Gore Vidal - Stworzenie Świata

Здесь есть возможность читать онлайн «Gore Vidal - Stworzenie Świata» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Stworzenie Świata: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Stworzenie Świata»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Akcja powieści "Stworzenie świata" toczy się na przełomie VI i V w.p.n.e. Narratorem i bohaterem jest Cyrus Spitama, wnuk Zoroastra, pół-Grek po matce, wychowany na dworze perskim za panowania Dariusza, przyjaciel jego następcy, Kserksesa. Jako poseł perski podróżował po Indiach i Królestwie Środka, Chinach, pod koniec życia wysłany został przez kolejnego władcę, Artakserksesa, do Aten, gdzie podyktował młodemu krewnemu, Demokrytowi, dzieje swojego życia. Z relacji tej poznamy intrygi i knowania haremowe w Suzie, walki królów w Indiach, wojny o hegemonię w Chinach, poznamy też Zoroastra, Buddę, Konfucjusza, Anaksagorasa, Peryklesa i inne sławne osobistości. Dowiemy się również jak umarł Ajschylos, dlaczego Persowie podejmowali wyprawy przeciw Grecji zamiast przeciw bogatym Indiom, jak wyglądała rozpusta w Babilonie, jaki charakter miał Temistokles, w co wierzono w różnych krajach i co ich filozofowie mówili o stworzeniu świata. Wprawdzie z pewnymi wyobrażeniami autora o życiu i obyczajach w ówczesnej Persji, Indiach i Chinach, a także z niektórymi poglądami przypisywanymi ich mędrcom naukowcy być może by się nie zgodzili, niemniej książka Vidala dzięki talentowi autora zyska sobie z pewnością uznanie czytelników.

Stworzenie Świata — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Stworzenie Świata», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Kilkuset młodych mnichów recytowało słowa Buddy. Spostrzegłem, że wielu z nich ma na sobie nowe żółte szaty. Była to innowacja. W dawnych czasach mieli prawo nosić tylko łachmany, które udało im się wyżebrać.

Ananda zaprowadził nas do niskiej celi na tyłach trzeciego dziedzińca klasztoru.

– Tutaj staram się pobudzić swoją pamięć – powiedział.

Gdy wyszli ludzie niosący lektykę księcia, Ananda zwrócił się do mnie.

– Z radością znowu cię widzę. Śariputra bardzo cię chwalił. Podczas gdy książę Dźeta opowiadał Anandzie o moich chińskich przygodach, święty mąż udawał zainteresowanie. Lecz to książę, nie Ananda, poprosił mnie o wykład chińskiej filozofii. Starałem się streszczać. Ananda z uprzejmości udawał, że słucha. W końcu stwierdził:

– Mistrz Konfucjusz wydaje mi się za bardzo przywiązany do tego świata, żeby go traktować na serio.

– Wierzy, że świat ludzi to jedyny istniejący świat. Dlatego traktuje z taką powagą nasze uczynki na tej ziemi.

– Naturalnie zgadzamy się z nim co do tego, a także jego ideał prawdziwie szlachetnego człowieka bardzo bliski jest prawdziwemu ideałowi. Tym bardziej się dziwię, że dotychczas nie dostrzegł sprawy tak oczywistej jak nirwana. Niestety, kiedy zaczyna zbliżać się do czterech szlachetnych prawd – Ananda wydał wulgarny odgłos, głośno klasnąwszy językiem w podniebienie – zatrzymuje się.

– Sądzę, że nie ma ochoty wyjść poza ten świat.

– To godne pożałowania.

– Myślę, że nie ma potrzeby litować się nad Konfucjuszem – powiedziałem to ostrzej, niż zamierzałem. Książę Dźeta odwrócił głowę od Anandy i spojrzał na mnie. Ananda uśmiechnął się.

– Nasza litość jest bezbrzeżna. Odczuwamy litość dla wszystkiego, co żyje. Żyć to znaczy być schwytanym w pułapkę cyklu narodzin i śmierci. Tylko o tym, kto był tutaj i odszedł, można powiedzieć, że osiągnął to, co powinno być świadomym celem wszystkich ludzi.

– Mistrz K’ung nie zgodziłby się z tym. – Sam się zdziwiłem, że mówię, jak gdybym zgadzał się z Konfucjuszem. W gruncie rzeczy i mnie przerażała jego absolutna obojętność wobec Mądrego Pana. Obojętna mu była nie tylko sama idea stworzenia świata, nie chciał też uznać owej dwoistości, która nierozłącznie związana jest z wszelkim istnieniem. Chociaż Konfucjusz jest tak bardzo z tej ziemi, broniłem go przed Ananda. Ludzka przewrotność nie ma granic. Sądzę, że człowieka zawsze kusi, żeby przeciwstawić się temu, kto uważa, że on i tylko on posiadł prawdę, zna słuszną drogę, ma klucz do zagadki.

– Co Konfucjusz sądzi o śmierci? – Ze względu na księcia Dźetę Ananda udawał zainteresowanie.

– Właściwie nie wiem. Podejrzewam, że według niego to nieważne. Obchodzi go życie…

– Schwytany w potrzask życia! Biedny człowiek!

– Któż nie jest… w potrzasku? Konfucjusz to człowiek uczciwy. Często bywa smutny. Przyznaje się do niedoskonałości, co jak się przekonałem nader rzadko się zdarza wśród świętych tego świata. – Ananda przyjął afront z dobrotliwym uśmiechem. – Chciał rządzić państwem dla dobra ogółu. Kiedy odmówiono mu tego, cierpiał i swoje cierpienie uznawał publicznie za dowód, że nie jest bynajmniej ideałem mędrca.

– Nie jest bynajmniej ideałem mędrca – powtórzył Ananda. – Czy na pewno nie zauważyłeś u niego oznak chęci wyrwania się z cyklu narodzin, śmierci i ponownych narodzin?

– Nie sądzę, żeby uznawał istnienie tego cyklu.

– To, obawiam się, świadczy o ignorancji.

– Nie, to wcale nie ignorancja. Po prostu inny rodzaj poznania.

Konfucjusz głosi koncepcję pierwotnej jedności, z której wywodzimy się i do której wracamy.

– To trafne, bardzo trafne – zwrócił się do księcia Dżety Ananda. – Czy nie świadczy o absolutnej mądrości Buddy to, że nawet w barbarzyńskich Chinach nauczyciel potrafi dostrzec przebłysk prawdy, nie zrozumieć jej, zauważcie, ale odczuć… – Ananda uśmiechnął się do mnie. – Ogromnie nas to ucieszyło. – Zadowolenie z siebie, jakim tchnął ten mały człowieczek, mocno mnie irytowało.

– Niewątpliwie i Konfucjusz ucieszyłby się, gdyby wiedział, że w dalekim kraju ludzie również dostrzegają jego prawdy, choć tylko mgliście.

Ananda pominął milczeniem zarówno moje słowa, jak rzucone mu wyzwanie. Odwrócił się do księcia Dżety.

– Uraduje cię wiadomość, że ulepszyliśmy w końcu system nawadniający; nie ma sobie równych, w każdym razie w Śrawasti. Odwróciliśmy bieg wód podziemnej rzeki i teraz płynie bezpośrednio pod wygódkami. Przeprowadziliśmy też… – Długo mówił o higienie, która w miastach indyjskich zawsze stanowi problem. Wreszcie, bardzo uprzejmie, zwrócił się znów do mnie. – O ile pamiętam, kiedy byłeś tu po raz pierwszy, miałeś całkiem odmienne poglądy, od tych, jakie zdajesz się mieć obecnie. W owym czasie wierzyłeś w najwyższego Boga, jedynego twórcę wszechświata. Dzisiaj, na skutek nauk tego Chińczyka, obchodzi cię wyłącznie, jak postępować na ziemi.

Nie liczyłem się z tym, że będzie pamiętał, co mówiłem tyle lat temu o Mądrym Panu. To była głupota z mojej strony. Gdy chodzi o pamięć, zawodowy kapłan jest gorszy – lub lepszy – niż poeta.

– Nie zmieniłem się. Nadal wierzę w Mądrego Pana. Powołuję się na nauki Konfucjusza po to, by wykazać… – przerwałem nie mogąc przypomnieć sobie, co właściwie zamierzałem objaśnić przytaczając wypowiedzi Konfucjusza.

– Wykazać podobieństwa między jego drogą i drogą Buddy. Rozumiem, naturalnie. – Uśmiech Anandy denerwował mnie niepomiernie. – Bez wątpienia to, że twój Chińczyk odrzuca pojęcie boga-stwórcy, jak chociażby Brahma lub Mądry Pan, świadczy o tym, że posiada pewną inteligencję.

Przyjąłem to bluźnierstwo z takim samym, mam nadzieję, niewzruszonym spokojem, z jakim on poprzednio zareagował na moje wyzwanie.

– Inteligentne rozumowanie prowadzi do uświadomienia sobie, że nic nie może powstać z niczego. Świat wobec tego musiał powstać z czegoś. Musiał zostać stworzony i został stworzony, przez Mądrego Pana.

– A kto stworzył Mądrego Pana?

– On sam.

– Z czego?

– Z niczego.

– Przecież dopiero co stwierdziłeś, że nic nie może powstać z niczego.

Tak, Demokrycie, wpadłem w najstarszą na świecie pułapkę. Natychmiast zmieniłem front.

– Może nie powinienem był użyć słowa „nic”. Powiedzmy, że to, co było, co jest i co będzie, jest tym, co zawsze było. – Bezwiednie przejąłem formułę Mistrza Lao. – Właśnie z tego, co zawsze było, Mądry Pan stworzył ziemię, niebo, człowieka. Stworzył Prawdę i Kłamstwo…

– No, no… – Ananda westchnął. – To bardzo prymitywne. Wybacz mi. Nie chciałbym urazić twych uczuć. Szanuję twoją głęboką wiarę w to, co twój dziadek uważał za prawdę. Lecz nawet twój chiński przyjaciel wyszedł poza pojęcie wszechmocnego bóstwa na wysokościach, takiego jak Mądry Pan, Brahma czy Niebiosa, czy jak tam sobie życzysz go lub to nazywać. Był kiedyś bramin, który zwykł złościć się na Buddę. W końcu spytał: „Jak możesz odżegnywać się od Brahmy-Stwórcy. Czy nie zdajesz sobie sprawy, że wszelkie szczęście czy nieszczęście, wszelkie uczucia, które żywi człowiek, są mu dane przez najwyższą istotę?”

– I co Budda na to odpowiedział? – Książę Dźeta najwyraźniej nie znał tej świętej przypowieści; może było to objawienie całkiem świeżej daty?

– Przytaczam odpowiedź Buddy – rzekł Ananda. Zamknął oczy i wyrecytował: – „Tak więc wskutek stworzenia świata przez najwyższą istotę ludzie bywają mordercami, złodziejami, lubieżnikami, kłamcami, potwarcami, będą napastliwi, gadatliwi, chciwi, złośliwi i przewrotni w intencjach. Ci, którzy wierzą w stworzenie świata przez Boga, jako podstawę światopoglądu, nie pragną niczego, do niczego nie dążą i obojętne im jest, czy dokonają czegoś, czy nie.”

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Stworzenie Świata»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Stworzenie Świata» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Stworzenie Świata»

Обсуждение, отзывы о книге «Stworzenie Świata» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x