Andrzej Pilipiuk - Księżniczka

Здесь есть возможность читать онлайн «Andrzej Pilipiuk - Księżniczka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Księżniczka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Księżniczka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Wampir wytwarza wokół siebie specyficzną atmosferę. Coś subtelniejszego niż zapach, co łowca wampirów wyczuwa szóstym zmysłem, zmysłem polowania. Ten zmysł sprowadził do Krakowa aż dwóch łowców.
Monika polubiła szkołę. Wśród koleżanek wzbudza sympatię, ale szepczą, nazywają ją Księżniczką; jest taka od nich różna. Widać, że ze Stanisławą i Katarzyną łączy ją jakieś porozumienie.
Czy można otrzymać złoto innym sposobem niż przez alchemię, naukę doskonałych? Można. Cena jest jednak wysoka. Mistrz Sędziwój ją zna, zna tajemnicę Bractwa Drugiej Drogi. Czy będzie musiał rozstać się z ukochanym miastem?
A inspektor policji ma trudny orzech do zgryzienia. Martwy człowiek, przyszpilony do podłogi szpadą, ślady trucizn, rękawica… Jakby tego było mało, co i raz pojawiają się kolejne trupy, odcięte dłonie, połamane japońskie miecze ze sklepu z pamiątkami… I praktykant – mądrala, wymiotujący nawet na widok mumii.
Zadanie inspektora: jak połączyć to wszystko w sensowną historię?

Księżniczka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Księżniczka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Założyła słuchawki na uszy i puściła sobie poemat symfoniczny Ciurlionisa. Odpłynęła. Grecki traktat z trzeciego wieku naszej ery, dotyczący tłoczenia wina. Monika zapadła w trans. Palce uderzały w klawiaturę niemal bez udziału jej woli. Wczoraj przeczytała książkę o robieniu przetworów domowych, poznała właściwe słownictwo.

– Popatrz na nią. – Gosia trąciła łokciem Magdę. – Zupełnie odjechała.

– Ona jest jakaś dziwna – mruknęła jej koleżanka. – W naszym wieku, ale jakby starsza. Poważniejsza, aż do granic ponuractwa…

– Może to przez tę wojnę? Cholera wie. Zobacz, jak gładko wkręciła się na pupilkę tej całej Stanisławy – wydęła wargi.

Monika faktycznie odpłynęła, ale nie na tyle, by nie zdawać sobie sprawy z tego, co dzieje się wokoło. Oceniają, obgadują. To tylko kwestia czasu zanim wymyślą, że z nauczycielką wiążą ją związki o charakterze daleko wykraczającym poza przyjaźń. Nie chciała, by wyrósł między nimi mur niechęci, ale chyba nie ustrzeże się przed tym. Jednostki wybitne najczęściej skazane są na samotność… A jednak nie.

– Niemożliwe. Stanisława nikogo nie wyróżnia. Jeśli się dogadały, to nie w szkole, musi je łączyć coś innego.

– Ale co? Może dyrektor kazał się nią opiekować?

– Akurat by go posłuchała. Myślę raczej, że to coś, czego nie rozumiemy. Telepatia, jakieś pokrewieństwo dusz.

– Fakt, obie pasują tu, jakby spadły z księżyca…

Minęło pierwsze dziesięć minut lekcji. W klasie panowało odprężenie. I nagle trzaśniecie drzwi. Alchemik wszedł do sali.

– Mam z wami zastępstwo – powiedział. – Ponieważ nie bardzo orientuję się, co aktualnie przerabiacie, proponuję, żebyśmy podyskutowali sobie na tematy ogólnohistoryczne…

Monika uśmiechnęła się leciutko, zdejmując słuchawki. Sprytny wybieg. Wystarczyłoby wziąć pierwszy z brzegu zeszyt i już wiedziałby, co omawiają. Tyle epok, tyle wydarzeń historycznych rozegrało się na jego oczach. Mógłby opowiedzieć im szczegóły zdarzeń, których nie odnotowały kroniki… Ale nie chce. Nie dzisiaj. Dlaczego? Wygląda na mocno przygaszonego. Co stało się tej nocy?

– Możesz pracować dalej – zwrócił się do niej po łacinie.

Westchnęła w duchu. Teraz dopiero ma przerąbane… Pokręciła głową, schowała ksero i wyłączyła komputer. Spostrzegła spojrzenia koleżanek. Cholera. Znowu skucha. Pomyślą sobie, że jest patologiczną lizuską.

– Co za idiotyczna sytuacja – mruknęła pod nosem po grecku.

– Nie przesadzaj – odparł Alchemik w tym samym języku. – Twoje przyjaciółki nie są takie najgorsze. – To ostatnie zdanie powiedział nieco ostrzej.

Może koleżanki uznają, że ją ochrzanił? Trzasnął dziennikiem o blat biurka i szybko sprawdził obecność.

– Na dzisiejszej lekcji zastanowimy się, po co uczymy się historii. Czy ktoś ma jakieś pomysły?

Popatrzyły po sobie cielęcym wzrokiem.

– Pani? – Alchemik wskazał gestem Gosię.

– Historii uczymy się dlatego, że jest w programie nauczania – wydukała. – Wprawdzie mówi się, że historia vitaete…

– Historia magistra vitae – poprawił. – Historia jest nauczycielką życia.

– No właśnie, ale nie można powiedzieć, żeby to była prawda. W każdym razie znajomość historii nikogo jeszcze niczego nie nauczyła. Nasze władze bez przerwy popełniają te same błędy, co dziesięć lat temu i co sto lat temu.

Księżniczka przechyliła głowę i uśmiechnęła się do koleżanki. Przywykła dotąd uważać ją za kompletne cielę, ale, jak się okazało, nie jest taka głupia.

– Kontynuuj – poprosił Mistrz.

– Wydaje mi się, że istnieją dwa sposoby myślenia – dziewczyna podjęła wątek. – Historyczny i ahistoryczny. My i Żydzi skupiamy się zanadto na rozpamiętywaniu wszystkich krzywd oraz zdrad doznanych przez wieki. Żyjemy, patrząc w przeszłość, choć nie odnosimy jej do teraźniejszości, podczas gdy na przykład Amerykanie olali to i patrzą tylko w przyszłość…

– Który sposób wydaje ci się lepszy? – Alchemik autentycznie się zaciekawił.

– Oba są błędne – powiedziała z wahaniem. – Myślę, że pewne cechy narodowe się nie zmieniają. Dlatego należy budować przyszłość, ale patrzeć sąsiadom na ręce…

– Jest jeszcze coś – powiedział cicho. – Historia… Jak powstaje?

– Ludzie zapisują, co się dzieje – zasugerowała Iza.

– Owszem. A w przyszłości ktoś może zechcieć poszukać sobie wzorców postępowania. I przypadkiem rzuci okiem na naszą epokę. Od nas, od naszego przykładu w ogromnej mierze zależy to, jacy będą nasi potomkowie. To my, tworząc teraźniejszość, tworzymy zarazem i historię, i przyszłość. Pamiętajcie, by coś po sobie zostawić następnym pokoleniom.

– Co? – zainteresowała się Gosia.

– Cokolwiek. Można sadzić drzewa, można tworzyć dzieła sztuki. Można wreszcie dokonać czynów, które staną się natchnieniem dla naszych wnuków… Czynów, o których ludzie nie zapomną…

Pogrążył się we wspomnieniach. Sadził lasy i zakuty w kajdany karczował lasy. Był alchemikiem, lekarzem, architektem, żołnierzem. Ratował i zabijał. Tworzył i niszczył. Zobaczył w życiu więcej niż ktokolwiek z żyjących. A jednak…

Pojawili się członkowie Bractwa Drugiej Drogi. Wcześniej czy później ich szlaki się przetną. Prawdopodobnie umrze. To kwestia statystyki, zbyt wiele razy wychodził cało. Zbyt wiele razy ratował życie z opresji zupełnie niewiarygodnych. Wreszcie noga może mu się powinąć. Żył ponad cztery stulecia. Miał kilkadziesiąt wcieleń, kilkadziesiąt tożsamości. Co pozostanie po nim, gdy wreszcie zakończy swoją ziemską pielgrzymkę?

Kilka budowli, które będą się opierać upływowi czasu jeszcze przez milenium. Garść pożółkłych stronic traktatów, które stały się podwalinami nowożytnej chemii. Kilka drobnych odkryć z dziedziny biologii i fizyki. A może nadszedł czas, by stworzyć dzieło swego życia? By wykorzystać całą wiedzę i doświadczenie? Kamienice, które zaprojektował, są porażająco zwyczajne… Odkrycia stanowią naturalną konsekwencję rozwoju danych gałęzi wiedzy. Wcześniej czy później ktoś by na to wpadł… Namalował kilka obrazów, może nawet niektóre przetrwały, ale nie są to dzieła szczególnie wybitne. Powiedzmy wprost – były przeciętne… W sumie sporo zdziałał. W sumie nic…

A może… Patrzy na księżniczkę Monikę. Dziewczyna ma sztylet z bułatu. Od jak dawna nie produkuje się takich rzeczy? Chyba z tysiąc trzysta lat… Alchemik uśmiecha się pod wąsem. Projekt jelca i rękojeści ma, zastanawiał się, jak wykuć głownię. I jakiego metalu użyć. Już wie.

* * *

Stanisława już wcześniej wiedziała, że szkoła bywa niekiedy kopalnią idiotycznych pomysłów. Na przykład dzisiejsza wycieczka do muzeum. Pociąg do Warszawy mają o dziesiątej, więc dyrektor uznał, że klasa ma przyjść do szkoły na dwie pierwsze lekcje, a potem podreptać na dworzec. Kretynizm. Lepiej byłoby, żeby dziewczyny pospały sobie godzinę dłużej, a zbiórkę można by urządzić na peronie… No cóż, nie wypada otwarcie zlekceważyć polecenia zwierzchnika. Ale widać, że nauczycielka jest wściekła.

Chodzi po szkole z taką miną, że uczennice przemykają chyłkiem pod ścianami. Alchemik dla odmiany jest dziwnie przygaszony. Na drugą lekcję przyszedł idealnie punktualnie, ale nie ma siły poprowadzić normalnych zajęć. Zarwał noc, wykonując dziesiątki doświadczeń chemicznych i fizycznych. Długą chwilę wodzi wzrokiem po klasie, jakby nie do końca zdawał sobie sprawę, gdzie jest. Wygląda mu na to, że to te same cielaczki, z którymi miał poprzednią godzinę. No tak, Monika siedzi sobie grzecznie w kąciku. Wreszcie zdołał się opanować.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Księżniczka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Księżniczka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Edgar Burroughs - Księżniczka Marsa
Edgar Burroughs
Andrzej Pilipiuk - Rzeźnik drzew
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Weźmisz czarną kurę
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Zagadka Kuby Rozpruwacza
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Kuzynki
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - 2586 kroków
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Czarownik Iwanow
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Sowie Zwierciadło
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Triumf lisa Reinicke
Andrzej Pilipiuk
Andrzej Pilipiuk - Zaginiona
Andrzej Pilipiuk
Отзывы о книге «Księżniczka»

Обсуждение, отзывы о книге «Księżniczka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x