– Czy Żyd ma jakieś problemy ze swoją starą? – pyta. Kurwa mać, myślę, całe miasto już o tym wie. Ktoś przywlókł tu tę historię, a jedyną ze znanych mi osób, która mogła to zrobić, był Mańkut.
Powiedziałem Ceronemu, że Frank i jego stara żrą się przez cały czas, i to wszystko. A on popatrzył na mnie i zapytał:
– Czy Konus ją rżnie?
Odparłem, że nie. Co miałem powiedzieć? Jackie Cerone był bossem i nie znosił zarówno Tony'ego, jak i Mańkuta.
– No cóż – mówi Cerone – nasi przyjaciele nie chcieliby niczym ryzykować…
Gdy wróciłem do Las Vegas, powiedziałem Tony'emu o tych pytaniach. Wpadł w szał. Chodziliśmy tam i z powrotem przed jego sklepem przy West Sahara. Mówiąc zasłaniał usta dłonią, ponieważ wiedział, że gliny korzystają z usług ludzi czytających przez lornetki z ruchu warg.
– Pierdolony żydowski matkojebca – syczy. – Poleciał się tam wypłakać. Ten żydowski kutas ma zamiar wszcząć wojnę. Muszę to przemyśleć”.
*
„Zakładałem, że Tony poszedł w odstawkę – wspomina Mańkut – ale w czasach, gdy podejrzewałem Geri o kontakty z Lennym Marmorem, założyłem podsłuch w naszym telefonie. Zrobiłem to, ponieważ ilekroć wracałem do domu, a Geri rozmawiała przez telefon, szybko odkładała słuchawkę lub mówiła: «Zadzwonię do ciebie później». Chciałem mieć pewność, że Lenny znowu nie będzie próbował porwać moich dzieci.
Na szpulach mieściło się godzinne nagranie. Kazałem zainstalować aparaturę w garażu. Po pierwszych paru dniach okazało się, że Geri często rozmawia z Nancy Spilotro. Wysłuchiwałem tekstów w rodzaju:
– Zgadnij, co Pan Wszechwiedzący właśnie mi powiedział.
Jednego dnia zatelefonowała do swojego ojca.
– Chciałabym, żebyś zabił tego sukinsyna.
Słyszałem w tle brzęk lodu w jej szklance. Ojciec zapytał, czy Geri pije.
– Tatusiu, od miesięcy nie biorę alkoholu do ust – odparła.
Gdy przesłuchiwałem taśmy, musiałem przełknąć wiele zniewag. To było ciężkie przeżycie. Nie mogłem pokazać po sobie, że wiem, co Geri wygaduje za moimi plecami.
Po paru dniach usłyszałem nagranie jej rozmowy z Tonym. Spilotro mówił szybko. Geri powiedziała mu, o której wracam do domu. Rozmawiali po tym, jak obiecała, że będzie go unikać. Po tym, jak przestrzegłem ją przed niebezpieczeństwem i całą resztą. I teraz słucham, jak planują miejsce spotkania:
– Spotkamy się na boisku do baseballa.
– Jutro po południu Vincent gra mecz.
– Zobaczymy się na meczu. Frank będzie w pracy.
– On nie zadzwoni.
Tego rodzaju teksty.
To, co usłyszałem, tak mnie rozwścieczyło, że nie mogłem na nią patrzeć. Miała zamiar wysłać nas na tamten świat.
Dzieci startowały następnego dnia w zawodach pływackich i wcześnie poszły spać. Tego wieczoru powiedziałem:
– Bądź ze mną szczera. Jeżeli dotąd nie mówiłaś mi prawdy, zrób to teraz. Czy nadal widujesz się z naszym przyjacielem? Ryzykujesz równie dużo co ja. Ciebie zabiją najpierw.
– Nie obawiaj się. To już skończone – odpowiada, a tymczasem ja mam jej rozmowy na taśmie i wiem, że nadał się spotykają.
– Czy masz z nim jakiś kontakt?
– Nie, kochanie.
– Na pewno?
– Po tym wszystkim, co przeżyliśmy, dziwię się, że możesz o to pytać.
– Okay, Geri. Przysięgnij.
– Przysięgam. Nigdy bym tego nie zrobiła. Nie możesz o tym zapomnieć?
– Przysięgnij – powtarzam. – Przysięgnij na życie twojego syna, to zapomnę.
Patrzy mi prosto w oczy. Jest wściekła.
– Przysięgam na życie naszego syna – mówi. – Czy teraz wreszcie przestaniesz?
– Ty suko! Nagrałem twoje rozmowy! – wołam i wyjmuję mały magnetofon. Włączyłem go i Geri usłyszała, jak rozmawia z Tonym.
– Wyłącz to! – wrzeszczy. – Nie chcę tego słuchać!
– Ty suko! – syczę. Krew się we mnie gotuje. – Zrzucę cię z okna!
Geri zaczyna krzyczeć:
– Steven! Na pomoc! Steven!
Biedny dzieciak wchodzi rozespany. Ma dziewięć lat. Geri zmusiła mnie do odwrotu.
– Jeżeli nie odczepisz się ode mnie, wezwę policję – ostrzega.
Wyszedłem z domu i pojechałem do kasyna. Zjadłem kolację, a potem wróciłem i zasnąłem. Uznałem, że zawody pływackie Stevena i Stephanie są ważniejsze”.
*
Mańkut zaczął dzielić swój majątek tuż po tym, jak Geri wróciła ze swej podróży do Beverly Hills z Lennym Marmorem. Przygotowując się do unieważnienia małżeństwa, złożył w sądzie umowę o zrzeczeniu się praw, rozdzielającą posiadane przez nich nieruchomości. Zgodnie z warunkami umowy Mańkut otrzymał prawie wszystko: dom przy Vegas Valley Drive nr 972, działki 144 i 145 w Las Vegas Country Club Estates przy Augusta Drive oraz cztery wyścigowe konie czystej krwi – Island Moon, Last Reason, Est Mi Amigo i Mister Commonwealth.
Trzy skrytki w oddziale First National Bank of Nevada przy głównym bulwarze miasta pozostały jednak ich wspólną własnością. Rosenthal potrzebował kogoś, kto miałby dostęp do gotówki, gdyby on został aresztowany lub z innego powodu nie mógł dostać się do swoich pieniędzy.
Mańkut zmusił również Geri, by zgodziła się na utratę prawa do „opieki i władzy rodzicielskiej nad ich niepełnoletnimi dziećmi w razie nadużywania alkoholu i barbituranów”.
*
Oto list Geri do Robin:
4.05.79
3.12 rano
Moja Najdroższa Córeczko…
Nie chcę Cię martwić, Kochanie, ale nie wiem, ile jeszcze tutaj zniosę. Mam teraz pęknięte żebro, podbite oczy i sińce na całym ciele. Nie muszę ci mówić, komu to zawdzięczam. Wszystko to stało się w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Zeszłej nocy przyszedł do domu pijany i dusił mnie, dopóki nie straciłam przytomności. Nie mogę o tym mówić nikomu prócz ciebie, bo nikogo to nie obchodzi. Wierz mi lub nie, ale potrafię dać sobie radę z całym tym syfem, lecz mogłabym również wziąć broń i zakatrupić go którejś nocy. Wczoraj omal mnie nie zabił. Gdy odzyskałam przytomność, stał nade mną, pijany i gotowy mnie skopać. Gdy pije, nie wie i nie obchodzi go, co robi. Dziś w nocy wrócił do domu i znowu zaczął, więc krzyknęłam, by wracał, skąd przyszedł i zostawił mnie w spokoju. Znowu obrzucał mnie obelgami i tylko siedziałam, i czekałam, aż skończy się wściekać, i modliłam się, żeby znowu mnie nie uderzył. Boję się go śmiertelnie…
Proszę, pisz do mnie. Kocham cię. Nie dzwoń do mnie – on podsłuchuje - Mama.
„Byliśmy w Jubilation. Tony wpadł na pomysł, żeby załatwić Mańkuta – wspomina Frank Cullotta. – Nie wymienił nazwiska. Powiedział:
– Chodzi o Żyda, lecz nie jestem jeszcze pewien. Ale jeżeli okaże się, że mam rację, musisz ściągnąć jakiegoś człowieka. Masz kogoś?
– Owszem, potężnego chłopa – odpowiadam.
– Ale nie chcę, byś go sprzątnął na ulicy.
– Kogo? – pytam.
– Żyda – odpowiada i dodaje: – Umówię się z nim na spotkanie, a gdy przyjedzie, zgarniecie go. Będziecie wiedzieć, gdzie znajduje się dół.
Musielibyśmy tylko odsunąć sklejkę, wrzucić go do dołu i zasłonić otwór.
Potem Tony dodaje:
– Dam ci znać kiedy.
– Okay – odpowiadam.
– Dam ci znać, ale teraz nie jestem jeszcze pewien”.
*
„Zaczęła spędzać całe noce poza domem – wspominał Murray Ehrenberg. – Kto wie, co robiła. Przez większość czasu była albo zalana, albo na haju. Ale Frank nie był wiele lepszy. Upijał się co noc i szalał ze swoimi tancerkami. Szastał pieniędzmi. Kupował im różne rzeczy. Stracił cały plik banknotów grając w black jacka. Był chyba najgorszym graczem w black jacka, jakiego widziałem, albo po prostu wymierzał sobie za coś karę”.
Читать дальше