Podbiegliśmy do leżącego z przestrzeloną piersią Mr Aono. Był przytomny i usiłował wstać, ale doktor Truffo przykucnął obok i siłą ułożył rannego z powrotem, chwytając go za ramiona. Rozciął ubranie, obejrzał wlot kuli i nachmurzył się.
„Grupstwo - wyszeptał Japończyk przez zaciśnięte zęby. - Pruco redwie draśnięte”.
„A kula? - zaniepokoił się Truffo. - Gdzie jest kula, kolego, czuje pan?”
„Chyba utkwira w prawej ropatce - odpowiedział Mr Aono i z imponującym spokojem dodał: - W rewej dornej części. Będzie pan musiar pirować kość na plecach. Trudna operacja. Pzepraśiam za kropot”.
Wówczas Fandorin powiedział coś dziwnego. Pochylił się nad rannym i wyszeptał: „No proszę, Aono, pańskie marzenie się spełniło - teraz pan został moim onjin. Szkoda, bardzo liczyłem na bezpłatne lekcje japońskiego”.
Ale Mr Aono najwyraźniej zrozumiał tę chińszczyznę i rozciągnął blade wargi w słabym uśmiechu.
Kiedy marynarze wynieśli opatrzonego japońskiego dżentelmena na noszach, doktor zajął się panią Clebere.
Ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że drewniana kłoda nie roztrzaskała jej czaszki, lecz jedynie nabiła guza. Wyciągnęliśmy jakoś ogłuszoną kryminalistkę spod londyńskich ruin i przenieśliśmy na fotel.
„Boję się, że biedne dziecko nie przeżyje takiego wstrząsu - westchnęła Mrs Truffo. - A przecież nie odpowiada za winy matki".
„Nic mu nie będzie - zapewnił ją mąż. - Ta... persona jest tak żywotna, że na pewno urodzi zdrowego chłopaka, i to równiutko w terminie”.
Fandorin dodał z obrzydliwym cynizmem: „Mamy powody przypuszczać, że poród odbędzie się w więziennym lazarecie”.
„Strach pomyśleć, co zrodzi się z tego łona” - powiedziała drżącym głosem miss Stamp.
„W każdym razie ciąża uratuje ją przed gilotyną" - zauważył doktor.
„Albo szubienicą”. - Miss Stamp uśmiechnęła się, nawiązując do zajadłej dysputy, którą stoczyli niegdyś komisarz Gauche i inspektor Jackson.
„Najgorsze, co jej grozi, to krótki wyrok więzienia za próbę zabójstwa pana Aono. - Fandorin się skrzywił. - Zresztą znajdą się okoliczności łagodzące: afekt, wstrząs, ciąża. Nic więcej jej nie udowodnią, wspaniale nam to zademonstrowała. Zapewniam państwa, że już wkrótce Maria Saintfontaine znajdzie się na wolności”.
To dziwne, ale nikt z nas nie wspomniał o chuście, jakby nigdy nie istniała, jakby wraz z barwnym kawałkiem jedwabiu wiatr uniósł za horyzont nie tylko sto brytyjskich pancerników i francuską revanche, ale i chorobliwe majaki spowijające nasze umysły i dusze.
Fandorin stanął przy zrujnowanym Big Benie, który nadawał się teraz wyłącznie na śmietnik: szkło rozbite, mechanizm uszkodzony, dębowa obudowa pęknięta na całej długości.
„Piękny zegar - powiedział Rosjanin, kolejny raz dowodząc, że Słowianie nie mają za grosz gustu. - Muszę go koniecznie naprawić i zabrać ze sobą”.
„Lewiatan" głośno zagwizdał, pewnie pozdrawiając przepływający opodal statek, i pomyślałem, że już wkrótce, za jakieś dwa czy trzy tygodnie, dotrę na Tahiti i znowu się spotkamy, moja najdroższa żono. To jedyne, co ma teraz sens i znaczenie. Cała reszta jest tylko złudzeniem, chimerą, iluzją.
Będziemy razem i będziemy szczęśliwi - na rajskiej wyspie, nad którą wiecznie świeci słońce.
Pozostaję w oczekiwaniu tego radosnego dnia
Kochający Panią
Reginald Milford-Stokes
***
[1]Shouldn't we find a more suitable subject for table talk? (ang.) - Mówi pan odrażające rzeczy… Czy nie powinniśmy znaleźć odpowiedniejszego tematu do rozmowy?
[2]Not if he is dealing with a lady (ang.) - Nie wtedy, gdy ma do czynienia z damą.
[3]In fact, I have seen something extraordinary only yesterday! A charcoal-black face, definitely inhuman, looked at me from the out side, while I was in our cabin! I was so scared! I told you, but you paid no attention! (ang.) - Rzeczywiście widziałam coś niezwykłego, ale wczoraj. Czarna jak węgiel gęba, z pewnością nie ludzka, patrzyła na mnie przez okno, gdy byłam w kajucie. Tak się przeraziłam! Powiedziałam panu, lecz pan to zignorował!
[4]My darling, it must be awfully tiresome for you to translate all this nonsense (ang.) - Och, proszę, tego już za wiele… Kochanie, musisz być okropnie zmęczony tłumaczeniem tych wszystkich bzdur.
[5]And I'll go to get my knitting (ang.) - A ja pójdę po swoją robótkę.
[6]What's happening? Are we boarded by pirates (ang.) - Co się stało?… Napadli nas piraci?
[7]That's the point. The yellow bastard almost broke my wrist (ang.) - Otóż to… Ten żółty drań omal nie złamał mi nadgarstka.
[8]My apologies, Mr Aono. If you just stretch your hands... Thank you (ang.) - Serdecznie przepraszam, panie Aono. Proszę wyciągnąć ręce… Dziękuję
[9]Captain, it's me, Jeremy Fox! Please open! We have an emergency! (ang.) - Kapitanie, to ja, Jeremy Fox! Proszę otworzyć! Nagły wypadek!
[10]What happened, Jeremy? (ang.)-Co się stało, Jeremy?
[11]The French cop shot himself! (ang.) -Francuski glina się zastrzelił!
[12]Oh Lord, have mercy upon this sinful creature (ang.) - Ulituj się, Boże nad tą grzeszną istotą.
[13]Translate everything she says. Everything - word for word (ang.) - Tłumacz wszystko, co ona mówi… Słowo w słowo.