Bernard Werber - Imperium aniołów

Здесь есть возможность читать онлайн «Bernard Werber - Imperium aniołów» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Imperium aniołów: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Imperium aniołów»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Michael Pinson – jeden z tanatonautów – w wyniku katastrofy samolotowej zmienia się w… anioła stróża. Musi odtąd zajmować się trzema „klientami”, jednocześniej starając się zgłębić zagadkę istot i rajów pozaziemskich. Jego nowe zajęcie to praca na pełny etat.
Miejsce zatrudnienia: Raj. Gdy mija pierwszy szok, Michael uświadamia sobie, że bycie aniołem to nie tylko przyjemności, tym bardziej że odpowiada za trzech dość upartych śmiertelników: Venus, amerykańską aktorkę cierpiącą na uporczywe migreny; Igora, rosyjskiego żołnierza i króla pokera; oraz wiecznie zatrwożonego Jacques’a. Co więcej, jego mentor, Edmond Wells, wyraźnie daje mu do zrozumienia, że jego anielskim obowiązkiem jest spełnianie wszystkich, nawet najbardziej bezsensownych życzeń podopiecznych.

Imperium aniołów — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Imperium aniołów», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Owacje.

Nathalie Kim klaszcze ze wszystkich sił. Ta sztuczka jest jakby potwierdzeniem jej własnej pracy. Mimo niewielkiego nakładu sił dziewczyna radzi sobie nie gorzej niż zawodowiec.

Tym razem Sibelius wzywa na scenę pięciu ochotników. Nathalie rzuca się pierwsza, ubrana w muślinową, indyjską sukienkę i fiołkowo-niebieskie bolerko. Czarne proste włosy opadają jej na ramiona.

Hipnotyzer rozdaje swoim gościom banany, zachęca ich, by obrali je ze skóry i spróbowali, jak smakują.

– Jak smakuje ten owoc? – pyta.

– Jak banan – odpowiadają wszyscy chórem.

– Doskonale. Teraz przekonam was do tego, że to nie jest żaden banan, lecz kwaśna cytryna!

Nathalie zaczyna przyglądać się uważnie bananowi, który trzyma w rękach. Sibelius zwraca się do niej.

– Panienka ma śliczne, złote okulary. Jest panienka krótko- czy dalekowidzem?

– Krótkowidzem – odpowiada dziewczynka.

– Bardzo mi przykro zatem. Ta sztuczka nie działa na krótkowidzów. Proszę wrócić na swoje miejsce. Potrzebny nam będzie inny ochotnik, najlepiej bez okularów.

Nathalie wraca do swoich braci.

– Wyprosił mnie, bo odkryłam jego szachrajstwo. W skórce banana znajduje się maleńka dziurka. Musiał tam wstrzyknąć sok z cytryny za pomocą strzykawki.

Na scenie wszyscy ochotnicy obierają swoje banany i każdy po kolei potwierdza, że wyczuł w nim smak cytryny.

Brawa. Nathalie Kim wstaje i woła:

– To oszust! – z wściekłością w głosie dziewczynka demaskuje strategię mistrza.

Sala milknie na chwilę oszołomiona, lecz po chwili rozlegają się pierwsze głosy: „Chcemy zwrotu za bilety, chcemy zwrotu za bilety". Wśród gwizdów i szyderczych okrzyków Sibelius znika za kulisami. Kurtyna opada, a ochotnicy wracają na swoje miejsca, zbici z tropu.

Nathalie korzysta z zamieszania i wymyka się do garderoby, gdzie artysta siedzi przed lustrem i zmywa makijaż, starając się nie poplamić swojego stroju scenicznego.

– Co za tupet, żeby tu przyjść! Zepsuła mi panienka cały występ. Proszę natychmiast stąd wyjść!

Nathalie nic sobie nie robi z takiego przyjęcia.

– Całkowicie zdyskredytował pan hipnozę, jaka szkoda! Zapewne nie wierzy pan w nią wystarczająco. Ja jednak wiem, że to działa i metoda ta powinna opuścić cyrki i jarmarczne estrady, by wejść na uniwersytety i do laboratoriów!

– Ma panienka rację – mówi Sibelius spokojniejszym tonem, nadal przemywając twarz gąbeczką. – Hipnoza działa, ale nie za każdym razem. Ja jednak nie mogę brać na siebie tego ryzyka i zepsuć sobie występu. Jestem więc zmuszony uciekać się do zabezpieczeń.

– Jakich zabezpieczeń?

– Skoro interesuje się panienka hipnozą, powinna wiedzieć, że działa ona zaledwie na 20 procent ludzi. Zygmunt Freud zdał sobie z tego sprawę, gdyż stosował tę metodę na swoich pacjentach. Podczas moich spektakli muszę prosić o pomoc znajomych, którzy zgłaszają się na ochotników.

Nathalie Kim marszczy brwi.

– A więc zna się pan na hipnozie?

– Oczywiście! – oburza się artysta. – Studiowałem ją bardzo dogłębnie. Robiłem nawet doświadczenia naukowe.

Dostrzegając przyganę na ślicznej twarzyczce swojej rozmówczyni, Sibelius wzdycha:

– Trzeba przecież jakoś zarabiać na życie. Mam rodzinę na utrzymaniu! Proszę nie oceniać ludzi pochopnie. Zobaczy panienka, że kiedyś też będzie musiała sobie jakoś radzić, by wykarmić swoje dzieci.

Nie chcąc stracić ani jednego słowa z całej tej sceny, Raoul I ja niemal przylepiliśmy nosy do kuli. Zachwycony, mój przyjaciel zwierza mi się, że ma niepowtarzalną okazję rozwiązania zagadki małej Koreanki.

– Przy pomocy tego szarlatana?

– To nie jest wcale szarlatan – przerywa mi Razorbak. – Jest całkiem dobrym medium. Czuję, że mam nad nim władzę.

– Naprawdę?

– Tak, tak, już się z nim łączę. Tak jak z kotem. Istotnie, w dole Sibelius wygląda, jak gdyby dopadła go migrena. Obejmuje dłońmi głowę, Nathalie postanawia się więc dyskretnie wycofać.

– Proszę nie odchodzić – mówi Sibelius. – Nie przeszkadza mi panienka, tylko… coś mi mówi, że muszę teraz koniecznie panienkę zahipnotyzować…

Wreszcie pojmuję, o co chodzi mojemu wspólnikowi. Rzeczywiście, właśnie nadarza się okazja, by dowiedzieć się czegoś więcej o Nathalie.

– Wie panienka, na czym polega hipnoza? – pyta Sibelius.

– Tak, nie chwaląc się, razem z moimi braćmi nauczyliśmy się jej podstaw i muszę przyznać, że mieliśmy całkiem niezłe rezultaty.

Mężczyzna przerywa jej:

– Czy praktykowała już panienka regresję?

– Nie, a cóż to takiego?

– To cofnięcie się do poprzednich wcieleń – wyjaśnia Sibelius.

Nathalie Kim wydaje się zaintrygowana.

– Czy to niebezpieczne? – pyta, by zyskać na czasie.

– Nie bardziej niż sama hipnoza – odpowiada artysta, poprawiając fryzurę.

– Czego doświadczę?

– Własnych narodzin i być może ujrzy panienka swoje poprzednie życie.

Raoul nalega, by jego młoda podopieczna zgodziła się na eksperyment. Odnoszę wrażenie, że robi to wbrew sobie. Sibelius zamyka drzwi na zasuwkę, wyłącza z gniazdka telefon i nakazuje dziewczynce, by zamknęła oczy i się zrelaksowała.

Eksperyment rozpoczęty.

Sibelius każe jej wyobrazić sobie schody, którymi ma zejść dziesięć stopni w głąb swojej podświadomości. Tak jak podczas nurkowania, należy dzielić podróż na etapy. Zejście dziesięć stopni w dół – lekkie rozluźnienie. Kolejne dziesięć stopni – głęboki relaks. Dalsze dziesięć – lekka hipnoza. Na poziomie czterdziestu stopni Nathalie znajduje się już pod wpływem głębokiej hipnozy.

– Proszę przywołać w pamięci wczorajszy dzień i mi go zrelacjonować.

Powieki Nathalie opuszczone są na czarne jak węgiel oczy, dziewczynka opisuje banalny dzień, jaki spędziła z braćmi w ambasadzie, studiując książki na temat buddyzmu tybetańskiego i szamanizmu.

– Proszę teraz opisać nam dzień sprzed tygodnia.

Nathalie ciągnie swoją opowieść na temat jeszcze jednego poranka i jeszcze jednego popołudnia – całkowicie bez znaczenia.

– Co się wydarzyło dokładnie miesiąc temu?

Dziewczynka waha się, lecz po chwili sobie przypomina.

Podobnie rzecz ma się z wydarzeniami sprzed roku, pięciu i dziesięciu lat. Nathalie szuka w myślach, trochę się jąka, aż wreszcie opowiada. Sibelius postanawia postawić ją w obliczu jej własnych narodzin.

Jednocześnie zdziwiona i wzruszona Koreanka mówi, że widzi się właśnie opuszczającą brzuch matki.

– Świetnie. Proszę spojrzeć w twarz płodowi i nałożyć na nią swoje dawne oblicze, twarz osoby, którą była panienka w poprzednim wcieleniu. Proszę się w nią uważnie wpatrzyć i przeżyć raz jeszcze jej ostatnie chwile.

Nathalie Kim wstrząsają dreszcze. Temperatura jej ciała wzrasta gwałtownie, a twarz zaczyna wykrzywiać się w nerwowych grymasach. Raoul dokładnie instruuje Sibeliusa, o co ten ma pytać dziewczynkę. Ma go pod całkowitą kontrolą.

Pytam przyjaciela:

– Czy możemy tak postępować?

– Nie wiem, zobaczymy.

Wątłe ciałko jego klientki wstrząsane jest spazmami. Dziewczynka wije się niczym wąż.

– Przestań, Raoul. Widzisz przecież, że dziecko cierpi. Każ temu Sibeliusowi przerwać seans.

– Niemożliwe, jak się zaczęło, trzeba dobrnąć do końca.

Nathalie otwiera szeroko oczy, lecz jej wzrok sięga poza pokój – zwrócony jest w przeszłość.

– Co panienka widzi?

Nathalie wygląda na ogarniętą paniką. Oddycha z trudem, niemal się dusi. Na bolerku pojawiają się ślady potu.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Imperium aniołów»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Imperium aniołów» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Bernard Werber - Las Hormigas
Bernard Werber
libcat.ru: книга без обложки
Bernard Werber
Bernard Werber - L'Empire des anges
Bernard Werber
Bernard Werber - L’ultime secret
Bernard Werber
libcat.ru: книга без обложки
Bernard Werber
Bernard Werber - Die Ameisen
Bernard Werber
Bernard Werber - Imperium mrówek
Bernard Werber
Bernard Werber - Tanatunauci
Bernard Werber
Bernard Werber - Gwiezdny motyl
Bernard Werber
libcat.ru: книга без обложки
Bernard Werber
Отзывы о книге «Imperium aniołów»

Обсуждение, отзывы о книге «Imperium aniołów» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x