• Пожаловаться

Margit Sandemo: Trzy Orły

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Trzy Orły» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Trzy Orły

Trzy Orły: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Trzy Orły»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Unni i Jordi wraz z towarzyszami nareszcie dotarli do doliny rycerzy. Dookoła czają się niebezpieczeństwa, lecz największe zagrożenie stanowi członek ich grupy, Miguel, a właściwie demon Tabris, którego zadaniem jest zabicie wszystkich po osiągnięciu celu wyprawy. Unni stwierdza, że trzeba postawić wszystko na jedną kartę, uratować ich może jedynie magia miłości…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Trzy Orły? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Trzy Orły — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Trzy Orły», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Ich myśli mogły jednak krążyć swobodnie.

„Przecież uprzedzaliśmy – westchnął don Federico. – Oni widzą to, czego nie ma, a nie widzą tego, co jest”.

„To prawda – kiwnął głową don Sebastian de Vasconia. – Przejawiali dar jasnowidzenia, gdy chodziło o mnichów, o nas i o naszą przyjaciółkę Urracę, a także o naszych najdroższych i inne istoty świata duchów. Nie zauważyli jednak fałszu tkwiącego tuż przed ich oczyma”.

„Ta wredna kobieta. Ileż to razy popsuła im szyki!” – jęknął don Ramiro.

„I znów źle z nimi” – pomyślał don Galindo.

„To prawda – przyznał don Garcia. – A co powiecie o tym ich nowym towarzyszu?”

„Demonowi nie wolno zaufać. Nawet jeśli z pozoru przeszedł na inną stronę” – mruknął don Sebastian.

„Przypuszczam, że zrobił to, by uzyskać dostęp do grupy – z goryczą stwierdził don Garcia. – Trzeba mieć na niego oko”.

„Ale przecież my nie możemy nic zrobić – poskarżył się don Ramiro. – Byle tylko Urraca trzymała się od niego z daleka!”

„Na pewno zachowa wszelką ostrożność” – próbował się pocieszać don Sebastian.

„Nie mów tak – powiedział don Federico. – Jeśli naszym młodym dzielnym przyjaciołom uda się zejść na dół i podążać dalej, będzie musiała się stawić, to jej obowiązek”.

„Właśnie tego się obawiałem” – westchnął don Galindo.

Ze skalnego korytarza wyszedł kołyszącym krokiem Leon – Wamba. Po wyrwaniu z korzeniami połowy zarośli mógł wreszcie wejść do groty. Droga przez naturalny tunel sprawiła mu wiele kłopotu, bo Leon – Wamba był tak wielki, że musiał posuwać się zgięty wpół. Wiele razy uderzał głową w sufit i z wściekłością kopał w skałę, a ból wprawiał go w jeszcze większą wściekłość.

Dla istoty jego rozmiarów korytarz był naprawdę ciasny. Raz już mu się wydawało, że utknął na dobre, lecz dzięki ogromnej wściekłości udało mu się uwolnić, chociaż poranił sobie przy tym brzuch.

Leon pragnął zdobyć swoje złoto, Wamba również, lecz on chciał również zemścić się na Urrace.

W ukrytej dolinie znaleźli się więc już wszyscy przeciwnicy sprzymierzeńców rycerzy: banda Emmy, „troje nieznajomych”, mnisi, Leon – Wamba, Zarena… i ten, który w pewnym sensie był dla nich najbardziej niebezpieczny: Tabris.

Wszystkich ich, choć nie z własnej woli, sprowadził w to miejsce nie kto inny, jak właśnie sprzymierzeńcy rycerzy.

CZĘŚĆ CZWARTA. DESPERACJA

29

Flavia?

Dla większości był to nieznośny szok. Unni i Mortenowi zakręciły się łzy w oczach, a Jordi i Antonio nie mogli uwierzyć w to, co widzą.

– Powiedzcie, że to nieprawda – szepnął Jordi. Ledwie dobywał słów.

Flavia wyglądała niemal równie elegancko jak zawsze. Najwyraźniej czegoś się nauczyła, bo na nogach miała porządne buty spacerowe, oczywiście ze szlachetnej skóry, a jej strój znacznie lepiej niż wcześniej nadawał się na piesze wycieczki.

Ale włosy miała ułożone idealnie, a na twarzy jak zwykle staranny makijaż.

W ręku trzymała jakiś gruby list.

– Ty głupi Jordi! – powiedziała ze współczuciem. – I głupia Gudrun, która absolutnie niczego nie zrozumiała. Wydawało jej się, że odbiera mi Pedra, i jeszcze miała z tego powodu wyrzuty sumienia. Mnie ani trochę nie zależało na Pedrze, tym słabowitym starcu. Gudrun nie miała też pojęcia, co się dzieje w jej domu, w tej opuszczonej przez Boga wioszczynie nad morzem.

– Przynajmniej wyjaśnij nam wszystko porządnie, a nie obrażaj naszych przyjaciół! – zażądał Jordi. Oczy pociemniały mu z gniewu i rozczarowania.

– Nie, nie mamy teraz na to czasu. Odsuńcie się, żebyśmy my mogli zejść na dół. Thore na razie was popilnuje.

Wszedł Thore Andersen, w ręku trzymał pistolet.

Antonio już wcześniej schował zarekwirowane bandzie Emmy pistolety do plecaka, a poza tym nie miał ochoty uciekać się do używania broni. Posłał natomiast Miguelowi wiele mówiące spojrzenie.

Dobry Boże, niechże on wciąż będzie Miguelem, lecz posiadającym moc Tabrisa, poprosił w duchu.

Jego prośba została wysłuchana, przez kogo, nie wiadomo. Miguel działał chyba z własnej inicjatywy. Odwracając się do nowo przybyłych, skrzyżował dłonie.

Od tej chwili nie mogli ruszyć się z miejsca, a gdy tylko usiłowali podjąć taką próbę, trzaskały iskry jak przy spięciu elektrycznym. Thore Andersen wypuścił z ręki pistolet, ktoś nogą przesunął go w kąt.

– Będziecie tak stać, dopóki wszystkiego nam nie wyjaśnicie – oznajmił Jordi. – Nie możecie swoją chciwością zniweczyć wszystkich naszych wysiłków.

Chudy patrzył na niego z ponurą miną. Stracił kontrolę nad sytuacją i nie mógł tego znieść.

– Możemy chyba współpracować? My weźmiemy skarb, a wy będzie mogli rozwiązać swoją głupią zagadkę.

– Obawiam się, że skarb i zagadka są ze sobą mocniej związane, niż się nam wydawało. Flavio, winna nam jesteś wyjaśnienie!

– Czy ten potwór obieca, że później nas puści? Miguel kiwnął głową. W świetle wpadającym przez otwór w suficie wyglądał naprawdę przerażająco.

– Skąd on się wziął? – spytał chudy.

– Najwyraźniej nie jesteście na bieżąco – zadrwiła Unni. – Tak to już bywa, Flavio, kiedy człowiek odłączy się za wcześnie. Opowiedz nam teraz swoją historię.

Włoszka miała twarz tak ściągniętą, że wyglądała teraz na o dziesięć lat starszą. Uznała jednak, że skoro inaczej nie zdołają się uwolnić, to powinna mówić.

– Morten, ty głupi nieznośny chłopaku, ty też niczego nie zrozumiałeś! Poznałam twego ojca, Knuta, we Włoszech, przy okazji załatwiania jakichś interesów. Był już żonaty z twoją żałosną matką, Sigrid…

I Morten, i Unni, i Jordi wystąpili o krok w przód.

– Nie nazywaj wspaniałej, nieszczęśliwej Sigrid żałosną! – wykrzyknęła Unni.

Flavia nie zaszczyciła jej nawet jednym spojrzeniem.

– Zawróciłam w głowie twojemu ojcu. Spędziliśmy razem wieczór. Sądziłam, że na tym się skończy i że nic więcej z tego nie będzie. Przystojny mężczyzna, ale zanadto plebejski. Poszliśmy do restauracji, on trochę wypił, a potem pokazał mi to.

Podniosła list do góry.

– Co to za list? – spytał Antonio.

– Właściwie to nie jest wcale list, to dziennik jego teścia.

– Zaginiony dziennik?! – wykrzyknął Jordi. – Gudrun nie mogła znaleźć zapisków męża, Jonasa. Tymczasem on pokazał go swemu zięciowi, Knutowi Andersenowi?

– Nie, Jonas dawno już wtedy nie żył. Sigrid przechowywała dziennik w swojej kryjówce, nie zdając sobie sprawy z tego, co to jest.

– Ale jej mąż zrozumiał? – w głosie Jordiego dała się słyszeć gorycz. – I tobie też coś zaświtało w głowie?

– Mylisz się, mój drogi, Knut nawet w połowie nie zrozumiał wartości tego dziennika. Nie chciał mi go jednak oddać. Cóż, musiałam się z nim związać, pobraliśmy się i dzięki temu uzyskałam dostęp do waszego kręgu. Znałam już wcześniej tę historię od Pedra, z którym często kontaktowałam się w sprawach służbowych. Pedro oczywiście nic nie wie o dzienniku, ten rękopis jest zbyt cenny, żeby o nim rozpowiadać na lewo i prawo.

Antonio wyciągnął rękę.

– Możemy go obejrzeć? Flavia natychmiast schowała papiery.

– Nigdy w życiu! Ale napisane jest tu wszystko o ukrytej dolinie, o kościele i o krypcie. O tym, jak należy ją otworzyć…, Nie wiedzieliśmy tylko, gdzie może znajdować się ta dolina, ale okazaliście się bardzo życzliwi i zaprowadziliście nas do niej. Muszę jednak przyznać, że była to niezwykle kręta droga.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Trzy Orły»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Trzy Orły» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Czarne Róże
Czarne Róże
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Skarga Wiatru
Skarga Wiatru
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Amulety
Amulety
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Żelazna Dziewica
Żelazna Dziewica
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Skrzydła Demona
Skrzydła Demona
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Trzy Orły»

Обсуждение, отзывы о книге «Trzy Orły» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.