Andrzej Pilipiuk - Zaginiona

Здесь есть возможность читать онлайн «Andrzej Pilipiuk - Zaginiona» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 2014, Издательство: Fabryka Slów, Жанр: Старинная литература, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Zaginiona: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zaginiona»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

„Kuzynki” to trylogia, którą Andrzej Pilipiuk poczynił ukłon w stronę płci pięknej. W latach 2003-2005 ukazała się trylogia, która stanowiła rozwinięcie opowiadania „Kuzynki”, za które Pilipiuk w 2002 r. otrzymał Nagrodę im. Zajdla. Dla czytelników nieznających trylogii krótkie przypomnienie o czym rzecz. Bohaterkami cyklu są trzy kobiety. Stanisława Kruszewska to polska szlachcianka urodzona na początku XVII wieku na wschodnich kresach Rzeczpospolitej. Jako uczennica alchemika Michała Sędziwoja miała dostęp do Kamienia Filozoficznego, dzięki czemu wciąż żyje i podróżuje po świecie. Katarzyna Kruszewska, jej „kuzynka” to jej daleka krewna urodzona w XX wieku. Geniusz komputerowy, zrezygnowała ze służby w ABW po odnalezieniu Stanisławy. Trio dopełnia Monika, urodzona w średniowieczu bałkańska księżniczka, która od nastoletnich czasów żyje jako wampirzyca. Bohaterki szukają Michała Sędziwoja, walczą z tajnymi bractwami, łowcami wampirów, a także próbują odtworzyć rodowe włości Kruszewskich. „Zaginiona” to powrót Andrzeja Pilipiuka do świata kuzynek. Powrót niestety bez udziału Moniki, która, jak dowiadujemy się z kart książki, podróżuje z Arminiusem i Laszlo, dwoma węgierskimi łowcami wampirów. W życiu kuzynek sporo się zmieniło. Straciły pracę w prywatnej szkole, która splajtowała w czasie kryzysu, pomysł odbudowy rodzinnego folwarku okazał się klapą, a długie życie Stanisławy wpędza ją w melancholię.  Z monotonii wyrywa je przypadkowe spotkanie z Anią. Pozornie jest ona zwykłą polską studentką, ale kuzynki szybko orientują się, że to w rzeczywistości potomek rodu książęcego z tajemniczej wyspy na Atlantyku, ukrytej przed wzrokiem zwykłych ludzi. Stanisława i Katarzyna postanawiają pomóc dziewczynie powrócić do rodzinnego kraju, choć będzie wymagało to sporo wysiłku. Zresztą w pewnym momencie Kruszewskie korzystają z usług Roberta Storma, który ostatnio często bywa głównym bohaterem historii Pilipiuka Dodatkiem jest opowiadanie „Czarne Skrzypce”, w którym pewien człowiek odnajduje Stanisławę, by prosić alchemiczkę o pomoc. Jego córka zapadła w dziwną katatonie, a kluczem do rozwiązania zagadki mogą być tajemniczy czarny instrument.

Zaginiona — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zaginiona», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

- Slyszalem, ze alchemicy pracowali nad uzyskaniem panaceum, leku na wszystkie choroby… -

zauwazyl Zdzislaw.

- Niestety, z tego, co wiem, przez ponad dwa tysiace lat poszukiwan nie zdolano znalezc takiego srodka.

- Dwa tysiace lat? - zdumial sie.

- Nawet dluzej. No cóz, Ptolemeusz Drugi Philadelphos, od którego sie to zaczelo, byl wyjatkowo watlego zdrowia. Prawdopodobnie wyskoczyly mu rózne wady genetyczne, bedace efektem wielopokoleniowych zwiazków kazirodczych, które praktykowano w rodach faraonów… Chorowal i niedomagal niemal nieustannie. Dlatego ulegl podszeptom swoich alchemików, którzy zapewniali go, ze przy odpowiednio hojnym sponsorowaniu ich badan uzyskaja lek zwalczajacy absolutnie wszystkie choroby.

- Wtedy narodzila sie ta idea?

- Owszem. No i szukano cudownego leku przez kolejne stulecia. Pare razy sadzono, ze ludzkosc go odkryla. Cesarz Chin Qin Shi Huang, ten od grobowca z terakotowa armia, byl przekonany, ze rtec jest pokarmem bogów i herosów, a jemu zapewni niesmiertelnosc. Zazywal ja wiec w takich ilosciach, ze zmarl w wieku niespelna piecdziesieciu lat. Z kolei amerykanski sportowiec i milioner Eben Byers wierzyl, ze panaceum jest rad. Produkowano wówczas tabletki z soli radu i buteleczki z woda zaprawiona zwiazkami tego pierwiastka. Byly pieronsko drogie, jedna kosztowala kilkadziesiat dolarów. Niestety, pech cial, ze na

biednego nie trafilo. Zaczelo sie od tego, ze stlukl sobie lokiec. Zazyl pierwsza dawke. Pomoglo. W

ciagu pieciu lat wypil okolo tysiaca czterystu flaszeczek i jeszcze czestowal przyjaciól. Gdy zaczal silnie chorowac, po prostu zwiekszyl ilosc przyjmowanego roztworu. W efekcie rozwinela sie u niego choroba popromienna, pojawily sie guzy nowotworowe, zapewne mial tez bialaczke i kilka innych przypadlosci. Jak to okreslili lekarze, jego kosci zaczely gnic… Rozsypala sie dolna szczeka, powstaly dziury w czaszce. Umarl w meczarniach, przescieradla szpitalne musiano utylizowac, bo ulegly skazeniu na skutek kontaktu z jego potem. Cialo bylo kilka tysiecy razy bardziej radioaktywne niz naturalne tlo naszej planety… Spoczywa dzis w olowianej trumnie.

- Smutne - westchnal Zdzislaw.

- Smutne tym bardziej, ze byl to calkiem porzadny gosc, a jego marzenie bylo zwykle, przyziemne, ludzkie. Chcial miec konskie zdrowie do póznej starosci… Liczyl na rad i straszliwie sie przeliczyl. Z drugiej strony jego przypadek mocno przetrzezwil cale towarzystwo kombinujace, jak sie zajac pierwiastkami radioaktywnymi od strony komercyjnej.

- Zatem… - Gospodarz przeniósl wzrok na siostre.

- Nic na skróty. Powoli dojdziemy do konkretnych wyników i, miejmy nadzieje, bezpiecznych metod leczenia.

*

Po kolacji Katarzyna usiadla w ich pokoju i odpalila komunikator. Ekspert musial siedziec przed komputerem, bo zareagowal na wywolanie niemal natychmiast. Stanislawa zza ramienia kuzynki przyjrzala mu sie pobieznie. Mial jakies trzydziesci lat, byl szczuply i ciemnowlosy. Nie wygladal na szczególnie bystrego, ale w jego oczach polyskiwaly iskierki.

- Czym moge sluzyc najpiekniejszej agentce naszych paskudnych tajnych sluzb? - zapytal uprzejmie.

- Mam zlecenie. Tym razem zupelnie prywatne - powiedziala Katarzyna, mile polechtana komplementem.

- Jaaaasne. Zawsze mówicie, ze to prywatne zlecenie. - Usmiechnal sie krzywo. - Ale w sumie nie ma to wiekszego znaczenia. Jest zlecenie, to jest moja praca…

- A jakbym powiedziala, ze to sprawa wagi panstwowej, to by znaczylo, ze zalatwiam prywate? -

prychnela.

- Tez niekoniecznie. - Wzruszyl ramionami. - Ale wole myslec, ze to faktycznie sprawa prywatna.

Jakos malo sie ostatnio utozsamiam z naszym panstwem, a jego sluzby…

- No dobra. Przejdzmy do rzeczy. Slyszal pan o skrzypcach roboty Grobliczów?

- Nie slyszalem, ale nie ma klopotu. Wiem, kogo zapytac. W czym problem?

- Znalazlam egzemplarz na Slasku, konkretnie, w Piechowicach, to nieopodal Jeleniej Góry.

Zastanawiam sie, skad sie tu wziely i jaka jest ich historia. Do kogo nalezaly i tak dalej.

- Prosze mi je obfotografowac i wyslac zdjecia. Zorientuje sie, co da sie zrobic. Prosze odezwac sie jutro o tej porze, moze bede juz cos wiedzial.

- Czy zyczy pan sobie zaliczke?

- Cennik i numer konta znajdzie pani jak zwykle na stronie. W lewym górnym rogu jest zakladka.

Pozegnali sie.

- Chyba wpadlas mu w oko - mruknela Stanislawa. - Gapil sie jak ciele na malowane wrota.

- Moze i tak, ale nie jest w moim typie. Poza tym to, niestety, kompletny wariat - westchnela Katarzyna. - Jestem prawie pewna, ze cos wygrzebie - dodala, strzelajac kolejne fotografie skrzypiec. - Zobaczymy tylko, czy to nas przyblizy do rozwiazania zagadki.

- Szkoda, ze Sedziwój nie zyje, on znacznie bardziej ode mnie interesowal sie medycyna, psychiatria i psychologia. Sadze, ze szybciej wpadlby na jakis trop. A i w farmacji byl lepszy.

- Jego wiedza przepadla. Zostalo to, co w notatkach. Mam poskanowane w komputerze… - rozwazala Katarzyna. - Dwanascie tysiecy stron róznych zapisków poczynionych przez trzysta lat. Niestety, nie robil indeksów, ani nawet spisów tresci. Atrament miejscami wyblakl… Przejrzalam to tylko pobieznie.

- Poszukaj, tam byl taki fragment o pamieci przedmiotów. Masz poskanowane okladki? To bylo w takim grubym brulionie, oprawionym w szara skóre, z okuciem w ksztalcie listka.

- Hmmm… Podkatalog C-17…

- Tak, pod koniec to bylo.

Katarzyna skonczyla cykac zdjecia. Wyslala je mejlem. Nastepnie podpiela dysk przenosny i poswiecila kwadrans, nim znalazla odpowiedni ustep.

- Gdy przedmiot ulubiony w dloni obracamy, czesc naszych cech z czasem przejmuje. I tak gdy kowal mlotem kuje, a potem synowi go przekaze, ten pracowac bedzie z ochota i szybko umiejetnosci posiadzie, jakby go duch ojca w tej pracy stale wspieral. Takoz gdy gospodarz na lozu smierci sierp od swego ojca otrzymany synowi przekazuje, tak samo sie dzieje. Gdy zmeczony zniwiarz kose swa towarzyszowi oddaje, temu pokos latwiej polozyc, niz gdyby zelezce nowe prosto z kuzni na stylisko sobie osadzil. Bywa, ze czlowiek pobozny odchodzi do nieba, a rózaniec lub krzyzyk, który mu przez lata w modlitwie towarzyszyl,

nastepcy powierzy. Wtedy nawet jesli w poczet swietych wciagniety nie zostal, echo modlitw jego uczniowi towarzyszy i jego modlitwe wzmacnia, a poboznosc utwierdza. Podobnie w bitwie lepiej miec w rece szable, która juz sie wrogiej juchy napila, czasem gdy obok nas pada doswiadczony rebajlo, warto swój orez odrzucic, a jego w dlon pochwycic - odczytala na glos.

- O, w morde. On naprawde w to wierzyl?

- On to wiedzial. Tak po prostu jest.

- To sa kompletne bzdury… Pamiec przedmiotów? Duchy przodków kowali pomagajace wnukom?!

- Nie musisz w to wierzyc. Ten alchemik byl najmadrzejszy sposród ludzi, jakich kiedykolwiek poznalam. Dostrzegal nature rzeczy glebiej niz inni. Pewne zjawiska obserwowal przez dekady, a nawet stulecia, dysponowal wiec mozliwosciami osadu plynacymi z doswiadczenia znacznie szerszego, niz miewaja zwykli ludzie. - Starsza kuzynka zaczela popadac w nieznosny patos. - Formulowal dzieki temu wnioski i idee z pozoru paradoksalne, ale czesto po dekadach okazywalo sie, ze mial racje.

Nowe odkrycia potwierdzaly to, czego on sie domyslal, co dedukowal z okruchów dostepnej nam wiedzy.

Oczywiscie bywalo i tak, ze pomylil sie w jakiejs sprawie.

- Szczerze powiedziawszy, alchemia tez kiedys wydawala mi sie bzdura do kwadratu… - westchnela Katarzyna. - Ale tynktura dziala. No i widzialam fort po wybuchu. Jak on to nazwal?

- Serce slonca. Zapewne uzyskal nie wiecej niz kilka gramów, nie chcial przeciez niszczyc swojego miasta. Wybuch mial moc nie wieksza niz cwierc kilotony.

- A wiec przedmioty maja swoja pamiec i pomagaja lub szkodza nowym uzytkownikom. Tak przynajmniej twierdzil facet, który ze skladników dostepnych w byle sklepie chemicznym byl w stanie ukrecic material o mocy wybuchu malej bomby atomowej. A nawet lepszy niz atomówa, bo po eksplozji nie stwierdzono skazenia…

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zaginiona»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zaginiona» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Andrzej Pilipiuk - Rzeźnik drzew
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Weźmisz czarną kurę
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Zagadka Kuby Rozpruwacza
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Dziedziczki
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Kuzynki
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Księżniczka
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - 2586 kroków
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Czarownik Iwanow
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Sowie Zwierciadło
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Triumf lisa Reinicke
Andrzej Pilipiuk
Отзывы о книге «Zaginiona»

Обсуждение, отзывы о книге «Zaginiona» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x