Margit Sandemo - Urwany Ślad

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo - Urwany Ślad» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Urwany Ślad: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Urwany Ślad»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Karine Volden jako mała dziewczynka została dwukrotnie zgwałcona. Choć zdołała wymazać z pamięci koszmarne przeżycia, coraz bardziej zamykała się w sobie i bała się kontaktu z innymi ludąmi. W czasie wojny napadnięto Karinę po raz kolejny, a jej reakcja okazała się bardzo gwałtowna. Na domiar złego dziewczynka obarczała siebie wina za to, że jej brat Jonathan został zesłany do obozu koncentracyjnego w Niemczech…

Urwany Ślad — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Urwany Ślad», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Nie – odparła Mari w zamyśleniu. – Ja jej nie rozumiem.

– A propos Karine… Muszę z nią porozmawiać. Nie, nie, to nie dotyczy twoich kłopotów. Czy możesz poprosić, żeby do mnie zadzwoniła? Pojutrze, o pierwszej, na mój oddział. Mnie nie wolno stąd telefonować.

– Jakie macie wspólne tajemnice?

– Żadne, ale rodzeństwo ma chyba prawo przedyskutować pewne sprawy, na przykład czyjeś urodziny.

Szczęśliwie Jonathan przypomniał sobie we właściwym momencie, że niedługo wypadają urodziny Mari. Widział, jak siostra pokraśniała z zadowolenia.

– Dobrze, powiem Karine.

– Doskonale. A sama przyjdź tu w niedzielę… powiedzmy o piątej. Ściągniemy mamę i ojca, jutro mają do mnie dzwonić.

Mari westchnęła.

– Czy naprawdę muszę przy tym być?

– Oczywiście. Nie bój się, na pewno zrozumieją.

– Jak chcesz, ale daj mi najpierw jeszcze jedną szansę. Pozwól mi się przedtem spotkać z tym twoim brzydkim, przerażającym i samotnym przyjacielem! Wydaje mi się, że dobrze byłoby mieć brzydala za męża. Będę dla niego coś znaczyła, w jego oczach będę piękna, mogę go rozpieszczać, a w dodatku będę miała go tylko dla siebie.

– To najbardziej egoistyczny motyw, o jakim słyszałem!

– Wobec tego niewiele jeszcze słyszałeś – westchnęła Mati.

ROZDZIAŁ V

Koszmarna wojna trwała nadal, wciągając w swe tryby kolejne kraje – sprzymierzeńców Niemiec lub ich przeciwników.

W Afryce Północnej feldmarszałek Rommel kontynuował swój zwycięski pochód, gromiąc Brytyjczyków; pod powierzchnią Atlantyku wokół konwojów i okrętów wojennych przemykały zdradzieckie okręty podwodne, torpedując bez różnicy jednostki wojskowe i cywilne. Na zachodnim froncie sytuacja się zmieniała, na południu Jugosławia i Grecja nadal próbowały stawiać opór, a na froncie wschodnim Hitler nieoczekiwanie rozpoczął atak na Związek Radziecki wzdłuż całej jego długiej granicy.

Ludność krajów, które znalazły się pod okupacją niemiecką, cierpiała. Całą żywność, wszystkie zapasy wywożono do Niemiec. Tych, którzy opierali się najeźdźcy, zabijano bądź wysyłano do obozów koncentracyjnych. Od dawna już trwało prześladowanie Żydów, choć świat nie znał jeszcze całej prawdy o jego zasięgu.

Jednym z narodów, którym przyszło cierpieć najbardziej, byli Czesi. Krajem rządził niemiecki protektor, Reinhard Heydrich. Słowo „protektor” oznacza opiekuna; w tym wypadku trudno chyba o bardziej nieodpowiedni tytuł. Heydrich zdawał się całkowicie pozbawiony ludzkich uczuć, już w Niemczech dawał dowody niespotykanego okrucieństwa, które osiągnęło szczyty, kiedy dano mu do ręki władzę w gnębionym kraju.

Mianowano go na stanowisko zastępcy protektora podczas wielkiej parady w Berlinie; znalazło się tam również kilka niewidzialnych istot.

Byli to Wędrowiec w Mroku, Tengel Dobry i Sol, wiedzieli bowiem, że Tengel Zły ukrywa się gdzieś w niemieckiej stolicy. Wciąż nie mogli go wyśledzić. Wędrowiec raz po raz sprawdzał, czy przypadkiem zły przodek nie powrócił do swej tajemniczej kryjówki w grotach Postojny.

Nie, znajdował się tutaj, wyczuwali to. Nie mogli jednak pojąć, jak zdołał przepaść tak bez śladu.

Niewidzialni dla ludzkich oczu z drwiną, pogardą i niepokojem obserwowali pełną rozmachu ceremonię, podczas której samouwielbienie Hitlera i jego ludzi sięgało szczytów. Fuhrer jak zwykle rozdzielał ordery i medale pomiędzy swych ulubieńców, a oni przyjmowali je z nie skrywaną dumą.

Sol, która nigdy nie mogła powstrzymać się od żartów, najbardziej bawił wielki, gruby oficer z dokładnie obwieszoną medalami połową piersi i sporą ich liczbą na drugiej. Nazywał się Goring i widać było, z jaką rozkoszą pławi się w blasku swych wypolerowanych błyskotek.

– Do licha, mają mu dać jeszcze jeden – szepnęła Sol do swych towarzyszy. – To się nie uda, zobaczycie, przewróci się pod takim ciężarem.

W momencie kiedy to mówiła, w jej oczach zapaliły się diabelskie ogniki. Wymruczała króciutkie zaklęcie.

– Ależ, Sol – zganił ją Tengel Dobry.

– Pozwól jej – wstawił się Wędrowiec.

Hitler pochylił się, by zawiesić order na gigantycznej piersi, a raczej brzuchu Goringa, bo pierś zajęta już była różnobarwnymi krzyżami.

Zaklęcie Sol odniosło podwójny skutek. Najpierw szpilka ukłuła Goringa, wbijając się w skórę. Choć z całych sił starał się opanować, nie zdołał powstrzymać okrzyku przerażenia, ostrego i rozdzierającego niczym sopran w operze Wagnera. Później zaś, kiedy już, po przeprosinach Hitlera szpilka trafiła wreszcie na właściwe miejsce i wódz odstąpił o kilka kroków z ręką uniesioną w geście pozdrowienia, Goring także wyciągnął rękę. Więcej jednak zrobić nie zdołał, gdyż ciężar kolejnego odznaczenia pociągnął go w dół. Z głośnym hukiem zwalił się na posadzkę. Przez moment zdumiony wpatrywał się w marmur, który nagle znalazł się tak blisko jego nosa, zdając sobie sprawę ze swego godnego pożałowania stanu i pośmiewiska, na jakie się wystawił, po czym podźwignął się na nogi. Teraz nowy order nie wydawał się już tak ciężki jak przedtem.

Licznie zgromadzona publiczność z wielkim trudem zachowywała powagę.

Uśmiechnął się także Tengel Dobry.

– Ale teraz już wystarczy, Sol.

Sol zacisnęła zęby.

– Czy czujecie to samo, co ja? Że Tengel Zły jest gdzieś w pobliżu?

– Tak – odparł Wędrowiec. – Oby tylko nie było za późno.

– Dlaczego on pozostaje bezczynny? – zastanawiał się Tengel Dobry. – Dlaczego nic nie robi?

– Na to właśnie nie mamy odpowiedzi – pokiwał głową Wędrowiec.

Ceremonia dobiegła końca, powoli zaczęto się rozchodzić.

Heydrich przeniósł się do Czech, gdzie czuł się jak ryba w wodzie. W tym udręczonym kraju niszczył wszystko, co tylko budziło jego niezadowolenie, na najmniejsze oznaki oporu wobec Niemców odpowiadał okrutnymi represjami, najczęściej wymierzonymi w Bogu ducha winnych ludzi. Obozy koncentracyjne były koszmarem, jaki trudno wyśnić nawet w najstraszliwszych snach, nikt nie mógł czuć się bezpieczny. Ludzie zastanawiali się, czy przypadkiem Heydrich nie jest wcielonym diabłem.

Norwegom także dokuczał brak żywności, obowiązujące zaciemnienie i wieczny lęk przed niepewnym jutrem. Nad krajem zawisła noc okupacji, nie było się czym cieszyć, nie widziano żadnej przyszłości dla dzieci, brakowało ubrań i właściwie wszystkiego. Wszędzie mogli kryć się wrogowie, nie wiadomo było, czy ktoś usłyszawszy najmniejsze słowo niezadowolenia natychmiast nie doniesie o tym Niemcom.

Tych, którzy ośmielili się sprzeciwiać, aresztowano i wysyłano w nieznane.

Ruch oporu działał, choć w ukryciu. Niemcy musieli walczyć także z biernym oporem, jak na przykład wtedy, gdy policjanci odmówili pozdrowienia gestem hitlera, a gdy dowiedzieli się, że muszą zostać członkami Nasjonal Samling [Nasjonal Samling – partia faszystowska w Norwegii, założona przez Vidkuna Qislinga (przyp. tłum.).], rezygnowali ze służby.

Nauczycieli zmuszano do wychowywania dzieci zgodnie z nową ideologią Nasjonal Samling, ale oni po prostu tego nie robili. Sportowcy odmawiali udziału w zawodach organizowanych pod patronatem NS, aktorzy nie zgadzali się na występy w radiu.

Nasjonal Samling miała z „nawróceniem” Norwegii na narodowy socjalizm ogromne trudności, tak jakby przyszło jej przewrócić wielotonową masę gołymi rękami.

W marcu 1941 roku Norwegowie przy pomocy Anglików podjęli wyprawę dywersyjną na Lofoty. Zniszczono niemieckie statki i zakłady, dwustu piętnastu Niemców i dziesięciu quslingowców wzięto do niewoli. Brytyjskie oddziały wracając do ojczyzny zabrały ze sobą wielki kontyngent Norwegów, którzy z Anglii mieli walczyć z okupantem w Norwegii. Był to jedyny tego roku otwarty atak norweskich patriotów wymierzony w Niemców.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Urwany Ślad»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Urwany Ślad» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Margit Sandemo - Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Przeklęty Skarb
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Kobieta Na Brzegu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Miasto Strachu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Magiczne księgi
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Cisza Przed Burzą
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Zbłąkane Serca
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Lód I Ogień
Margit Sandemo
libcat.ru: книга без обложки
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Ślady Szatana
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Milczące Kolosy
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Urwany Ślad»

Обсуждение, отзывы о книге «Urwany Ślad» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x