Fern Michaels - Twarz z przeszłości

Здесь есть возможность читать онлайн «Fern Michaels - Twarz z przeszłości» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Остросюжетные любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Twarz z przeszłości: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Twarz z przeszłości»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Gdy doktor Blake Hunter spotyka Casey Edwards błąkającą się po ulicach miasteczka Sweetwater, jest ona kobietą bez przeszłości. Pamięć wyparła ślady przerażających wydarzeń, jakie stały się jej udziałem przed dziesięcioma laty. Jedyne, co ma, to skrawek papieru z adresem wspaniałej posiadłości, w której mieszka jej matka.

Twarz z przeszłości — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Twarz z przeszłości», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– To tylko myśl. – Blake stał z rękami w kieszeniach, patrząc przed siebie niewidzącym spojrzeniem.

– A więc rozwiń ją. Nie podoba mi się wyraz twojej twarzy.

Blake zaśmiał się krótko.

– Hej, nie mam wpływu na to, co przydzielił mi dobry Bóg.

Casey rzuciła w niego małą poduszką w zielone pasy.

– Nie o to mi chodziło.

– A więc opinia jest pozytywna? – zapytał z błyskiem rozbawienia w oczach.

– Och, do licha. Jesteś taki sam jak Flora. Jak to się dzieje, że w jednej chwili rozmawiamy poważnie, a w następnej się przekomarzamy?

– Ty mi powiedz.

– Widzisz. Znowu to zrobiłeś. Żarty na bok, Blake. – Casey zrzuciła tenisówki i podwinęła nogi pod siebie. – Mam całe mnóstwo czasu. Przynajmniej tak myślę. Lekarstwa, Blake. Dlaczego doktor Macklin miałby mi podawać leki psychotropowe? To nie był normalny sposób leczenia mojej choroby.

– Spędziłem większą część nocy na zastanawianiu się nad tym. Wymienione w karcie lekarstwa są zwykle przepisywane pacjentom z poważnymi zaburzeniami. Takim, którzy wykazują skłonności samobójcze, mają urojenia, czasami takim, którzy mają halucynacje.

– I ja miałam to wszystko? – Proszę, dobry Boże, nie! Wszystko, tylko nie skłonności samobójcze. Zycie jest zbyt cenne.

– Nie wiem. Twoja karta choroby o tym nie informuje. Usiłowałem dodzwonić się do doktora Macklina wczoraj wieczorem. Spróbowałem znów dziś rano. Wydaje się, że nie jest już pracownikiem szpitala.

– Co takiego?! – wykrzyknęła Casey.

– Sam jestem zaskoczony. Zadzwoniłem do Bentleya. Nigdzie nie można było go znaleźć. Personel szpitala też go nie widział.

– Kiedy to wszystko się stało?

– Najwyraźniej w dniu, w którym zostałaś zwolniona.

Casey wstała i podeszła do okna. Miała wrażenie, że już to kiedyś robiła. Przypomniała sobie déjà vu z poprzedniego dnia i słowa Flory, że jako dziecko była w tym domu. Sprawdziła palcem, że w doniczkach z afrykańskimi fiołkami ziemia była sucha. Poszła do kuchni i napełniła szklankę wodą z kranu. Blake podążył w ślad za nią.

Kiedy wrócili do pokoju od frontu, oboje milczeli, pogrążeni we własnych myślach. Casey podlała rośliny, potem postawiła szklankę na parapecie.

– Skąd wiedziałaś, gdzie są szklanki? – zapytał Blake.

Casey odwróciła się tak szybko, że szklanka spadła z parapetu i roztrzaskała się o podłogę.

– Zapomniałam ci powiedzieć- schyliła się, żeby pozbierać szkło. – Udało mi się przypomnieć sobie, że już raz tutaj byłam. Wtedy, kiedy Flora mnie przyprowadziła. W dniu, w którym twój ojciec mnie zbadał.

Patrzyła, jak Blake sprząta, zbierając wodę koronkową serwetką ze stolika do kawy. Rzucił mokrą tkaninę na stolik i wziął Casey za rękę.

– Musimy porozmawiać, i to poważnie. Ty chcesz poznać odpowiedzi na swoje pytania, a ja chcę, żeby to ci się udało. Zapomnijmy o naszych uczuciach i przez kilka minut bądźmy detektywami. Czy myślisz, że możesz to zrobić?

– Pewnie.

– W porządku. Casey, powiem ci coś, o czym powinnaś się była dowiedzieć już dawno. Czy kiedy prosiłaś Brendę o stenogram, wiedziałaś, że nie było oficjalnego śledztwa, a tym bardziej rozprawy sądowej? Uznano, że to był wypadek. – Przerwał i przeczesał ręką włosy, co zwykł robić, kiedy był zdenerwowany.

– Tak mi powiedziano. – Była już zmęczona, a dzień dopiero się zaczął.

– Proszę cię o cierpliwość.

– Mów dalej.

Blake wydawał się toczyć walkę z samym sobą. Wstał, wcisnął ręce do kieszeni. Następne przyzwyczajenie, pomyślała Casey, gdy patrzyła, jak chodzi tam i z powrotem po pokoju.

– Koniecznie musisz odzyskać pamięć, Casey. Ty i tylko ty możesz wypełnić luki, ale na razie powiem ci, co ja wiem, choć to niewiele. Byłem wtedy w Atlancie. Adam zadzwonił do mnie i powiedział mi, co się stało. Pamiętam, że pomyślałem, że coś tak strasznego zdarzyło się akurat w Halloween. Mój ojciec był tak wstrząśnięty, że obawiałem się, czy nie grozi mu atak serca.

– To było okropne dla ciebie i twojej rodziny.

– Tak, okropne. Ale nie tak okropne jak dla twojej rodziny. Po śmierci twojego ojca Eve robiła, co tylko mogła w tych warunkach. Nie zrozum mnie źle, niczego ci nie brakowało. Myślę, że Eve chciała czegoś jeszcze oprócz pieniędzy. Myślę, że naprawdę chciała znów wyjść za mąż. Spotykała się z Johnem i Adamowi się to nie podobało. Był blisko związany ze swoją zmarłą matką i nie mógł pojąć, jak to możliwe, że jego ojciec interesuje się inną kobietą. Twoja babcia, Gracie, opiekowała się tobą, kiedy twoja matka była zajęta. Potem Gracie umarła i twojej mamie pomagała Flora, sprzątała i zajmowała się tobą. Ronnie był w szkole średniej, więc musiałaś chodzić do trzeciej albo czwartej klasy. Z pewnością byłaś dość duża, żeby twoja matka nie musiała się martwić, kiedy pilnował cię Ronnie. Czasami tak było. Flora spędzała z tobą tyle czasu, ile zdołała, ale pracowała dla Worthingtonów i nie mogła brać tyle wolnego, ile by chciała. Przesuńmy się teraz w czasie o jakieś osiem albo dziewięć lat do przodu. Eve i John ogłosili, że zamierzają się pobrać. Adam był rozgniewany. Kłócił się z Johnem. Unikali się przez jakiś czas. Słyszałem, że twoja matka przeżyła załamanie nerwowe. Potem znów się zeszli. Minęło dużo czasu od ślubu Eve i Johna, zanim Adam w ogóle zechciał odwiedzić swojego ojca w Łabędzim Domu. Za bardzo się rozpędziłem. Flora mówiła, że się zmieniłaś i że to było jak dzień i noc. Chyba byłaś najważniejsza w życiu Flory przez długi czas, zwłaszcza po śmierci Gracie. Zauważyła różne rzeczy.

– Wczoraj wieczorem rozmawiałyśmy o molestowaniu – powiedziała Casey. – Nawet przypomniałam sobie sukienkę, którą miałam na sobie wtedy, gdy twój ojciec mnie zbadał.

– Czy przypomniałaś sobie coś jeszcze? – Wpatrzył się badawczo w jej twarz.

– Nie, to wszystko. Ale to pierwsze prawdziwe, niezakłócone przez lekarstwa wspomnienie. Przynajmniej sądzę, że tak jest. Inne przypadki nie wydawały się aż tak żywe.

– Flora i mój ojciec bardzo się o ciebie martwili. Nie wiem, czy tata kiedykolwiek powiedział Eve o swoich podejrzeniach, ale zamierzam się tego dowiedzieć. Flora mówiła, że po tym nigdy już nie zachowywałaś się normalnie. Byłaś cicha, zamknięta w sobie, drgałaś nerwowo przy najmniejszym hałasie. – Blake przegarnął ręką włosy. – Nie jestem pewien, czy powinienem mówić dalej. – Popatrzył na Casey pytająco.

– Nie możesz mi tego zrobić! – Rozrzuciła ramiona. – Chciałabym pana o coś zapytać, doktorze Hunter. Czy wie pan, jak to jest nie wiedzieć, jakie lody były moimi ulubionymi? Czy lubiłam filmy rysunkowe, w jakim kolorze był mój rower? Czy w ogóle miałam rower? Czy prowadziłam pamiętnik? Czy miałam przyjaciół? Jakie miałam sekrety? Czy grałam z bratem w monopol? Czy mama opowiadała mi bajki na dobranoc? Czy lubiłam szkołę? – Stąpała ciężko po drewnianej podłodze, wskazując oskarżycielsko Blake’a. – Doktorze! – krzyknęła. – Wiesz, czego jeszcze nie mogę sobie przypomnieć? – Łzy popłynęły jej po twarzy i czuła, że jej dolna warga drży.

Blake usiadł na kanapie.

– Powiedz mi, Casey – odparł spokojnie.

Zdławiła łzy i usiadła obok niego.

– Nawet nie wiem, czy kiedykolwiek się kochałam – wyszeptała.

– Nie wiem, czy ktoś ci o tym powiedział, ale byłaś zaręczona. Miał na imię Kyle. Zaraz po tym, jak zostałaś wysłana do szpitala, wyjechał z miasta. Kiedy ostatni raz o nim słyszałem, właśnie po raz trzeci się ożenił. Jego matka umarła parę lat temu. A więc nie umiałbym ci powiedzieć, czy wy dwoje… byliście ze sobą blisko w ten sposób.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Twarz z przeszłości»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Twarz z przeszłości» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Twarz z przeszłości»

Обсуждение, отзывы о книге «Twarz z przeszłości» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x