Manuela Gretkowska - Polka

Здесь есть возможность читать онлайн «Manuela Gretkowska - Polka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Polka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Polka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Prowokacyjny dziennik szczęśliwej miłości, najbardziej intymna z książek pisarki. Za sprawą jej talentu, łączącego siłę wyrazu z wyrafinowaniem, osobiste wyznania nabierają wartości uniwersalnych. Polka zawiera, co w prozie Manueli Gretkowskiej najlepsze: celne obserwacje paradoksów współczesności, błyskotliwe eseje, zmysłowe relacje z podróży oraz pełne ironii i poezji opisy codzienności.

Polka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Polka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Proszę Piotra: Niczego nie chcę na urodziny, naprawdę niczego nie potrzebuję. Rzadko się tak zdarza, ale to prawda. Kupię tort.

Nie lubię urodzin, ostatnie wesołe obchodziłam, mając dziewięć lat, sylwestra chyba też wtedy. Później wspomnienia tego dnia, nadziane na ruszt pamięci, przysmażone sentymentem. Kilka lat temu we Florencji, z Pietuszką na zabytkowym łożu z baldachimem, miłosne, skrzypiące życzenia o północy.

Jedziemy do Sztokholmu po bilety lotnicze Arlanda – Okęcie. Monumentalne domy bez wdzięku, wykute w skałach. Miasto, ukamienowane paskudną solidnością.

Telefon z domu. Mama żartuje:

– Urodzisz się za pół godziny. Siostrzeniec nie dosłyszał, biegnie do taty z nowiną: „Ciocia rodzi za pół godziny!”

– Już?! – ojciec, przejęty, łapie za drugą słuchawkę.

Są gotowi na wszystko.

7 X

Stoję przed lustrem: piszczele, żebra, bulwa. Ciąża jako ukoronowanie kobiecości (podbrzusza?). Wcale nie czuję się bardziej kobieco. Mężczyzna – ktoś, kim na pewno nie jestem. Kobieta – ktoś, kim na pewno nie będę. Mimo dojrzewających piersi ze śliwkowymi sutkami, rozstępów, które pewnie się pojawią jak rytualne blizny po inicjacji w kobiecość. Dzień po urodzinach. Deprecha poporodowa.

8 X

– Szła poboczem, prawie pod koła. Nie wiedziałem: zadzwonić do ośrodka, żeby ją zabrali z przepustki, olać? – Pietuszka opowiada o dwudziestokilkuletniej pacjentce. Waleria, pół Włoszka, pół Szwedka, leczy się od kilku lat. Przywieźli ją znowu po tym, jak wyrzuciła przez okno wieżowca swoje meble. Zapisuje na karteczkach myśli i podsuwa Pietuszce: „Czym jest miłość?”, „Czym jest czym?”. Jej ojciec wyjechał do Włoch, kiedy miała kilka lat. Zapamiętała samochód, którym odjechał sprzed ich domu. Idąc samobójczo poboczem, może chciała znaleźć jego wóz albo śmierć. Co za różnica? Odjeżdżając, niechcący potrącił jej duszę. Rozjechał uczucia dziecka. Zostawił w Szwecji z oziębłą matką – królową śniegu.

Dorosła Waleria biega do katolickiego kościoła w czarnych podkolanówkach i klęcząc, szoruje podłogę. We Włoszech nikt by nie zwrócił uwagi: praca na chwałę Boga Ojca. W Szwecji wzywają pogotowie psychiatryczne.

Podrywa mnie do tańca. Prosto od komputera. Próbuję skończyć stronę… nie mogę. Biegnę do radia jak do kibla. Muszę. Skąd to? Z hormonów, z brzucha? Bujam się, kołyszę. Porusza mnie rytm, Maleństwo żądające takiej zabawy? Tańczę do muzyki i Jego pragnienia. Tańczymy przytuleni.

9 X

We francuskiej telewizji „Bouillon de culture” Pivota. Zaprosił czterech kandydatów do tegorocznych Goncourtów. Prawie wszyscy napisali książki o miłości. Każdemu robi dwór, każdy ma swoje pięć minut. Pisarze mówią o własnych powieściach i książkach gości. Wzajemnie się chwalą, zachwycają. W Polsce nie ma takiego programu o literaturze. Nie tylko z braku prowadzącego, ale i zapraszanych gości. Ilu z nich (poza noblistami) byłoby w stanie znieść konkurencję? Najlepszy przykład – nagroda Nike. Obrażania się, zawiści, rozgrywki. Takie ludzkie… bo to ludzie są wystawiani w Polsce do konkurencji, a nie książki, o których można spokojnie podyskutować. Zawody: kto najlepszy pisarz i kto go najlepiej wytrenował do wyścigu, jaka klika, gazeta, kółko wpływowej adoracji.

Z jadłospisu wypada sushi (trujące ryby), aromatyczne sery (ich wyrafinowany smród bierze się z niepasteryzowanego mleka). Nie załapać bakcyla, różyczki, grypy. Niebezpieczeństwo czai się wszędzie. W niewinnym kremie przeciwzmarszczkowym – „Zbyt duża dawka witaminy A (retinolu) powoduje rozszczepienie podniebienia płodu”. Skąd miałam to wiedzieć? Krem jest dla kobiet, reklamowany przez nastoletnie panienki. Nie zaznaczono na słoiku: only po menopauzie.

Ciążowy świat rozpada się na szkodliwe i nieszkodliwe. Najgorzej, że ja sama mogę być szkodliwa dla dziecka ze swoim Rh -, złym nastrojem. Bez wyjścia, chociaż wyjście jest jedno: kanał – porodowy.

10 X

Pietuszka wściekły na swoją emeryturę. Nowe zarządzenie: każdy obywatel szwedzki ma zainwestować część ubezpieczenia emerytalnego na giełdzie.

– To zmuszanie do kapitalizmu – piekli się. – Dlaczego mam grać na giełdzie? Nie znam się, nie chcę! Wpakuję pieniądze na czyjeś konto i codziennie, aż do emerytury będę maniacko przeglądał notowania giełdowe. O, nie! Z wolnego człowieka robią ciułacza i giełdziarza…

Narodowa dyskusja: dlaczego socjalistyczne państwo zmusza ludzi do inwestowania w kapitalistyczną giełdę. Jedni na tym zarobią, inni stracą. Gdzie sprawiedliwość?

Powszechna, ale przypadkowa. Jedno przecież nie wyklucza drugiego.

W ciąży nie ma zmory napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Brak siły na comiesięczne tragedie. Tak więc bez PMS, na dziewięć miesięcy, zostałam brzemiennym aniołem. Na tym może polega katolicki model rodziny? Gdy co rok, to prorok, nie ma okazji do PMS – owych szaleństw. Rodzina bez napięcia przed – miesiączkowego, bez kłótni, histerii – rodziną bez rozwodów!

11 X

Pietuszkin wszedł na giełdę. Wciągnął go w swe tryby emerytalny hazard: broszurki, prognozy, cyferki. Zainwestował w telekomunikację i przemysł farmaceutyczny. Będzie zarabiał na dwóch ludzkich skłonnościach: gadulstwie i hipochondrii. Nawet mu się to spodobało… i procentuje.

Stan błogosławiony: bóle w krzyżu i nogach. Ucisk pod żebrami, gdy pochylam się nad wanną, myjąc głowę. Zaczął przeszkadzać brzuch? Na razie nie ma co, za mały. Uwiera macica z perełką w środku.

– Podrywał kasjerkę w sklepie. Przystojny, wymuskany. Bezwstydnie z nią flirtował – przeżywa Pietuszka, wyjmując zakupy z torby. – Że w koloratce? Na pewno rozwiedziony, pomyślałem. Zapomniałem, że to pastor, nie ksiądz, wolno mu. A jeżeli nie podrywał, tylko wypełniał swoją powinność uwodzenia bliźniego? Ostatni bastion walki o wiernych – seks. Atrakcyjny, seksowny Kościół luterański.

12 X

Pierwszy dzień prawie bez zmęczenia i zapachów. Ale coś za coś: bezsenna noc. Pietuszka próbuje mnie ukołysać, trzyma rękę na brzuchu. „Cała ciąża” mieści mu się w dłoni. Ręka coraz cięższa, Pietuszka zasypia. Nieudana transfuzja snu. Zostaję ze swoją uciążliwością.

13 X

W poczekalni u położnej. Rodzinne pielgrzymki do USG. Dorośli oglądają cienie żwawych szkielecików na ekranie (kość z ich kości). Dzieci wolą gapić się, na szpitalne akwarium. Przynajmniej coś widać i w kolorach. Kilkuletni malec do siostry:

– Ibka, ibka. Tata czy mama? – domyśla się rybiej płci.

W gabinecie obok lekarz też odgaduje płećkę dziecka, schowaną między nóżkami.

U nas za wcześnie na takie odkrycia. Najpierw badania prenatalne.

– Wielu rodziców decyduje się zobaczyć USG dziecka dopiero po wynikach badań… Wolą nie oglądać, gdyby musieli się zdecydować na… – położna taktownie nie wymawia „Down”, „aborcja”. Żeby nie peszyć rodziców czy Maleństwa? W piętnastym tygodniu twoje dziecko już słyszy dźwięki I„Ciężą tydzień po tygodniu”).

Napisz o tym – namawia Piotr – o badaniach prenatalnych. W Polsce miały być zakazane i nadal są traktowane na równi z morderstwem.

– Nie. Pisałam do „Wprost” o ustawie antyaborcyjnej, wyśmiewałam jej traktowanie jak zakazanych pieszczot, pisałam o prawach kobiet, ale o badaniach prenatalnych nie.

– Dlaczego? – denerwuje się Piotr. – Czujesz to na własnej skórze… napisz prawdę.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Polka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Polka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Frédéric Dard - San-Antonio polka
Frédéric Dard
Manuela Gretkowska - My Zdies’ Emigranty
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Europejka
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Silikon
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska - Namiętnik
Manuela Gretkowska
Manuela Kistenpfennig - Hemmungslos durchgevögelt
Manuela Kistenpfennig
Manuela Tietsch - Im Bann des Bernsteins
Manuela Tietsch
Ralph Stüwe - Petticoat-Polka
Ralph Stüwe
Frank Zander - Disco Polka
Frank Zander
Willibald Winkler - Alberliner Polka
Willibald Winkler
Отзывы о книге «Polka»

Обсуждение, отзывы о книге «Polka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x