Andrea Camilleri - Pies z terakoty

Здесь есть возможность читать онлайн «Andrea Camilleri - Pies z terakoty» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Pies z terakoty: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pies z terakoty»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kolejna powieść sensacyjna z komisarzem Montalbano w roli głównej łączy wątek kryminalny z gorzko-ironicznym obrazem sycylijskiej prowincji. W miasteczku Vigata dzieją się rzeczy zdumiewające: jeden z mafijnych bossów koniecznie chce się oddać w ręce policji złodzieje z niezrozumiałych powodów porzucają ciężarówkę z wielkim łupem. Sprawy zaczynają przybierać dramatyczny obrót, kiedy ginie jedyny

Pies z terakoty — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pies z terakoty», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Pani Burgio nie zastanawiała się nawet przez chwilę.

– Zrobiłby wszystko, o co poprosiłaby go Lisetta.

– A więc spróbujmy sobie wyobrazić to, co wydarzyło się w tamte lipcowe dni. Lisetta ucieka z Serradifalco, przybywa szczęśliwie do Vigaty, spotyka się z Mariem Cunichem, narzeczonym, który dezerteruje, a raczej oddala się od swojego okrętu. Młodzi nie wiedzą, gdzie się podziać. Dom Lisetty jest jak jaskinia lwa, to pierwsze miejsce, w którym będzie jej szukał ojciec. Dziewczyna prosi zatem o pomoc Lilla Rizzitano, wie, że jej nie odmówi. Ten gości ich w willi u stóp Baraniej Góry, w której mieszka sam, ponieważ cała jego rodzina uciekła. Kto i dlaczego zabija tych dwoje, tego nie wiemy i nie dowiemy się może nigdy. Ale że Lillo jest autorem pochówku w grocie, co do tego nie może być wątpliwości, ponieważ podąża krok w krok zarówno za wersją chrześcijańską, jak i za wersją koraniczną. W obu przypadkach zmarli się obudzą. Co to ma znaczyć, co chce nam powiedzieć przez to przedstawienie? Czy chce nam oznajmić, że ci dwoje śpią i pewnego dnia się obudzą albo zostaną zbudzeni? A może ma nadzieję, że ktoś w przyszłości ich odkryje i zbudzi? Przez przypadek to ja ich odkryłem i obudziłem. Ale, proszę mi wierzyć, żałuję, że zauważyłem tę grotę.

Mówił szczerze i rozmówcy go zrozumieli.

– Mogę zatrzymać się w tym punkcie. Moją osobistą ciekawość udało mi się zaspokoić. Brakuje kilku odpowiedzi, to prawda, ale te, które mam, mogą wystarczyć. Mógłbym się zatrzymać, jak powiedziałem.

– Panu mogą wystarczyć – zaoponowała pani Angelina – ale ja chciałabym spojrzeć w oczy zabójcy Lisetty.

– Jeśli go zobaczysz, to na zdjęciu – skomentował ironicznie dyrektor – ponieważ po tylu latach, na dziewięćdziesiąt dziewięć procent, morderca sam już umarł i został pochowany. Tak bywa, gdy się osiągnie odpowiedni wiek.

– Odwołuję się do was – powiedział Montalbano. – Co mam robić? Szukać dalej? Zatrzymać się? Podejmijcie decyzję, te zabójstwa nie obchodzą już nikogo. Być może jesteście ostatnią więzią, jaką ci zmarli utrzymują z tym światem.

– Ja panu mówię, żeby pan szukał dalej – odparła pani Burgio ze smutnym wyrazem twarzy.

– Ja również – zgodził się dyrektor po chwili zastanowienia.

Kiedy był już na wysokości Marinelli, zamiast zaparkować i pójść do domu, pozwolił, żeby samochód prawie samoistnie podążał wzdłuż wybrzeża. Panował niewielki ruch, w ciągu kilku minut dojechał do stóp Baraniej Góry. Wysiadł i ruszył ścieżką prowadzącą do skały. Na wprost wejścia do groty, w której była kiedyś broń, usiadł na trawie i zapalił papierosa. Siedząc, obejrzał zachód słońca i wciąż mocno pracował głową: niejasno czuł, że Lillo nadal jeszcze żyje, ale jak go wytropić, wyciągnąć z nory? Zaczął zapadać mrok, więc zawrócił w kierunku samochodu. Wówczas jego wzrok zatrzymał się na wielkiej dziurze, która wwiercała się we wzniesienie, na wlocie do nieużywanego tunelu, od niepamiętnych czasów zagrodzonym deskami i płytami. Tuż przy podjeździe znajdował się blaszany magazyn, a obok stały dwa słupy podtrzymujące tablicę informacyjną. Nogi same poderwały mu się do biegu, jeszcze zanim otrzymały polecenie od mózgu. Dotarł na miejsce, ledwo dysząc, od wysiłku bolał go bok. Na tablicy było napisane: FIRMA BUDOWLANA GAETANO NICOLOSI & SYN – PALERMO – VIA LAMARMORA 33 – PRACE PRZY BUDOWIE TUNELU KOMUNIKACYJNEGO – KIEROWNIK ROBÓT INŻ. COSIMO ZIRRETTA – ASYSTENT SALVATORE PERRICONE. Były tam jeszcze inne informacje, które jednak nie interesowały już Montalbana.

Popędził w stronę samochodu i ostro ruszył w kierunku Vigaty.

23

W firmie budowlanej Gaetano Nicolosi & syn w Palermo, której numer uzyskał, dzwoniąc do informacji, nikt nie odpowiadał. Za późno, w pomieszczeniach firmy nie było już pewnie żywego ducha. Montalbano próbował raz za razem, powoli tracąc nadzieję. Żeby się wyładować, puścił wiązkę przekleństw, po czym poprosił o numer telefonu inżyniera Cosima Zirretty, zakładając, że mieszka w Palermo. Zgadł.

– Mówi komisarz Montalbano z Vigaty. Jak przeprowadziliście przewłaszczenie?

– Jakie przewłaszczenie?

– Terenów pod szosę i tunel, które zbudowaliście w naszych stronach.

– To nie leży w mojej gestii. Ja zajmuję się wyłącznie robotami. A raczej zajmowałem się do czasu, kiedy przyszedł nakaz przerwania prac.

– A więc z kim powinienem rozmawiać?

– Z kimś z firmy.

– Dzwoniłem, nikt nie odpowiada.

– A więc z panem Gaetano albo z jego synem Arturem. Kiedy wyjdą z więzienia w Ucciardone.

– Ach, tak?

– Tak. Przekupstwo i łapówki.

– Nie mam więc żadnej nadziei?

– Jedyna nadzieja w sędziach, którzy w przypływie dobroci mogą ich wypuścić najwcześniej za trzy lata. Żartuję. Proszę posłuchać, a może pan spróbuje porozmawiać z radcą prawnym firmy, mecenasem Di Bartolomeo?

– Panie komisarzu, zajmowanie się przewłaszczeniami nie jest zadaniem przedsiębiorstwa, lecz gminy, na której obszarze znajduje się plac budowy.

– Więc czym się pan zajmuje?

– To nie pańska sprawa.

I mecenas odłożył słuchawkę, nieco poirytowany: być może miał za zadanie chronić tyłek ojcu & synowi Nicolosim przed konsekwencjami ich oszustw, ale tym razem mu się nie udało.

Biuro było otwarte dopiero od pięciu minut, kiedy geometra Tumminello ujrzał przed sobą komisarza Montalbano, i to wcale w nie najlepszym nastroju. Rzeczywiście, komisarz spędził niespokojną noc, nie udało mu się zasnąć i do rana czytał Faulknera. Geometra miał niesfornego syna, który wciąż wdawał się w coraz to nowe bójki, napady i kradzieże, a ostatniej nocy w ogóle nie wrócił do domu. Ujrzawszy więc komisarza, strapiony ojciec poczerwieniał, dłonie zaczęły mu drżeć. Montalbano zauważył tę reakcję i przyszła mu do głowy przykra myśl: pomimo całonocnej lektury wyglądał na glinę.

„Chce coś przede mną ukryć” – dodał w duchu.

– Co się stało? – spytał Tumminello, gotowy na wiadomość, że jego syn został aresztowany. Co byłoby zresztą dobrą wiadomością albo mniejszym złem: mógł przecież zostać zamordowany przez kumpli.

– Potrzebuję pewnej informacji. O pewnym przewłaszczeniu.

Napięcie Tumminella wyraźnie osłabło.

– Opuścił pana strach? – Montalbano nie mógł się powstrzymać od tego pytania.

– Tak – przyznał geometra. – Martwię się o syna. Nie wrócił na noc.

– Często tak robi?

– Widzi pan, on się spotyka…

– Proszę więc się nie martwić – uciął Montalbano, który nie miał czasu na problemy młodocianych przestępców. – Muszę zobaczyć dokumenty sprzedaży lub przewłaszczenia terenów przeznaczonych pod budowę tunelu pod Baranią Górą. To wasza budowa, prawda?

– Tak jest, nasza. Ale nie ma po co brać dokumentów, ja to wszystko znam. Proszę mi tylko powiedzieć, co dokładnie chciałby pan wiedzieć.

– Chcę się dowiedzieć o własność rodziny Rizzitano.

– Tak myślałem – powiedział geometra. – Kiedy dowiedziałem się najpierw o znalezieniu broni, a potem o dwojgu zamordowanych, zadałem sobie pytanie: czy to nie należało do Rizzitana? I sprawdziłem w papierach.

– I co mówią papiery?

– Muszę o czymś uprzedzić. Właścicieli terenów, że tak powiem, zniszczonych przez roboty, było czterdziestu pięciu.

– Jezus Maria!

– Widzi pan, niektóre działki wielkości dwóch tysięcy metrów mają po pięciu właścicieli. Nie można wysłać oficjalnego zawiadomienia do wszystkich spadkobierców naraz, trzeba je przesłać do każdego oddzielnie. Kiedy otrzymaliśmy pozwolenie, zaoferowaliśmy właścicielom niską cenę, bo w większości chodziło o obszary rolne. Co do Calogera Rizzitano, domniemanego właściciela – mówię domniemanego, ponieważ nie ma dokumentu, który by to wykazywał, czyli nie ma aktu przekazania, jego ojciec zaś zmarł, mając tytuł własności – musieliśmy powołać się na artykuł sto czterdziesty trzeci kodeksu postępowania cywilnego, ten odnoszący się do sytuacji, w której nie można odnaleźć spadkobiercy. Jak pan zapewne wie, artykuł sto czterdziesty trzeci przewiduje…

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pies z terakoty»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pies z terakoty» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Andrea Camilleri - The Dance of the Seagull
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - The Age Of Doubt
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Zapach Nocy
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Złodziej Kanapek
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - La Excursión A Tindari
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - La Forma Del Agua
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Il cane di terracotta
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Il medaglione
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Der vertauschte Sohn
Andrea Camilleri
Andrea Camilleri - Der unschickliche Antrag
Andrea Camilleri
Отзывы о книге «Pies z terakoty»

Обсуждение, отзывы о книге «Pies z terakoty» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x