• Пожаловаться

Margit Sandemo: Samotny

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Samotny» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Samotny

Samotny: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Samotny»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Samotny i nieszczęśliwy Mikael Lind z Ludzi Lodu przez całe życie poddawał się woli innych. Kiedy zmuszono go do poślubienia bogobojnej katoliczki Anette, a następnie wysłano na wojnę, znalazł się na skraju przepaści. Ostatecznym ciosem było spotkanie w obcym kraju tajemniczej, odzianej w czerń kobiety…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Samotny? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Samotny — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Samotny», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Ale przecież był mężczyzną! Wieprzem, wedle słów jej świętej pamięci matki.

Gdyby tylko wiedziała, co on myśli o niej!

Powiedział, że pragnął jej od dawna. Anette nie była tego wcale pewna. Czy chciał jej wyłącznie dlatego, by móc zaspokoić swe dzikie żądze? Czy też ze względu na jej świetne pochodzenie i bogactwo?

A może powiedział „tak”, ponieważ czuł się przyparty do muru?

Wszystko jedno, czym się kierował, ona i tak nie mogła pozbyć się przygniatającego uczucia rozpaczy i beznadziejności. I… zawodu?

Zastanawiała się, czy inne młode pary, zawierające małżeństwa zgodnie z umową, odczuwają podobnie. O czym myślą w tak ważnym dniu swego życia? Czy są pełne oczekiwania, nastawione, by dać swej drugiej połowie jak najwięcej szczęścia? Czy też myślą o materialnych zaletach swego związku? Czy może o… o nocy poślubnej? Z nieznajomą osobą?

Anette wiedziała, co należy do jej obowiązków, była gotowa na poświęcenie. Matka dokładnie ją pouczyła. W noc poślubną nie wolno się niczemu sprzeciwiać, grzeszni mężczyźni mają wówczas prawo wykorzystać swe żony. Anette musi być przygotowana na to, by cierpieć w milczeniu. Ale potem… Potem to ona będzie decydować!

Anette poczuła nagle, że jej dłonie zrobiły się lepkie od potu. Na myśl o czekającej ją nocy z niepewności i strachu kręciło się jej w głowie.

Ale będzie dzielna i wszystko zniesie!

Mikael Lind z Ludzi Lodu siedział obok niej przygnębiony i z miną męczennika przyjmował wszystkie życzenia szczęścia, życzliwe, dodające mu otuchy spojrzenia i wesołe uwagi na temat nocy poślubnej.

Anette i Mikael nie zdążyli porozmawiać i dla niego było to niemal katastrofą. Być może dłuższa rozmowa zdołałaby wprowadzić pewien element przyjaźni i zaufania w ich wzajemne stosunki… Zerknął na nią ukradkiem. Siedziała obok niego bardzo blada i drżącym uśmiechem odpowiadała na wznoszone w górę kielichy, z których pito za ich zdrowie. Nie miała nawet odwagi podnieść wzroku, by napotkać przyjazne spojrzenia. Sprawiała wrażenie, jakby nagle odebrało jej mowę.

Mikael powinien ująć pod stołem jej rękę i uspokajająco uścisnąć. Nie mógł jednak tego uczynić. Między nimi nie istniała żadna nić porozumienia, żadne poczucie łączącej ich więzi. Teraz byli sobie bardziej obcy, niż kiedy spotykali się podczas rozmaitych uroczystości na zamku.

Czy dziś wieczorem powinien zostawić ją samą? Oszczędzić jej psychicznych cierpień, jakie musiała jej sprawiać jego bliskość?

Nie przypuszczał nawet, że wcale nie psychicznego cierpienia obawia się Anette.

Nie myślał dalej. Jeżeli będzie się trzymał od niej z daleka, to tylko pogorszy sytuację. Anette poczuje się osamotniona, opuszczona, poniżona.

Ale jak, na Boga, ma przez to przejść? Przez tę noc, przez to małżeństwo? Przez całe życie?

Nareszcie rozbawieni goście się rozeszli. Marka Christiana ucałowała Mikaela w czoło, życząc powodzenia. To mogło się przydać. Wielki łowczy mocno uścisnął jego dłoń i szepnął coś o świetnej partii. I żeby troszczył się o nią… A potem Mikael i Anette zostali już sami w jej komnatach, w których na razie mieli zamieszkać.

Długo klęczała pod swym obrazem Madonny, zatopiona w modlitwach, których on nie rozumiał. Być może powinien był modlić się wraz z nią, ale gdzieś musiał istnieć kres hipokryzji.

W pokoju zaległa kłopotliwa cisza.

Anette siedziała na brzeżku krzesła, ciągle jeszcze w ślubnej sukni, i bardzo była zajęta oglądaniem koronkowego mankietu, który puścił na szwie. Miała kunsztownie ułożone włosy, przyozdobione sznurkiem perełek i przepięknym welonem, a talię tak wąską, że Mikael pomyślał, iż mógłby objąć ją dłońmi. Ale próbować wcale nie miał ochoty.

On sam stał na środku pokoju, nie wiedząc zupełnie, co robić. Przeszedł kilka kroków i zatrzymał się niezdecydowanie.

Dziewczyna nic nie mówiła.

Niech już będzie po wszystkim, myślała, ale on nie mógł o tym wiedzieć.

Upłynęło jeszcze kilka minut. Mikael zrozumiał, że z jej strony nie nadejdzie żadna pomoc. To on musi zacząć.

Ale jak?

Zły na nią, na swych przybranych rodziców, na siebie samego za to, że tak łatwo dał się złapać w sidła, wybuchnął:

– Cały błąd tkwi w tym, że nie mogliśmy ze sobą porozmawiać!

Jego słowa jakby zawisły w powietrzu. Na długo.

– Tak – szepnęła, mnąc chusteczkę, którą przez cały dzień trzymała w dłoni.

W czym niby miałaby pomóc taka rozmowa? pomyślała. Przecież dobrze wiem, że mężczyznom nie zależy na rozmowie z kobietami. Chcą tylko jednego.

Mikael zrezygnowany opadł na krzesło.

– A więc porozmawiajmy teraz!

Cień wątpliwej ulgi odmalował się na jej kredowobiałej twarzyczce.

– O czym? Co chcecie wiedzieć?

W Mikaelu nadal jeszcze tkwił gniew.

– Przede wszystkim: czy chcesz, żebym sobie teraz poszedł? Czy dziś w nocy pragniesz zostać sama?

Drgnęła. Tego się nie spodziewała. A czego on pragnie? pomyślała. Jednakże z jego nieprzeniknionej twarzy trudno było cokolwiek wyczytać. Czy był zirytowany? Takie właśnie sprawiał wrażenie. Co niewłaściwego uczyniła? Drżała ze strachu.

– Nie, możecie tu zostać – powiedziała bezdźwięcznie.

– Jeżeli chcecie.

Nie odpowiedział na to wprost.

– A więc kontynuujemy rozmowę. Dlaczego przystałaś na ten… ten układ?

Podniosła wzrok, przestraszona tonem jego głosu.

– To chyba jasne! Czy miałam jakiś wybór?

– Dziękuję – z goryczą odparł Mikael.

– Nie, och, nie! Nie to chciałam powiedzieć…

– Rozumiem, nie musisz się usprawiedliwiać. Przecież jedziemy na tym samym wózku.

Te słowa sprawiły, że jej oczy rozszerzyły się, wyglądały teraz jak dwie czarne studnie. Mikael nigdy nie widział kogoś tak zaskoczonego i tak zranionego.

To go wzruszyło. Pochylił się i chciał wziąć ją za ręce, ale natrafił na chusteczkę. Wyrwał ją i cisnął na podłogę z niemym przekleństwem. Anette usiłowała oswobodzić się z uścisku jego dłoni, ale on trzymał ją mocno.

– Anette – powiedział, starając się, by jego głos zabrzmiał przyjaźnie, ale czuł, jak sztuczny jest jego uśmiech. – Anette, jeśli mamy sobie z tym poradzić, to powinniśmy być wobec siebie szczerzy i otwarci.

– Ale powiedzieliście przecież… – szepnęła.

Wiem, co powiedziałem. Że pragnąłem tego od dawna.

– A więc to nie była prawda?

Prawie nie wiedziałem, kim jesteś, miał zamiar powiedzieć, ale kiedy zobaczył, jak skuliła się w oczekiwaniu na słowa, jego serce zmiękło i nie potrafił już zdobyć się na to, by rzucić jej w twarz całą prawdę.

No, w pewnym sensie to była prawda – skłamał i od razu zobaczył, że słowa te sprawiły jej ulgę. Ucieszyło to Mikaela, życzliwie odnoszącego się do wszystkich ludzi. – Miałem swoje marzenia o dziewczynie, z którą przyjdzie mi dzielić życie, kiedyś, w przyszłości. I przyglądałem się tobie, tak przelotnie, myśląc: o, ta mała… To nie jest niemożliwe. Ciekawe, jaka ona jest za fasadą bogobojności, a czasami kokieterii. Bo wiesz, wy, damy dworu, kiedy jesteście w gromadzie, często sprawiacie wrażenie bardzo powierzchownych. Nic więcej do ciebie nie czułem.

Schyliła głowę tak, że welon opadł jej aż na twarz.

– A ty? zapytał Mikael. – Co myślałaś o mnie?

– Ja…

Mów szczerze! Ukrywanie prawdy daleko nas nie zawiedzie.

I on to mówi! Wstyd mu było przed sobą.

Szczerze? pomyślała. Że jesteś potworem w ludzkiej skórze! O chciwych palcach, które wyciągają się po moje biedne ciało, pożądliwie, ohydnie!

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Samotny»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Samotny» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Sandemo Margit: Sol Z Ludzi Lodu
Sol Z Ludzi Lodu
Sandemo Margit
Margit Sandemo: Ogród Śmierci
Ogród Śmierci
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Demon Nocy
Demon Nocy
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Przewoźnik
Przewoźnik
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Głód
Głód
Margit Sandemo
Margit Sandemo: W Śnieżnej Pułapce
W Śnieżnej Pułapce
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Samotny»

Обсуждение, отзывы о книге «Samotny» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.