Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom I
Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom I» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Boże Igrzysko. Tom I
- Автор:
- Издательство:Znak
- Жанр:
- Год:1999
- Город:Kraków
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:5 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 100
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Boże Igrzysko. Tom I: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom I»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Boże Igrzysko. Tom I — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom I», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
Konflikt rysował się bardzo wyraźnie. Głównymi protagonistami byli z jednej strony carowa Rosji, która starała się zachować status quo, z drugiej zaś polscy reformatorzy, którzy domagali się zmian. Carowa mogła liczyć na stałe poparcie ze strony czołowych polskich magnatów, których przywileje zobowiązała się utrzymać, dysydentów religijnych, których oburzenie stale podsycała, polskiej armii, którą dowodzili magnaci, polskiego Kościoła, którego biskupi pozostawali na rosyjskim żołdzie, oraz większości członków polskiego sejmu, w którym roiło się od przekupionych magnatów i rosyjskich agentów. Reformatorzy natomiast mogli liczyć jedynie na okresowe poparcie ze strony niezdecydowanego króla i garstki szlachty, która stanowiła opozycję wobec podstawowej opozycji magnackiej, na sporadyczne zainteresowanie ze strony zagranicznych przeciwników Rosji - Francji, Szwecji czy Turcji - na mniejszość sejmową oraz na rodzące się w całym kraju uczucie patriotyzmu. Siły były więc od samego początku bardzo nierówne. Ugrupowanie rosyjskie nie cieszyło się wprawdzie powszechnym poparciem, ale miało za sobą prawo, liczebną przewagę, zawodową armię oraz jednolitą politykę, którą kierował Petersburg. Reformatorzy mieli niewiele poza własnym rozumem, umiejętnością improwizacji oraz poczuciem moralnej wyższości własnych dążeń i celów.
Przez okres ponad dziesięciu lat po pierwszym rozbiorze strony przestrzegały niespokojnego rozejmu. Stronnictwo rosyjskie dowiodło, że ma w ręce mocne karty i teraz mogło sobie pozwolić na szereg ustępstw. Reformatorzy, świadomi ograniczeń, w obrębie których zmuszeni byli działać, zadowalali się fragmentarycznymi innowacjami. Król, rad z zakończenia zamieszek i zamętu poprzedniego okresu, dość polubownie rządził krajem, wspólnie z nową serią rosyjskich ambasadorów starannie dobranych ze względu na ich takt i powściągliwość. Wyraźnie zachęcano do ograniczonych reform, byleby nie naruszały one zasad protektoratu. W r. 1773 ten sam sejm, który tak niedawno uchwalił rozbiór, powołał Komisję Edukacji Narodowej. W r. 1775 znacznie wzmocniło władzę wykonawczą ustanowienie Rady Nieustającej, której pięć wydziałów stworzyło zalążek nowoczesnego systemu administracyjnego. W latach osiemdziesiątych Stanisław August zaczął sobie ostrożnie torować drogę do niezależnej polityki zagranicznej. Katarzyna, zajęta sporami ze Szwecją i Turcją, powoli traciła sympatię Prus i Austrii. Po śmierci Fryderyka Wielkiego w r. 1786 wystąpiły wyraźne oznaki świadczące o tym, że jego następca, Fryderyk Wilhelm III, może okazać chęć poparcia polskich reformatorów, dostrzegając w tym sposób utrudnienia sytuacji Katarzynie.
Nie dało się jednak ukryć absolutnej bezradności Polski i Litwy w tym okresie. Król i jego otoczenie nie byli w stanie wyplątać się z krępującej ich pajęczyny zewnętrznego przymusu i zdrady wewnętrznej. Co więcej, ponawiane wysiłki, aby się z niej uwolnić, stały się bezpośrednią przyczyną ich upadku. W r. 1787, dowiedziawszy się o zewnętrznych kłopotach Rosji, Stanisław August spróbował wykorzystać sytuację na korzyść Polski. Zaprosiwszy carową Katarzynę wraz z księciem Potiomkinem do królewskiego pałacu w Kaniowie nad Dnieprem, zaproponował im niedwuznaczną polityczną umowę handlową. Oferując rosyjsko-polskie przymierze przeciwko Turkom, nalegał w zamian, aby carowa zezwoliła mu na zwiększenie liczebności polskiego wojska oraz na udział w oczekiwanych zyskach z handlu czarnomorskiego. Spodziewając się pozytywnej odpowiedzi, zwołano sejm, który miał się zebrać w październiku 1788 r. Ale odpowiedź carowej była negatywna. Katarzyna była pewna, że niezadowoleni hetmani Rzeczypospolitej, Branicki, Rzewuski i Potocki, wesprą jej tureckie kampanie bez żadnych warunków, i nie widziała powodu, żeby sobie zawracać głowę propozycjami króla. Jak zwykle, Rosja nic zyskiwała niczego, gdyby zdecydowała się przymknąć oczy na reformy w Polsce, Polska zaś nie miała nic do zaoferowania w charakterze zachęty.
Trzeba odłożyć wszystkie osobiste króla i jego ministrów zamiary - pisała Katarzyna w jednym z prywatnych listów - zachowując konstytucyą, jaka teraz jest, albowiem prawdę mówiąc, niemasz dla Rossyi korzyści ani potrzeby, ażeby Polska stała się czynniejszą [372] W . Kalinka, Ostatnie lata panowania Stanisława Augusta , Poznań 1868, s. 101.
.
Trudno sobie wyobrazić jaśniejszą ocenę rzeczywistości politycznej. W swoim piśmie z dnia 7 lipca 1788 r. ambasador brytyjski w Warszawie dochodził do takich samych wniosków:
Od rozbioru do dnia dzisiejszego Polska nie posiada już ani własnej historii, ani politycznie niezależnej egzystencji. Pozbawiona handlu, nie mająca ani jednego zewnętrznego sprzymierzeńca, nie dysponując ani dostateczną siłą wewnętrzną, ani dochodami umożliwiającymi wyemancypowanie się spod obcej przemocy, ściskana ze wszystkich stron przez trzy potężne monarchie, zdaje się trwać w milczącym oczekiwaniu na wyrok, który przyniesie jej całkowite unicestwienie (...)
Taki oto jest los kraju, który pod mądrymi rządami mógłby śmiało stanąć w rzędzie najprzedniejszych mocarstw Europy [373] Cyt. w: W. Zawadzki, Polska stanisławowska w oczach cudzoziemców, Warszawa 1963, s. 528.
.
Ostatecznych konsekwencji królewskiego d é marche, mimo iż były całkowicie logiczne, w owym czasie nie przewidziano. Sejm polski, zwołany początkowo dla poparcia planowanego przymierza rosyjsko-polskiego, zajął się zamiast tego związanymi z tym planem propozycjami reform. Zgromadzenie, które przez całe dziesięciolecia pełniło rolę pasa transmisyjnego dla polityki rosyjskiej, wykorzystało nadarzającą się okazję, aby odegrać rolę wyrzutni dla programu politycznego wyzwolenia. W czasie gdy rosyjski kot był zajęty wojną turecką, polskie myszy zaczęły igrać z ogniem. W ciągu czterech lat od r. 1788 do 1792 zwolennicy reform w sejmie znieśli wszystkie ograniczenia, które przyczyniały się do zniewolenia Rzeczypospolitej. Czyniąc to, podważyli podstawy rosyjskiego protektoratu w Polsce i dokonali przewrotu w systemie, który panował od czasu nieszczęsnego układu z 1717 r. Było oczywiste, że rząd rosyjski oraz polska klientela Rosji będą interweniować przy pierwszej nadarzającej się okazji - tak też się istotnie stało. W ten sposób podjęta przez króla naiwna próba nawiązania autentycznego przymierza z Rosją dała początek Sejmowi Czteroletniemu; Sejm Czteroletni - Konstytucji 3 maja; Konstytucja - konfederacji targowickiej; konfederacja - wojnie rosyjsko-polskiej w r. 1792; wojna drugiemu rozbiorowi w r. 1793; drugi rozbiór - powstaniu narodowemu Kościuszki w r. 1794; powstanie wreszcie trzeciemu rozbiorowi i ostatecznej zagładzie państwa. W sytuacji, w której najmniejsze nawet posunięcie mogło sprowokować nieobliczalne konsekwencje, jedyną szansą przetrwania dla Rzeczypospolitej było trwanie w absolutnym bezruchu. Tymczasem, robiąc jeden malutki niewinny krok, król strącił lawinę, której narastający impet wpędził cały kraj w totalną katastrofę.
Wybuch rewolucji francuskiej, która rozpoczęła się w tych samych latach, zaostrzył istniejące napięcie w Europie Wschodniej. Cesarstwa poczuły się zagrożone potęgą rewolucji powszechnej. W Europie dokonywały się podziały na zbrojne ugrupowania. Łagodnych reformatorów z Warszawy można było ogłosić uczniami jakobinów z Paryża [374] B. Leśnodorski, Les Jacobins polonais, Paryż 1965; także Les Jacobins polonais (1794), Annales Historiques de la Revolution Franęaise, XXXVI (1964), s. 329-347; Kuźnica kołłątajowska. Wybór źródeł, Wrocław 1949.
. Nie po raz pierwszy można było zmiażdżyć Polskę po to, aby mieszkańcy wszystkich innych miejsc w Europie mogli spać spokojniej.
Интервал:
Закладка:
Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom I»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom I» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom I» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.