• Пожаловаться

Magrit Sandemo: Echo

Здесь есть возможность читать онлайн «Magrit Sandemo: Echo» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Magrit Sandemo Echo

Echo: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Echo»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Czarnoksiężnik Móri i jego syn Dolg przybywają na Islandię, by wykonać bardzo ważne zadanie. Dolg ma przy sobie cudowny szafir, obiekt pożądania rycerzy Zakonu Świętego Słońca. Siedmiu niezwykle groźnych, gotowych na wszystko rycerzy również wyprawia się na Islandię. Otrzymali wyraźny rozkaz: Zabić Dolga i powrócić z niebieskim kamieniem…

Magrit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Echo? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Echo — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Echo», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Najczęściej, jak zauważyła Tiril, dotyczyło to dziewcząt, którymi akurat interesował się Villemann, a wtedy jej młodszemu synowi, pozostającemu zawsze w cieniu brata, robiło się przykro. Nic więc chyba dziwnego w tym, że Villemannowi, pragnącemu podkreślić własną osobowość, przychodziły do głowy szalone pomysły?

Dolg zwykle zaraz po przywitaniu wycofywał się, jeśli zauważył u dziewczyny owo szczególne wygłodniałe spojrzenie myśliwego. Robił to po części ze względu na brata, lecz także dlatego, że, jak to określał: “nie miał czasu na podobne historie”.

To samo powtórzyło się w Egilsstadhir. Córka gospodarzy przywykła dostawać wszystko, czego tylko chciała. Jej ojciec śmiejąc się z dumą oświadczył, że wybiera i przebiera wśród zalotników, a panna, której bliżej już było raczej do trzydziestki niż dwudziestki, nie spuszczała oka z Villemanna.

Potem jednak do izby wszedł Dolg; zajmował się końmi i dlatego zjawił się później.

Spojrzenie, jakie posłała mu dziewczyna…

“Tego mężczyznę będę miała”, mówiło tak wyraźnie, że słowa stały się już zbędne. Nie wiadomo, czy upatrywała w Dolgu zalotnika, czy po prostu kochanka, najwidoczniej jednak postanowiła zastawić na niego sidła.

Dolg prędko zorientował się w sytuacji i uprzejmie, acz zdecydowanie wycofał się i udał na spoczynek, na wszelki wypadek starannie zamknąwszy drzwi do swego pokoju. Tiril dobrze to słyszała. Panna z powrotem więc skierowała uwagę na zmieszanego Villemanna. Tiril bacznie obserwując rozwój wydarzeń nalegała, by następnego dnia rano wyruszyli wcześnie, zanim dziewczyna zdąży się jeszcze obudzić.

O dziwo, Tiril nie zauważyła dramatu, jaki rozgrywał się w rodzinie: słabości Villemanna do Danielle, nie dostrzegającej jego milczącego podziwu i świata nie widzącej poza Dolgiem, który z kolei traktował ją tylko jako przybraną siostrę.

Uczuciowe zamieszanie przypadkiem zrozumiała jedynie Taran.

Tiril jeszcze raz powiodła wzrokiem po wzgórzu, ale żadna spragniona miłości panna nie podążyła za nimi.

Nie wiedziała, że powinna raczej rozglądać się za innymi: Za siedmioma jeźdźcami w strojnych, barwnych opończach.

Rozdział 3

Dotarli do Jökulsärgljüfur, najdzikszego z wąwozów Islandii, otchłani o trudnych do wyobrażenia rozmiarach. Miejscami wąwóz był szeroki, a z płaskiego dna sterczały wysokie, wąskie kolumny z kamienia, przypominające powbijane pale, miejscami zaś zwężał się w głębokie, ciasne rozpadliny. Tutaj rzeka Jökulsä a Fjöllum tworzyła największy wodospad Europy, Dettifoss, “spadającą wodę”.

Stali zapatrzeni w wodospad. Nero na wszelki wypadek cofnął się i skrył za Mórim, jak zawsze przekonany, że jego pan jest czymś na kształt Boga i potrafi także ujarzmiać siły natury.

Villemann, zamiłowany przyrodnik, w uniesieniu obserwował niezwykłe zjawisko. Brunatna od piachu woda przelewała się z niezmienną siłą dzień po dniu, rok po roku, tysiąclecie po tysiącleciu. Usiłował obliczyć, o jaką ilość wody może chodzić, ale tak naprawdę nie mieściło mu się to w głowie. Przechodziło jego pojęcie, że na sekundę przelewa się tędy dwieście ton wody. Z podziwem patrzył na wznoszące się po obu stronach wodospadu ściany z bazaltu, minerału przypominającego budowle z podłużnych wąskich, klocków.

U stóp grupki ludzi huczał wodospad. Stali wysoko na skałach, a mimo to na dłoniach i twarzach czuli unoszące się w powietrzu drobiny piany; wiedzieli, że jeśli wkrótce się nie odsuną, przemokną do suchej nitki.

Dolg całym ciałem wyczuwał życie wodospadu. Kiedyś jeden ze skaldów Islandii napisał o Dettifoss:

“Twarda skała pod tobą wibruje niczym źdźbło trawy, trącone chłodnym podmuchem nocnego wiatru”.

Z ruchu ust Tiril wyczytali, że woła:

– Musimy iść dalej!

Posuwali się na północ niezwykłą doliną rzeki Jökulsa i ze zdumieniem rozglądali się dokoła. Być może kiedyś była to piękna, zielona dolina, nic o tym nie wiedzieli. Jednak bliskość potężnych wulkanów: Viti (“Piekło”), Askja, Krafla i Herdhubreidh (“Szeroki w barach”) oraz okolic, gdzie z powstających na przestrzeni tysiącleci szczelin nagłe na ziemię wylewała się rozżarzona lawa, zniszczyły dolinę. Przywodziła teraz na myśl otchłań, do której w dniu Sądu Ostatecznego rozgniewani aniołowie będą strącać dusze skazane na potępienie. Ziemia poczerniała od popiołu i zastygłej lawy, kamienne słupy wznosiły się nad ponurymi tajemnicami.

Ponieważ dotarli daleko na północ, gdzie dzień prawie niczym nie różnił się od nocy, jechali dalej, chociaż nastała już pora wieczoru.

Nagle znaleźli się w labiryncie wysokich skał, w pogańskim pejzażu, na którego widok ciarki przebiegały im po plecach.

– Nie możemy się tu pogubić – rzekła Tiril półgłosem, a mimo to jej słowa odbiły się od skalnych ścian.

Dolg prędko odwrócił się do ojca.

– Czyżbyśmy byli na miejscu?

– Tak – odparł Móri. – To Hljödhaklettar.

Villemann z lekkim przerażeniem wypuścił powietrze z płuc.

– Uff! A mimo wszystko… pięknie tutaj!

– To prawda, uroda jałowej ziemi jest bardzo szczególna – zgodził się Móri. – Teraz musimy znaleźć miejsce, w którym jest najlepsze echo.

– Może przy tej wielkiej skale o fallicznym kształcie? – podsunęła Tiril.

– Wydaje się całkiem prawdopodobne. Nigdy wcześniej tu nie byłem, przypatrywałem się tylko skałom z daleka.

– Po której stronie powinniśmy stanąć? – zastanawiał się Villemann.

– Sprawdzimy. Rozejdziemy się, żeby znaleźć najlepsze echo.

– Przecież tutaj echo jest wszędzie – mruknął Villemann. – Strach nawet szepnąć!

Dolg nie spuszczał oka z samotnego kolosa z lawy, którego sobie upatrzyli.

– Z której strony? – cichym głosem zadał pytanie niewidzialnemu towarzyszowi.

– Sam się o tym przekonasz – odparł Cień.

– Marnujesz mój czas.

– Spróbuj pomyśleć!

Szybszy jednak okazał się Villemann.

– Już z nazwy tego miejsca wynika, że zasłynęło z echa. A to znaczy, że ludzie musieli je odwiedzać wcześniej. Poszukajmy ich śladów.

– Mądrze pomyślane – pochwalił syna Móri.

Villemann zachichotał:

– I ślepej kurze trafia się czasem ziarno. A raczej chodzi o koguta, o, tak, o koguta w każdym calu!

– Ślepej kurze trafia się kogut? – rzekł Dolg z uśmiechem. – O to chyba nie tak trudno?

Villemann podniósł ze skalnej kolumienki luźno leżący kamyk i rzucił nim w brata. Nie wcelował i kamyk uderzył w skałę. Zagrzmiało echo.

Móri zauważył wkrótce wąską ścieżynkę. Jej odnalezienie wymagało wielkiego skupienia, nieczęsto bowiem ktoś się zapuszczał na te pustkowia, odległe od ludzkich siedzib. Wiodła w dół do miejsca wydeptanego stopami człowieka.

– Tutaj! – oświadczył Móri. – Spróbujmy tutaj!

– Pozwólcie mnie pierwszemu – prosił Villemann.

Zrobili mu miejsce. Słońce zawisło nisko na niebie, oślepiające mocne słońce, przydające krajobrazowi osobliwej ostrości.

Villemann przyłożył dłonie do ust i zawołał:

– Jestem głupi czy mądry?

Mądry – odpowiedziały góry.

– Inteligentne skały – stwierdził Villemann. – Nie, Nero, tam nikogo nie ma. Wracaj! Oj, echo odpowiedziało i pies zawraca! Chodź!

– Potrafisz odpowiednio sformułować pytania – zauważył Móri. – Teraz moja kolej. Co nas czeka, przegrana czy zwycięstwo?

Zwycięstwo – rozległa się odpowiedź.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Echo»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Echo» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Móri I Ludzie Lodu
Móri I Ludzie Lodu
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Blask twoich oczu
Blask twoich oczu
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Światła Elfów
Światła Elfów
Margit Sandemo
Magrit Sandemo: Ognisty Miecz
Ognisty Miecz
Magrit Sandemo
Margit Sandemo: Droga Na Zachód
Droga Na Zachód
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Żelazna Dziewica
Żelazna Dziewica
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Echo»

Обсуждение, отзывы о книге «Echo» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.