Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II

Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Królestwu Zjednoczonych Niderlandów. W oczach Polaków było owocem wielce niezadowalającego kompromisu:

Bez Krakowa, Poznania i Wieliczki,

Polska nie warta ani świeczki.

Mówiąc o nim, używano powszechnie czułego zdrobnienia „Kongresówka” — „mały biedny twór Kongresu”. (Patrz Mapa 8).

Mapa 8 Królestwo Kongresowe i powstanie listopadowe 18301831 Mimo to trzeba - фото 7

Mapa 8. Królestwo Kongresowe i powstanie listopadowe (1830—1831)

Mimo to trzeba było przyznać, że perspektywy Królestwa nie przedstawiały się całkowicie beznadziejnie. Jego ludność miała się szybko powiększać, osiągając w roku 1864 liczbę ponad 6 milionów, a w roku 1910 — ponad 13 milionów.

W porównaniu ze wszystkimi innymi państwami Europy w Królestwie mieszkała największa grupa Polaków i stanowiło ono naturalny ośrodek polskiego życia kulturalnego. Miało Warszawę — historyczną stolicę Rzeczypospolitej — a w jego nazwie skutecznie odżywało zabronione dotąd imię „Polska”. Ponieważ sprawę granicy wschodniej pozostawiono otwartą jako przedmiot ewentualnych przyszłych modyfikacji, pozostawała nadzieja, że kiedyś w przyszłości jakiś dobrotliwy car zechce rozszerzyć tereny Królestwa na wschodzie i zjednoczyć je z dawnym Wielkim Księstwem Litewskim.

Konstytucja Królestwa nie pozostawiała wiele do życzenia. Mimo że została w pośpiechu naszkicowana przez księcia Czartoryskiego, zapewniała największe swobody możliwe do zagwarantowania w obrębie granic wytyczonych przez traktat wiedeński. Prawdą jest, że car, z racji swej godności króla Polski, zachowywał znaczną władzę wykonawczą. Miał on mianować wszystkich urzędników — od namiestnika i głównodowodzącego sił zbrojnych w dół. Miał też mianować Radę Administracyjną, jak również zwoływać, odraczać lub rozwiązywać sejm. Miał prawo zgłaszać veto i poprawki do ustaw, jak również egzekwować zgodność polityki zagranicznej Królestwa z polityką cesarstwa rosyjskiego. Otrzymywał prerogatywy najwyższego sądu apelacyjnego, a za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Petersburgu sprawował także kontrolę nad milicją. Mimo to Królestwo miało szereg cech rzeczywistej monarchii konstytucyjnej. Miało własny rząd, własne sądownictwo, własny elekcyjny sejm, własną administrację i własne wojsko. Oficjalnie zagwarantowano przestrzeganie Kodeksu Napoleońskiego, wolność prasy, zasadę tolerancji religijnej, osobistą wolność jednostki oraz prawo chłopa do nabywania ziemi. Język polski miał obowiązywać jako język oficjalny we wszystkich dziedzinach życia publicznego. Biorąc pod uwagę fakt, że konstytucja musiała uzyskać aprobatę reakcyjnego Świętego Przymierza, należy ją uznać za dokument zadziwiająco liberalny. Przynajmniej na papierze była to jedna z najbardziej postępowych konstytucji w Europie [256] P. Rain, Alexandre I et la Pologne: un essai en gouvernement constitutionel, „Revue d’Histoire Diplomatique”, XXVI (1912), s. 74—101; L. Pinguał, L ‘Empereur Alexandre I, roi de Pologne, ibidem, XXXI—XXXII (1917/18), s. 513—540. .

Działalność czołowych osobistości życia publicznego w Królestwie była odbiciem wigowskiego liberalizmu epoki. Namiestnik generał Józef Zajączek znacznie złagodniał od dawnych jakobińskich czasów; weteran powstania narodowego Kościuszki i kampanii napoleońskich, nie był mimo wszystko człowiekiem, którego chciałoby się widzieć na stanowisku głównego polskiego namiestnika rosyjskiego autokraty. Wódz naczelny wojsk polskich, brat cara, wielki książę Konstanty Pawłowicz (1779—1831), był jednym z bardzo niewielu ludzi mających niezależne wpływy w Rosji. Morganatyczne małżeństwo z Polką Joanną Grudzińską pozbawiło go prawa do sukcesji, a sentymentalne przywiązanie do wszystkiego, co polskie, pozostawało w ostrym kontraście z zadowoleniem, jakie znajdował w egzekwowaniu wszelkich form brutalnej dyscypliny wojskowej. Żył w zawieszeniu między dwoma światami, a nierzadko i między dwiema decyzjami. Większość podlegających mu generałów — Dąbrowski, Kniaziewicz, Chłopicki — służyło niegdyś Napoleonowi i Księstwu Warszawskiemu, a nie w armii rosyjskiej. Kręgi ludności cywilnej były wciąż jeszcze zdominowane przez wielkie postaci epoki oświecenia pokroju Stanisława Kostki Potockiego czy Stanisława Staszica. Rada Administracyjna mogła się odwoływać do polskich magnatów, mających za sobą wcześniejsze doświadczenia w służbie rosyjskiej — na przykład do księcia Adama Jerzego Czartoryskiego czy do księcia Ksawerego Druckiego-Lubeckiego. Mimo że nie brakowało ludzi — zwłaszcza w obozie katolickim — którzy żywili takie czy inne zastrzeżenia w stosunku do konstytucji i jej zwolenników, jedynym, który od samego początku otwarcie przeciwko niej występował, był osobisty plenipotent cara, Nikołaj Nowosilcow (1761—1836). Jest rzeczą charakterystyczną, że urząd Nowosilcowa, mimo iż zachował pierwszorzędne znaczenie polityczne, nie miał w konstytucji żadnego statusu prawnego. Była to od samego początku agenda, którą można było wykorzystać jako kanał dla wszystkich arbitralnych i pozakonstytucyjnych ataków i planów strategicznych.

Sprawą bliską sercu liberałów okazała się oświata. Pod zarządem swojego ministra, Stanisława Kostki Potockiego, Komisja Wyznań Religijnych i Oświecenią Publicznego przez pięć lat starała się rozbudowywać i umacniać zdobycze dawnej Komisji Edukacji Narodowej i Izby Edukacyjnej Księstwa Warszawskiego. W 1816 roku Uniwersytet Warszawski otworzył bramy pięciu fakultetów. Szkoła Górnictwa w Kielcach, Instytut Agronomii na Marymoncie i Szkoła Politechniczna w Warszawie miały przygotować nową elitę naukowców i ludzi o wysokich kwalifikacjach zawodowych. W 1821 roku działało na terenie Królestwa ponad tysiąc szkół podstawowych. Zaczęły się nieuchronne starcia z Kościołem, który sprzeciwiał się rozwojowi oświaty świeckiej pod patronatem państwa. Potockiego atakowano ze wszystkich stron. Gdy oddając pięknym za nadobne, odważył się wystąpić z planem rozwiązania katolickich klasztorów prowadzących działalność oświatową, zmuszono go do wycofania się z tej propozycji. W 1820 roku, gdy wydał antyklerykalną satyrę pod tytułem Podróż do Ciemnogrodu [257] S. K. Potocki, Podróż do Ciemnogrodu. Świstek krytyczny, wyd. E. Kipa, Wrocław 1955 (praca opatrzona obszernym wstępem). , zmuszono go do ustąpienia. Od tego momentu na scenę wkroczyła reakcja. Kolejny dyrektor Komisji, Stanisław Grabowski (1780—1845), zamknął dwie trzecie szkół podstawowych Królestwa. Podejmowano także akcje wymierzone przeciwko szkołom żydowskim. Priorytet przyznawano gimnazjom, których uczniowie wywodzili się głównie z warstw wyższych. Napisane przez Potockiego podręczniki do historii, zawierające pochwałę demokracji starożytnych Aten, zastąpiono bardziej konserwatywnymi książkami, które wychwalały cnoty imperialistycznego Rzymu. Był to znak czasu.

Życie gospodarcze doświadczało równie gwałtownych obrotów koła fortuny. Na samym początku przepełniony zbytnim entuzjazmem rząd tak rozrzutnie gospodarował swymi szczupłymi zasobami, że w 1821 roku znalazł się na granicy bankructwa. Car zagroził, że jeśli natychmiast nie zostanie przywrócona równowaga budżetowa, wcieli Królestwo do cesarstwa rosyjskiego. Wówczas ze znakomitym programem uzdrowienia gospodarki państwa wystąpił książę Lubecki, który w latach 1821—30 piastował urząd ministra przychodów i skarbu. Oszustom podatkowym zagrożono karą śmierci. Deficyt zlikwidowano. Wpływy z podatków wzrosły trzykrotnie. Ustanowiono na nowo świetnie prosperujące monopole państwowe w zakresie handlu solą i tytoniem. W 1828 roku założono Bank Polski, który miał objąć kierownictwo nad finansami Królestwa, a także zająć się koordynacją popieranych przez państwo operacji kredytowych. Znaczne sumy przeznaczono na inwestycje w dziedzinie handlu i przemysłu. W owym dziesięcioleciu Lubecki — „Le Petit Prince”, jak go nazywał Aleksander — okazał się najwybitniejszym człowiekiem sukcesu w obozie polskich „ugodowców”. Był nieodwołalnie zdecydowany zachować więź z Rosją, nie znosił sprzeciwu i położył podwaliny pod nowoczesną i zdolną do życia gospodarkę [258] Por. R. F. Leslie, Politics and economics in Congress Poland 1815—1865, „Past and Present” (1955), nr 8, s. 43—63; S. Smółka, Polityka Lubeckiego przed powstaniem listopadowym, Kraków 1907, t. 1,2. .

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II»

Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x