Яцек Дукай - Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2
Здесь есть возможность читать онлайн «Яцек Дукай - Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 1976, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2
- Автор:
- Жанр:
- Год:1976
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:3 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 60
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
- Afryka
- Medjugorje (2000)
- Iacte (1997)
- Baśń 2 (1997)
Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2 — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
W GARЊCI
- NeGru do Chaty, NeGru do Chaty.
- Adam. Mуw i czekaj.
- Wyїej Nerek. W Nerkach wci№ї wrze ten bunt. Szukam Anilidуw. Podj№іem dwa tysi№ce z filii Pierwszego FMK; sprzedajcie kilka kolejnych kamykуw i zdeponujcie, bo widaж juї dno. Dialogi mуwi№ o cieniu: mam kogoњ na karku. Nie wiem kogo. Pogoda siк tu psuje, id№ szwungi. Co jeszcze? Przyszedі Lutzak, oferowaі pomoc; jakieњ przepychanki w Domu Goryczy. Nowiny?
- S№, o, s№. Javier Aproxymeo, major, zwierzchnik na Raavк, ARoSyMeO z Dіoni, po szkoleniu HasWarT’wiego. HasWarT’wi uciekі, przeskoczyі razem z nim, miaі antidotum, wyteleportowaі siк gdzieњ, diabli wiedz№ gdzie. Pojmujesz, co to oznacza.
- Powtуrz. Powtуrz.
- HasWarT’wi przeszedі i uciekі. Ma antidotum. Jest gdzieњ na Raavie. Nie mamy kontaktu z Dolin№; powtarzam: nie mamy kontaktu z Dolin№. Jesteњmy odciкci. Zrozumiaіeњ?
- ...
- Zrozumiaіeњ, Mike?
- Xa.
- Dajк ci ARoSyMeO.
- Major Javier Aproxymeo.
- Porucznik Michael Negraux.
- Zmiana priorytetуw. Czwahfa stoi, lecz przede wszystkim: HasWarT’wi lub inny mag znaj№cy czar przejњcia.
- Taktyka?
- To znaczy?
- Moїemy siк wynurzyж? Posіaіbym informacjк przez Goсcуw. Zapotrzebowanie na usіugк. Chenowie trzymaj№ pod podіog№ wуr diamentуw, nawet Wіadcy Ksiкїyca siк skusz№.
- Nie przez Goсcуw. Anonimowo przez naszych agentуw bankowych; a potem niech to idzie, jak chce. Sam zaniosк diamenty do Zaіokcia. Twoim zdaniem, jakie s№ szanse?
- No wiesz, HasWarT’wi znaі przecieї tк sztuczkк, a їaden z niego Wіadca.
- Twoim zdaniem: czy nie zainteresuj№ siк podobn№ ofert№ jakieњ, mhm, “czyn¬¬¬n¬iki oficjalne”?
- Nie wiem. To moїliwe.
- Co byњ radziі?
- Odkrywaж siк etapami. Najpierw ogіosiж proњbк o kontakt z Wіadc№, teї ze sporym honorarium za samo spotkanie. I dopiero podczas tego spotkania, w cztery oczy... Przynajmniej zyskamy rozeznanie; bo jak nas wyњmieje, to juї nie bкdzie innego sposobu, tylko іapaж HasWarT’wiego.
- Satheno, fitteniyi. Zaner zrуb to w ten sposуb.
- Ty naprawdк potrafisz rzucaж czary?
- Xa. Bo co?
- Zastanawiam siк, czy nie mуgіbyњ siк wkrкciж w jakiњ Kolor, to otworzyіoby ci automatycznie dojњcie do samej gуry; bez ogіoszeс, bez wydatkуw.
- Їe potrafiк czarowaж, to jeszcze nie oznacza, iї jestem magiem w rozumieniu Raavaсczykуw, jeњli wiesz, o co mi chodzi.
- Mhm, trudno. To ja jeszcze o coњ zapytam. HasWarT’wi... jakie odniosіeњ wraїenie? Czy on zrobiі to nam na zіoњж, z zemsty, czy po prostu uciekі?
- Prawdк rzekіszy, wydaje mi siк, їe ratowaі w ten sposуb їycie. Nie orientujк siк, czy jesteњ na bieї№co z obrotami polityki Doliny, ale tam siк teraz zaczкіo robiж nieprzyjemnie, zwaliіo siк kupк luda, powiaіo Waszyngtonem, pojawiіy siк rуїne dіugoterminowe plany co do Baњni; a HasWarT’wi utkn№і w њrodku tego wszystkiego jako jedyny, ktуry potrafi otworzyж przejњcie. Chyba po prostu puњciіy mu nerwy.
- No tak, pewnie Dialogi pokazaіy mu њmierж. Rozumiem. Coњ jeszcze?
- Njecht. Rуb, co ustaliliњmy.
- Satheno. Over.
DANE OPERACYJNE
Nerki, Anilidzi, szwungi, Lutzak, Goсcy, Zaіokcie, Kolory.
Nerki, nadmorskie miasto Ryby, buntowaіo siк z powodu podatku naіoїonego naс przez miejscowego protektora. Okolica ta znajdowaіa siк juї poza zasiкgiem bezpoњrednich politycznych - czy wojskowych, co w gruncie rzeczy na jedno wychodziіo - wpіywуw Xoth, i tamtejsze skupiska ludnoњci samoorganizowaіy siк w zwi№zki obronne, przerуїne ligi i przymierza, lub - jak w przypadku Nerek - wracaіy do tradycji feudalnej, przyjmuj№c pіatn№ protekcjк jakiegoњ obrotnego i ciesz№cego siк powszechnym zaufaniem arystokraty z odpowiednio liczn№ druїyn№ na їoіdzie. Czasami jednak wyradzaіo siк to w rodzaj przymusowego haraczu, jak to siк wіaњnie przydarzyіo Nerkom. Nazwa miejscowoњci pochodziіa od ksztaі¬tu zabudowy otaczaj№cej zatokк.
Anilidami zwano czіonkуw sekty - czy raczej stowarzyszenia - historykуw, podrуїnikуw i mistykуw, ktуrzy, wywodz№c cywilizacjк czіowieka (ut’), i chyba nawet czіowieka jako takiego, od elfуw - d№їyli do odnowienia kontaktu pomiкdzy tymi rasami. Zapuszczali siк zatem w zakazane ostкpy puszcz, szukali њladуw, wertowali teksty, grzebali w ziemi, loo fane, fane, fane. Byіo w tym coњ ze snobizmu, intelektualnej przekory kontestatorуw, bo w mniemaniu pospуlstwa od elfуw naleїaіo siк trzymaж z daleka, nie byіy to bynajmniej їadne dobre duszki - z jednego z przedpodziaіowych jкzykуw ocalaіo sіowo opisuj№ce je jako “dra-pieї¬cуw”, kroeve. Dolina poleciіa Negraux zbadaж, jak daleko Anilidzi posunкli siк w swych poszukiwaniach i czy prawd№ jest, co utrzymuje czкњж autorуw historycznych dzieі, ktуre znalazіy siк w bibliotece Glucka - їe mianowicie elfy zachowaіy sekret wytwarzania guzуw bуlu.
Szwungi to charakterystyczne dla popodziaіowej Raavy huragany, id№ce szerokimi frontami od Nocy przez Zmierzch do Wieczoru, czasami aї do kartograficznej granicy Sjesty. Stanowi№c immanentny element systemu pogodowego Baњni, byіy szwungi dla ziemskich metereologуw tak№ sam№ fizyczn№ niemoїliwoњci№, co caіoњж klimatu planety. Na ziemiach, przez ktуre szwungi przeszіy, znajdowano czкsto przerуїne dziwnotwory, przywleczone przez wichurк z gікbi Nocy; nieraz siк zdarzaіo, iї na tej atmosferycznej faіdzie wpadaіy w Dzieс caіe chmury ordwokуw, њmiercionoњnych insektуw zaterminatorowych.
Lutzak, Edwin Lutzak, porucznik U. S. Army - aktualnie lloxar; utrzymywaі wci№ї kontakt z їywymi agentami Doliny i czкsto oddawaі im przysіugi jako Goniec. Rzecz polegaіa na tym, їe po Drugiej Stronie odlegіoњci nie byіy tym, czym byіy w њwiecie їywych, i wielu lloxar pracowaіo - na konto swych nieumarіych krewnych czy przyjaciуі - przenosz№c w mgnieniu oka informacje z jednego kraсca Dnia na drugi.
Zaіokcie z kolei byіy najbliїszym Chacie Chenуw miastem; przez nie, chc№c nie chc№c, musiaі przejњж kaїdy agent schodz№cy z gуr. Istniaіo wprawdzie kilka wiosek leї№cych nieco bliїej, lecz Zaіokcie to - w warunkach Baњni - byіa juї prawdziwa metropolia: ponad piкtnaњcie tysiкcy staіych mieszkaсcуw. Ogrom Xoth nie powinien nikogo wprowadziж w bі№d: to nie byі њwiat megapolii w rodzaju ziemskiego Los Angeles/San Francisco czy Nowego Jorku.
Kolorami natomiast zwano rodzaj szkуі b№dџ zakonуw (nie byіo to jasne, nawet sam HasWarT’wi mкtnie siк na temat wypowiadaі, nigdy nie naleїaі do їadnego z nich), ktуre grupowaіy magуw o specyficznych zainteresowaniach czy talentach. Pierwotnie ich rola ograniczaіa siк do obrony oraz pomsty zrzeszonych magуw - powstaіy tuї po Podziale, gdy powszechny gniew na adeptуw Sztuki doprowadzaі do wrкcz progromуw, a juї ich zabуjstwa rozumiane jako “prewencyjne wygnania” weszіy w niektуrych okolicach w zwyczaj. Nazwa - Kolory - wziкіa siк od reguіy kaї№cej ich czіonkom malowaж swe powieki w jaskrawe barwy, a to dla ostrzeїenia potencjalnych zamachowcуw: mag mrugaі i wszyscy juї wiedzieli, iї jego Kolor nie spocznie, pуki okrutnie nie pomњci wyrz№dzonej mu krzywdy. Jeszcze okrutniej traktowali Koloryњci osoby podszywaj№ce siк pod nich, bezprawnie nosz№ce ich znak. Przynaleїnoњж do Kolorуw nie byіa obligatoryjna (w istocie, w ocenie HasWarT’wiego, zrzeszaіy one mniej niї jedn№ trzeci№ magуw Raavy) i nie obowi№zywaі w nich їaden sztywny kodeks czy nawet wewnкtrzna hierarchia, jak to sobie z pocz№tku wyobraїano w Dolinie. Przywodziіy one na myњl raczej skrzyїowanie ziemskich gangуw z grupami dyskusyjnymi. Doktor Ack swego czasu faktycznie nosiіa siк z zamiarem wkrкcenia doс jednego z agentуw przeszkolonych przez HasWarT’wiego, lecz Gdyby Siedem Sіoсc w koсcu wybiі jej to z gіowy. Za wysokie progi.
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Zbiór opowiadań Afryka Medjugorje Iacte Baśń 2» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.