Margit Sandemo - Między Życiem A Śmiercią

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo - Między Życiem A Śmiercią» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Między Życiem A Śmiercią: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Między Życiem A Śmiercią»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Bracia Jordi i Antonio wraz ze swym dalekim kuzynem Mortenem oraz przyjaciółkami, Unni i Veslą, usiłują rozwiązać zagadkę klątwy. Ktoś jednak nastaje na ich życie, ataki się powtarzają. Wśród członków grupy budzi się miłość, lecz straszne przekleństwo sprawia, że młodzi nie mogą myśleć o własnym szczęściu…

Między Życiem A Śmiercią — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Między Życiem A Śmiercią», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Napastnik zdołał ją uderzyć lewą ręką i Vesla już lądowała na podłodze, ale złapała ją Unni, która nie wiadomo skąd się wzięła – jak się później okazało, po prostu weszła przez drzwi – ale ponieważ z Unni nie była żadna atletka, obie dziewczyny upadły na dywan. Unni znalazła się na spodzie.

Mężczyzna nie zdążył się zorientować, co się dzieje, a już został obezwładniony. Jemu i Kenny'emu związano ręce z tyłu i pozostawiono do zabrania policji, po którą zadzwonił Antonio. Nazwisko Kenny'ego bardzo ich ucieszyło!

Teraz cała czwórka musiała czym prędzej jechać na lotnisko. Należało się spieszyć, bo przecież ich przeciwnicy wiedzieli o wyjeździe, nie znali tylko celu ich podróży.

W samochodzie Antonio powiedział ze spokojem:

– Tak, tak, wiadomo już, do czego może się przydać wypełniona po brzegi damska torebka. W końcu miałaś też okazję rozładować trochę agresji, prawda?

– I to jeszcze jak – westchnęła Vesla głęboko. – Chyba naprawdę tego potrzebowałam. Teraz jestem już wolna, naprawdę wolna.

– Doskonale – pochwalił ją Antonio. – Udało ci się wyciągnąć od niego coś interesującego?

– Nie, ale i ja nic mu nie powiedziałam. Jedyną rzeczą, o jakiej on bredził, było jakieś miejsce. Chciał wiedzieć, gdzie ono się znajduje.

– My też chcielibyśmy to wiedzieć. „Tam, gdzie nikt nie chodzi”. Teraz cała nasza nadzieja w Eliu.

28

Jørn stawił się na lotnisku, żeby osobiście wręczyć im bilety. Ciekawość wprost biła mu z twarzy. Przyglądał się Jordiemu z wielkim zdziwieniem.

– Jesteś prawdziwym aniołem, Jørn! – powiedział Antonio, oddając mu pieniądze, które Jørn z własnej inicjatywy wyłożył.

– Macie międzylądowanie w Kopenhadze i w Madrycie – wyjaśnił Jørn. – Ale tak chyba będzie w porządku?

– Doskonale, dziękujemy bardzo za pomoc.

Prędko zgłosili się do odprawy bagażowej.

– Uznałem, że tak będzie szybciej – wyjaśniał Jørn. – O ile dobrze rozumiem, bardzo się wam spieszy.

– Rzeczywiście, musimy jak najprędzej przedostać się do hali tranzytowej – odparł Antonio. – Daj mi numer swojego telefonu, zadzwonię do ciebie, jak tylko dotrzemy na miejsce. Dowiesz się wtedy więcej, zasłużyłeś na to. Ale zachowaj ostrożność w stu pięćdziesięciu procentach. Ani słowem nie wspominaj nikomu o naszej podróży! Gdybyś coś zdradził, mogłoby się to okazać niebezpieczne również dla ciebie.

Jørn ani trochę w to nie wierzył, ale przyrzekł, że będzie milczał. Dziewczęta ucałowały go w oba policzki, potem wszyscy pomachali mu na pożegnanie i zniknęli w strefie kontrolnej.

Jørn odwrócił się już, żeby odejść. I wtedy zobaczył, że przez halę biegnie Emma razem z dwoma starszymi od niej facetami, wyglądającymi na łajdaków.

– Jørn! – zawołała Emma, usiłując zajrzeć na halę tranzytową, w której zniknęli już bracia, Unni i Vesla. – Mam bardzo ważną wiadomość dla Unni. Dokąd oni pojechali?

Emma. Dziewczyna, w której tak się kiedyś kochał. „Nie mów nic, zwłaszcza Emmie”. Mężczyzna u jej boku wyglądał jakoś podejrzanie. Przyglądał mu się zbyt natrętnie.

Jørn wcześniej studiował tablicę odlotów i wiedział, jakie samoloty startują w tym samym czasie.

– Wydaje mi się, że polecieli do Londynu – odparł spokojnie.

– Do Londynu? – prychnęła Emma, a Jørn zauważył, że również drugi z jej towarzyszy się zdenerwował.

– Czego oni mieliby szukać w Londynie?

– Chyba chcieli zobaczyć jakiś musical – wyjaśnił Jørn, wzruszając ramionami.

– A ty się dałeś na to nabrać? Leon, sprawdź, czy jest teraz jakiś samolot do Hiszpanii?

Było ich kilka, leciały w różne miejsca, nie zrobili się więc od tego mądrzejsi. Zresztą ani Leon, ani Emma nie przygotowali się na zagraniczną podróż. Byli bez bagażu, Leon miał przy sobie ciężki rewolwer, a paszport Emmy leżał w domu.

Musieli zawrócić.

Jørn odczuł ulgę, kiedy wsiadł już do samochodu. Cieszył się, że tak naprawdę nic nie wiedział o zamiarach przyjaciół. Chyba rzeczywiście prawdą było to, co mówił Antonio. To mogła być niebezpieczna gra.

W hali tranzytowej przyjaciele czekali przy wyjściu. Nie wiedzieli, że Leon i Emma zjawili się na lotnisku.

Dziewczęta były niespokojne i podniecone.

– Ach, nie, zapomniałam pasty do zębów! – zdenerwowała się Vesla.

– I ja nie jestem gorsza – westchnęła Unni. – Nie wzięłam żadnych letnich butów.

Jordi, słysząc to, roześmiał się.

– Dziewczęta, Hiszpania nie jest krajem trzeciego świata, będziecie tam mogły kupić to samo co w Norwegii. W sklepach pełno jest wszystkiego. Służba zdrowia doskonała. Tylko Norwegom wydaje się, że z ich krajem nic nie może się równać.

– Pamiętajcie tylko, że w Hiszpanii daleko nie zajedziecie z angielskim – przypomniał Antonio.

– Naprawdę? – przeraziła się Vesla. – No to jak…

– Dzieci w szkole nie uczą się angielskiego. Nie widzą w tym sensu, bo przecież hiszpański jest jednym ze światowych języków. Wszystkie filmy w kinie i w telewizji są dubbingowane.

– Ratunku! – powiedziała Vesla. – Tom Cruise wyznaje miłość po hiszpańsku?

– Owszem. John Wayne również.

– Chyba powinnam przejść jakiś błyskawiczny kurs – stwierdziła Unni. – Znam zaledwie kilka słów. „Ja kupić sztuczna szczęka, si? ” Z tym się daleko nie zajdzie.

– Veslo, jeśli nie masz nic przeciwko temu, to zamienię się z tobą na miejsca – powiedział Jordi. – Będę mógł pouczyć trochę Unni w samolocie.

– Miałabym się nie zgodzić? Ależ skąd, przeciwnie, bo wtedy… – Vesla urwała, ale zaraz dokończyła radośnie: – Wtedy Antonio będzie mógł uczyć mnie.

– Oczywiście – uśmiechnął się.

Unni była wniebowzięta. Cała długa podróż samolotem razem z Jordim!

A potem emocjonujące poszukiwania tajemniczego Elia, który być może będzie mógł powiedzieć im coś o miejscu, gdzie nikt nie chodzi.

Jednocześnie

Pięciu rycerzy z minionych czasów zebrało się, by rozważyć sytuację.

„Wyruszają na południe w brzuchu jednego z tych wielkich ptaków. Jedziemy za nimi?” – spytał młody don Ramiro z Nawarry.

„Nie, najsilniejszy jest z nimi. On jest ich najlepszą ochroną – odparł don Garcias z Kantabrii. – Mnisi śmiertelnie się go boją po tym, jak unicestwił jednego z nich, nie ośmielą się zbliżyć do naszych przyjaciół, dopóki on będzie w ich pobliżu. Musimy ich o tym poinformować, niech wiedzą, że nie wolno im się rozdzielać, bo to może być niebezpieczne”.

Stary don Federico z Galicii skinął głową.

„A te żywe ziemskie łotry, które służą mnichom, nie są w stanie iść śladem naszych przyjaciół”.

„Nasi znienawidzeni mnisi są teraz wściekli – uśmiechnął się z ponurą miną don Galindo z Asturii. – Wszyscy nasi sprzymierzeńcy przeżyli wszak ów nikczemny atak na łódź. Leon, posłuszne narzędzie mnichów, posmakował już ich rozgoryczenia. Przez cały czas mu się nie wiedzie”.

„Dlatego, że w końcu natknął się na silnych przeciwników – rzekł stary. – Muszę wam powiedzieć, że nasi przyjaciele doskonale sobie radzą i nie jest to wyłącznie zasługą najsilniejszego. Wszyscy mają swój wkład. Ale ta młoda dziewczyna jest ich najlepszą bronią”.

„Ta wysoka, przystojna dziewczyna również ma nieoczekiwanie dużo oleju w głowie – stwierdził z uznaniem don Ramiro. – Podobnie jak i ta starsza dama. Musimy mieć baczenie na nią i na jej wnuka, zostali teraz sami na północy”.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Między Życiem A Śmiercią»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Między Życiem A Śmiercią» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Margit Sandemo - Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Przeklęty Skarb
Margit Sandemo
Margit Sandemo - W Mroku Nocy
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Kobieta Na Brzegu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Miasto Strachu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Magiczne księgi
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Zbłąkane Serca
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Lód I Ogień
Margit Sandemo
libcat.ru: книга без обложки
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Ogród Śmierci
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Milczące Kolosy
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Między Życiem A Śmiercią»

Обсуждение, отзывы о книге «Między Życiem A Śmiercią» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x