• Пожаловаться

Margit Sandemo: Jasnowłosa

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Jasnowłosa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Jasnowłosa

Jasnowłosa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jasnowłosa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Schyłek XVIII wieku. Szwedzcy chłopi z wyspy Dago, przesiedleni na rozkaz carycy Katarzyny na południe Ukrainy, zakładają w naddnieprzańskim stepie niewielką osadę. Jest wśród nich młoda dziewczyna – Lisa Koppers, wrażliwa i bardzo osamotniona, uciekająca od trudnej rzeczywistości w świat marzeń. Jej życie jednak gwałtownie się zmienia pewnej nocy, gdy spieszy z pomocą ciężko rannemu Kozakowi…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Jasnowłosa? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Jasnowłosa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jasnowłosa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Uciekajmy! To ten nieśmiertelny!

Czyżby Wasyl był znany także wśród Tatarów? Tak, Dima wspomniał, że Wasia szukając śmierci rzucał się w wir najcięższych walk.

Jej poczciwy wałach stał tam, gdzie go pozostawiła. Lisa wskoczyła na siodło, ale nie była w stanie odjechać.

Czekała. Czas jakby się zatrzymał. Minuty wlokły się niemiłosiernie i zdawały się trwać wieki.

W końcu ktoś do niej podszedł od tyłu. Nawet nie odwróciła głowy, by sprawdzić kto. Było jej wszystko jedno, wyczerpana nerwowo, przestała reagować na cokolwiek. Otoczyła się pancerzem obojętności.

Poczuła na ramionach czyjeś delikatne dłonie i usłyszała głos Dimy:

– Już po wszystkim.

Odwróciła się. Próbowała się uśmiechnąć, ale bez powodzenia. Ogarnęła ją kompletna apatia.

– Nikt nie jest ranny?

Patrzył zatroskany.

– Nie, Liso, ale jest pewien kłopot…

Lisa szeroko otworzyła oczy.

– Jesteś blady jak kreda. Co się stało?

Dima nie odpowiedział.

Wreszcie ocknęła się i pojęła wszystko. Krew odpłynęła jej z twarzy.

– Och, nie! – szepnęła zdruzgotana.

– Rozumiesz, prawda?

– Tak… – Jej wargi z trudem wypowiadały słowa. – Tak, dopiero teraz.

– My też nie chcieliśmy w to uwierzyć.

Odwrócił się i drgnął.

– Nie patrz w tamtą stronę, Liso! – zawołał, ale dziewczyna jakby nie była w stanie oderwać oczu od mrożącego krew w żyłach widoku.

Na wydmy wbiegał zdyszany Fiedia, a z jego oczu wyzierał obłędny strach. Kaleka kuśtykał niezdarnie, usiłując umknąć przed ścigającym go jeźdźcem z uniesioną szablą. Ale był bez szans.

– Wasyl! Nie! – krzyknęła Lisa z rozpaczą. – Nie wolno ci! Przecież on jest bezbronny!

ROZDZIAŁ IX

Okazało się, że szpiegiem był Fiedia.

Dima stał jak porażony i obserwował zajście. Wasyl, poganiając ostro konia, bez trudu dopadł biegnącego na oślep Fiedię i jednym cięciem szabli ściął mu głowę.

Lisa osunęła się na kolana, na pół omdlała. Dima otoczył ramieniem rozpaczliwie szlochającą dziewczynę.

– On… jest szalony – wyszeptała wreszcie.

– Nie mógł uczynić nic innego – odrzekł Dima bezbarwnym głosem. – To lepsze niż oddać Fiedię pod sąd wojenny i pozwolić, by umarł w męce.

Lisa, wtulona w pierś Dimy, drżała na całym ciele.

– Nie zniosę tego dłużej, nie zniosę! – powtarzała łkając. – I to teraz, gdy w końcu się pogodziliśmy… Wprawdzie czuliśmy smutek, że nigdy nie będziemy mogli do siebie należeć, ale zaakceptowałam go, takim jaki jest. Obiecał, że skończy ze swym występnym życiem. Tymczasem na moich oczach parę godzin później zabija człowieka. Dima, ja tego nie wytrzymam!

Zadudniły kopyta i Wasia zeskoczył z konia tuż przy nich.

Dima odezwał się cicho:

– Nie podchodź, Wasia. Myślę, że jakiś czas powinieneś się trzymać od niej z daleka.

Wasia stał przez chwilę, wsłuchany w stłumiony szloch Lisy. Popatrzył na skuloną, drżącą dziewczynę, a potem odwrócił się gwałtownie i odszedł.

– Dima, powiedz, co z niego za człowiek! – nie przestawała chlipać Lisa.

Dymitr przygarnął ją mocno i rzekł:

– Nie zapominaj, że wywodzi się z innego niż ty narodu. We wszystkim, co robi, kieruje się swoistym poczuciem sprawiedliwości. Jego uczucia są głębsze i silniejsze, niż możemy to sobie wyobrazić.

– Czy on w ogóle coś czuje, skoro zdolny jest do takich czynów?

– Tak, Liso. Czy nie rozumiesz, że targała nim dzika furia pomieszana z żalem i litością?

Lisa zamknęła oczy. Minął pierwszy szok, jednak dopiero po długiej chwili była w stanie odpowiedzieć Dimie.

– Rozumiem. Ale ten biedny, nieszczęśliwy Fiedia. Kaleka!

– Nie pozwól, by współczucie wzięło górę nad rozsądkiem. To prawda, że inwalidzi zawsze wywołują w nas litość, ale nie każdy z nich zasługuje na sympatię. Również wśród nich są zarówno dobrzy, jak i źli ludzie.

Lisa pokiwała głową na znak, że pojmuje.

– To prawda, choć jest im trudniej żyć, to jednak nie można im wybaczyć wszystkiego – przyznała.

– Właśnie, ale trzeba starać się ich zrozumieć. Spróbuj także zrozumieć gniew Wasi. To Fiedia spłoszył twego konia, kiedy przeprawialiśmy się przez rzekę przy porohu. Chodziło mu o to, byś się utopiła w rwącym nurcie. To on opłacił tych ludzi, którzy zmusili cię do wypicia wódki, by wydobyć z ciebie plany wojenne.

– Ale przecież został pobity!

– To akurat można łatwo upozorować. Sprowadził na nas Tatarów. Bóg jeden wie, co jeszcze zamierzał. Rano zniknął na długo…

Dima odsunął się trochę.

– Wydaje mi się, że ty powinnaś być ostatnią osobą, która wątpi w uczucia Wasyla. Bo jego wszelkimi działaniami, zarówno dobrymi, jak i złymi, kierowało tylko jedno: bezgraniczna czułość wobec ciebie.

– Skąd możesz o tym wiedzieć?

– Jestem chyba jedynym jego przyjacielem. Wiedziałem, jaką tragedię przeżywał w ciągu ostatnich czterech lat, i stąd moja wyrozumiałość.

Popatrzyła na niego zapłakanymi oczami, z których wyzierał ból i rezygnacja.

– Jesteś dla niego całym życiem, Liso. Zawładnęłaś nim bez reszty, a jego namiętność jest dzika, silna i wieczna. Nie raz doprowadzi cię do łez, ale nie jesteś w stanie bez niego żyć, tak jak i on nie jest w stanie żyć bez ciebie. Czy się mylę?

Lisa zapatrzyła się w morską dal.

– Nie – odpowiedziała cicho. – Wasylissa była więźniem w ponurym zamku Czarodzieja Mściciela. I żaden książę nie przybył, by ją wybawić z niewoli.

– Niech Bóg zlituje się nad tobą, Liso – szepnął Dima.

Popatrzyła na swe dłonie i odezwała się niepewnie:

– Wspomniałeś, że kiedy staliście nad przepaścią i spoglądaliście w otchłań, Wasyl powiedział ci coś jeszcze. Wybacz, Dima, że cię o to pytam, ale bardzo chciałabym wiedzieć.

Milczał przez chwilę, w końcu rzekł:

– No, cóż, chyba mogę. Powiedział z powagą: „Wiesz, to dziwne, ale już mnie nie pociąga śmierć. Przeciwnie, chcę żyć. Bo naszło mnie właśnie po raz pierwszy przedziwne pragnienie, by trzymać w ramionach syna, jasnowłosego chłopca o błękitnych oczach. Który wyrósłby na silnego mężczyznę, tak jak ja. Tylko że on byłby dobry i szlachetny”. Być może nie potraktowałem go równie poważnie, bo zapytałem: „A gdyby to była krucha czarnowłosa dziewczynka?” Ale Wasia tylko uśmiechnął się i odpowiedział: „Kochałbym ją równie mocno”. „Wiesz, że nie masz prawa do takich marzeń”, rzekłem mu. „Wyrządziłbyś tym krzywdę zarówno matce, jak i dziecku”. „Wiem”, odpowiedział cicho i odszedł.

– Biedny Wasia! – wyszeptała Lisa. – Pojadę za nim.

– Najsłodsza Liso, pozwól, że pocałuję cię jeden jedyny raz, nim wrota do zamku zamkną się za tobą!

– Dobrze, ale tylko w policzek.

Popatrzył na nią przekornie, ujął ją pod brodę i pocałował lekko. Potem odwrócił jej twarz ku swojej i delikatnie niczym muśnięcie wiatru jego wargi dotknęły jej ust.

Lisa westchnęła i pośpiesznie dosiadła konia, by jak najszybciej dogonić Wasię.

Spotkała go w połowie drogi do miasteczka. Jechał z kilkoma mężczyznami. Kiedy ją ujrzał, odprawił ich i zbliżył się do niej sam.

Spotkali się na łagodnym zboczu schodzącym ku morzu. Dzień był piękny. Pod błękitnym niebem rozpościerały się niezmierzone stepy i nieogarnione morskie odmęty.

Lisa nagle poczuła się taka niepozorna wobec tych nieskończonych przestrzeni, a jedynym punktem zaczepienia wydał się jej ciemnowłosy Wasyl, silny, osobliwy, nadzwyczajny.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jasnowłosa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jasnowłosa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Tajemnica Gór Czarnych
Tajemnica Gór Czarnych
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Lilja I Goram
Lilja I Goram
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Głód Życia
Głód Życia
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Uprowadzenie
Uprowadzenie
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Gdzie Jest Turbinella?
Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Margit Sandemo: W Cieniu Podejrzeń
W Cieniu Podejrzeń
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Jasnowłosa»

Обсуждение, отзывы о книге «Jasnowłosa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.