• Пожаловаться

Eric-Emmanuel Schmitt: Małe zbrodnie małżeńskie

Здесь есть возможность читать онлайн «Eric-Emmanuel Schmitt: Małe zbrodnie małżeńskie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современная проза / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Eric-Emmanuel Schmitt Małe zbrodnie małżeńskie

Małe zbrodnie małżeńskie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Małe zbrodnie małżeńskie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

"Kiedy widzicie kobietę i mężczyznę w urzędzie stanu cywilnego, zastanówcie się, które z nich stanie się mordercą". Ta książka to przewrotna, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów akcji opowieść o związku dwojga kochających się niegdyś ludzi. Co zostało między nimi po 15 latach małżeństwa? Schmittowi udała się nie lada sztuka: napisał dramat, który czyta się jak najbardziej wciągającą powieść.

Eric-Emmanuel Schmitt: другие книги автора


Кто написал Małe zbrodnie małżeńskie? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Małe zbrodnie małżeńskie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Małe zbrodnie małżeńskie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Lisa(ironicznie) Masz rację: wymyślam cię na nowo, reutylizuję! Ze starych danych tworzę nową jakość. Rzeźbią kogoś lepszego niż ten, którego znałam, wymazuję twoje wady, ukrywam je przed tobą, przypisuję zalety, których ci brakowało, przerabiam cię tak, żebyś pasował do idealnego związku, żebyś mi odpowiadał. W tej chwili urządzam swoje życie małżeńskie, zachowuję fasadę, ale odnawiam wnętrze. Bawię się jak szalona! Realizuję marzenie każdej kobiety: wytresować męża po piętnastu latach wspólnego życia. Przyjrzyj się: masz przed sobą nie pielęgniarkę, ale treserkę.

Gilles zostaje osadzony tym przemówieniem. Uspokaja się.

GillesWybacz mi.

LisaNie! Już nie wybaczam: chłoszczę!

GillesLisa…

LisaSiadł! Wstań! Po jedzeniu położysz się na kanapie.

Gilles(patrzy na nią sławetnym spojrzeniem zbitego psa) Nie na kanapie. Pańciu, tylko nie na kanapie.

Lisa przygląda mu się i nagle wybucha śmiechem. On też. Znów stają się wspólnikami.

Lisa podchodzi i niemal czule wkłada mu rękę we włosy.

LisaNie kłamię, Gilles. Jesteś taki, jak opisuję. Mężczyzną. Mężczyzną, który mi odpowiada. Mężczyzną, którego kobiecie czasem udaje się spotkać.

Ich wargi muskają się.

GillesZa dużo mówimy.

LisaZawsze to mówisz, kiedy…

GillesTak?

LisaKiedy…

GillesTak?

LisaZa dużo mówimy.

Całują się, tym razem namiętnie, potem, jak pijani, padają na kanapę.

GillesMam ochotę na nową noc poślubną.

LisaWysoko stawiasz poprzeczkę.

GillesZrobimy to równie dobrze.

LisaGdzie pojedziemy?

GillesPo co wyjeżdżać?

Lisa(leżąc pod nim, wzruszona) Gdzie?

GillesTutaj.

Lisa(zachwycona) Tak ci się spieszy?

GillesZgadzasz się?

Lisa(entuzjastycznie) Tak.

GillesNie trzeba jechać do Portofino.

Całuje ją. Po kilku sekundach Lisa przerywa pocałunek i lekko go odpycha.

LisaCo ty powiedziałeś?

GillesNie trzeba jechać do Portofino.

LisaDlaczego do Portofino?.

GillesTam spędziliśmy noc poślubną, prawda?

LisaPamiętasz to?

GillesNie. Ty mi to przed chwilą powiedziałaś.

LisaNa pewno nie. Powiedziałam: we Włoszech.

Gilles(spokojnie) Powiedziałaś: w Portofino.

LisaPowiedziałam: we Włoszech.

GillesTo niemożliwe. Skąd mógłbym wiedzieć?

LisaGilles, odzyskujesz pamięć!

GillesA skąd! Niczego nie odzyskuję.

LisaAle przecież przypomniało ci się…

GillesJestem pewien. To ty przed chwilą wspomniałaś o Portofino.

LisaPowiedziałam: we Włoszech.

GillesMoże nie zdawałaś sobie z tego sprawy, ale wymieniłaś nazwę Portofino.

LisaNie powiedziałam Portofino, bo przed chwilą właśnie byłam na siebie wściekła, że nie mogę sobie przypomnieć nazwy tej miejscowości.

Lisa wstaje, staje naprzeciw niego i przygląda mu się.

Gilles przestaje się upierać.

Lisa powoli zaczyna rozumieć, co się stało.

LisaGilles, ty nie straciłeś pamięci.

GillesOwszem.

LisaGilles, kłamiesz!

GillesTy też, Liso!

Mierzą się wzrokiem. Krążą wokół siebie jak dwa drapieżniki gotowe do ataku.

LisaJa kłamię?

GillesTak! Te obrazy są twojego pędzla, to ty malujesz! Gilles'a, który chodzi z tobą po sklepach, ty wymyśliłaś! A Gilles, który przesiaduje w domu i nigdy cię nie zdradza, to ten, z którym wolałabyś dzielić życie!

Lisa(boleśnie) Pamiętasz…

GillesNie. Pamiętam tylko, że taki nie jestem!

Lisa(płaczliwie) Mój Boże, nie, nie zacznie się wszystko od nowa.

GillesCo się nie zacznie od nowa?

Lisa nie odpowiada. Bierze się w garść. Podchodzi do niego, chwyta poduszkę i uderza go w twarz.

Lisa(twardo) Nigdy nie straciłeś pamięci. Pamiętasz.

GillesNie. Wcale.

LisaNie wierzę ci. Pamiętasz.

GillesCzęściowo.

LisaPrzestałam ci wierzyć.

GillesTo wraca, ale brakuje mi jeszcze niektórych kawałków.

Lisa(nadal go bije) Pamiętasz!

GillesNie pamiętam ostatniego dnia…

Lisa(zastyga z ręką w powietrzu) Ostatniego dnia?

GillesDnia wypadku. Nic mi się nie przypomina.

Lisa(obsypuje go gradem ciosów) Bajki opowiadasz! Wiesz wszystko i tylko bawisz się moim kosztem!

GillesNie pamiętam ostatniego dnia!

LisaTwoja fałszywa amnezja to tortura, którą wymyśliłeś, żeby mnie ukarać. Smażysz mnie na małym ogniu. Chcesz napędzić mi wstydu. Bawią cię moje głupie odpowiedzi. Jesteś…

Gilles(szczerze) Za co miałbym cię karać, Lisa?

Lisa przestaje go okładać, śmieje się z przymusem.

Gilles chwyta ją za rękę.

GillesZa co miałbym cię karać?

Lisa chce się oswobodzić, lecz kiedy zdaje sobie sprawę, że w pytaniu nie ma ironii ani podtekstów, uspokojona, wzrusza ramionami.

LisaPrzepraszam. Ty miałeś dwa tygodnie szpitala, lekarzy, pielęgniarki i lekarstwa, żeby się zregenerować, a ja siedziałam tutaj sama i się denerwowałam. Nikt się o mnie nie troszczył. Potrzebuję, żeby się mną zajmowano.

Gilles delikatnie całuje ją w rękę.

GillesMoja głowa jest jak książka, w której brakuje stronic. Zwłaszcza tych ostatnich. Nie przypominam sobie dnia wypadku.

LisaW ogóle?

GillesW ogóle. (patrzy jej w oczy) Przysięgam.

Lisa stwierdza, że mówi szczerze.

GillesDomyślam się, że winien ci jestem przeprosiny.

LisaTak.

GillesDuże?

LisaWątpię, żeby udało ci się spłacić dług.

GillesPamięć wróciła mi w poniedziałek. To był stopniowy proces. Jakby gąbka nabierała objętości, w miarę jak padają na nią krople. W poniedziałek z jakiegoś powodu nie mogłaś przyjść. Więc pęczniałem sam, nie mówiąc nic lekarzom. Odnajdywałem całe partie naszej historii, naszego małżeństwa, naszej namiętności. Byłem dumny. We wtorek, kiedy się pojawiłaś, miałem ci to oznajmić, lecz powstrzymałaś mnie kłamstwem. Pierwszym.

LisaJa?

GillesPrzyniosłaś mi książki, całą kolekcję moich kryminałów, żeby pobudzić mi pamięć. Ale zapomniałaś jednego. Którego? Małych zbrodni małżeńskich. Patrząc na listę, zwróciłem ci na to uwagę. Odpowiedziałaś, że to nie ma znaczenia., bo przecież nie cierpię tej książki i żałuję, że ją napisałem. Małe kłamstewko wypowiedziane tonem nie znoszącym sprzeciwu. To właśnie ono zamknęło mi usta.

Lisa mruczy coś pod nosem, nie próbując zaprzeczyć.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Małe zbrodnie małżeńskie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Małe zbrodnie małżeńskie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Miłość Lucyfera
Miłość Lucyfera
Margit Sandemo
Julie Ortolon: Po Prostu Idealnie
Po Prostu Idealnie
Julie Ortolon
Eric-Emmanuel Schmitt: Dziecko Noego
Dziecko Noego
Eric-Emmanuel Schmitt
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Михалина Вислоцкая
Отзывы о книге «Małe zbrodnie małżeńskie»

Обсуждение, отзывы о книге «Małe zbrodnie małżeńskie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.