Manuela Gretkowska - Europejka

Здесь есть возможность читать онлайн «Manuela Gretkowska - Europejka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Europejka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Europejka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

To dziennik powrotu z Europy do Polski, która staje się właśnie Europą. Paradoksy polskiej codzienności opisuje pisarka uchodząca za narodową skandalistkę, a prowadząca przykładne rodzinne życie na wsi. Europejka to również książka o młodych Polkach usiłujących zrozumieć mężczyzn, świat, a przede wszystkim same siebie. Pełna ironii i gorzkiej czasem refleksji, ale również dowcipna, jest lekturą dla każdego, kto pragnie intelektualnej przygody.

Europejka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Europejka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Pola upierała się przy swojej połówce, ale widząc determinację konkurencji, zrezygnowała. Chłopiec już się jednak rozkręcił w swoich pretensjach i zaczęło się pandemonium. Wrzaski, płacze, bijatyka. Koniec imprezy.

9 III

– Płakałeś?

– Nie, pacjentka przez pół sesji szlochała. To był dla niej przełom.

Piotr zaczął przynosić swoją pracę do domu. 1 Nie w teczce, nie na dyskietce. Na twarzy. Ma zamęczone, cudze oczy.

10 III

Skończyło się znieczulenie mrozem. Dziąsła ziemi już rozpulchnione, niedługo wyrżną się pierwsze krokusy i trawy. Nie jestem pewna, czy nadaję się na nowy rok, odrętwiała i rosochata. Jeżeli tak czują drzewa, wolałabym uschnąć.

11 III

Gapiłam się na oczy Polki zapatrzonej w bajkę. Chciało mi się płakać od tego. Pytam Piotra, czy zbzikowałam. Nie, on ma czasem to samo – powstrzymuje się, żeby nie wybuchnąć szlochem, gdy ją usypia i czuje przy sobie ufne ciałko. Za dużo wiemy, za dużo czujemy i nie potrafimy, nie możemy jej tego powiedzieć. Oczy małego dziecka są właśnie wyklutą nieskończonością, jeszcze wilgotną.

Dzisiaj w Hiszpanii islamiści zabili dwieście osób, zginęła też kilkumiesięczna dziewczynka, Polka.

12 III

Po zamachu w Madrycie zamiast wściekłości tchórzliwa kapitulacja. Europa to antykwariat strachu.

16 III

Wychodzę z domu i odruchowo się cofam. Nad głową przepaść nieba, dziura kosmosu nieprzysłonięta żadnym obłoczkiem. Tak nie można żyć, całkiem na wierzchu.

Dzwoni telefon: Wydawczyni i dziennikarz robiący ze mną wcześniej wywiad przeczytali Europejkę. Ich wrażenia z lektury: ty jedna szlachetna z rodziną i przyjaciółką, a reszta świata straszna.

Wiem, nie będę picować się na rozumiejącą humanistkę, rzeźbić w gównie. Stare arabskie przypowieści mają z reguły za bohatera epileptyka, mój pamiętnik mnie. Tego się nie da zmienić, konwencja. Mogę jeszcze dorzucić konwencjonalnych recenzji z Europejki, jakie się pewnie ukażą:.Autorka się wymądrza i narcystycznie wywyższa, śmie się wtrącać we współczesność”. „Niedokształcona paniusia z banałami w tle żeruje na swoich poprzednich książkach i wejściu do Europy, po co?” „Powinna się zająć porządną prozą”. „Lepiej niech pisze te bzdury, bo prozą i fabułą kompletnie się kompromituje”. Może zastrzegę sobie nazwisko? Gretkowska?

19 III

Mam jedną przyjaciółkę, jedno dziecko i jednego mężczyznę. Jestem egzystencjalną monogamistką, na więcej mnie nie stać?

20 III

„O mężczyźnie świadczy to, jak kończy” – dziennikarski hit powtarzany przy końcówce rządów premiera. Tyle że on nie skończy szybciej niż za miesiąc, jeżeli w ogóle, jest na viagrze polityki.

21 III

Zaplątałam się późnym wieczorem między ludzi. Nie wypada ziewać, więc usta otwieram tylko do łykania przekąsek, zapycham je śledzikiem, awokado. Nauczyłam się ziewać oczami, nawet ich nie muszę

22 III

Świętujemy z ojcem (a może bratem, skoro jesteśmy w tym samym wieku?) Wojciechem rocznicę chrztu Poli. Pijemy piętnastoletnie czerwone wino. Wspominamy, co robiliśmy piętnaście lat temu: dominikanin – nowicjat, ja – bruki Paryża, Piotr – norweskie fiordy. Wino Poli, śpiącej ze smoczkiem na pięterku, dopiero dojrzewa.

Gdyby zakonnik pobłogosławił dom nie tylko słowami… woda święcona, sycząc, wyparowałaby z kątów i podłogi. To byłby spektakl gaszenia grzechu. Niby naszymi patronami są Adam i Ewa – rodzice bez ślubu, ale konkubinat to nic w porównaniu z grzeszną wyobraźnią.

Wymiana usług: ojciec ochrzcił nam dziecko, Piotr radzi mu psychoterapeutycznie. Do konfesjonału przychodzą coraz częściej ludzie z problemami, nie tylko grzechami. O ile grzechy nie biorą się z problemów… Watykan psychoterapii przyszłością Kościoła?

25 III

Mieszkając w paryskiej międzynarodówce, zauważyłam wpływ ojczyzny na urodę. Gdy ktoś wyjeżdżał na parę dni do siebie: do Włoch, Hiszpanii czy Stanów, wracał ładniejszy. Wyluzowanie łagodziło rysy, w organizmie zaczynały krążyć toksyny szczęścia. Misiak wrócił po czterech dniach z Tokio odmieniony, wyśliczniony. Sama przyznaje, że mogłaby tam mieszkać. Przynajmniej z dwóch powodów: wreszcie ktoś docenił jej uprzejmość. W Europie grzeczność jest wadą słabszych, nawet we Francji, gdzie szorstkość bycia oszlifowano manierami. Drugi powód przyspieszonej japonizacji Misiaka to adaptacja kolorem: tam większość też chodzi na czarno, nawet drzewa oliwkowe przed hotelem zawinięto na zimę w czarne pokrowce. (Czy Misiak chce w tej swojej czerni przetrwać chłody emocjonalne?}

Dziennikarzy z Europy natychmiast po przyjeździe przeszkolono kulturowe: czego nie należy robić, żeby nie okazać się kompletnym barbarzyńcą. Na przykład trzeba wyznawać kult wizytówek. Podawać je z szacunkiem dwoma rękoma. W trakcie rozmowy czy kolacji nic na nich nie pisać, układać przed sobą według hierarchii, chować do kieszeni dopiero, gdy spotkanie się skończy.

Menedżer hotelu prowadzący ten kurs nie wytłumaczył oczywistości istnienia „on”. Poczytać o nim można w Chryzantemie i mieczu, książce pisanej dla Amerykanów po japońskiej kapitulacji. „On” jest rodzajem poczucia obowiązku panującym w tym kraju od zawsze. Japończyk czuje dług wdzięczności nie do spłacenia w stosunku do ojczyzny, rodziny, norm. Nałożenie mu dodatkowego ciężaru powoduje takie męki, że zaczyna się zachowywać wbrew konwencjom, Wiruje. Misiak odczuła działanie „on” w sklepowej przymierzalni, gdy dopinała spodnie. Zajrzała wtedy do niej asystentka Yamamoto. Japonka natychmiast wycofała się, gnąc w ukłonach. Dla Misiaka jej reakcja była mocno przesadzona – pół życia stylistki polega na oglądaniu nieubranych ludzi. Ale dziewczyna w swoim mniemaniu popełniła niewyobrażalną gafę, naruszając cudzą intymność niedopiętych spodni. Po tej kompromitacji musiała się zrewanżować, zmyć plamę na honorze, przywrócić „on”. Porzucając zwyczajowy dystans, dreptała przy Misiaku w roli gejszy-służącej resztę dnia. Przy pożegnaniu zaprosiła ją do swojego malutkiego mieszkanka: „Obiecaj, że gdy przyjedziesz znowu, będziesz u mnie mieszkać”. Misiak upewnił się na podstawie objawów, że to „on”, nie lesbijstwo.

Najlepszym prezentem przywiezionym z Tokio była dla mnie wiadomość o jedzeniu sushi rękoma. Wyjaśniło to pełne uznania spojrzenia rzucane mi w restauracjach przez kucharzy Japończyków. Wszyscy dystyngowanie dziabią pałeczkami, a ja chamsko łapą. Pałeczki są drewnianą protezą dzioba, po co mi to? Równie dobrze mogłabym posolić sobie ubranie.

Między stówami okazał się tendencyjny, Tokio tak nie wygląda, ludzie się tak nie zachowują – uważa Misiak rezydujący w tym samym filmowym hotelu.

Zrozumiała japońską obsesję na punkcie markowych rzeczy. Kiedyś w Paryżu, przed sklepem Vuittona, dopadły ją Japonki, dały pieniądze, błagając o kupienie torebek. Im nie chciano sprzedać. Misiakowi też, gdy sprzedawcy zobaczyli przyciśnięte do szyby płaskie buźki. Jest limit towarów na Japonię i nie możemy dewaluować marki” – powiedzieli, oddając starannie wyliczone euro. Limity w raju konsumpcji, zdrada marzeń o rekordowej sprzedaży? Czyżby luksus przez swoją wyjątkowość wypina! się kosztownie na ideały równości, wolności, na całą demokrację? Mieszczansko porządne torby od Vuittona pokazały nagle drugie dno: popierdolenia natury ludzkiej Wschodu i Zachodu.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Europejka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Europejka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Manuela Gretkowska - My Zdies’ Emigranty
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Polka
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Silikon
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Namiętnik
Manuela Gretkowska
Mag. Manuela Maria Holzmeister - Sexkonsum
Mag. Manuela Maria Holzmeister
Manuela Kistenpfennig - Hemmungslos durchgevögelt
Manuela Kistenpfennig
Manuela Tietsch - Die flüsternde Mauer
Manuela Tietsch
Manuela Schwesig - Die Besten Kochtipps
Manuela Schwesig
Manuela Tietsch - Im Bann des Bernsteins
Manuela Tietsch
Manuela Reibold-Rolinger - Die Bauretter
Manuela Reibold-Rolinger
Отзывы о книге «Europejka»

Обсуждение, отзывы о книге «Europejka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x