• Пожаловаться

Boris Akunin: Lewiatan

Здесь есть возможность читать онлайн «Boris Akunin: Lewiatan» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Исторический детектив / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

libcat.ru: книга без обложки

Lewiatan: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Lewiatan»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jest rok . W dochodzi do zbrodni, w której dla złotego posążka ginie właściciel kolekcji antyków indyjskich, siedem osób służby i dwójka dzieci. Wszyscy z wyjątkiem kolekcjonera zostają zabici zastrzykiem trucizny. Na miejscu zbrodni policja znajduje jedyny ślad – złotą przywieszkę pasażera pierwszej klasy pierwszego rejsu nowego ekskluzywnego statku „Lewiatan”, płynącego w dziewiczy rejs do . Na pokładzie statku Gauche, komisarz paryskiej policji, podejrzewa o dokonanie zbrodni wszystkich pasażerów nieposiadających przywieszki. Na nieszczęście Erast Fandorin, delegowany na placówkę do Japonii, płynie Lewiatanem i nie afiszuje się ze swoją przywieszką, w związku z czym również jest podejrzany o popełnienie przestępstwa…

Boris Akunin: другие книги автора


Кто написал Lewiatan? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Lewiatan — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Lewiatan», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nasz cud techniki zaopatrzony jest w dwie maszyny parowe, dwa potężne koła na burtach i gigantyczną śrubę na rufie. Sześć sięgających nieba masztów dźwiga kompletny zestaw żagli, a maksymalna moc maszyn nadaje statkowi prędkość 16 węzłów! Przy jego budowie zastosowano najnowsze rozwiązania konstrukcyjne: podwójne stalowe poszycie, które uratuje statek nawet w razie zderzenia ze skałą; specjalne kile boczne, zmniejszające kołysanie; pełne oświetlenie elektryczne; wo­doszczelne grodzie; wielkie chłodnice dla wykorzystanej już pary - i tak dalej, wszystkiego nie sposób wymienić. Całe wie­lowiekowe doświadczenie odkrywczego i niestrudzonego ludz­kiego umysłu zbiegło się w tym dumnym statku, nieustrasze­nie prującym morskie fale. Wczoraj, zgodnie ze swoim starym zwyczajem, otworzyłem Pismo Święte na przypadkowej stronie i przeżyłem wstrząs - mój wzrok padł na wersy o Lewiatanie, groźnym morskim potworze z Księgi Hioba. Zadrżałem, zrozu­miawszy nagle, że mowa w nich bynajmniej nie o wężu mor­skim, jak dawniej sądzono, ani o kaszalocie, jak utrzymują współcześni racjonaliści - o nie, w Biblii wyraźnie mówi się

O tym „Lewiatanie”, który postanowił przenieść mnie z ciem­ności i strachu do szczęścia i światła. Niech Pani sama osądzi: „Uczyni, że będzie wrzała głębokość morza jako garniec, i uczy­ni, jako gdy maści kipią. Za nim świecić będzie ścieżka, będzie mu się zdała głębokość jako osiwiała. Nie masz na ziemi mocy, która by się mu przyrównać mogła, który uczynion jest, aby się nikogo nie bał. Wszystko wysokie widzi, on jest królem nad wszemi synami pychy”.

Kocioł parowy, kipiące maści - mazut, świecąca ścieżka - kilwater. To przecież oczywiste!

Ogarnęło mnie przerażenie, moja droga Emily. W tych wer­sach zawarte jest jakieś groźne ostrzeżenie - skierowane albo do mnie osobiście, albo do pasażerów „Lewiatana”, albo do całej ludzkości. Przecież pycha z punktu widzenia Biblii jest naganna.

I jeśli Człowiek ze swoimi mechanicznymi zabawkami „wszyst­ko wysokie widzi”, czy nie grozi to jakąś katastrofą? Czy nie na­zbyt pysznimy się swoim bystrym umysłem i sprawnymi ręka­mi? Dokąd niesie nas wszystkich książę pychy? Co nas czeka?

I otworzyłem Pismo, żeby się pomodlić, pierwszy raz od da­wien dawna. I przeczytałem: „I zostawią obcym majętności swoje, a groby ich domami ich na wieki. Przybytkami ich od narodu do narodu, nazywali imiona swe w ziemiach swoich. A człowiek, gdy we czci był, nie rozumiał: przyrównany jest by­dlętom bezrozumnym i stał się im podobny. Ta droga ich pogorszenie im”.

Kiedy jednak w przystępie mistycznej trwogi drżącą ręką otworzyłem Biblię po raz trzeci, mój rozpalony wzrok padł na miejsce w Księdze Liczb, gdzie z nużącą buchalteryjną dokładnością wymienia się ofiary składane przez poszczególne rody Izraela. Uspokoiłem się więc, zadzwoniłem srebrnym dzwon­kiem i kazałem stewardowi podać gorącą czekoladę.

Luksus panujący w części statku wydzielonej dla przyzwoite­go towarzystwa przechodzi wszelkie pojęcie. Pod tym wzglę­dem „Lewiatan” z całą pewnością nie ma sobie równych. Minęły czasy, kiedy podróżujący do Indii czy Chin tłoczyli się w ciasnych, ciemnych komórkach, siedząc sobie na głowach. Wiesz, moja najdroższa żono, na jak silną cierpię klaustrofobię - ale na „Lewiatanie” czuję się jak na przestronnym brzegu Ta­mizy. Jest tu wszystko, co potrzebne do zabicia nudy: sala ba­lowa, sala koncertowa, w której odbywają się koncerty muzyki klasycznej, niezła biblioteka. Kajuta pierwszej klasy wyposaże­niem nie ustępuje pokojowi w najlepszym londyńskim hotelu. Takich kajut jest na statku sto. Do tego 250 kajut drugiej klasy obliczonych na 600 pasażerów (nie zaglądałem tam, nie znoszę patrzeć na nędzę) i obszerne grodzie towarowe pod pokładem. Ponad 200 osób służby, nie licząc marynarzy i oficerów - ste­wardzi, kucharze, lokaje, muzycy, pokojówki. Wcale nie żałuję, niech Pani sobie wyobrazi, że nie zabrałem ze sobą Jeremy’ego. Darmozjad wiecznie pchał nos w nie swoje sprawy, a tu punk­tualnie o jedenastej przychodzi pokojówka, sprząta i wypełnia wszelkie moje polecenia. Dobrze i praktycznie pomyślane. Można też w każdej chwili zadzwonić po lokaja, który pomoże się ubrać, ale uważam, że to zbędne - ubieram się i rozbieram sam. Pod moją nieobecność służbę obowiązuje surowy zakaz wchodzenia do kajuty; wychodząc, przyczepiam do drzwi włos. Boję się szpiegów. Uwierz mi, kochana Emily, to nie statek, lecz prawdziwe miasto, i pełno w nim wszelkiej hołoty.

Dane o statku zaczerpnąłem głównie z wypowiedzi oficera Regnier, wielkiego patrioty lokalnego. Nie jest to człowiek sym­patyczny, mam w stosunku do niego poważne podejrzenia. Ze wszystkich sił udaje dżentelmena, ale nie ze mną takie sztucz­ki - każdego kundla wyczuję na odległość. Pragnąc wywrzeć dobre wrażenie, zaprosił mnie do swojej kajuty. Zajrzałem - nie tyle z ciekawości, ile żeby ocenić, jakie niebezpieczeństwo mo­że przedstawiać ten plebejusz (nt. jego powierzchowności patrz mój list z 20 marca). Mizerię wystroju podkreśla pretensja do dobrego smaku (chińskie wazy, indyjskie fajki wodne, paskud­ny marynistyczny landszafcik na ścianie etc.). Na biurku mię­dzy mapami i przyrządami nawigacyjnymi portret kobiety w czerni. Podpis po francusku: „Siedmiu stóp pod kilem, naj­droższy! Francoise B.”. Zapytałem, czy to czasem nie żona. Okazało się - matka. Wzruszające, ale niczego przecież nie do­wodzi. Nadal zamierzam co trzy godziny osobiście kontrolować kurs statku, chociaż muszę w tym celu dwukrotnie wstawać każdej nocy. Dopóki płyniemy Kanałem Sueskim, wydaje się to zbędne, nie chcę jednak odzwyczajać się od sekstansu.

Czasu mam aż za dużo, więc kiedy nie piszę listów, pilnie śle­dzę targowisko próżności otaczające mnie ze wszystkich stron. W całej tej galerii ludzkich typów zdarzają się przeciekawe osobniki. O niektórych już pisałem; wczoraj zaś w naszym sa­lonie pojawiła się nowa twarz. Proszę sobie tylko wyobrazić - Rosjanin! Niejaki Erast Fandorin. Zna Pani, Emily, mój stosu­nek do Rosji, tej ohydnej narośli przesłaniającej pół Europy i trzecią część Azji. Rosja grozi rozprzestrzenieniem swojej pa­rodiującej chrześcijaństwo religii oraz swoich barbarzyńskich obyczajów na cały świat i Albion stanowi jedyną przeszkodę na drodze tych nowych Hunów. Gdyby nie zdecydowana pozycja, jaką zajmuje rząd Jej Królewskiej Mości wobec aktualnego kry­zysu wschodniego, car Aleksander zagarnąłby swoimi nie­dźwiedzimi łapami i Bałkany, i...

Zresztą pisałem już o tym i nie chcę się powtarzać. Myśli o polityce rozstrajają nerwy. Teraz mamy za cztery ósmą. Jak już informowałem, „Lewiatan” aż do Adenu żyje według czasu bry­tyjskiego, więc o ósmej panuje tu już noc. Pójdę zmierzyć dłu­gość i szerokość, a potem zjem kolację i znów usiądę do listu.

Szesnaście po dziesiątej

Widzę, że nie skończyłem o mister Fandorinie. Mimo pocho­dzenia podoba mi się ten chłopiec. Dobre maniery, małomów­ny, umie słuchać. Najwyraźniej należy do stanu, który w Rosji określa się włoskim słowem intellighenzia, co oznacza wykształ­coną klasę europejską. Zgodzi się Pani, najdroższa Emily, że społeczeństwo, w którym klasa europejska stanowi oddzielną warstwę populacji i w dodatku nosi obcojęzyczne miano, trud­no zaliczyć do cywilizowanych. Wyobrażam sobie, jaka prze­paść oddziela człekokształtnego mister Fandorina od jakichś brodatych kossacks czy muzhiks, czyli 90 procent populacji tatarsko-bizantyjskiego imperium. Z drugiej strony ten dystans wi­nien wyjątkowo uszlachetniać człowieka wykształconego i my­ślącego. Muszę się jeszcze nad tym zastanowić.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Lewiatan»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Lewiatan» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Paul Auster: Lewiatan
Lewiatan
Paul Auster
Lee Child: Podejrzany
Podejrzany
Lee Child
Jerzy Andrzejewski: Ład Serca
Ład Serca
Jerzy Andrzejewski
Boris Akunin: Kochanek Śmierci
Kochanek Śmierci
Boris Akunin
Boris Akunin: Śmierć Achillesa
Śmierć Achillesa
Boris Akunin
Boris Akunin: Gambit turecki
Gambit turecki
Boris Akunin
Отзывы о книге «Lewiatan»

Обсуждение, отзывы о книге «Lewiatan» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.