Manuela Gretkowska - Polka

Здесь есть возможность читать онлайн «Manuela Gretkowska - Polka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Polka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Polka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Prowokacyjny dziennik szczęśliwej miłości, najbardziej intymna z książek pisarki. Za sprawą jej talentu, łączącego siłę wyrazu z wyrafinowaniem, osobiste wyznania nabierają wartości uniwersalnych. Polka zawiera, co w prozie Manueli Gretkowskiej najlepsze: celne obserwacje paradoksów współczesności, błyskotliwe eseje, zmysłowe relacje z podróży oraz pełne ironii i poezji opisy codzienności.

Polka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Polka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Harris, smakując literacko wariacje Goldbergowskie, renesansowe malowidła, jest po stronie swojego bohatera, któremu w kontemplacji piękna przeszkadza ogłupiony tłum konsumentów. Dla czterech, pięciu miliardów ludzi starczy może chleba, ryżu, ale zabraknie prawdziwej sztuki, rafinady luksusu.

Doktor Hannibal nie jest tylko bogatym turystą – konsumentem, pochłaniającym muzea i krajobrazy. Przez jego usta smakosza przechodzą oryginalne strofy Dantego, starotoskańskie poematy.

W finale pożera mózg, znieczulony morfiną, odcięty od swych pospolitych czynności zarządzania ciałem. Potrawka z czystej inteligencji. Współczesna, psychiatryczna uczta platońska. Rozkoszowanie się światem idei, wydłubywanych z jaskini mózgu. W filmie pasowałaby więc w tej scenie homoseksualna Jodie Foster. Juliannę Moore gra przerażenie zamiast wyrafinowanego dystansu. Ze scenariusza usunięto jej uczucie (platońskie) do Hannibala. Agentka Clarice Starling – duża i mądra dziewczynka (rekordzistka Księgi Cuinnessa, mająca na swym koncie najwięcej trupów w służbie FBI), nie polubi Potwora. W przeciwieństwie do naiwnej dziewczynki, zbierającej kwiatki dla innego monstrum z filmu Frankenstein.

Psychiatra Hannibal Lecter, jak na postmodernistycznego potwora przystało, jest mieszaniną kilku innych stworów masowej wyobraźni i rzeczywistości. Parodią Frankensteina, nową wersją Nosferatu, bałkańskim satrapą.

Nosferatu – nieuchwytny wysłannik śmierci, chroniący się w trumnie. Hannibal, wychodzący z trumny „hibernacji” w pierwszych scenach filmu. Wampir przetaczał śmierć, gryząc ofiarę, mumifikował żywe trupy. Lecter gryzie, masakrując twarze, upodabniając je do twarzy poddanych rozkładem śmierci (albo – metaforycznie – rozkładem moralnym). Hannibal psychiatra i wampiryczny Nosferatu. Fikcja? Na Bałkanach do niedawna jeszcze straszył Psychiatra (z wykształcenia) – wampir (z powołania) – Miloszević.

Psychiatra rządzi swymi poddanymi. Tymi z diagnozą i tymi, którzy oczekują pomocy, nie radząc sobie w życiu. Doktor Hannibal dzięki swej intuicji i psychiatrycznej wiedzy przenika zachowania ludzi.

Daje mu to poczucie wyższości, prowadzące do pogardy i znudzenia. Bawi się jednak dalej, nie potrafiąc porzucić ludzkich pajacyków. Rasowy psychiatra? Najbardziej wyrafinowany potwór, jakiego dotąd wymyśliła literatura.

Wolę książkową wersję Hannibala. Hannibal jest metaforą, podobnie jak bohater American Psycho, symbolizujący zwyrodniałą konsumpcję. Nie rozumiem więc, skąd oburzenie okrucieństwem tych książek i powstałych z nich filmów. Wyrafinowany kanibal i yuppie – morderca są obsesjami widzów, pragnących żyć na poziomie, naśladować modę i mieć dla siebie najlepsze kąski tej cywilizacji. Cywilizacji nie rozwijającej się w imię Boga, Rozumu lub innej dość abstrakcyjnej idei. Zachód nie chroni już obłudnie swej łapczywości pod zawołaniem „Dieu le veut”, „Rozum żąda”, „Moralność wymaga”. Życzy innym (kulturom) i sobie nieprzerywanej wojnami albo kryzysem konsumpcji. Tego chcą teraz od Zachodu Bóg, rozum i moralność. Powiedzenia sobie samemu: „Smacznego”, wyżerając własny mózg, rozsądek, marzenia. Takie jest menu kapitalizmu, jakkolwiek by je przyrządzić i podać: w McDonaldzie, na giełdzie, w bezpłatnej kuchni dla ubogich.

Pola nie była mi dłużna za film dozwolony od lat piętnastu. Nocą, zazwyczaj tak spokojna i zaspana, skopała mnie celnie w wątrobę.

11 II

Męska inteligencja wyewoluowała, unikając upierdliwych zajęć domowych.

– Odkurz – proszę Pietuszkina, czytającego na kanapie, wokół której od kilku dni zbierają się wałki kurzu. Mój udomowiony samczyk patrzy rezolutnie i z pełnym przekonaniem stwierdza:

– Jeszcze nie. Obserwuję, skąd się bierze ten brud.

Zapomniałam o rewelacjach z poradnika 40 tygodni ciąży, tydzień po tygodniu i wyjęłam go ze schowka. To powinni czytać patolodzy, nie przyszłe matki. Odebrało mi humor na resztę dnia. Pod koniec ciąży grożą odklejeniem łożyska, krwotokami po porodzie i tak dalej. Poród może wywołać „stosunek płciowy, pocieranie sutek”. Przecież nie mam myśli erotycznych, hartując piersi ostrym ręcznikiem, przygotowując je do karmienia (według zaleceń innego poradnika). Próbowałam nosić stanik. Ten to dopiero drażni, więc zrezygnowałam, nie muszę. Najlepszym biustonoszem są ręce Piotra (he, he).

Telegadka o promowaniu książek w telewizji. Prezesi podpisują obietnice omawiania księgarskich nowości w „najpopularniejszym medium”, ratując tym podupadające czytelnictwo. Będą nudne pięciominutowe kazania z telewizyjnej ambony o kulturze i książkach. Póki co, państwowa TV pozbywa się najlepszych programów kulturalnych. Zdejmują z anteny „Okna” Eichelbergera. Program, który powinien trwać latami jak „Bouillon de culture” Pivota. Ma swoją publiczność, wyjątkowy poziom i prostotę. Uduchowionego intelektualistę Eichelbergera (najrzadszy gatunek w TV), idola inteligentnej młodzieżówki, zastąpi zabawiacz.

W „Oknach” dziwactwa, patologie i zwykle problemy analizowano spokojnie, niemal pedagogicznie. Zazwyczaj robi się z tego tanią sensację, shows pokazujące inność na arenie medialnego cyrku.

– I co pan wtedy czuł? Naprawdę? Niesamowite, i wtedy…

W kraju o tak niskiej kulturze psychologicznej, gdzie każdy odmieniec to szajbus, „Okna” były uchylonymi oknami, wpuszczającymi w zapyziały światek trochę powiewu mądrej normalności. Zdecydowano je zamknąć. Dlaczego? Pytany o to Eichelberger też nie wie. W TV zostanie „Familiada” od rana do nocy.

1 III

Bunt Aniołów, czyli mój. Nie mam ochoty być dłużej anielsko cierpliwa. Ochoty – czy siły? Przytrzaśnięta w chatce pod lasem nie jestem samodzielna. Poszłabym na basen, ale… musiałabym prosić Piotra (zmęczonego) o podwiezienie. Sam o tym nie pomyśli, nie jego obolały brzuch. Wściekam się. Nie potrafię założyć butów, jestem zdana na jego pomoc. Nie mogę siedzieć, leżeć. Wyjść teraz też nie, jesienne buty nie nadają się na mróz, zimowe, przydeptane, nie nadają się do chodzenia. Bzik, bzik. Telefon od miłej dziewczyny z „Obcasów”. Chyba się na niej wyżywam, moją niemożność. Bądź zdecydowana, nie ustępuj mi – myślę, a głośno opowiadam o wszelkich przeszkodach w przeprowadzeniu ze mną wywiadu. O czym? O życiu prywatnym – piszę bardzo prywatną Polkę. O feminizmie? Dlaczego – bo jestem kobietą? Czym w Polsce jest feminizm? Naklejką „My jesteśmy te prawdziwe” i zwalczamy udawane. Ty nasza, ty nie. Jedna drugą załatwia w wyścigach o tytuł tej najmądrzejszej i najpiękniejszej. Kobieca solidarność. Wywiad o Szwecji? Też mnie nie interesuje. Musi być odpowiedź na wszystko?^ ja mam dziesiątki pytań, na które nikt mi nie odpowie. Jestem dzisiaj straszna bitch. Dobrze, że Pietusz – ka wyszedł.

Potrzebuję z kimś pogadać. Piotr bierze wszystko do siebie, że powinien to i tamto, że się skarżę. Chcę decydować o sobie – kiedy urodzę, jak. Nic nie zależy ode mnie. Szamoczę się, płaczę. Wiem, wiem… hormonalny zjazd. Strach przed czymkolwiek, przed sobą samą. Niczego nie umiem. Do niczego się nie nadaję. Nie mam prawa jazdy, nie mam pieniędzy.

Dzwoni wydawca: Co bym powiedziała na reklamę firmy ubezpieczeniowej, mglista propozycja. Dla mnie ostra kpina. Nigdy nie byłam ubezpieczona. Najlepszy dowód – sytuacja, w jakiej się znalazłam. Bezradna, nieubezpieczona od codzienności. Śpij, kochanie, śpij. Niech mi ktoś da w łeb na znieczulenie do jutra.

2 III

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Polka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Polka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Frédéric Dard - San-Antonio polka
Frédéric Dard
Manuela Gretkowska - My Zdies’ Emigranty
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Europejka
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Silikon
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Namiętnik
Manuela Gretkowska
Manuela Kistenpfennig - Hemmungslos durchgevögelt
Manuela Kistenpfennig
Manuela Tietsch - Im Bann des Bernsteins
Manuela Tietsch
Ralph Stüwe - Petticoat-Polka
Ralph Stüwe
Frank Zander - Disco Polka
Frank Zander
Willibald Winkler - Alberliner Polka
Willibald Winkler
Отзывы о книге «Polka»

Обсуждение, отзывы о книге «Polka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x