Wiktor Pielewin - Helm Grozy

Здесь есть возможность читать онлайн «Wiktor Pielewin - Helm Grozy» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Helm Grozy: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Helm Grozy»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kolejna pozycja międzynarodowej serii „Mity”.
Akcja „Hełmu grozy” toczy się w świecie wirtualnym, w świadomości bohaterów uwikłanych w sieć wszechotacząjącego ich labiryntu. Próbują go sforsować, rozsadzić, przedostać się do innej rzeczywistości. W mityczną wizję labiryntu zostają wplecione postacie Minotaura i Ariadny, a obok nich Dziadka do orzechów oraz Monstradamusa.
Pielewin dokonał odważnej reinterpretacji popularnego mitu, zapisując go w formie intensywnego czatu internetowego.
„Było już wielu, którzy twierdzili, że poznali prawdę. Ale jak dotąd nikt jeszcze nie wrócił z Labiryntu. Miłej podróży. A jeśli przypadkiem spotkacie Minotaura, nigdy nie róbcie MUUUUU. Uchodzi to za wysoce obraźliwe”.

Helm Grozy — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Helm Grozy», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Monstradamus

Był nieźle przygotowany.

UGLI 666

Nie musiał się przygotowywać. Plany labiryntów były na kolumnach i ścianach katedry. Właściwie wszystko było nimi pokryte. Ten, który znajduje się w Santa Maria in Trastevere, złożony jest z mnóstwa kręgów, zamkniętych jeden w drugim. Przypomina tarczę strzelniczą. To najbardziej mistyczny ze wszystkich labiryntów.

Monstradamus

Najbardziej mistyczny mam ja, proszę to zaprotokołować.

UGLI 666

Kręgi oznaczają, powiedział drugi kanonik, że dusza z własnej woli nie może zbliżyć się do Boga, tak jak Księżyc nie podleci nagle, ot tak sobie, do Ziemi. Dusza wiecznie pozostaje na orbicie, na którą posłał ją Bóg, i tylko dzięki Jego miłości, a nie z własnej woli, potrafi zbliżyć się do Niego. A Jego miłość to Kościół. Właśnie Kościół daje nam matematyczne skrzydła, o których już mówiliśmy. Bez nich krążymy wokół Boga jak planety. Grzech jest siłą odśrodkową, która oddala nas od Niego. A Jego miłość to siła ciążenia, która nas ku Niemu kieruje. Dusza tkwi w grzesznym świecie właśnie dlatego, że obie te siły nawzajem się równoważą.

Nutscracker

To znaczy, że Bóg bardziej kocha grzeszników?

UGLI 666

Dlaczego?

Nutscracker

Im więcej grzechów, tym większa siła odśrodkowa. Żeby nie wyrzuciło ich z orbity, siła Bożej miłości musi być odpowiednio większa.

UGLI 666

Nawet w rodzinie zdarza się, że najukochańsze dzieci najbardziej rozrabiają.

Nutscracker

Czyli co: jeśli chcesz, żeby Bóg cię kochał, rozrabiasz, ile wlezie?

UGLI 666

Na logikę tak, ale nie jestem pewna, czy On kieruje się logiką.

Nutscracker

W porządku, kiedyś to sprawdzimy. Co było dalej?

UGLI 666

Dalej? Drugi kanonik złożył ręce, zamilkł i pokornie usunął się w cień. Zaczęłam chodzić po katedrze pod ramię z pierwszym, oglądaliśmy plany różnych duchowych labiryntów, kanonik szeptem tłumaczył mi ich przeznaczenie i symbolikę. Chyba najpiękniejszy był labirynt z katedry w Poitiers. Kształtem przypomina drzewo o rozłożystej koronie, a skonstruowany jest tak, że droga rozwidla się tylko raz, w samym środku, a potem obie części wiją się, formując prawą i lewą część korony. Kanonik powiedział, że to Drzewo Życia i jeszcze że całość oznacza, że wchodzimy w życie i wychodzimy z niego tymi samymi drzwiami, nadzy, bez niczego.

Nutscracker

A skąd był ten tajemniczy napis, który chciałaś przełożyć?

UGLI 666

Z pewnej starodawnej bazyliki w Algierze.

Monstradamus

Tam też jest labirynt?

UGLI 666

Tak. Otacza płytę ze świętą inskrypcją. Kanonik kazał mi ją przepisać i zapewniał, że kryje się w niej wielka tajemnica. Powiedział, że odczytam ją dopiero wtedy, kiedy zdobędę klucz. Dodał jeszcze, że przeznaczenie ludzi i rzeczy tego świata zrozumiem dopiero wtedy, kiedy mądrość, która nadejdzie wraz z prawdziwą wiarą, otworzy mi oczy na cały sens stworzenia. A klucz do tej mądrości jest również kluczem do napisu. Przestrzegł mnie, żebym nie zawracała sobie głowy głupimi historiami o Tezeuszu, które on sam dobrze zna. Z czasem, powiedział, sama zobaczę, że prawdziwym Tezeuszem jest Ten, któremu Tezeusz służy. To tyle. Gdzie jest Monstradamus?

Nutscracker

Spokojnie. Opowiadaj dalej.

UGLI 666

Nic więcej nie opowiem, póki nie przetłumaczy inskrypcji.

Nutscracker

Ej, Monstrum, gdzie się podziałeś? Przetłumacz jej to wreszcie.

Monstradamus

Chodzi o układ liter. Francuzi nazywają to jeu de lettres.

UGLI 666

Masz klucz, o którym mówił kanonik?

Monstradamus

Oczywiście.

UGLI 666

Co to za klucz?

Monstradamus

To krzyż.

UGLI 666

Boże! Bądź wola Twoja!

Monstradamus

No tak. Zaczynamy od środka. Znajdź literę S i przeprowadź przez nią krzyż. Teraz możesz czytać tekst w dowolną stronę, wzdłuż ramion albo równolegle do nich, zawsze wyjdzie SANCTA ECLESIA, czyli święty Kościół z jednym błędem.

UGLI 666

Chcesz powiedzieć, że w inskrypcji jest błąd? Czy że święty Kościół dopuścił się jakiegoś błędu?

Monstradamus

Chcę powiedzieć, że w słowie eclesia powinno być dwa c – ecclesia. Ale może kiedyś uważano to za zbędny ozdobnik.

Nutscracker

Ugli, co było dalej?

UGLI 666

Zaczekaj. Muszę sprawdzić, jak to jest z tymi literami. Rzeczywiście. Wspaniałe! Monstradamusie, teraz już rozumiem, co chciał powiedzieć kanonik. Ten świat pozostanie zbiorowiskiem absurdów i zagadek, będziemy błąkać się po nim po omacku, dopóki nie przyjmiemy nauki świętego Kościoła. A wtedy w samym środku labiryntu życia rozbłyśnie nam święty krzyż i zaraz oczom naszym odsłoni się ukryty we wszystkim głęboki sens! Świat cudownie się przeobrazi, z chaosu i bezsensu wypłyną harmonia i plan, i w każdej rzeczy ujrzymy chwałę Bożą! Tak, Monstradamusie?

Monstradamus

Tak, oczywiście. I potęgę Jego na wieki.

Nutscracker

Amen. Więc co było dalej?

UGLI 666

Kanonik zaprowadził mnie do labiryntu na posadzce, skrzyżował ręce na piersi i powiedział: Córko moja, Ten, któremu służę, chce, żebyś przeszła La Lieue i odbyła pokutę. Uklękłam i ruszyłam. Kanonik pouczył mnie, że w takim labiryncie powinnam staranie rozważyć wszystko, co zrobiłam w życiu. Nie musiałam się nawet wysilać. Kiedy tylko spojrzałam na kratę przy ołtarzu, zaraz obrazy z dzieciństwa, jak kolorowe balony, popłynęły mi przed oczyma duszy, cudownie zasłaniając wszystko, co dotąd widziałam wokół siebie. Z każdą sekundą coraz głębiej zatapiałam się w przeszłości. Potężne kolumny strzelające ku wysokiemu sklepieniu zdały mi się lipami w parku w xxx, gdzie spędziłam kilka pierwszych lat życia. I nic dziwnego, bo wówczas drzewa były w porównaniu ze mną tak ogromne jak teraz te kolumny. Wizerunki świętych, spoglądające na mnie z nisz w murach katedry, miały twarze dorosłych, które zapamiętałam z dzieciństwa. Czułam, że chociaż niektórzy z nich są surowi, a inni dobroduszni, jedni i drudzy kochają mnie równie mocno, i jeszcze, że wszystko o mnie wiedzą. Droga skręciła i poszłam, czy raczej poczołgałam się, w drugą stronę; teraz wspominałam młodość. Kamienny przewoźnik na katedralnej ambonie ożył i popłynął po falach mojej pamięci, i stał się jedynym przyjacielem w tej krótkiej chwili młodości. Wyglądał dokładnie jak tamten, na jeziorze xxx, gdzie przysięgaliśmy sobie wieczną miłość. Kolejny zakręt i grzech zepchnął go w niepamięć – więcej go nie widziałam i nie chciałam widzieć. Za następnym zakrętem czekał wiek dojrzały. Zdarłam już pończochy, kolana krwawiły, ale nie czułam bólu. Po policzkach płynęły mi łzy żalu i nadziei. I wtedy Bóg dał mi znak! Stał się maleńki cud, ale w swojej głupocie zrozumiałam to dopiero znacznie później, kiedy wróciłam już do swojej celi. Chciałam powiedzieć: do pokoju. Krążąc tak po labiryncie, wciąż zmieniając kierunek, zawsze widziałam przed sobą krucyfiks, na który poprzez witraż padał promień słońca, zalewając go rubinowym, szmaragdowym i szafirowym światłem! Ten nieziemski blask dodawał mi ducha, uspokajał i pocieszał, aż chciało mi się płakać i śpiewać, płakać i śpiewać…

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Helm Grozy»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Helm Grozy» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Helm Grozy»

Обсуждение, отзывы о книге «Helm Grozy» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x