Andrea Camilleri - Głos Skrzypiec

Здесь есть возможность читать онлайн «Andrea Camilleri - Głos Skrzypiec» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Głos Skrzypiec: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Głos Skrzypiec»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Czwarta powieść z komisarzem Salvem Montalbanem w roli głównej – czwarta sprawa, w której w równym stopniu nietypowa jest zbrodnia, co postać prowadzącego śledztwo.
Podczas prywatnej podróży służbowy samochód Montalbana potrąca zielone twingo. Zaintrygowany brakiem reakcji ze strony właściciela, komisarz zakrada się do willi, przed którą doszło do incydentu. Podczas tej nieformalnej wyprawy odkrywa zwłoki pięknej, młodej blondynki. I oto, podobnie jak w poprzednich powieściach, wskutek niekonwencjonalnego postępowania policjanta, z jednej sprawy robią się dwie – trzeba odkryć zabójcę, lecz również sprawić, żeby zwłoki zostały odkryte w następstwie formalnej procedury. Kiedy Montalbano realizuje swoją mistyfikację, staje się przypadkowym świadkiem prywatnego koncertu światowej sławy skrzypka, który stara się uciec od świata… Odległe wydarzeniaq łączy nić, której ślad Montalbano raz po raz mocno chwyta w ręce, żeby doprowadzić dochodzenie do końca. Głos skrzypiec to powieść nieco bardziej "ściszona" od poprzednich kryminałów Andrei Camilleriego. Jej fabuła toczy się z dala od mafii i polityki, w gęstym klimacie sycylijskiego miasteczka, który rozjaśniają barwne, zapadające w pamięć postaci.

Głos Skrzypiec — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Głos Skrzypiec», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Owszem. Ale sprawy nie przedstawiały się tak, jak można by sądzić po pozorach. Jej bezpośredniość mężczyźni brali za dobrą monetę. I byli skazani na zawód.

– Czy któryś wykazywał się szczególną natarczywością?

– Kto?

– Nie powiem, łatwo się pan domyśli.

– Krótko mówiąc, pani Licalzi była wierna mężowi.

– Nie to chciałam powiedzieć.

– A co?

– To, co powiedziałam.

– Znałyście się od dawna?

– Nie.

Montalbano spojrzał na nią, wstał, podszedł do okna. Anna, z nieskrywaną irytacją, zapaliła czwartego papierosa.

– Nie podoba mi się ton, jaki przybrała nasza rozmowa – powiedział Montalbano odwrócony plecami do Anny.

– Mnie też.

– Rozejm?

– Rozejm.

Montalbano odwrócił się przodem i uśmiechnął. Anna odwzajemniła uśmiech. Ale krótko. Potem podniosła rękę jak uczeń, który chce zadać pytanie.

– Czy może mi pan powiedzieć, jak została zamordowana?

– W telewizji nie mówili?

– Nie. Ani w Reteliberze, ani w Televigacie. Podali wiadomość o znalezieniu zwłok, i tyle.

– Nie powinienem tego mówić, ale dla pani zrobię wyjątek. Została uduszona.

– Poduszką?

– Nie, przycisnęli jej twarz do materaca.

Anna zaczęła się kołysać jak wierzchołek drzewa poruszanego przez wiatr. Komisarz wyszedł i wrócił po chwili z butelką wody i szklanką. Anna piła łapczywie, jakby dopiero co przeszła przez pustynię.

– Mój Boże, po co ona pojechała do tego domu? – spytała bardziej sama siebie niż komisarza.

– Czy pani kiedyś tam była?

– Pewnie. Jeździłyśmy tam z Michelą prawie codziennie.

– Czy zdarzało się jej tam nocować?

– O ile wiem, to nie.

– Ale w łazience był szlafrok, były ręczniki, kremy.

– Wiem, Michela postanowiła najpierw urządzić łazienkę. Kiedy tam pracowała, kurz i cement siłą rzeczy robiły swoje. A więc zawsze przed wyjściem brała prysznic.

Montalbano poczuł, że nadszedł dobry moment na cios poniżej pasa. Robił to niechętnie, nie chciał jej zranić zbyt głęboko.

– Była całkiem naga.

Annę jakby przeszedł prąd. Wytrzeszczyła oczy, próbowała coś z siebie wydusić, ale nie mogła. Montalbano nalał jej wody do szklanki.

– Została… została zgwałcona?

– Nie wiem. Lekarz sądowy jeszcze do mnie nie dzwonił.

– Przecież miała iść do hotelu… Po co pojechała do tego przeklętego domu? – raz jeszcze zadała sobie rozpaczliwe pytanie.

– Morderca zabrał ubrania, majtki i buty.

Anna popatrzyła na niego z niedowierzaniem, jak gdyby komisarz wymyślał niestworzone historie.

– Z jakiego powodu?

Nie odpowiedział, tylko ciągnął dalej swój wątek.

– Zabrał również worek, ze wszystkim, co było w środku.

– To akurat można zrozumieć. Michela nosiła w nim całą swoją biżuterię, a było jej dużo, i to sporej wartości. Jeśli mordercą jest złodziej, który został nakryty w chwili…

– Momencik. Pan Vassallo powiedział, że pani Michela spóźniała się na umówioną kolację, więc nie mogąc się jej doczekać, zadzwonił do pani.

– To prawda. Wiedział, że miałyśmy spotkać się wcześniej. Kiedy się rozstawałyśmy, Michela powiedziała, że jedzie do hotelu się przebrać.

– A propos: jak była ubrana?

– W dżinsy, miała nawet dżinsowy żakiet. I sportowe buty.

– Do hotelu jednak nie dotarła. Z jakiegoś powodu zmieniła zdanie. Czy miała telefon komórkowy?

– Tak, nosiła go w kieszeni.

– Mogło się zatem zdarzyć, że kiedy jechała do hotelu, ktoś do niej zadzwonił i sprawił, że zakręciła do domu.

– Może to pułapka?

– Zastawiona przez kogo? Na pewno nie przez złodzieja. Czy słyszała pani kiedyś o złodzieju, który wzywa właściciela okradanego domu?

– Czy stwierdził pan, że w domu czegoś brakuje?

– Zegarka marki „Piaget” nie ma na pewno. Co do reszty, to nie wiem. Nie wiem też, co wartościowego było tam przedtem. Wszędzie panuje porządek, bałagan jest tylko w łazience.

Anna zrobiła zdziwioną minę.

– Bałagan?

– Tak, na przykład różowy szlafrok leżał na podłodze. Dopiero co skończyła brać prysznic.

– Panie komisarzu, rysuje pan przede mną obraz, który wcale do mnie nie przemawia.

– A co w nim jest nie tak?

– Nie wierze w to, że Michela pojechała do domu, by się spotkać z mężczyzną, i tak bardzo chciała iść z nim do łóżka, że w pośpiechu rzuciła szlafrok byle jak na podłogę.

– To chyba możliwe, nie?

– Owszem, ale nie w przypadku Micheli.

– Czy wie pani, kim jest niejaki Guido, który co noc dzwonił do niej z Bolonii?

Strzelił na oślep, ale trafił w sedno. Anna Tropeano zmieszała się i odwróciła wzrok.

– Mówiła pani, że Michela była wierna.

– Tak.

– Swojej jedynej zdradzie?

Anna przytaknęła głową.

– Czy może pani powiedzieć, jak on się nazywa? Wyświadczy mi pani przysługę. I tak bym do tego doszedł, lecz dzięki pani zyskam na czasie. A więc?

– Nazywa się Guido Serravalle, jest antykwariuszem. Nie znam ani numeru telefonu, ani adresu.

– Dziękuję, to wystarczy. Około południa przyjdzie tu pan Licalzi. Czy chce się pani z nim spotkać?

– Ja?! A dlaczego? Nawet go nie znam.

Komisarz nie musiał zadawać kolejnych pytań, Anna sama mówiła dalej.

– Michela wyszła za doktora Licalziego dwa i pół roku temu. To ona chciała jechać w podróż poślubną na Sycylię. Ale to nie wtedy się poznałyśmy. Spotkałyśmy się później, kiedy wróciła tu sama z zamiarem wybudowania domu. Pewnego dnia jechałam samochodem do Montelusy, a ona jechała w przeciwnym kierunku swoim twingo. Obie byłyśmy zamyślone, niewiele brakowało, a miałybyśmy zderzenie czołowe. Wysiadłyśmy, żeby się nawzajem przeprosić, i od razu się polubiłyśmy. Michela przyjeżdżała na Sycylię zawsze sama.

Była zmęczona, Montalbanowi zrobiło się jej żal.

– Bardzo mi pani pomogła. Dziękuję.

– Mogę już iść?

– Oczywiście.

Wyciągnął dłoń, Anna ujęła ją w obie ręce.

Komisarz poczuł, jak przepływa przez niego fala gorąca.

– Dziękuję – powiedziała.

– Za co?

– Że mogłam pomówić o Micheli. Nie mam z kim… Dziękuję. To bardzo mnie wyciszyło.

6

Kiedy tylko Anna Tropeano opuściła gabinet komisarza, drzwi otworzyły się znowu, uderzając z impetem o ścianę, a do środka, z podniesioną głową, wszedł Catarella.

– Następnym razem, jak tak wejdziesz, palnę ci w łeb. Dobrze wiesz, że nie żartuję – powiedział spokojnie Montalbano.

Lecz Catarella był za bardzo rozgorączkowany, żeby się tym przejmować.

– Panie komisarzu, chciałem panu powiedzieć, że dzwonili do mnie z kwestury w Montelusie. Czy pamięta pan, jak mówiłem o tym kursie informatyckim? Zaczyna się w poniedziałek rano i mam się stawić. Jak wy sobie dacie radę beze mnie przy telefonie?!

– Jakoś przeżyjemy, Catarella.

– Oj, komisarzu, panie komisarzu. Rozkazał mi pan nie przeszkadzać, kiedy będzie pan rozmawiał z tą panią, i zrobiłem tak, jak pan chciał! Ale mówię panu: z telefonami to był prawdziwy takatlizm! Wszystkie zapisałem na tej karteczce.

– Daj mi ją i idź już sobie.

Na krzywo wydartej z zeszytu kartce było zapisane: „Dzwonili Vizzallo Guito Sera falle Losconte pana pszyjaciel Zito Rotono Totano Ficuccio Cangialosi znowu ponownie Sera falle z boloni Cipollina Pinissi Cacomo”.

Motalbano zaczął się drapać po całym ciele. Musiała to być jakaś tajemnicza forma alergii, lecz za każdym razem, kiedy czytał pismo Catarelli, nieuchronnie dostawał ataku świądu. Ze świętą cierpliwością zaczął rozszyfrowywać: Vassallo, Guido Serravalle – boloński kochanek Micheli, Loconte – dostawca tkanin na zasłony, dziennikarz Nicolo Zito, Rotondo – ten od mebli, Todaro – rośliny i ogrody, Riguccio – elektryk, Cangelosi – ten, który zaprosił Michelę na kolację, ponownie Serravalle. Wreszcie Cipollina, Pinissi i Cacomo (błędem byłoby zapewne zakładać, że nazywali się właśnie tak, jak zapisał to Catarella), którzy nie wiadomo, kim są, choć łatwo się było domyślić, że przyjaciółmi lub znajomymi pani Licalzi.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Głos Skrzypiec»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Głos Skrzypiec» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Andrea Camilleri - The Dance of the Seagull
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - The Age Of Doubt
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Zapach Nocy
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Złodziej Kanapek
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - La Excursión A Tindari
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - La Forma Del Agua
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Il cane di terracotta
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Il medaglione
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Der vertauschte Sohn
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Der unschickliche Antrag
Andrea Camilleri
Отзывы о книге «Głos Skrzypiec»

Обсуждение, отзывы о книге «Głos Skrzypiec» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x