Bernard Werber - Tanatunauci

Здесь есть возможность читать онлайн «Bernard Werber - Tanatunauci» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Tanatunauci: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Tanatunauci»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Po oszałamiającym i bezprecedensowym sukcesie Mrówek, które okazały się światowym bestsellerem wydanym w wielomilionowych nakładach od Stanów Zjednoczonych po Koreę o przetłumaczonym na siedemnaście języków, Bernard Werber proponuje nam tym razem Tanatonautów, kolejną niezwykłą powieść i wielką współczesną epopeję, w której podjęta zostaje próba przeniknięcia tajemnicy śmierci.
Opierając się na wielu nieznanych dotąd informacjach naukowych, przywołując najbardziej tajemne techniki inicjacyjne należące do różnych religii i wierzeń, Bernard Weber zaprasza nas do eksploracji ostatecznego kontynentu, który rozpościera się dalej niż sięga nasza wyobraźnia. Zanurzycie się w dziwnym, mistycznym i nieprzeniknionym do tej pory świecie, w którym ukryty jest sekret, który ludzkość pragnie przeniknąć od zarania dziejów.
Nikt jeszcze nigdy nie dotarł w tej wędrówce tak daleko jak Tanatonauci. Podejmują oni próbę zbadania tego, czym jest życie po życiu. Najbardziej niesamowita Odyseja w historii ludzkości.

Tanatunauci — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Tanatunauci», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Fragment rozprawy Śmierć, ta nieznajoma Francisa Razorbaka

82 – W PAŁACU KONGRESOWYM

Policjanci w cywilu, którzy wślizgnęli się do sali na polecenie prokuratora prowadzącego tę sprawę, powoli przysuwali się coraz bliżej sceny. Za nic nie chcieli dopuścić do tego, żebyśmy im uciekli, gdyby nasze przedstawienie zakończyło się niepowodzeniem.

Już od pięciu minut bezskutecznie rozcieraliśmy Féliksa i stosowaliśmy elektrowstrząsy.

Milczący tłum stawał się coraz mniej milczący.

Eksperci naukowi uśmiechali się coraz bardziej znacząco po każdej kolejnej dawce elektryczności, przysuwali się z mądrą miną, żeby wziąć Féliksa za nadgarstek i sprawdzić tętno. Byli nad wyraz zadowoleni, gdyż nie wyczuwali niczego.

Zdjąłem biały kitel i w samym tylko podkoszulku, zlany potem, dalej stosowałem masaż serca. Liczyliśmy głośno: „Raz, dwa, trzy", naciskałem dwoma rękoma na klatkę piersiową w okolicy serca, a Raoul wtłaczał powietrze w dziurki w nosie za pomocą ręcznej pompy, żeby przywrócić funkcję oddychania.

Policjanci podeszli jeszcze bliżej.

– Raz, dwa, trzy! No, musimy wierzyć, że się uda – powtarzał wciąż mój przyjaciel.

Miał rację. Trzeba było w to wierzyć. Rękę włożoną do ognia można w nim trzymać, jeśli się wierzy, że jest niezniszczalna. Pokazał mi to przecież.

Potrącaliśmy co rusz policjantów, nie przejmując się nimi. A im większe ogarniało nas zwątpienie, tym silniej ich potrącaliśmy. Wyglądało na to, że w ogóle nie zwracają na nas uwagi. Normalną jest przecież rzeczą, że byk próbuje zranić matadorów, zanim ci zadadzą mu śmierć.

Na sali cichy jeszcze przed chwilą szmer zamieniał się teraz w głośne rozmowy i groźny pomruk. Ale dochodził do nas też powstrzymywany z trudem śmiech.

Jeszcze chwila i zrobi się potworna wrzawa.

Inni policjanci stanęli za nami tak, żeby uniemożliwić nam ucieczkę przez kulisy.

Wiara przenosi góry, więc dlaczego nie mogłaby sprawić, że ponownie dokona się ten malutki cud, dosłownie tyle, by życie powróciło do tego wielkiego worka ze skóry wypełnionego krwią i flakami?

– Jeśli w tym mięchu jest jeszcze choćby jedna żywa komórka, musi odpowiedzieć na moje wezwanie – powiedział Raoul. – Hej, hej! Jesteśmy tu, czekamy. Raz, dwa, trzy, raz, dwa trzy.

I dociskał klatkę piersiową Féliksa.

– Boże ty mój, obudź się, Félix. Nie rób jaj! – teraz ja krzyczałem.

Jeden z policjantów wskoczył na scenę. Wszyscy telewidzowie przyglądający się naszym wyczynom musieli uznać nas za bardzo niebezpiecznych szaleńców pastwiących się nad trupem.

– Raz, dwa, trzy! Do ciężkiej cholery, obudź się, Félix!

Policjant wyciągnął kajdanki.

– Raz, dwa, trzy! Félix, na miłość boską, przecież nie zostawisz nas tak!

Ośmiu ekspertów z pewną siebie miną podeszło, by stwierdzić zgon. Jak muchy, które przysiadają na rozgniecionym owocu.

Policjant złapał mnie za nadgarstek. Usłyszałem suchy trzask kajdanek i głos, który wypowiadał zdanie: „W imieniu prawa aresztuję pana za zabójstwo przez otrucie".

Raoula i Amandine także już zakuto w kajdanki. Jeszcze nie ośmielili się dobrać do Lucindera, który w aureoli prezydenta Republiki wciąż był nietykalny.

– Zabić ich! Zabić tanatonautów! – wykrzykiwał tłum, widząc swojego przywódcę w tarapatach.

Nic nie cieszy bardziej motłochu niż widok władców, których miesza się z błotem.

– Kara śmierci dla tanatonautów!

Mój brat siedzący w pierwszym rzędzie ogłaszał wszem wobec: „A nie mówiłem?". Matka z kolei sama starała się uspokoić całą widownię. Zaczęła od siedzących najbliżej sąsiadów. Potem ruszyła między rzędy.

– Mój syn nie ma z tym nic wspólnego, przestańcie, mój syn nie ma z tym nic wspólnego, tamci go wciągnęli.

Wszystko już chyba przewidziała. Później, podczas procesu, będzie mogła wyciągnąć mój dzienniczek z dobrymi ocenami z przedszkola, by udowodnić, że byłem grzecznym i dobrym chłopcem. Już zawczasu kupiła sobie sukienkę, aby wystąpić w niej na rozprawie.

Policjanci chwycili nas za ramiona, żeby przeprowadzić nas przez rozgorączkowany tłum. Ludzie podchodzili, żeby nas opluć i naubliżać nam. Co za okropne doznanie, kiedy ma się ręce skute kajdankami, a ludzie złorzeczą. Ktoś rzucił zgniłym jajkiem, które rozbiło się na moim czole. Amandine dostała pomidorem. Raoul też dostał jajkiem, bardziej zgniłym i cuchnącym niż to, którym ja zostałem trafiony.

Prezydent Lucinder usiadł całkowicie załamany. Nie myślał o tym, by pomóc nam czy Féliksowi, lecz o tym, że się pomylił, miał atak szaleństwa i wszystkiego teraz żałuje. On, który tak bardzo pragnął sławy, teraz był skończony. Nie umiał odnieść zwycięstwa jak Cezar pod Alezją. W ostatniej chwili śmierć, ten ostatni bastion, okazała się nie do pokonania.

Dziennikarz z RTV1 dał znak kamerzyście, by zrobił zbliżenie nieprzeniknionej twarzy Féliksa. Lampę podsunięto na odległość zaledwie kilku centymetrów od twarzy, żeby sfilmować nieruchome pory na skórze i drobny zarost, który przypalał się teraz pod zbyt mocnym światłem.

Żegnaj, Féliksie.

Policjanci ciągnęli mnie za kajdanki.

I wtedy wydarzyło się coś zupełnie nieprzewidzianego.

Usłyszeliśmy wyraźne i donośne: „Aj".

Wszyscy wstrzymali oddech. Stanęliśmy jak wryci. Rozpoznałem głos, który wypowiedział „Aj" – Ten głos, ten głos…

Technik odpowiedzialny za światło potknął się i upuścił lampkę, która spadła prosto na oko Féliksa.

Prezenter telewizyjny był już w stanie euforii.

– To wprost niewiarygodne, proszę państwa, po prostu nieprawdopodobne, niesamowite i zupełnie niesłychane. Tego człowieka odtąd możemy nazywać pierwszym człowiekiem, który oficjalnie postawił stopę w zaświatach i powrócił stamtąd'', on bowiem jest… żywy. Félix Kerboz żyje!

Na polecenie ekspertów ogłupiali policjanci zdjęli nam szybko kajdanki. Sala ponownie zamilkła. Słychać było tylko niestrudzonego prezentera, który komentował wydarzenia w coraz szybszym tempie, zachwycony, że wreszcie jego show stał się czymś naprawdę spektakularnym. Zdawał sobie doskonale sprawę, że od tego zależy jego dalsza kariera, i nie miał wcale ochoty przepuścić takiej niebywałej okazji. On także liczył teraz na to, że jego nazwisko znajdzie się w podręcznikach do historii, a przynajmniej do historii dziennikarstwa.

– Mogę powiedzieć, że emocje ogarnęły wszystkich. Gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy dźwięk „pink", który zadźwięczał w elektroencefalografie, najpierw pojawiło się niedowierzanie, a po chwili w całej sali podniosła się potężna wrzawa. I proszę państwa, najpierw słychać było potężny krzyk przerażenia, gdyż wszyscy uświadomiliśmy sobie, że to nieboszczyk powraca między żywych. RTV1, kanał, który pokazuje więcej niż inne stacje, przedstawi raz jeszcze, tym razem w zwolnionym tempie, zapis pierwszych ruchów powiek Féliksa Kerboza. Ruch powiek, który nastąpił długo po tym, jak zatrzymana została akcja serca. Ruch powiek, który nastąpił, trzeba to przyznać, dzięki nam, dzięki… RTV1, telewizji, która potrafi wskrzesić nawet umarłych. Spróbuję, proszę państwa, natychmiast przeprowadzić wywiad, rzecz jasna mamy na to wyłączność, z Féliksem, a zaraz potem chwila przerwy na reklamy. Pragniemy również przypomnieć przy okazji, że dzisiejszy wieczór jest sponsorowany przez firmę produkującą pastę do butów „Czarny Smok". „Mój Czarny Smoku, gdy cię nie ma, nie wychodzę z amoku".

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Tanatunauci»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Tanatunauci» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Bernard Werber - Las Hormigas
Bernard Werber
libcat.ru: книга без обложки
Bernard Werber
Bernard Werber - L'Empire des anges
Bernard Werber
Bernard Werber - L’ultime secret
Bernard Werber
libcat.ru: книга без обложки
Bernard Werber
Bernard Werber - Die Ameisen
Bernard Werber
Bernard Werber - Imperium aniołów
Bernard Werber
Bernard Werber - Imperium mrówek
Bernard Werber
Bernard Werber - Gwiezdny motyl
Bernard Werber
libcat.ru: книга без обложки
Bernard Werber
Отзывы о книге «Tanatunauci»

Обсуждение, отзывы о книге «Tanatunauci» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x