Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II
Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Boże Igrzysko. Tom II
- Автор:
- Издательство:Znak
- Жанр:
- Год:1999
- Город:Kraków
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:4 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 80
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
W epoce rządów carskich, kiedy świat pełen był wielkich imperiów, było rzeczą naturalną rozpatrywanie roszczeń do terytoriów narodowych w kategoriach imperialistycznych. W kręgach rewolucyjnych postępowanie mocarstw rozbiorowych w Europie Wschodniej już dawno przyniosło imperializmowi owo złe imię, które Lenin miał później przystroić w szaty teorii marksistowskiej. Przekonanie, że Rosja, Niemcy i Austria ponoszą winę za „imperializm” w najbardziej pejoratywnym znaczeniu tego słowa, już dawno stało się doktryną przyjętą przez polskich radykałów. Ale to była gra, w którą mogło grać kilku partnerów. Rosjanie, Niemcy i Austriacy, którym porządnie dawało się we znaki wierzganie Polaków przeciwko ich świętym imperiom, odkryli, że mogą odpowiedzieć pięknym za nadobne. Żądaniom przywrócenia polskiego państwa narodowego, niegdyś wspieranym przez wszystkich liberałów Europy, teraz z największą radością przypinano etykietkę „polskiego imperializmu”. Socjaliści z wszystkich krajów, z zasady przeciwni nadejściu ery nacjonalizmu, ze szczególną radością witali te modne epitety. Stąd też na przykład osobliwa postawa socjalistów brytyjskich, którzy konsekwentnie bronili integralności ogromnego wielonarodowościowego cesarstwa rosyjskiego, jednocześnie sprzeciwiając się utworzeniu „imperialistycznego” państwa polskiego w jakimkolwiek kształcie, poza zredukowanym do minimum. Jednak zabawa w „przezywanie” bynajmniej na tym się nie kończyła. Litwini, Białorusini, Ukraińcy i Czesi mieli się wszyscy przyłączyć do ogólnego chóru głosów przeciwko polskiemu imperializmowi. Natomiast polscy imperialiści ze swej strony proklamowali „imperializm litewski” na Litwie, „imperializm ukraiński” w Galicji i „imperializm czeski” na Śląsku Cieszyńskim. Ostatecznie Polacy zjednoczyli się z Litwinami i Ukraińcami we wspólnym proteście przeciwko pojawieniu się „imperializmu białoruskiego” na Podlasiu i Polesiu. (Nie wiadomo, czy imperialiści polscy kiedykolwiek zdali sobie sprawę ze śmiertelnego zagrożenia, jakim byli imperialiści żydowscy z Pińska). Punkt szczytowy osiągnięto 13 października 1944 r. podczas spotkania na Kremlu, kiedy to nie kto inny tylko sam Józef Stalin oskarżył przedstawiciela polskiego rządu emigracyjnego, Stanisława Mikołajczyka, o to, że jest „imperialistą”. Od tamtego czasu „imperializm” zdążył się już przerodzić w naładowane emocjami chwytliwe słówko, którego każdy używa, jak i kiedy mu się podoba.
Rozłamy powstające w wyniku działania ruchów narodowościowych nie pozostawały oczywiście nie zauważone i nie brak było polskich przywódców, którzy próbowali im przeciwdziałać. Idee federalistyczne były szczególnie żywe w obozie Piłsudskiego, a jawny wyraz znalazły w pismach Leona Wasilewskiego (1870—1936), redaktora teoretycznego organu socjalistów „Przedświt” oraz autora dzieł Litwa i Białoruś (1912) i Ukraińska sprawa narodowa (1925). Uznając prawo każdego narodu do samostanowienia o swych losach, Polacy reprezentujący tę orientację polityczną wywodzili, że taka czy inna forma federacji wielonarodowościowej jest konieczna w Europie Wschodniej, jeśli ma się skutecznie wystąpić przeciwko przytłaczającej przewadze w dziedzinie sił wojskowych i środków technicznych, jakimi dysponują wielkie imperia. Przetrwanie uciskanych narodów tego rejonu świata wymaga od wszystkich razem i każdego z osobna pewnej dozy powściągliwości. Idee te pozostały żywe do dziś. Kłopot polegał na tym, że federalistów atakowali nie tylko ich bardziej szowinistycznie nastawieni współrodacy, którzy oskarżali ich o sprzedawanie cudzoziemcom prawa do polskości z urodzenia, ale także ewentualni partnerzy — Litwini, Białorusini i Ukraińcy, którzy — co było rzeczą zrozumiałą — niesłusznie uważali nowe ideały federalistyczne za odnowioną wersję dawnej Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto, z realiów geografii politycznej wynikało, że najbardziej bezkompromisowi przedstawiciele polskiego nacjonalizmu, a mianowicie Roman Dmowski i jego Narodowa Demokracja, najgorliwsze poparcie zyskiwali akurat ze strony tych miast — takich jak Poznań, Wilno i Lwów — w których kompromis w kwestii narodowej byłby rzeczą najbardziej pożądaną. Ludziom, zniecierpliwionym ustawicznymi antypolskimi walkami podjazdowymi rywalizujących ze sobą lokalnych nacjonalistów, wysuwana przez Dmowskiego koncepcja inkorporacji, która przewidywała przyszłą integrację wszystkich obszarów pogranicznych w obrębie całkowicie jednolitego państwa polskiego, wydawała się o wiele bardziej atrakcyjna niż proponowana przez Piłsudskiego odmienna koncepcja federalistyczna. Umiarkowania brakowało najbardziej tam, gdzie było ono najbardziej potrzebne. Warto na przykład zauważyć, że Piłsudski miał prawdopodobnie mniejszą liczbę zwolenników wśród Polaków z rodzinnego Wilna niż wśród zamieszkującej miasto ludności żydowskiej. Dla człowieka, który przywiązywał wielką wagę do polskich tradycji wspaniałomyślności i wielkoduszności, musiała to być naprawdę gorzka pigułka. Według Wasilewskiego, zdobycie Wilna przez Armię Czerwoną w lipcu 1920 r., a następnie jego przejście do Litewskiej Republiki Narodowej, było jedynym wydarzeniem, jakie pamiętał, które kiedykolwiek wzruszyło małomównego Marszałka do łez. Tak więc we wszystkich prowincjach przygranicznych strach był ojcem ekstremistycznych postaw i niezgody oraz zwiastunem mającej nastąpić tragedii [59] Patrz L. Wasilewski, Sprawy narodowościowe w teorii i w życiu. Warszawa 1929; K. Grünberg, Polskie koncepcje federalistyczne 1864—1918, Warszawa 1971.
.
Mnożąca się obfitość możliwych permutacji politycznych wśród kiełkujących narodów i partii powstających w tym okresie w prowincjach polskich wyraźnie uniemożliwiała rozwój trwałych sojuszy między potężnymi partnerami.
Łatwo zauważyć, że dążenie Dmowskiego do zawarcia przymierza z Rosją przeciwko Niemcom pomyślane było jako sposób obrony Polaków przed Ukraińcami, Litwinami, Żydami e tutti quanti i że jego nadzieje musiały zostać zniweczone przez konkurencyjny plan Piłsudskiego, polegający na utworzeniu federacji i zakładający, że tutti quanti wystąpią zarówno przeciw Rosji, jak i przeciwko Niemcom. Jest to jednak dopiero początek. Trzeba sobie również uświadomić, że każdy z ruchów narodowościowych był wewnętrznie podzielony, nie tylko pod względem postaw i partii politycznych, ale także dosłownie, fizycznymi barierami granic państwowych; ponadto, każdy odłam miał własne interesy, tradycje i dążenia.
Każde polskie dziecko doskonale wiedziało, że Polonia — jak niegdyś Gallia Cezara — est omnis divisa in partes tres . Natomiast nie wszyscy wiedzieli, że tak samo podzielone są na trzy części społeczności Ukraińców, Litwinów, Niemców i Żydów. Wyłączając z terenów „Małej Rosji” Ukraińców, którzy pozostawali pod rządami Petersburga, oraz Ukraińców z Galicji, nad którymi rządy sprawował Wiedeń, byli jeszcze Ukraińcy z Rusi Podkarpackiej, którymi rządził rząd w Budapeszcie. Życie Litwinów zamieszkujących północno-zachodnie tereny Rosji i Królestwo Kongresowe było bogatsze dzięki istnieniu społeczności litewskiej w Prusach Wschodnich. Światopogląd pewnej siebie większości niemieckiej w pruskiej części Polski różnił się zasadniczo od poglądu izolowanych mniejszości niemieckich w rosyjskiej części Polski czy w Galicji. Na tej samej zasadzie zasymilowany Żyd z Warszawy czy Krakowa pozostawał w całkowitej alienacji nie tylko wobec nie zasymilowanego i mówiącego jidysz Żyda z obszaru leżącego w obrębie „linii osiedlenia”, ale także wobec mówiących po rosyjsku Żydów, czyli Litwaków, którzy od lat osiemdziesiątych zaczęli emigrować na Zachód. Tak więc zakładając istnienie trzech mocarstw rozbiorowych i pięciu głównych ruchów narodowościowych, z których każdy dzielił się na trzy sektory geograficzne, na trzy podstawowe ugrupowania taktyczne i na co najmniej trzy główne partie, dochodzi się do zadziwiającego wniosku, że u schyłku wieku polityka Polski stała w obliczu ogólnej liczby możliwych permutacji wyrażających się liczbą 38, czyli znacznie powyżej 19 000, jeśli uwzględnić przynależność każdej jednostki. W różnych momentach czyniono próby zjednoczenia Polaków i Rosjan przeciwko Ukraińcom, Polaków i Ukraińców przeciwko Niemcom, Rosjan i Ukraińców przeciwko Polakom i Niemcom, i tak dalej, i tak dalej. Nigdy jednak nie brano pod uwagę lub wręcz gwałcono interesy takiej czy innej lokalnej mniejszości; jeśli zdołano związać popękane nici w jednym miejscu, nieodmiennie zrywały się w jakimś innym i w efekcie nigdy nie udało się niczego naprawdę osiągnąć. (Patrz Rys. B).
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.