Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II

Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Pauline Bronder, AD MDCCCLV, die nona Februarii, nota et a me infrascripto eadem die baptizata est filia legitima Simonis Bronder et Juliae Pilarczyk, conjungorum Catholicorum, cui nomen Paulina impositum est. Matrina erat Julia Kyrish. Ita testor, Fr. L. B. M. Moczygemba . [227] The Church Records of Panna Maria (Texas), wyd. J. Dworaczyk, „Annals of the Polish R.C.V.”, IX (1944), s. 26. Patrz także A. Brożek, Ślązacy w Teksasie, Warszawa 1972; J. Przygoda, Texas pioneersfrom Polana: a study in ethnic history, San Antonio—Los Angeles 1971. („ Roku pańskiego 1855, dnia dziewiątego lutego, Szymonowi Bronderowi i Julii Pilarczyk, małżonkom katolikom, narodziła się prawowita córka, która tego samego dnia została ochrzczona przeze mnie niżej podpisanego i której nadano imię Paulina. Matką chrzestną była Julia Kyrish. Świadek owego wydarzenia, ojciec L. B. M. Moczygemba ”; przyp. tłum.).

Maleńka Paulina, prawowita córka Szymona i Julii Bronderów, córka chrzestna Julii Kyrish, mogła już oczekiwać takiego życia, jakiego jej przodkowie nawet nie umieliby sobie wyobrazić.

Emigranci wyjeżdżający z kraju z przyczyn ekonomicznych bardzo się różnili od członków emigracji politycznej. Byli biedni i w przeważającej większości nie umieli czytać ani pisać; większość z nich stanowili chłopi, drobni rzemieślnicy albo górnicy. Opuszczali swoje polskie domy z własnej woli, dobrowolnie odwracając się plecami do ojczyzny, która nie dawała im prawie nic poza nędzą i uciskiem. Mieli niewielką świadomość polskich tradycji kulturalnych i politycznych. Większość z nich nigdy nie postawiła nogi na ulicach Warszawy czy Krakowa i z pewnością nie wyniosła żadnych korzyści z niczego, co można było tam odnaleźć. Z polskiej wioski jechali prosto do fabryki w Essen albo na farmę do Ameryki. Umierając, przekazywali swym dzieciom niewiele z polskiego dziedzictwa — zaledwie wspomnienia rodzinnej wsi, wiejską gwarę, religię, kilka ludowych pieśni i tańców, pomięty weselny strój uszyty na ojczystą modłę, a w kredensie — tandetną pamiątkę z napisem „Kalwaria Zebrzydowska” lub „Jasna Góra”.

Niełatwo dotrzeć do informacji statystycznych dotyczących polskiej emigracji. Oficjalne zapisy pochodzące z XIX wieku podają zazwyczaj obywatelstwo emigrantów, nie podają natomiast ich narodowości. Odróżnienie pruskich Polaków od pruskich Niemców, galicyjskich Polaków od galicyjskich Ukraińców czy rosyjskich Polaków od rosyjskich Żydów często okazuje się niemożliwe, nawet jeśli historyk zechce podjąć taką próbę. Przybliżone liczby wskazują jednak na to, że do roku 1939 w Brazylii osiedliło się na stałe około 195 000 Polaków, we Francji — około 450 000, w Kanadzie — około 250 000, w USA — około 1,5 miliona, w Niemczech wreszcie — około 2 milionów. Biorąc pod uwagę przyrost naturalny w ubiegłym wieku, a także stałe okresowe napływy uchodźców politycznych, można obliczyć w sposób w pełni wiarygodny, że za granicą żyje od 9 do 10 milionów osób polskiego pochodzenia. Nie jest to jednak liczba pełna. Pozostaje półtora miliona Polaków mieszkających na terenie Związku Radzieckiego — z wyboru lub z konieczności. Trzeba także pamiętać, że owe liczne rzesze Żydów, Ukraińców, Litwinów i Niemców, którzy z chwilą emigracji odrzucili wszelkie poczucie polskiej tożsamości, mimo wszystko wywodziły się z polskich ziem, a nierzadko także odebrały wykształcenie w polskich szkołach i podróżowały na polskich paszportach. Dokładna ilość jest niemożliwa do ustalenia, ale ogólną liczbę emigrantów „polskiego pochodzenia” w najszerszym sensie tego słowa należy z pewnością szacować na około 15 milionów.

Pierwszym miejscem szczyci się dziś Polonia amerykańska. Około sześć i pół miliona polskich Amerykanów tworzy nie tylko największą polską wspólnotę żyjącą poza granicami kraju, ale także jedną z największych mniejszości etnicznych na terenie USA. Nazwisk pionierów należy szukać na pierwszych stronach historii amerykańskiej kolonizacji; jest wśród nich co najmniej jeden wątpliwy kandydat do wątpliwego zaszczytu odkrycia Nowego Świata przed Kolumbem. Według źródeł, które nie roszczą sobie pretensji do powszechnego uznania, Jan z Kolna alias Scolnus, kapitan jednostek pływających w służbie duńskiej, miał w 1476 roku dotrzeć do wybrzeży Labradoru. Bardziej pewna jest informacja, że w październiku 1608 roku statek emigrancki „Mary and Margaret” przywiózł na swoim pokładzie pierwszych polskich osadników do Jamestown w stanie Wirginia. Michał Łowicki, kupiec; Zbigniew Stefański z Włocławka, dmuchacz szkła; Jan Mała z Krakowa, mydlarz; Stanisław Sadowski z Radomia, budowniczy młynów, oraz Jan Bogdan z Kołomyi, cieśla okrętowy, zostali zapewne zwerbowani w Gdańsku przez spółkę Wirginia Company i należeli do ekipy fachowców specjalnie „zamówionych” przez gubernatora Johna Smitha dla zapewnienia rozwoju będącej jeszcze w powijakach gospodarki nowo założonej kolonii. W dziesięć lat później polskich rzemieślników z Jamestown obarczono odpowiedzialnością za pierwszy na kontynencie amerykańskim strajk w przemyśle, a z racji uprawiania przez nich gry w palanta — także za wynalezienie baseballu. Szkołę podstawową w Nowym Amsterdamie prowadził w 1659 roku niejaki doktor Curtius z Polski, w roku 1622 zaś z pokładu statku „De Vos” zszedł na ziemię Nowego Świata niejaki Albrecht, Aleksander czy też może Albin Zaborowski (zm. 1711), szlachcic i arianin, uchodźca z Prus Królewskich. Jego najstarszy syn, Jakub, został jako mały chłopiec porwany przez Irokezów i odtąd żył wśród Indian. Czterech młodszych synów natomiast zostało założycielami szeroko rozgałęzionego rodu „Zabriskych”. Na Środkowym Zachodzie Antoni Sądowski, handlarz futer z Filadelfii, dokonał w XVIII wieku odkrycia doliny Ohio. Jego synowie, Jakub i Józef „Sandusky”, odegrali wybitną rolę w dziejach kolejnych ekspedycji, których celem było założenie osad Cincinnati (w stanie Ohio) i Harrodsburgh (w stanie Kentucky). Polacy uczestniczyli we wszystkich ważnych wydarzeniach w historii Ameryki. W wojnie o niepodległość poczesną rolę odegrali poza Tadeuszem Kościuszką i Kazimierzem Pułaskim, których czyny znane są każdemu uczniowi szkoły podstawowej — Polacy tej miary, co Karol Blaszkowicz, kartograf morski, który walczył po stronie lojalistów, czy kapitan korsarskiego statku z Nowej Anglii, Feliks Miklaszewicz, który walczył po stronie rewolucji. Na pograniczu dzikiego Zachodu znaleźli się Polacy w rodzaju Henry’ego Lyonsa Brolarskiego z St. Louis, który w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XIX w. działał jako jeden z najwybitniejszych przedsiębiorców na szlakach lądowych wiodących do Kalifornii i Oregonu. Na zachodnim wybrzeżu Polacy znaleźli się pośród Rosjan z Syberii, którzy byli pionierami na Alasce i którzy w 1811 roku zbudowali nad Zatoką San Francisco twierdzę Fort Ross. W r. 1849 chirurg z korpusu medycznego armii amerykańskiej, doktor Pauł Wierzbicki (1815—60), urodzony we wsi Czerniawka na Wołyniu, napisał książkę, która wstrząsnęła kontynentem. Jego California as it is, or as it may be, or a Guide to the Gold Region (Kalifornia taka jaka jest albo jaka mogłaby być, czyli Przewodnik po rejonie złota) była pierwszą książką wydrukowaną na zachód od Gór Skalistych i stała się standardowym przewodnikiem dla tysięcy gnanych nadzieją poszukiwaczy złota, zarażonych gorączką z roku czterdziestego dziewiątego. W wojnie domowej uczestniczyli tacy Polacy jak generał Kacper Tochman (1797—1880) z Wirginii, weteran powstania listopadowego i znany rasista, który pełnił służbę w sztabie konfederatów, ale również i tacy jak generał Włodzimierz Krzyżanowski (1824—87), poznaniak, który służył sprawie Unii.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II»

Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x