Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II
Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Boże Igrzysko. Tom II
- Автор:
- Издательство:Znak
- Жанр:
- Год:1999
- Город:Kraków
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:4 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 80
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
— Do jakiego pan należy plemienia?
— Jestem katolikiem.
— Nie o to mi chodzi. Pytam, czy jest pan Polakiem czy Litwinem.
— Jestem Polakiem, a Litwinem jestem też.
— To niemożliwe. Musi pan być albo jednym, albo drugim.
— Mówię po polsku — odpowiedział szewc. —I po litewsku też mówię.
I to był koniec wywiadu [54] Cyt. w: R. A. Rothstein, op. cit, s. 399. (Patrz powyżej, przyp. 48, s. 561).
. Szewc był lepiej poinformowany niż etnograf. Wielu spośród ludzi, którzy wyłonili się jako przywódcy litewskiego ruchu niepodległościowego i którzy w czasie pierwszej wojny światowej, pod ochroną Niemiec, utworzyli Tarybę, czyli Radę Narodową, utrzymywało bliskie związki z Polakami. Z tego właśnie powodu szczególnie troskliwie je ukrywali. Nie jest bynajmniej rzeczą wyjątkową, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Gabriel Narutowicz (1865—1922), był przyrodnim bratem jednego z członków Taryby oraz pierwszego rządu Republiki Litewskiej, Stanislavasa Narutavićiusa (1862—1932). W 1918 r., w krótkim okresie niepodległości, ludność Litwy liczyła około 3 milionów, z czego około 10% było Polakami [55] Patrz A. E. Senn, The Emergence of Modern Lithuania, Princeton 1959; także Encyklopedia Lituanica, wyd. S. Suźiedelis, J. Jaksztas, Boston 1970, t. 1—6.
.
Białorusini różnili się zarówno od Polaków, jak i od Rosjan, Litwinów i Ukraińców. Podobnie jak potomkowie prawosławnych lub unickich słowiańskich chłopów z terenów środkowej Litwy, czyli Białorusi, należeli do najsłabiej rozwiniętego odłamu Słowian Wschodnich. Ich stronnictwo narodowe, które według pogardliwych słów Lewisa Namiera „mogłoby bez trudu zasiąść na jednej niewielkiej kanapie”, całą swą niewielką energię zużywało na przekonywanie świata, że nic go nie obchodzą polityczne dążenia Polaków i Litwinów i że nie przyznaje się do żadnych powiązań kulturowych ani uczuciowych z mieszkańcami Wielkiej Rosji.
W tym właśnie celu niektórzy z jego przywódców przywrócili do życia dawną plemienną nazwę: Krywicianie; etykietka ta została zakazana zarówno przez cenzorów carskich, jak i sowieckich. Ich język, który z początku naukowcy zarówno z Petersburga, jak i z Warszawy zaklasyfikowali jako dialekt języka polskiego, aż do r. 1906 nie był oficjalnie uznawany przez władze carskie, a zapisywano go zarówno cyrylicą, jak i alfabetem łacińskim. Ich literatura — podobnie jak literatura Litwinów — kształtowała się według polskich wzorców; rozwijali ją tacy pisarze, jak: W. Dunin—Marcinkiewicz (1807—84) czy F. Bohuszewicz (1840—1900), którzy pisali po polsku i białorusku. Ich terytorium narodowe, według pierwszej definicji Ritticha z 1875 r., miało się rozciągać od Białegostoku na zachodzie po Smoleńsk na wschodzie, oraz od Dżwiny na pomocy po Prypeć na południu; według tego samego źródła, ludność liczyła 3 745 000 osób. Do zamieszkujących Polesie prymitywnych Poleszuków, którzy mieli bardzo niewielkie poczucie jakiejkolwiek przynależności narodowej, przyznawali się zarówno Białorusini, jak i Litwini. W oczach Polaków białoruski ruch narodowy nie był niczym więcej jak tylko ciekawostką kulturalną pozbawioną wszelkiego politycznego znaczenia [56] Por. N. P. Vakar, Belorussia: the making of a nation, Cambridge, Mass., 1956.
.
Na południowym wschodzie — to znaczy na południowo-zachodnich obszarach imperium rosyjskiego oraz w austriackiej Galicji — Polacy popadli w konflikt z ruchem ukraińskiego odrodzenia narodowego. Proces, dzięki któremu ten liczny odłam Słowian Wschodnich przekształcił się z niejednolitej mieszaniny „Rusinów” w spójny naród ukraiński, był tak samo długi i równie złożony, jak proces powstania samego narodu polskiego. Rozpoczął się na ziemiach zajmowanych przez Kozaków, które zostały odłączone od Polski w r. 1667 i które — aż do momentu ich podporządkowania w 1787 r. Rosji — tworzyły na wpół autonomiczne „Państwo Hetmańskie” pod zwierzchnictwem Rosji. Później rozrosło się ono, obejmując terytoria przyznane Rosji i Austrii na mocy rozbiorów. Pod koniec XIX w. proces ten trwał nadal i istotna różnica między „Rusinami” i „Rosjanami” — podobna do różnicy między „Dutch” i „Deutsch” na terenie Europy Zachodniej — nie była znana szerszemu światu. Na terenie imperium carskiego, gdzie Rusini byli w większości wyznania prawosławnego, idee separatyzmu politycznego rysowały się dość słabo, silne natomiast były żądania uznania i rozwoju lokalnego języka i literatury. Tu właśnie we wcześniejszym okresie przywódcy Rusinów pierwsi wprowadzili etykietę „Ukraińcy” jako sposób na uniknięcie upokarzającej nazwy „Małorosjanie”, jaką nadała im carska biurokracja. (Czytelnikom z Zachodu tę nową nazwę najłatwiej będzie zrozumieć w kontekście analogicznego faktu przyjęcia nazwy geograficznej „Niderlandczycy” przez ludność holenderską Zjednoczonych Prowincji. W obu przypadkach względem pierwszoplanowym było uniknięcie utożsamienia danej grupy ludności z jej bardziej licznymi, a także ekspansywnymi pod względem kulturowym — sąsiadami: Rosjanami lub Niemcami). Na pozostającej pod władzą caratu Ukrainie teksty najbardziej istotne dla kulturalnego renesansu były publikowane przez Bractwo Cyryla i Metodego — aż po r. 1847, gdy Bractwo to zostało odgórnie rozwiązane. Księgi Powstania Narodu Ukraińskiego Mykoły Kostomarowa (1817—85) oraz silnie oddziaływająca na czytelników poezja romantyczna Tarasa Szewczenki (1814—61) miały dla Ukraińców takie samo znaczenie, jak dla Polaków dzieła Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego, na których zresztą były w pewnym stopniu wzorowane. Pisma skazanego na wygnanie profesora historii z Kijowa Mychajły Drahomanowa (1841—95) stały się zachętą do rozwoju pozytywistycznej, ugodowej odmiany nacjonalizmu. Natomiast Rusini zamieszkujący Galicję byli przeważnie unitami i ich działalność polityczną podsycała, między innymi, perspektywa przymusowego nawrócenia na prawosławie w przypadku przejęcia tych ziem przez carat. Tolerancyjna postawa władz austriackich pozwalała na wszechstronny rozwój kulturalny. Przewaga licznej społeczności polskiej, nawet na terenach wschodniej Galicji, prowadziła jednak do zaciekłej rywalizacji i — podobnie jak w przypadku Litwinów — do zaskakujących sprzeczności. Nie był niczym wyjątkowym fakt, że najwybitniejszy patron ukraińskiego ruchu narodowego w Galicji, hrabia Andrzej Szeptycki (Andriej Szeptyćkyj, 1865—1944), od roku 1900 unicki arcybiskup Lwowa, był kochającym starszym bratem polskiego nacjonalisty, generała Stanisława Szeptyckiego (1867—1946). Chociaż większość Ukraińców zamieszkujących Galicję miała silne powiązania z kulturą polską, na początku XX w. było już rzeczą jasną, że interesy ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego radykalnie odbiegają od interesów nacjonalistów polskich. Działając w harmonii i zgodzie, dwa bratnie słowiańskie narody, liczące sobie w tym czasie 30 i 20 milionów ludności, mogłyby wywrzeć potężny wpływ na sprawy Europy. Tymczasem uwikłane w braterską walkę, całkiem skutecznie neutralizowały nawzajem swoje działania [57] Patrz W. E. D. Allen, The Ukrainę: a History, Cambridge 1940; M. Khrushevsky, A History of the Ukraine, New Haven 1941.
.
Na pozostałych terenach zaboru austriackiego Polacy wchodzili w kolizję z Czechami. Znów można by się spodziewać, że te dwa najlepiej rozwinięte narody słowiańskie, oba w przeważającej większości katolickie i oba wyposażone w długą historię i bogatą kulturę, z zapałem podejmą wspólne działanie. Tymczasem stało się wręcz odwrotnie. W sferze polityki wiedeńskiej poglądy dysydenckich burżuazyjnych przywódców czeskiego ruchu narodowców różniły się bardzo istotnie od poglądów lojalistycznych polskich arystokratów z Galicji. Fakt, że Czesi stawiali się na równi z Ukraińcami i południowymi Słowianami, budził wrogość Polaków, tradycyjnie związanych z Węgrami. Czesi szukali poparcia w Rosji, wywołując tym zdziwienie i urazę wśród Polaków. To bardzo smutne, ale Polacy i Czesi rzadko bywali wierni cnocie dobrosąsiedzkiego współżycia [58] W. J. Rose, Czechs and Poles as neighbours, „Journal of Central European Affairs”, II (1941), s.153—171.
.
Интервал:
Закладка:
Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.