• Пожаловаться

Margit Sandemo: Samotny

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Samotny» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Samotny

Samotny: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Samotny»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Samotny i nieszczęśliwy Mikael Lind z Ludzi Lodu przez całe życie poddawał się woli innych. Kiedy zmuszono go do poślubienia bogobojnej katoliczki Anette, a następnie wysłano na wojnę, znalazł się na skraju przepaści. Ostatecznym ciosem było spotkanie w obcym kraju tajemniczej, odzianej w czerń kobiety…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Samotny? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Samotny — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Samotny», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Głośno zaś powiedziała:

– Uważałam, że jesteście bardzo przystojnym młodzieńcem.

Czy nie byłam teraz, mimo wszystko, zbyt bezwstydna? Czy to nie zabrzmiało jak zaproszenie?

– Ale nie żywiłaś do mnie żadnych… szczególnych uczuć?

Szczególnych? O co mu chodzi? Nieprzyzwoitych?

Nie, chyba nie, spogląda na nią tak szczerze. Pięknymi oczami. Zbyt pięknymi!

– Nie – szepnęła, niemal umierając ze wstydu.

– Aha, wiemy więc, na czym stoimy. Czy ktoś inny jest drogi twemu sercu?

– Nie, och, nie!

– Ja też nie mam nikogo takiego. Musimy więc postarać się, by wszystko ułożyło się jak najlepiej, Anette. Nie jesteśmy pierwszym małżeństwem na świecie, które zostało skojarzone przez osoby stojące z boku.

Zadrżała nieco na dźwięk tych słów, ale wzięła się w garść.

– Tak, ja także o tym myślałam – powiedziała, sepleniąc odrobinę jak dziecko. – Ciekawe, co czuli inni.

– Nareszcie pokazujesz, że umiesz myśleć, że masz jakieś wnętrze. A poza tym jesteś dla mnie wielką niewiadomą, Anette. I proszę cię, mów mi ty, dobrze?

Skinęła głową. Przez cały czas starała się nie patrzeć na jego szerokie ramiona i obrzydliwie pociągające usta.

– Żałujesz? – zapytał Mikael.

Anette poczuła się jeszcze bardziej niezręcznie. Po długiej chwili lękliwego wahania wyrzuciła z siebie:

– Czy żałuję? Przecież my nie ponosimy za to odpowiedzialności. Ale moje serce drży, bo przecież nie znam was wcale. Chociaż kiedy pomyślę, jak mogłoby się to wszystko potoczyć… – Zebrała się na odwagę. – Wy nie musicie żałować. Wiem, czego oczekuje się ode mnie… dzisiejszej nocy i zgadzam się na to. Musimy oddać się w ręce Matki Bożej. Czy żałujecie? To znaczy, chciałam powiedzieć, żałujesz?

– Nie wiem – odparł Mikael puszczając jej dłonie. Wstał i podszedł do okna. Przed sobą widział wzgórze Brunkeberg, na którym gdzieniegdzie migotały w ciemności światełka. Na Strommen błyskały światła kilku łodzi. Nie wiem, Anette. Masz rację mówiąc, że nie jesteśmy temu winni. Wszystko stało się jak gdyby poza nami. Ale my poddaliśmy się temu oboje. Czy, żałuję? Nie, chyba nie. Zrozum, nigdy dokładnie nie wiedziałem, co chcę zrobić ze swoim życiem. Żyję w świecie jak gdyby pełnym mgły, pozwalam innym kierować sobą, a sam tylko poddaję się. W moim życiu jest coś nie tak, tylko że ja nie wiem, co. Jest mi dobrze, czasem wydaje mi się, że aż za dobrze. Tkwi we mnie jakaś potrzeba walki, zmierzenia się z trudnościami, uczynienia czegoś dla cierpiącego świata, a nawet pragnienie odczucia bólu przed dotarciem do celu, wszystko jedno jaki miałby być. A mnie podaje się wszystko na tacy. Teraz mój przybrany ojciec chce nam podarować wielki dom bez żadnej zasługi z mojej strony. Dom jest zadbany, wszystko układa się świetnie, a ja wcale się do tego nie przyczyniłem. Gabriel chce wyprawić mnie na wojnę. Przetrze mi szlaki, bym mógł szybko awansować. Ja wcale tego nic chcę! Ale czy myślisz, że coś mówię? O, nie! Wzgląd na innych, Anette! Całe moje życie składa się z dostosowywania do życzeń innych. Nikogo nie zranić. Przez kilka lat studiowałem, ale to także przychodziło mi zbyt łatwo. Również na uniwersytecie zauważyłem wpływy, mego opiekuna. Oni chcą mojego dobra, a ja przyjmuję wszystko, co mi ofiarują. Mam bowiem wobec nich dozgonny dług wdzięczności.

Matko! Dopomóż mi, nic z tego nie pojmuję, jestem całkiem zagubiona. On cały czas rozmawia ze mną tak życzliwie, jakbyśmy byli sobie równi! Czego on chce? Kiedy nadejdzie to straszne, to okropne?

– A teraz się ożeniłeś, dlatego że cię o to poprosili – stwierdziła po prostu.

Tak. Ożeniłem się ze szlachcianką, stojącą dużo wyżej ode mnie. I zdajesz sobie chyba sprawę, Anette, że nie jestem majętny. Mam spadek po matce i jeszcze mniejszy po ojcu, i to mi wystarczy, to już wszystko. Ale pamiętaj: cokolwiek o mnie myślisz, to wiedz, że nie wziąłem cię ze względu na twoje pieniądze.

Anette – Francuzeczka – z natury była spontaniczna i przez moment zapomniała o karcącej dłoni matki.

– Wcale tak nie myślę! – wykrzyknęła impulsywnie. – Sądzę że zrobiłeś to, ponieważ jesteś dobrym, bogobojnym człowiekiem, który pragnie być posłuszny woli swoich dobroczyńców i uratować mnie od nieszczęśliwego losu.

Uniosła się i stanęła teraz przed nim pod oknem z oprawną w ołów szybą. Mikael odwrócił się w jej stronę.

– No tak, chyba tak. To musi być dla ciebie ogromnie poniżające?

– W pewnym sensie tak. Ale nie gorsze niż dla ciebie. Przyjęłam twoją propozycję bez wahania jak tonący, który chwyta się brzytwy.

Umilkła, przerażona swoją śmiałością.

Po raz pierwszy tego dnia Mikael uśmiechnął się szczerze. Ujął jej twarz w dłonie i nie dał poznać po sobie, że poczuł, jak zadrżała.

Nasze szanse są wobec tego wyrównane. Bardzo się z tego cieszę. Gorzej byłoby, gdyby jedno z nas cierpiało z powodu nieszczęśliwej miłości do drugiego. To dopiero byłoby poniżające!

Ona także się uśmiechnęła ostrożnie, zalękniona, i jej drobna, blada twarzyczka nabrała wyrazu delikatności którego nigdy się u niej nie spodziewał.

– Madonna z pewnością nam pomoże.

Mikael rzucił spojrzenie na wizerunek Świętej Dziewicy na ścianie, zastanawiając się, czy także później, w nocy, będzie przy nich obecna. Gorąco pragnął, by Anette pozwoliła mu wynieść obraz.

Znów zwrócili się ku oknu, patrzyli na Brunkeberg, na którym kiedyś było miejsce kaźni. Na Brunkeberg ponad sto lat temu odbyła się także decydująca bitwa, w której Sten Sture walczył z duńskim królem Christianem. Teraz wzgórze zostało częściowo rozkopane. kamienie i żwir przeniesiono do miasta, by utwardzić ulice. U stóp stromych zboczy pojawiło się też sporo domów. Miasto Między mostami, gdzie leżał zamek, stawało się zbyt małe dla ciągle rosnącej liczby mieszkańców. Nieliczne chłopskie zagrody w Norrmalm miały coraz to nowych sąsiadów.

Przez długą chwilę stali w milczeniu, wyglądając przez okno.

Cieszę się, że trochę porozmawialiśmy – cicho powiedział Mikael. – Rozumiesz na pewno, że nie należę do mężów, którzy domagają się tak zwanych swoich praw, nic poza tym nie mając na względzie.

Przerażona kiwnęła głową. Chodziło mu teraz o te okropieństwa. Z wdzięcznością przyjmowała każde odsunięcie tego na później, choć zdecydowana była przetrzymać najgorsze.

Mikael nie śmiał wyznać, jak bezradny czuł się w nowej rzeczywistości.

– Opowiedz mi trochę o sobie, Anette!

Wzruszyła ramionami i skrzywiła się jak dziecko.

– Zrozum – mówił szorstko, pragnąc ukryć swoją niepewność. – Nieczęsto cię widywałem i z tego, co zaobserwowałem, odniosłem wrażenie, że ty…

Urwał w pół słowa. Na usta cisnęło mu się:…jesteś idiotką, która piszczy za każdym razem, gdy przekracza się granice obowiązujących konwencji”. Nie powiedział tego jednak; rozumiał bowiem, jak wrażliwa jest Anette. Zamiast tego stwierdził:

– …trzymasz się w obrębie granic wyznaczonych przez konwenanse i Kościół. kiedy byłaś w towarzystwie innych osób z dworu, słyszałem od ciebie głównie: „ Nie, tak nie można robić! Ach, fuj, tak nie wolno mówić! Nie uchodzi ubierać się w ten sposób! To nie wypada?” O, właśnie! „To nie wypada!” Twoje ulubione powiedzenie.

Po raz pierwszy rumieniec okrasił jej policzki.

– Teraz jesteś złośliwy!

– I na pewno nie wypada tak mówić, prawda?

– Tak, z całą pewnością nie wypada!

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Samotny»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Samotny» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Sandemo Margit: Sol Z Ludzi Lodu
Sol Z Ludzi Lodu
Sandemo Margit
Margit Sandemo: Ogród Śmierci
Ogród Śmierci
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Demon Nocy
Demon Nocy
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Przewoźnik
Przewoźnik
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Głód
Głód
Margit Sandemo
Margit Sandemo: W Śnieżnej Pułapce
W Śnieżnej Pułapce
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Samotny»

Обсуждение, отзывы о книге «Samotny» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.