Connie Willis - Przejście

Здесь есть возможность читать онлайн «Connie Willis - Przejście» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 2003, ISBN: 2003, Издательство: Zysk i S-ka, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Przejście: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Przejście»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jedna z rzadkich, niezapomnianych powieści, zarówno dramatycznych, jak i głęboko refleksyjnych oraz pełnych napięcia. Zdumiewająca mieszanka suspensu i nauki. Joanna Lander jest psychologiem prowadzącym badania nad śmiercią. Kiedy decyduje się na udział w projekcie polegającym na symulowaniu śmierci klinicznej, okazuje się, iż może rozwiązać największą tajemnicę życia, albo też stać się ofiarą nauki. Poddaje się jednak eksperymentowi młodego, błyskotliwego neurologa, zainteresowanego symulowaniem śmierci klinicznej za pomocą psychoaktywnego leku…

Przejście — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Przejście», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

On sam, Kit i Vielle też się tak miotali. Udali się do Timberline, na trzecie piętro we wschodnim skrzydle, wypytywali pielęgniarki i taksówkarzy, rysowali plany, usiłowali ustalić, dokąd się udała Joanna, z kim rozmawiała. Przeglądali relacje i Lustra i labirynty , analizowali skany, przeszukiwali szpital, odgrzebywali wspomnienia, poznawali historię Titanica, próbowali wszystkiego, co im przychodziło do głowy.

— Pichette próbował wszystkiego, co mu przyszło do głowy — mówił pan Wojakowski. — Nawet zdjął koszulę i wymachiwał nią jak flagą, ale to też nic nie dało, a okręt tonął. Musiał coś wymyślić, póki czas.

Musiał coś wymyślić. Pan Briarley wystrzeliwał rakiety. Nawigator obsługiwał lampę sygnalizacyjną. Radiotelegrafista wysyłał wiadomości na Carpathię, Californian i Frankfurt. Wiadomości. Brodaty mężczyzna posłał stewarda z wiadomością dla pana Briarleya, urzędnik pocztowy ciągnął worki mokrych listów na pokład łodziowy, a J.H. Rogers pisał list do swojej siostry.

— Wiadomości — mruknął Richard. — Chodzi o wiadomości. — W jego doświadczeniach granicznych aż się roiło od wiadomości. Radiotelegrafista spisywał nazwiska rozbitków, sekretarka trzymała słuchawkę telefoniczną przyciśniętą do ucha, a na pagerze Richarda wyświetlił się numer Joanny.

Nagle przypomniało mu się, że pan Sage słyszał, jak dzwoni telefon, a pani Davenport otrzymała telegram nakazujący jej powrót. „Istnieje jakiś wspólny mianownik dla wszystkich doświadczeń granicznych”, twierdziła Kit. Otóż to. Wiadomości. Wszystkie doświadczenia graniczne sprowadzały się do przekazywania wiadomości.

W doświadczeniach Amelii Tanaki nie pojawiły się jednak żadne telegramy, rakiety ani telefony. Jej przeżycia nie zawierały jakichkolwiek wiadomości, sprowadzały się tylko do egzaminu i zamkniętych szafek z odczynnikami. Próbowała się do nich dostać, otwierała kolejne naczynia z chemikaliami, chcąc natrafić na ten jeden odczynnik, który zadziała.

Zupełnie jak Joanna — nagle ujrzała ratujący ją zespół reanimacyjny, który próbował stosować elektrody, wstrzykiwał adrenalinę, uciekał się do najrozmaitszych technik. Poszukujący czegoś, co zadziała, pomyślał Richard i ogarnęło go uczucie opisywane przez Joannę, jakby znajdował się o krok od odkrycia.

— Wiem, że to ma coś wspólnego z Titanikiem — oświadczyła. Titanic, którego załoga wystrzeliła rakiety, opuściła na wodę łodzie ratunkowe, przesłała wiadomości radiotelegraficzne, szukała skutecznego sposobu nawiązania łączności.

— Tak czy owak, stoję na pokładzie Hughes i wpatruję się w wodę — opowiadał pan Wojakowski, lecz Richard go nie słuchał, usiłując nie zgubić myśli, która niemal zaświtała w jego głowie, która znalazła się na wyciągnięcie ręki.

Alfabet Morse’a. Kod. Szyfr. „Szuflady oznakowano literami i cyframi, jak szyfrem”. Maisie radośnie poinformowała go, dlaczego ustaliła czas na dziesięć po drugiej. „To był szyfr”. Wzory chemiczne, metafory i „jakiś dziwny język”. Kropki i kreski, a także „Rosabelle, uwierz”. Szyfr.

„Powiedz Richardowi, że to… SOS”, brzmiały słowa Joanny. Myślał, że chce mu coś przekazać, lecz jej się to nie udaje. Nieprawda. Właśnie tak brzmiała wiadomość. „To jest SOS”.

SOS. Wiadomość wysłana w świat w nadziei, że ktoś ją usłyszy. Komunikat skierowany przez umierający mózg do kory czołowej, do ciała migdałowatego, do hipokampa, próba wezwania kogoś na ratunek.

— Cholernie sprytne, co? — zakończył pan Wojakowski.

— Co takiego? Przepraszam, nie usłyszałem, jak w końcu zwrócił na siebie uwagę.

— Coś mi się widzi, że to pan powinien się zgłosić na to badanie słuchu. — Klepnął Richarda w ramię. — Za pomocą karabinu maszynowego. Widzi pan, stoję sobie na pokładzie Hughesa i wypatruję japońskich okrętów podwodnych, a nagle widzę małe fontanny. „Okręt podwodny!”, wrzeszczę, przybiega porucznik, patrzy i mówi: „Okręty podwodne nie wywołują takich fontann. To bomba głębinowa”. Gapię się dalej i jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiej bomby głębinowej. Fontanny pojawiają się w prostej linii, więc patrzę, skąd się wzięły, i widzę faceta na wieżyczce, wychylonego za reling i strzelającego w wodę. Nic nie słyszę, bo jest za daleko, a on o tym wie, zdaje sobie sprawę, że musi…

Za daleko, a droga ucieczki jest odcięta. Połowa synaps przestała już pracować z powodu niedotlenienia, połowa ścieżek jest zamknięta lub wiszą na nich tablice z napisem: „Nieczynne z powodu remontu”. Płat skroniowy sprawdza kolejne sposoby, jedną substancję chemiczną za drugą, karnozynę, NPK, amiglicylinę, usiłuje znaleźć drogę na skróty, przesłać sygnał do korowego ośrodka ruchu, aby uruchomić serce, płuca. „Było bardzo późno”, opowiadała Amelia. „Chciałam tylko znaleźć odpowiedni odczynnik i iść do domu”. Anioł pani Bradeis oznajmił: „Musisz powrócić na ziemię. Twój czas jeszcze nie nadszedł”.

„Polecenie powrotu pojawia się w przeszło sześćdziesięciu procentach wypadków”, mówiła Joanna. To jednak nie było polecenie, tylko wiadomość, która wreszcie dotarła do adresata, środek chemiczny, który w końcu umożliwił połączenie, synapsa, która nareszcie rozbłysła, jak kluczyk, przekręcony w zapłonie. Richard pomyślał, że doświadczenia graniczne to mechanizm przetrwania, ostateczna próba uruchomienia przez mózg układów organizmu. Coś w rodzaju zespołu reanimacyjnego, wysyłanego przez ciało.

Spojrzał z roztargnieniem na pana Wojakowskiego, który wciąż opowiadał.

— No i spuściliśmy na wodę łódź i po niego popłynęliśmy. Rzuciliśmy mu drabinę, ale on nie chce schodzić, wciąż coś do nas krzyczy, tylko że nic nie rozumiemy, bo silnik za głośno pracuje. Uznaliśmy, że pewnie źle się czuje i nie da rady zejść po drabinie, więc mat wysyła mnie po niego. Widzę, że z człowiekiem krucho, postrzał w brzuch, stracił mnóstwo krwi, ale nie to chciał nam powiedzieć. Zdaje się, że pod pokładem leży jeszcze jeden gość, naprawdę w fatalnym stanie, nieprzytomny, z pękniętą czaszką. — Pokręcił głową. — Nic by z niego nie było, gdyby Pichette nie wpadł na ten pomysł z karabinem maszynowym.

Na drugim końcu korytarza otworzyły się drzwi. Richard spojrzał tam i ujrzał zmierzającego w ich stronę Mandrake’a. Nagle zrozumiał, co Joanna mu powiedziała. Pielęgniarz stwierdził, że się roześmiała. Oczywiście, że tak. „Miał pan rację”, oznajmiła Mandrake’owi. „Doświadczenia graniczne to wiadomość”.

Tylko że nie z Tamtej Strony. Jak najbardziej z tej. To mózg, umierając, zdobywa się na ostatni bohaterski czyn, aby ocalić organizm. Wykorzystuje cały dostępny arsenał środków — endorfiny, aby zlikwidować ból i strach, w ten sposób oczyszczając przedpole do walki; adrenalinę, aby wzmocnić sygnały; acetylocholinę, aby udrożnić ścieżki i połączenia. Całkiem sprytnie pomyślane.

Tylko że acetylocholina wywołuje skutki uboczne. Wzmacnia zdolność kojarzenia, właściwą korze mózgowej, a także pamięć długotrwałą. Mózg usiłuje zrozumieć zmieniające się wrażenia, wizje i emocje, przekształca je w tunele, anioły i Titanica. W metafory, które ludzie błędnie uznają za rzeczywistość. Ta rzeczywistość to skomplikowany system sygnałów wysyłanych do hipokampa, aby uaktywnić neuromediator, który jest w stanie reanimować cały układ ludzkiego organizmu.

Wiem, co to jest, zamyślił się Richard. Ogarnęło go zdumienie. Cały czas szukałem tam, gdzie trzeba. Właśnie dlatego obserwowałem go we wszystkich doświadczeniach granicznych pani Troudtheim, a zwróciłem na niego uwagę także wtedy, gdy Joanna ocknęła się przedwcześnie. Szukałem inhibitora i byłem na właściwym tropie, theta-asparcyna to nie inhibitor. To aktywator. To ona jest kluczem.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Przejście»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Przejście» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Connie Willis - Zwarte winter
Connie Willis
Connie Willis - Black-out
Connie Willis
Connie Willis - Passage
Connie Willis
Connie Willis - Rumore
Connie Willis
Connie Willis - All Clear
Connie Willis
Connie Willis - Fire Watch
Connie Willis
Connie Willis - Remake
Connie Willis
Connie Willis - Doomsday Book
Connie Willis
Connie Willis - L'anno del contagio
Connie Willis
Отзывы о книге «Przejście»

Обсуждение, отзывы о книге «Przejście» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x