Wiktor Suworow - Wybór

Здесь есть возможность читать онлайн «Wiktor Suworow - Wybór» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Wybór: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Wybór»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kontynuacja powieści Kontrola. Rok 1939. Gestapo i czołowe wywiady świata tropią ukrywającego się w Berlinie niebezpiecznego jasnowidza Rudolfa Mazura, głoszącego niepokojącą przepowiednię. Tymczasem w Związku Radzieckim wciąż trwają czystki. Wszechwładne służby bezpieczeństwa kontrolują życie mieszkańców, także najwyższych działaczy państwowych, i nikt nie może czuć się bezpieczny. Rozpoczyna obrady kolejny zjazd partii, w którym biorą udział głównie nowi towarzysze, gdyż przeważającą większość delegatów z poprzedniego zjazdu już rozstrzelano. Stalin natomiast w ramach przygotowań do rewolucji światowej wyznacza agentów, którzy przejmą władzę w wybranych krajach. Bezgranicznie oddana komunizmowi agentka Nastia Strzelecka zostaje kandydatką do objęcia roli królowej Hiszpanii…

Wybór — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Wybór», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Mazur nie śpi. Może o Feniksie też naopowiadał głupot? Od początku był przeciwny jej kandydaturze. Wiedział, że nie będzie z niej królowej.

Chociaż kto to wie?

Mazur nie dopuścił, by Stalin publicznie wlazł pod stół i przyznał, że jest dupkiem żołędnym… Ale nie ze strachu.

Ciągle coś nie daje mu spokoju. Ciągle coś się w tym wszystkim nie zgadza.

Rozdział 27

I

Już dawno przestał omijać kałuże. Bo i po co. Wiatr zerwał mu kapelusz z głowy, rzęsisty deszcz zmoczył go do suchej nitki, do ostatniego gwoździa w zelówkach. Nasączył płaszcz i marynarkę. Przemoczył tak, że ukryta w kieszeni chustka nadaje się tylko do wyżęcia.

Kroczy z ciemności w ciemność. Idzie nastroszony, głowa otulona kołnierzem. Kołnierz jest ciężki, przesiąkł wodą. Za pazuchę zaciekają cienkie strumyczki wilgoci. Jeżeli wtuli się szyję w kołnierz, nie jest tak zimno. Dlatego wtula szyję w kołnierz, próbując się rozgrzać.

Długie, przezroczyste krople z kryształkami lodu w środku zacinają w czarne szyby wygaszonych okien. Trafiając pod podeszwy – szeleszczą i chrzęszczą. Nasączywszy trzewiki pod wpływem ciepła przemieniają się w zwyczajne krople deszczu i chlupią w butach, jak zdezelowane tłoki. Ciężkie nasączone nogawki oblepiają łydki i uda. Woda wypływa z nich strumykami – jedne wprost do cholewek butów, inne na ziemię. A z mroku wlepiają się weń straszne oczy: RADZIECCY ILUZJONIŚCI NAJLEPSI NA ŚWIECIE! NIE PRZEGAP: RUDOLF MAZUR W MOSKWIE!!! W przemoczonego wbijają się z sąsiedniego muru te same oczy. W tym kraju nie ma czarów. Czarodziejstwa się nie uznaje. Oficjalnie. Dlatego Rudolfa Mazura nazywa się zwyczajnie: prestidigitatorem.

Świdrujący wzrok czarodzieja przenika ciemność z każdego moskiewskiego muru. Deszcz zacina po trzypiętrowych afiszach. Wiatr porywa z dachów strumienie wody, ciska w oczy czarodzieja. W zamglonym świetle latarni magnetyczny wzrok przenika wodny pył.

II

Makary, śpisz?

– Śpię. Odwal się.

– Słuchaj, już wiem, po co towarzysz Stalin urządził bal kostiumowy tym wszystkim królom i kajzerom.

– No?

– Towarzysz Stalin chciał ujawnić światu swój tajny plan – i od tej chwili nikt nie traktuje tego serio. Właśnie po to zebrał ich do kupy. Każde z nich ma fantastyczną pamięć, więc zapamiętało pozostałych. Potem, jeżeli którekolwiek przejdzie na stronę wroga i przedstawi stalinowski zamysł jako autentyk, to od razu wyląduje u czubków. Wyobraź sobie: zacznie plątać się w szczegółach, sypać dziesiątkami personaliów. Kto mu da wiarę? Nikomu nawet się nie będzie chciało zweryfikować tego bajdurzenia.

– Czyli niepotrzebnie nas tu wysłali? Jak zacznie sypać to i tak nikt jej nie uwierzy.

– Dlaczego niepotrzebnie? Skoro towarzysz Stalin rozkazał kogoś zlikwidować, to znaczy, że są po temu powody.

III

Elegancki, młody, wysportowany ukłonił się i przedstawił:

– John Hussell. Radca Departamentu Stanu USA w randze ambasadora.

Nastia podaje rękę do pocałunku:

– Anastazja.

Ostatnio właśnie tak się przedstawia: bez nazwiska, bez tytułów i funkcji – zwyczajnie, Anastazja.

John Hussell przybywa z Londynu. A raczej z Waszyngtonu. W Londynie był na konferencji. Stamtąd przyleciał do Palmy. Stanął w najlepszym hotelu Wysp Balearskich, Hiszpanii i całego Morza Śródziemnego: w „Son Vida”.

Nie jest tu po raz pierwszy. Przebywał tutaj do 18 lipca 1936 roku, a więc do dnia, w którym rozgłośnie Madrytu i Barcelony nadały w eter umowny sygnał: „Czyste niebo nad Hiszpanią”. Wojna domowa dojrzewała od dawna. Na to hasło – wybuchła.

Wojna domowa to najlepszy czas na robienie pieniędzy. John Hussell umiejętnie wykorzystał okazję. Ale wojna się skończyła. I to nie całkiem tak, jak można by sobie życzyć. Hussell liczył na to, że w wyniku działań wojennych bank Balericas pójdzie z torbami. Ale bank przezwyciężył chwilowe trudności i, wedle najświeższych danych, radzi sobie coraz lepiej. To nie bardzo się podoba radcy Departamentu Stanu.

Przyleciał tu na trzy dni. Sporo już zdążył zdziałać.

Podstawowa sprawa, to omijać szerokim łukiem wszystkich dawnych członków zarządu Balericas, którzy go pamiętają. Postarać się poznać nowych. Nawiązać z nimi kontakty. Hussell ustalił, że większość poprzednich dyrektorów utrzymała się na stanowiskach. Nowych ludzi w zarządzie praktycznie nie ma. Pojawiła się tylko jakaś senorita. Nie sprawuje żadnej oficjalnej funkcji, ale jest blisko zarządu i może co nieco wiedzieć. Jak się nazywa? Anastasia? A gdzie ją można spotkać?

Najważniejsze, to uzyskać dostęp do wiarygodnych źródeł informacji, zaprzyjaźnić się z wpływowymi osobistościami. Złapał właściwy trop: co wieczór wyższe sfery Majorki spotykają się w „Son Vida”. Ona też tam czasem zagląda. No więc, John Hussell urzęduje w „Son Vida”.

Trzyma ją w ramionach, wirują w tańcu, potem odprowadza ją do stolika. Na zboczu, wśród wodospadów i bujnych zarośli, palm, orchidei i róż, pod kolorowymi latarenkami porozstawiano stoliki.

Jest dyplomatą. Taktownym, sprytnym, nieustępliwym.

– Pani dziś sama?

– Zawsze sama.

IV

Makary śpi. Co ma lepszego do roboty? Jego chata z kraja. Musi tylko pilnować, żeby system SA był w gotowości. Poza tym musi pić, jeść, no i spać. Musi zachować spokój, nie denerwować się i w odpowiednim momencie celnie strzelić.

A Szyrmanow i reszta grupy harują po osiemnaście godzin na dobę.

Zadanie: namierzyć Feniksa. Łatwo powiedzieć! Nawet nie wiadomo, czy jest na miejscu, czy w Paryżu. A może wybyła do Hawany? Nawet nosa nie wyściubia z tej twierdzy. Jedyny wyjątek, to „Son Vida”. Ale jak dowiedzieć się zawczasu, kiedy tam będzie?

V

Pani pozwoli?

Siedzi obok niej, roztacza uroki życia w Waszyngtonie. Opowiada zabawnie, Nastia się śmieje.

Dlaczego Balericas nie ogłosił upadłości? John Hussell podejrzewa najgorsze: zarząd banku zmienił taktykę. Przestał rozsyłać listy z wezwaniem do zwrotu pieniędzy, tylko żelazną ręką chwyta dłużników za chabety, za gardło, za wszystko, za co da się chwycić. Koniecznie trzeba wybadać, jaki jest sekret zaskakującej żywotności banku. Nie warto czekać, aż któregoś dnia w samym środku wspaniałego przyjęcia w Waszyngtonie podejdzie do niego kilku wesołych chłoptasiów… Trzeba działać. Po pierwsze: trzeba znaleźć źródło informacji w samym sercu banku…

Poszczęściło mu się. Młoda panienka w zarządzie – cóż lepszego można wymyślić? Dyrektorzy to debile: jak mogli ją dopuścić do bankowych operacji? Wiadomo, że nie może mieć pojęcia, kto zajmuje się windykacją długów, ale na pewno wie sporo różnych ciekawych rzeczy. Dlatego Hussell jej potrzebuje. Przystojny mężczyzna nie ma trudności z werbowaniem panienek. Same na niego lecą, jak na lep.

Jest taka młoda, ufna…

John Hussell opowiada jej o sobie, o swoim życiu.

Mógłby sobie darować. Mógłby się w ogóle nie przedstawiać: senorita Anastasia zna swoich klientów.

VI

Kiedy brak bezpośredniego dostępu do wyznaczonego celu, penetruje się cele peryferyjne. Dostać się na skałę jest niemożliwością. Zastrzelą, a zwłoki rzucą rekinom na pożarcie. Ale na niedostępnym i pilnie strzeżonym urwisku prowadzone są prace budowlane na ogromną skalę. Kto jest ich wykonawcą? Kto architektem? Gdzie mieszka? Jak się nazywa główny inżynier? Jak można go spotkać? Kto dostarcza cement, szkło, zbrojenia? Kto odpowiada za urządzenia budowlane i ich obsługę? Kto dostarcza żywność dla robotników? Kto zaopatruje w mięso? A kto w ryby? Kto dostarcza warzywa i owoce? Skąd się biorą kwiaty na stół gospodyni? Jeżeli, dajmy na to, ochroniarz wymaga interwencji chirurga, to do jakiego szpitala jedzie? Gdzie serwisowane są samochody? Ile ich jest? Skąd są kierowcy? Kto odpowiada za zaopatrzenie w paliwo? W jakich ilościach? Czy mają jacht? Gdzie? Kto go pilnuje? Kto dostarcza meble do pałacu? Czy właścicielka posesji ma jakichś bliższych znajomych? Ich adresy? Jeżeli nie mają wstępu do rezydencji, to gdzie się z nimi spotyka? Kto zaopatruje domostwo w wodę, gaz, prąd? Ile linii telefonicznych łączy je ze światem zewnętrznym?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Wybór»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Wybór» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Wybór»

Обсуждение, отзывы о книге «Wybór» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x