Barbara Cartland - Taniec serc

Здесь есть возможность читать онлайн «Barbara Cartland - Taniec serc» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Исторические любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Taniec serc: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Taniec serc»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kiedy pierwszy raz odwiedziłam Wiedeń, rozkochałam się w ogrodach Heunriger Wine; rozbrzmiewały zawsze muzyką. Wspominam o nich w tej powieści, którą napisałam zafascynowana i katedrą Św. Stefana, i eleganckimi manierami Austriaków.
Moja książka The Private life of Elizabeth Empress of Austria przez wiele lat uchodziła w „The Elizabeth Club” za najlepszą biografię cesarzowej.
Kolejny zaszczyt spadł na mnie w 1969 roku. Burmistrz Wiednia, który podczas wojny wraz z prezydentem Tito i doktorem Paulem Urbanem brał udział w ruchu oporu, wydał na moją cześć oficjalne przyjęcie za pracę dla Organizacji Zdrowia.
Wspaniała, uroczysta kolacja odbyła się w historycznym ratuszu. Po przemówieniach wszyscy zatańczyliśmy walca przy dźwiękach orkiestry, która grała Nad pięknym, modrym Dunajem.
Pałac Esterhazych znajduje się w małej wiosce Fertod. Podczas ostatniej wojny został poważnie uszkodzony, podobnie jak domki i świątynie w rokokowym francus¬kim parku, okalającym dawną siedzibę Międzynarodo¬wego Sądu.
Odbudowany pałac należy dziś do najwspanialszych zabytków Węgier i zwiedza go rokrocznie ponad sto tysięcy turystów.

Taniec serc — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Taniec serc», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Nie powinien mnie tu zastać. W jaki sposób dasz mi znać?

– Mogę ci zostawić… bilecik… u portiera.

– Wspaniale! – ucieszył się. – Będę miał pamiątkę po tobie, kiedy się rozstaniemy.

Była oszołomiona. Jak może tak mówić? Dlaczego niszczy uczucie, które w niej obudził? Żywe, radosne i tak różne od wszystkiego, czym darzyła innych ludzi? Chciała je zatrzymać na zawsze.

– Zostaw mi tylko wiadomość, a natychmiast dam ci znać, co masz zrobić – rzekł.

– Dobrze. Ale, proszę, bądź ostrożny. Jeśli papa dowie się, będzie… bardzo zły i przygnębiony przed… koncertem.

– Będę uważał. Proszę, podaj mi rękę – szepnął. Odchyliła się i oparła ramię na krawędzi fotela. Ucałował jej dłoń.

– Kocham cię, Gizelo! Udręką jest myśl, że muszę cię opuścić, a chwila rozstania z tobą to dla mnie wieczność. Och, kochanie! Nie zawiedź mnie. Muszę się z tobą zobaczyć. Muszę!

Mówił z taką niecierpliwością w głosie, że ścisnęła mocno palce jego ręki.

– Nie… rozumiem cię.

– Wiem – odrzekł. – Nienawidzę siebie za to, że sprawiam ci ból. A tak bardzo chciałbym złożyć u twych stóp słońce, księżyc i gwiazdy.

Znowu pocałował jej dłoń i zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, odszedł.

Zaraz potem zobaczyła ojca schodzącego ze sceny. Nie pamiętała nawet jednego dźwięku z jego gry.

W drodze do hotelu opowiadał jej, jak niesłychany tłok panował za kulisami i że dla wielu artystów zabrakło pomieszczeń na garderobę.

– Najwyższy czas, aby wybudowali nowy teatr – powiedział. – Ale budowa potrwa długo i chyba nie doczekam jej końca.

– Nie myśl tak, papo. Jesteś jeszcze młodym mężczyzną!

– Chciałbym, żeby to była prawda – odparł. – Muszę zapytać Alicję Milford, czy bardzo się zestarzałem przez te lata.

Mówił to z nikłym uśmiechem na ustach i domyśliła się, że ma ochotę znów zobaczyć lady Milford.

– Jakie mamy plany na dzisiejszy wieczór, papo?

– Mam tuzin zaproszeń – odrzekł. – Chyba jednak zabiorę cię na kolację w zaciszne miejsce, gdzie nikt nam nie będzie przeszkadzać.

– Och nie! – wykrzyknęła. – Powinieneś przyjąć jakieś zaproszenie… koniecznie! Koncert na pewno będzie sukcesem i musisz uczcić to wydarzenie w towarzystwie! W przeciwnym razie wezmą cię za odludka, a przecież nigdy nim nie byłeś!

– Istotnie – zgodził się. – Gdy żyła twoja matka, często chodziliśmy na przyjęcia. Sprawiały jej dużą przyjemność.

Zamyślił się i po chwili dodał:

– Jesteś moją córką i nie chcę, abyś przebywała w nieodpowiednim towarzystwie. Mam na myśli nie-których mężczyzn.

– Jestem pewna, że przy tobie mogę czuć się zawsze bezpieczna, papo.

– Nigdy nic nie wiadomo. Nie chciałbym cię urazić tym, co powiem, ale dopiero jak dłużej pobędziemy w Wiedniu, będziemy mogli wybierać ludzi godnych naszej przyjaźni.

– Rozumiem, papo.

– Dobrze, Gizelo. Zatem po koncercie odprowadzę cię do hotelu i jeśli nie będę zanadto zmęczony, może skorzystam z jakiegoś zaproszenia. Nie zabawię jednak długo, przecież jutro znowu mam koncert.

– Masz rację, papo – zgodziła się. Serce w niej śpiewało. Teraz na pewno może dać Miklosowi wiadomość, której oczekiwał. Ledwie ojciec zamknął się w swoim pokoju, aby trochę odpocząć, napisała, że po koncercie będzie wolna. Ponieważ czuła się skrępowana i zawstydzona, nie dała żadnego na-główka i nie podpisała się. Zbiegła na dół i wręczyła portierowi kopertę zaadresowaną Herr Miklos Toldi.

– Wydaje mi się, Fraulein, że nie mieszka tu nikt o takim nazwisku – powiedział.

Już chciała tłumaczyć mu, o kogo chodzi, gdy przyszło jej na myśl, że portier mógłby wspomnieć o tym ojcu.

– Ktoś zgłosi się po kopertę – odpowiedziała tylko i pobiegła na górę.

Położyła się na łóżku, nie mogła jednak zasnąć, bo jej myśli krążyły wokół Miklosa. Wspominała jego głos, kiedy mówił, że ją kocha, i smak jego pocałunku.

Pragnę, aby pocałował mnie jeszcze raz, pomyślała i zaczerwieniła się, zawstydzona. A jednak chciała tego. Marzyła, by ją całował tak jak wtedy, kiedy pierwszy raz spotkali się w lesie i kiedy poczuła to niezwykłe uniesienie.

Kocham go! Kocham go! – powtarzała. I nagle ogarnął ją niepokój: kocham go całym sercem, a tak mało o nim wiem. Jest Węgrem, nazywa się Miklos Toldi i z jakiejś nieznanej przyczyny musi odejść, a przecież ją kocha.

Boże, spraw, żeby został – modliła się.

Nie śmiała ująć w słowa tego, czego naprawdę pragnęła. Oczywiście chciała, aby Miklos ją poślubił. Kochała go i to było jej największe marzenie. Jednak wiedziała też, że nie opuści ojca. Nie byłaby w stanie zrobić tego. Gdyby mógł pozostać z nimi… Wszystkie te plany nie miały żadnego sensu, skoro Miklos wyraźnie dał do zrozumienia, że nie może z nią być, że nie mogą liczyć na wspólną przyszłość. Ból przeszył ją na wskroś, ostry jak krwawiąca rana.

Kocham go! Kocham! Jak może mnie tak opuścić zabierając moje serce?

Wzbierał w niej płacz, oczy napełniały się łzami. Wtem usłyszała pukanie.

Szybko otarła twarz, zeskoczyła z łóżka i narzucając na nocną koszulę lekki szlafroczek, podbiegła do drzwi. Uchyliła je. Na korytarzu stał goniec z ogromnym bukietem kwiatów.

To dla szanownej pani – powiedział piskliwym głosem.

– Dla mnie? – zdziwiła się. – Jest pan pewny, że to nie pomyłka?

– Oczywiście, że nie, mein Fraulein.

Odebrała kwiaty i wnosząc je do pokoju pomyślała, że Mikios zachował się nieostrożnie, przysyłając jej tak wspaniały kosz orchidei. Musiały kosztować majątek. Trudno będzie wytłumaczyć ojcu…

Gdzie je ukryć? – zastanawiała się, gorączkowo szukając karteczki. Wreszcie zobaczyła adres: „Pokój 23”. To do niej. Drżącymi palcami rozłożyła papier. Tekst napisany był starannym, wyraźnym charakterem pisma: „Najlepsze życzenia dla wspaniałego skrzypka którego dzisiaj wysłucham z największym podziwem, a potem będę oklaskiwać.”

Przeczytała jeszcze raz. Wszystko było jasne, a jednocześnie tak sformułowane, że nikt prócz niej nie odgadłby prawdziwej treści. Będzie czekał. To najważniejsze.

Westchnęła uszczęśliwiona i nagle powrócił niepokój dlaczego to pogarsza sytuację?

Kiedy ojciec skończył grać koncert Schuberta, Gizela zauważyła z satysfakcją, że oklaskiwano go najdłużej ze wszystkich.

Lady Milford biła brawo zachwycona, a kiedy Paul Ferraris po raz piąty powrócił na scenę z ukłonem, powiedziała:

– To było wspaniałe! On nie ma sobie równego! Musisz być bardzo dumna ze swojego ojca.

– Jestem – przyznała Gizela. Gdy stało się oczywiste, że publiczność nie pozwoli

Paulowi Ferrarisowi łatwo zejść ze sceny, dyrygent uderzył w pulpit, dając znać orkiestrze, że będzie bis. Wiedziała, że ojciec zagra teraz ulubioną arię matki z opery „Zaczarowany flet”. Łzy napłynęły jej do oczu. Gdy skończył, zobaczyła, że lady Milford również płakała.

– Jest wzruszająca! Twój ojciec gra ją tak pięknie -powiedziała urywanym głosem.

Ferraris opuścił scenę. Widownia powoli cichła.

– Chciałabym, drogie dziecko – powiedziała lady Milford – widzieć twego ojca znowu szczęśliwym. Zawsze cieszył się życiem, a teraz jego oczy są pełne smutku.

Gizela poczuła się dziwnie zaniepokojona.

– Czy idziecie gdzieś po koncercie? – zaciekawiła się lady. – Sądzę, że twój ojciec dostał wiele zaproszeń. Ja także zamierzam wydać na jego cześć kolację, oczywiście na twoją również.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Taniec serc»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Taniec serc» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Barbara Cartland - Węgierska Tancerka
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Love comes to the Castle
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Reise im Glück
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Jagd nach dem Glück
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Geliebte Stimme
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Bleib bei mir, kleine Lady
Barbara Cartland
Barbara Cartland - A Dama Das Orquídeas
Barbara Cartland
Barbara Cartland - A Casa Encantada
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Love Me Forever
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Lektion in Sachen Liebe
Barbara Cartland
Отзывы о книге «Taniec serc»

Обсуждение, отзывы о книге «Taniec serc» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x