Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom I
Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom I» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Boże Igrzysko. Tom I
- Автор:
- Издательство:Znak
- Жанр:
- Год:1999
- Город:Kraków
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:5 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 100
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Boże Igrzysko. Tom I: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom I»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Boże Igrzysko. Tom I — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom I», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
Zygmunt III padł ofiarą splotu okoliczności, na które nie miał żadnego wpływu. Jako Szwed z urodzenia i wnuk wielkiego Gustawa Eriksona, miał oczywiście na względzie przede wszystkim swoje szwedzkie dziedzictwo. Jako zagorzały katolik i wychowanek polskich jezuitów rozumiał, że Polska może odegrać istotną rolę w odzyskaniu Europy Północnej dla Rzymu. Jako posłuszny syn swej nieżyjącej już matki, Jagiellonki, posłuchał próśb ciotki, wdowy po Batorym, królowej Anny, która błagała go, aby z myślą o niej objął tron Polski. Wszystkie te interesy okazały się zupełnie nie do pogodzenia. Jeszcze w Szwecji, przed wyjazdem do Gdańska, Zygmunt musiał podpisać Statuty kalmarskie, które zapewniały Kościołowi protestanckiemu i parlamentowi zabezpieczenie przed wszelkimi zmianami, jakie mogłyby nastąpić w wyniku unii personalnej. Po przyjeździe do Polski - mimo głośnych protestów wyrażanych podczas uroczystości w opactwie oliwskim - został zmuszony do zaprzysiężenia paktów konwentów oraz warunków konfederacji warszawskiej. W czasie obrad sejmu koronacyjnego z gniewem słuchał, jak szlachta wprowadza nową definicję lese-majeste , która otwarcie dopuszcza wszystkie formy słownej obrazy. Od tego czasu mógł być - i bywał - obrażany bezkarnie. Szczególnie zaś nie podobał mu się ton Zamoyskiego, który nazwał go „naszym niemym diablęciem importowanym ze Szwecji”. Wydawało się, że motywacją wystąpień Zamoyskiego przeciwko Habsburgom oraz inspiracją jego planów zmierzających do jeszcze większego ograniczenia władzy królewskiej stawały się w coraz większym stopniu jego własne prywatne interesy. W r. 1588 Zygmunt musiał podpisać na Litwie trzeci Statut litewski, który wprawdzie pozostawał w bezpośredniej sprzeczności z unią lubelską, lecz stanowił konieczną cenę akceptacji nowego króla przez magnaterię Wielkiego Księstwa. W tej sytuacji nie wydaje się chyba rzeczą zbyt dziwną jego myśl o natychmiastowej abdykacji. W 1589 r. próbował ubić interes z Wiedniem, starając się odsprzedać koronę polską arcyksięciu Ernestowi za sumę 400 000 złotych. W Rewlu spotkał się z ojcem i poinformował go o swym zamiarze rychłego powrotu do Szwecji. Ale nie mógł uciec. Szlachta szwedzka nie ukrywała, że świetnie sobie bez niego poradzi - zwłaszcza gdy pojął za żonę arcyksiężniczkę habsburską, Annę. Kiedy w r. 1592 zmarł Jan III, Zygmunta czekały w Szwecji takie same upokorzenia, jakich już wcześniej doświadczył w Polsce.
Spór o sukcesję szwedzką wywołał dziesięcioletni kryzys. Gdy Zygmunt przybył do Sztokholmu w asyście jezuitów i spowiedników oraz w towarzystwie nuncjusza papieskiego Germanica Malaspiny, zorientował się, że opozycja zdołała go uprzedzić. Synod biskupów Kościoła szwedzkiego z góry już zadecydował o przyjęciu wyznania augsburskiego i katechizmu luterańskiego oraz postanowił wykląć kalwinizm i zwinglianizm jako herezję. Nie było miejsca dla katolickiego prozelity. Już podczas koronacji, której dokonał w katedrze w Uppsali protestancki biskup z Strangnas, miały miejsce sceny przywołujące na myśl przykre doświadczenia Henryka Walezego sprzed dwudziestu lat. Stryj Zygmunta, książę Karol, przerwał ceremonię, wysuwając żądanie, aby podczas składania przysięgi król trzymał wszystkie trzy palce sztywno wyprostowane. Nie zgodził się też uklęknąć koło nowego władcy i na znak buntu rzucił mu pod nogi swoją książęcą koronę. Po pięciu miesiącach bezowocnych sporów i po wielu zatargach między polską i siedmiogrodzką strażą a szwedzkim pospólstwem, Zygmunt zbiegł, pozostawiając księcia Karola i arystokratyczną Radę w charakterze regentów [289] J. A. Pamanen, Le Premier Sejour de Sigismond Vasa en Suede, 1593-4, Helsinki 1935.
. Przybył do Krakowa, gdzie udało mu się powstrzymać działania w kierunku zorganizowania nowej elekcji. Wydawało się, że musi przegrać - bez względu na to, w którą stronę się zwróci. W 1598 r. wraz z armią powrócił do Szwecji, ale i tym razem niczego nie osiągnął. Przy pierwszym starciu - pod Stangebro - powstrzymał swe zwycięskie oddziały od rozlewu braterskiej krwi. Podczas drugiego - pod Linköping - jego kawaleria odmówiła szarży. Opuścił Szwecję na zawsze. W 1599 r. został oficjalnie usunięty z tronu. Książę Karol stopniowo wyeliminował tych spośród szlachty, którzy pozostali lojalni wobec prawowitego króla, i w r. 1604 - przy pomocy parlamentu - zdołał doprowadzić do własnej elekcji. Jako Karol IX stał się w ten sposób założycielem protestanckiej linii Wazów, która wywarła tak wielkie wpływy na życie polityczne siedemnastowiecznej Europy. Ta długa walka doprowadziła do nieuchronnej alienacji wielu spośród polskich poddanych Zygmunta. Bez względu na to, jakie działania polityczne podejmował w kolejnych okresach swego panowania, nieodmiennie uważano go za władcę, który bardziej troszczył się o Szwecję niż o Polskę. (Patrz Mapa 17).
Mapa 17. Królestwo Wazów (ok. 1600)
W gruncie rzeczy zarówno Zygmunt, jak i jego synowie okazali się kompetentnymi władcami. Nie pozwolono im na wprowadzenie innowacji. Ale nie byli też ani fanatykami, ani ukrytymi despotami. Popełniali oczywiście błędy. Lecz większość niepokojów, jakie wstrząsały Rzecząpospolitą w okresie ich panowania, można przypisać raczej skostniałemu systemowi, którego arterie w coraz bardziej widoczny sposób usztywniała skleroza, niż niekompetentnemu przywództwu. Co więcej, na przestrzeni kilku dziesięcioleci poprzedzających fatalne w skutkach powstanie Chmielnickiego z 1648 r., w czasie, gdy resztą Europy Środkowej wstrząsały wszelkiego rodzaju katastrofy, Rzeczpospolita Polski i Litwy osiągnęła największe w swych dziejach rozmiary terytorialne i cieszyła się takim dobrobytem i bezpieczeństwem, jakie już nigdy nie miały się powtórzyć.
W sprawach religijnych na ogół unikano tak modnej gdzie indziej przesady. Podobnie jak Batory, Zygmunt III był gorliwym katolikiem i zwolennikiem kontrreformacji. Jan Kazimierz sam nawet wstąpił na pewien czas do zakonu jezuitów i został kardynałem. Katolików faworyzowano na dworze i przy rozdziale urzędów państwowych. Liczne rzesze szlachty powróciły na łono wiary katolickiej. Skarga narzucił główny ton - entuzjazmu, ale nie przymusu. Kwitły sekty wszystkich odcieni, choć w szczegółowych uchwałach sejmu z lat trzydziestych daje się dostrzec nutę nietolerancji. Kalwini, luteranie i Żydzi zachowali swoje przywileje. Wraz z unią brzeską w r. 1596 rozpoczął się okres tarć w łonie społeczności prawosławnej, opanowanych - jeśli nie zakończonych - na mocy kompromisu z r. 1632.
W dziedzinie stosunków społecznych, wielkie fortuny magnackie doszły do szczytu swego rozwoju. Zamoyski, który rozpoczynał karierę jako trybun demokracji szlacheckiej, zdobył sobie pozycję poddanego bardzo potężnego, a zarazem bardzo niewygodnego. Na Litwie równie potężny był Radziwiłł. Potęgę magnatów utrwaliła fala „ordynacji”, które rozpoczęły się w 1589 r. Podobny model powielano we wszystkich niemal prowincjach Rzeczypospolitej. Po śmierci Zamoyskiego w 1605 r. i po rokoszu Zebrzydowskiego z lat 1606-09, do którego podżegały intrygi kanclerza wielkiego koronnego, na scenie politycznej w kraju zapanował spokój. Ale patronat magnacki w coraz większym stopniu zdobywał kontrolę nad sejmem, sejmikami i sądownictwem. Głosy niezależnej szlachty i mieszczaństwa dławiono, jęki chłopstwa - tłumiono. Prawodawstwo społeczne, które w XVI w. przeżywało okres rozkwitu, teraz praktycznie zniknęło.
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom I»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom I» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom I» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.