Margit Sandemo - Odrobina Czułości

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo - Odrobina Czułości» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Odrobina Czułości: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Odrobina Czułości»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Walka z Tengelem Złym przerodziła się w śmiertelni niebezpieczny wyścig do Doliny Ludzi Lodu. Obie strony zmobilizowały wszystkie siły, by wyprzedzić przeciwnika. Tengel Zły wezwał na pomoc najokrutniejszych ze swych poddanych, ale i Ludzie Lodu mieli potężnych sojuszników.
A w samym środku tej walki Tova przeżyła swój pierwszy i być może jedyny romans w życiu…

Odrobina Czułości — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Odrobina Czułości», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Zebrali się wszyscy wybrani, brakowało tylko Ellen. Serce Nataniela wciąż krwawiło z bólu po stracie ukochanej. Inni także nie mogli się pogodzić z jej zniknięciem, lecz na niego los dziewczyny sprowadził paraliżującą obojętność, co w tej sytuacji mogło okazać się ogromnie niebezpieczne.

Szczerze mówiąc, teraz popychały go naprzód dwa motywy: nadzieja na odnalezienie Ellen i pragnienie zemsty na Tengelu Złym za to, że mu ją odebrał.

Losem świata już tak bardzo się nie przejmował.

Czworgu wybranym towarzyszyli Rune, Ian Morahan Halkatla, Tula, a także Sol i Ulvhedin. A ponieważ ci występowali jako opiekunowie Tovy i Gabriela, pomocnicy Nataniela i Iana także postanowili się ujawnić. Grupka powiększyła się więc o Linde-Lou i Tengela Dobrego. Zgotowano im serdeczne powitanie. Tengel i Linde-Lou powiedzieli im, że Targenor mobilizuje właśnie zastępy demonów i rozmaitych innych istot na wypadek, gdyby okazały się potrzebne.

– Sądzę, że nie będzie to konieczne – orzekł Nataniel. – Ale nie miałem jeszcze czasu, by opowiedzieć wam, co ujrzałem w witrażu Benedykta Malarza.

W marszu zdał sprawozdanie z wizyty w Lipowej Alei.

Dwunastoosobowa grupa z mozołem wspinała się wśród skał ku następnemu płaskowyżowi, tam gdzie miało się znajdować wejście do Doliny Ludzi Lodu. Nataniel opowiadał, a oni słuchali, najpierw w milczeniu, potem zadając pytania i snując przypuszczenia.

Dzień już minął, ale dla nich światła nadal wystarczało. Przed rozbiciem obozu na noc pragnęli pokonać najtrudniejszy odcinek drogi, by wypocząć przed następnym dniem i zebrać siły.

Nagle Ian przystanął.

– A to co takiego?

Cała grupa się zatrzymała, patrząc za jego wzrokiem.

Tuż przed sobą mieli pagórki, wyznaczające granicę górnego płaskowyżu. I właśnie z jednego z takich pagórków w stronę ciemniejącego nieba unosiła się smużka dymu.

– Jeszcze jedna – pokazał Gabriel nieco dalej.

– Ktoś tam siedzi – mruknął Nataniel.

Przez moment zdumieni przypatrywali się zjawisku. Ognisko tutaj, na takim pustkowiu?

W ogniskach tych było coś osobliwie strasznego. Coś… obcego… A mimo to znajomego.

Tengel Dobry ze ściągniętą twarzą powiedział:

– Sądzę, że powinniśmy wezwać Inu.

Mruknął kilka słów w stronę nadciągającej nocy i zaraz potem odziany w futra Taran-gaiczyk zaczął schodzić w ich stronę. Dwornie skłonił się wszystkim po kolei, odwzajemnili powitanie.

– Inu – rzekł Tengel Dobry. Dla wszystkich naturalne było, że przejął dowodzenie grupą. – Inu, czy znasz te ognie?

Nieduży człowieczek przyglądał im się przez chwilę.

– Tak – odparł drżącym głosem. – Czy słyszycie?

Nastawili uszu. Z początku wychwycili jedynie niezwykłą ciszę gór, w której słychać było tylko słabe szepty wiatru w trawie. Potem jednak pojawiło się co innego: osobliwie obce czarodziejskie pieśni, wznoszące się ku niebu. Przypomniały im się słowa: „A kiedy pieśń została odśpiewana, zawsze kogoś w Taran-gai spotykało nieszczęście…”

– Kat. I Kat-ghil – szepnęła Sol. – Wnuk i prawnuk Tengela Złego z Taran-gai. Źli czarownicy składający ofiary z ludzi, otaczający się duchami z nieznanych, straszliwych sfer.

Popatrzyli po sobie, czując, jak opuszcza ich odwaga. Potem znów skierowali wzrok w górę, na przerażające postacie przy ogniu.

A były to dopiero forpoczty zła, czyhającego na nich w Siedzibie Złych Mocy.

Margit Sandemo

Odrobina Czułości - фото 2
***
Odrobina Czułości - фото 3
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Odrobina Czułości»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Odrobina Czułości» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Margit Sandemo - Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Przeklęty Skarb
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Kobieta Na Brzegu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Miasto Strachu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Magiczne księgi
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Cisza Przed Burzą
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Zbłąkane Serca
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Lód I Ogień
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Wiosenna Ofiara
Margit Sandemo
libcat.ru: книга без обложки
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Milczące Kolosy
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Odrobina Czułości»

Обсуждение, отзывы о книге «Odrobina Czułości» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x