Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom I
Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom I» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Boże Igrzysko. Tom I
- Автор:
- Издательство:Znak
- Жанр:
- Год:1999
- Город:Kraków
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:5 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 100
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Boże Igrzysko. Tom I: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom I»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Boże Igrzysko. Tom I — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom I», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
Reputacja Chmielnickiego wynikła raczej ze skali tych nieszczęść niż z jakichkolwiek praktycznych dokonań. Roszczenia do jego osoby wysuwa się z pozycji wielu sprzecznych ze sobą interesów. W historii ukraińskiej pojawia się, jako Chmelnyćkyj, w roli pioniera walk o wyzwolenie narodowe. W Związku Radzieckim, jako Chmielnickij, wspominany jest w roli Mojżesza, który wywiódł swój naród z domu polskiej niewoli i poprowadził go ku wielkiej rosyjskiej ojczyźnie. W Walhalli marksistowskich i socjologicznych bohaterów przedstawia się go w roli bojownika świadomości i protestu społecznego. Nie był nikim w tym rodzaju. Był dezerterem z armii Rzeczypospolitej, w której zdobył rangę pisarza, czyli skryby, i synem oficera, który w 1620 r. walczył pod Cecorą. Żywił głęboką osobistą i zrozumiałą urazę do magnatów kresowych (ludzie Aleksandra Koniecpolskiego napadli na jego posiadłości) i skłonił się ku Siczy jako naturalnej przystani wszystkich podobnych mu uciekinierów i malkotentów. Potem, gdy nie udało mu się uzyskać zadośćuczynienia przy użyciu siły, do której odwołał się na początku, nie pozostało mu nic, jak tylko walczyć do końca. W przeciwnym wypadku powieszono by go jako zdrajcę. Wzniecone przez niego iskierki oporu rozpaliły pożar, którego zasięgu w żaden sposób nie mógł był przewidzieć.
Wkrótce jego Kozacy mieli podjąć na Ukrainie walkę o własne przeżycie przeciwko moskiewskim protektorom. W 1658 r. na mocy układu w Hadziaczu ich przywódcy starali się ponownie wcielić Ukrainę do Rzeczypospolitej jako autonomiczne księstwo. Ale było już za późno. Ich powstanie tak bardzo obciążyło Rzeczpospolitą innymi, bardziej palącymi problemami, że nie była w stanie zaoferować pomocy. Kozacki koń, zrzuciwszy polskiego jeźdźca, miał teraz zostać okiełznany przez o wiele bardziej wymagającego pana. Ale wtedy sam Chmielnicki już nie żył. Jego główne osiągnięcie - jak w przypadku polskich powstańców z XIX w. - polegało na tym, że zwrócił uwagę świata na problemy swojej ojczyzny w czasie, gdy były one na ogół ignorowane i lekceważone.
W dziesięć lat później, w r. 1667, drugi wielki buntownik, Jerzy Lubomirski, leżał na łożu śmierci. Uskarżał się na ból głowy, mówiąc, że ci, którzy z głowy żyją, muszą z powodu głowy umierać. Był to nader trafny komentarz do sytuacji Rzeczypospolitej, do której klęski w tak znacznym stopniu sam się przyczynił. Tę Rzeczpospolitą, z jej pięknymi ideałami jednomyślności i wolności osobistej, utrzymywała przy życiu delikatna równowaga wzajemnego zrozumienia między królem i obywatelami. Jeśli miała żyć, musieli nią kierować ludzie mądrzy. Nie dysponowała żadnymi rezerwami siły, żadnymi sankcjami, które pozwoliłyby jej zmusić do posłuszeństwa nierozsądnego buntownika. Gdy rozum ustąpił miejsca brutalnej sile, zagroził jej upadek. Jak w przypadku Lubomirskiego - „ból głowy” mógł się okazać fatalny w skutkach.
W r. 1672 Jan Kazimierz umarł samotną śmiercią na wygnaniu, w klasztorze w Nevers-sur-Loire w środkowej Francji. Jego serce włożono do urny i umieszczono w St. Germain-des-Pres w Paryżu. Ciało przywieziono z powrotem do Krakowa, aby je tam pochować. Jedną z nielicznych pamiątek jego godnego pożałowania panowania były monety wybite w latach sześćdziesiątych XVII w. przez Boratiniego i Tynfa. Każdy z tych mistrzów-mincerzy wynalazł własny cudowny sposób uleczenia od ręki dolegliwości Rzeczypospolitej. Obaj okazali się ludźmi niekompetentnymi, żeby nie powiedzieć zwykłymi oszustami, których sfałszowane wytwory były przez następne sto lat plagą życia codziennego. Boratini uzyskał licencję królewską na wybijanie miedzianych szelągów o wartości 1/3 grosza. W latach 1660-66 wyprodukował ich ponad 9 milionów, zasypując nimi rynek i powodując nieopisany chaos. W następnych latach wartość boratynek spadła z 1/90 do 1/800 złotego. Plan Tynfa polegał na wybijaniu srebrnych złotówek, których wartość miała być ustalana dowolnie w stosunku do wartości złotego dukata. Jego monety zawierały ilość czystego srebra o wartości zaledwie 13 zamiast ustalonych 30 groszy. Na rewersie miały wybity monogram króla: ICR - Iohannes Casimirus Rex . Kiedy ludzie dowiedzieli się, ile naprawdę warte były ich pieniądze, imię ostatniego z Wazów posłużyło za symbol korupcji i fałszerstwa. Odtąd powszechnie nadawano inicjałom nową interpretację: ICR - INITIUM CALAMITATIS REGNI , „początek nieszczęścia królestwa” [313] Patrz W. Czermak, Ostatnie lata Jana Kazimierza, powtórnie wydane w Warszawie 1972.
.
XV. MICHAŁ.
Kandydat Austrii (1669-1673)
Wiśniowieccy (Wyszniewieccy), panowie Wiśniowca, nosili jedno z budzących największy postrach nazwisk Ukrainy. Dymitr Wiśniowiecki (wnuk protoplasty rodu, Michała; zmarł w 1563), pół Rusin i pół Rumun, założył pierwszą sicz kozacką w Chortycy nad Dnieprem. Zginął powieszony w Stambule przez Turków, którzy uwięzili go za uprawianie piractwa. Jego brat, Andrzej, wojewoda wołyński, był jednym z sygnatariuszy unii lubelskiej. Dziad króla, Michał, starosta owrucki, prowadził w 1616 r. słynną wyprawę do Mołdawii. Jego syn, książę Jeremi Wiśniowiecki (1612-51), wojewoda ruski i główny przeciwnik Bohdana Chmielnickiego, był jedną z najbarwniejszych i najbardziej kontrowersyjnych postaci w dziejach Polski. W najpopularniejszej ze wszystkich polskich powieści historycznych, Ogniem i mieczem Henryka Sienkiewicza, został odmalowany jako szlachcic, który czynił wiele zamętu i wrzawy, walczył za Rzeczpospolitą i z bezlistosną surowością karał Kozaków i Tatarów. W oczach innych komentatorów był pospolitym bandytą, łupieżcą wdowich majątków, renegatem i zdrajcą. Bez względu na to, jak wyglądała prawda, nie da się zaprzeczyć, że brał udział w aktach niesłychanego wprost okrucieństwa, a także, że cieszył się sporą popularnością wśród polskich magnatów [314] W. Tomkiewicz, Jeremi Wiśniowiecki (1612-51), Warszawa 1933; także Historyczne wartości „Ogniem i mieczem”, „Przegląd Powszechny”, Warszawa 1934; tekst w: O. Górka, op. cit. (patrz wyżej, przyp. 9, rozdz. XIV, s. 418).
. Na przestrzeni poprzedniego stulecia rodzina Wiśniowieckich zgromadziła w swych rękach jedną z najpotężniejszych fortun Rzeczypospolitej; majątki rozciągały się na dawnych dziewiczych terenach za Dnieprem; pracowało w nich około 230 000 chłopów poddanych, a broniła ich jedna z najbitniej szych prywatnych armii. W istniejącej w kraju sytuacji można było oczekiwać, że tak potężny ród wyda kandydata do polskiego tronu. Nikt natomiast oczekiwać nie mógł, że wyda taką miernotę jak Michał Korybut Wiśniowiecki (1640-73), syn księcia Jeremiego, rezerwowy kandydat uknutej przez Austriaków elekcyjnej intrygi, bezwolny pionek w rękach ambitnych protektorów. Wielka magnacka góra urodziła królewską mysz.
Panowanie Michała Korybuta trwało wszystkiego cztery lata. W tym okresie zaszło w Rzeczypospolitej wiele istotnych wydarzeń. Po pierwsze, 19 czerwca 1669 dokonano wyboru króla, który trafił na tron właściwie przez pomyłkę. Po drugie, 27 lutego 1670 r. dla uczczenia porażki stronnictwa francuskiego, król poślubił arcyksiężniczkę Eleonorę Habsburżankę. Powitawszy swą narzeczoną na granicy śląskiej, poprowadził orszak ślubny do starego klasztoru na Jasnej Górze, gdzie odbyła się uroczystość zaślubin, w obecności nuncjusza, cesarzowej i senatu. Wydane z okazji uroczystości śniadanie nuncjusz opisał dla potomności z wyraźnym upodobaniem:
Po odśpiewaniu uroczystem Te Deum przed cudownym obrazem N. Panny przy odgłosie muzyki, młodzi małżonkowie udali się ze swym orszakiem do pięknie przyozdobionych pokojów w klasztorze (...) Nie można nie nadmienić o uczcie dnia następującego, na której zastawiono potrawy w takiej obfitości, iż trudno byłoby powiedzieć, czy słudzy więcej strudzeni byli, nosząc je na stół, czy panowie i goście, patrząc na taki przepych. Ukazało się na niej 300 bażantów, 5 tysięcy par kuropatw, 6 tysięcy par indyków, 3 tysiące par cieląt, 400 wołów, 4 tysiące baranów, więcej niż tyle jagniąt, 100 jeleni, 5 łosiów, 2 tysiące zajęcy i kilkadziesiąt dzików. Dawano potem mnóstwo owoców, konfitur, w końcu zastawiono stoły cukrami wznoszącemi się w kształcie piramid i kolosów. Po skończonej uczcie zaczął się taniec polski, w którym król, poprzedzając sześciu senatorów, a królowa tyleż dam, przeszedł się dwa razy po całej sali, i na tem się skończyła część pierwsza [315] Galeazzo Marescotti, Relazioni, w: Relacje nuncjuszów, wyd. E. Rykaczewski, Berlin 1864, t. 2, s. 387.
.
Интервал:
Закладка:
Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom I»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom I» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom I» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.