Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II

Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Miserere!!!

KORDIAN

W darze niosę ci. Ojcze, relikwiją świętą,

Garść ziemi, kędy dziesięć tysięcy wyrżnięto

Dziatek, starców i niewiast… Ani te ofiary

Opatrzono przed śmiercią chlebem eucharisti;

Ztóż ją tam, kędy chowasz drogie carów dary,

W zamian daj mi łzę, jedną łzę…

VII. Kościół. Kościół rzymskokatolicki w Polsce

PAPUGA

Lacrimae Christi…

PAPIEŻ

(z uśmiechem do papugi, machając chusteczką)

Precz, Luterku, precz, mówię… Cóż, synu Poloniae,

Byłeś w Piotra gmachu? W Cyrku, w Panteonie?

Ostrzegam, bądź w niedzielę w chórze Bazyliki,

Bo właśnie nowy śpiewak przyjechał z Afryki,

Dej mi go przysłał Fezki… Jutro z majestatu

Dam wielkie przeżegnanie Rzymowi i światu,

Ujrzysz jak całe ludy komę krzyżem leżą;

Niech się Polaki modlą, czczą cara i wierzą…

KORDIAN

Lecz garści krwawej ziemi nikt nie błogosławi.

Cóż powiem?

PAPUGA

De profundis clamavi! clamavi!

PAPIEŻ

zmieszanie śmiechem usiłuje pokryć i spędza papugę)

Precz, szatanku! (…)

No mój synu, idź z Bogiem, a niechaj wasz naród

Wygubi w sobie ogniów jakobińskich zaród,

Niech się weźmie psałterza i radeł i sochy…

KORDIAN

(rzucając w powietrze garść ziemi)

Rzucam na cztery wiatry męczennika prochy!

Ze skalanemi usty do kraju powrócę…

PAPIEŻ

Na pobitych Polaków pierwszy klątwę rzucę.

Niechaj wiara jak drzewo oliwkowe buja,

A lud pod jego cieniem żyje.

PAPUGA

Alleluja! [161] Juliusz Słowacki, Kordian, w: Dzielą wszystkie, wyd. J. Kleiner, Lwów 1926, t. 2, s. 248—250.

Ta scena, prawdziwie dantejska w swojej gorzkiej ironii, została napisana w 1833 r. jako literacka fikcja; okazała się jednak trafną diagnozą stanowiska papieża Grzegorza wobec powstania listopadowego. Bólu nie mogły złagodzić żadne przeprosiny i żadne sprostowania, ogłaszane przez Stolicę Apostolską w następnych latach. Krzywda już się dokonała. Później papież Grzegorz utrzymywał, że został wprowadzony w błąd przez rosyjskiego ambasadora, a wreszcie w tajnej mowie, wygłoszonej w konsystorzu, potępił „wrodzoną obłudę wrogów Kościoła”. Ale w Polsce dowiedziało się o tym tylko niewielu.

Mimo iż rząd carski odrzucał kompromis w sprawie katolików i unitów, naciski polityczne skłaniały Watykan do regulowania własnych stosunków z Rosją wszędzie tam, gdzie to było możliwe. Nie jest niczym dziwnym, że konkordat z 1847 r., podpisany z inicjatywy zwolennika reformy, Piusa IX, wkrótce okazał się martwą literą. Protesty mocarstw zachodnich zgłaszane podczas konferencji w Paryżu, gdzie zobligowano Rosję do złożenia ponownego zobowiązania w kwestii przestrzegania swobód religijnych, w rzeczywistości sprowokowały rząd carski do tym większych prześladowań katolików. Po stłumieniu powstania styczniowego nastąpiła fala terroru. Początkową rezerwę papieża zinterpretowano wówczas w Petersburgu jako oznakę słabości, a jego spóźnione protesty wywołały mściwą reakcję. Podczas audiencji w grudniu 1865 r. rosyjski chargé d’affaires w Rzymie zuchwale oświadczył papieżowi, że „katolicyzm równa się rewolucji”.

Oficjalne zerwanie stosunków było nieuniknione. W następnym okresie Kościół katolicki w Rosji stał się przedmiotem zmasowanego ataku, który zakończył się dopiero z chwilą podpisania w 1883 r. drugiego konkordatu, równie nie rozstrzygającego i równie niezadowalającego jak pierwszy.

Po prostu nie było żadnego sposobu na to, aby zmusić autokratyczny rząd do przestrzegania zobowiązań.

W rezultacie prości ludzie w Polsce z silnym przekonaniem skłaniali się ku myśli, że Ojciec Święty ich opuścił, i wobec tego wierzyli, że praktykowany przez nich katolicyzm jest bardziej katolicki niż sam papież.

Tradycyjnych praktyk Kościoła broniono zażarcie przed wszystkimi nowatorskimi ideami epoki. Szeroki strumień filozofii spekulatywnej napływającej z Niemiec uważano w kręgach katolickich za nową reformację, a gdy polski mesjanizm począł przejawiać nie tylko polityczne, ale i religijne akcenty, jego zwolennicy wkrótce zasłużyli sobie na ostrą krytykę ze strony Kościoła. Z tego właśnie powodu surowo potępiono zarówno pisma Bronisława Trentowskiego (1808—69), wykładającego we Freiburgu, jak i działalność sekty adwentystów, utworzonej wśród polskich emigrantów w Paryżu przez Andrzeja Towiańskiego (1799—1878). Wśród wielu twórców, którzy wpisali siew szeregi obrońców konserwatywnych wartości Kościoła, znalazł się Feliks Kozłowski (1803—72), który opublikował krytykę Towiańskiego zatytułowaną Początki filozofii chrześcijańskiej (1845). Michał Grabowski (1804—63), przezwany „prymasem” katolickich publicystów, próbował zaćmić narodowościową twórczość romantyków, pisząc powieści historyczne zabarwione wyraźnie sentymentalnym i dewocyjnym kolorytem. Wspólnie z biskupem Ignacym Hołowińskim (1807—55) i kolegą po piórze Henrykiem Rzewuskim (1791—1866) Grabowski założył tzw. koterię petersburską — ugrupowanie superlojalistycznych i superkatolickich Polaków, skupionych w stolicy Rosji wokół „Tygodnika Petersburskiego”. Ciesząc się poparciem zarówno ze strony władz carskich, jak i hierarchii w Rzymie, koteria stanowiła ośrodek szczególnej odmiany polskiej opinii publicznej, która utrzymała się do końca XIX wieku.

Mimo to duchowieństwo polskie często podzielało radykalne ideały zwolenników narodowych i społecznych reform. Zwłaszcza niżsi duchowni, którym nie były obce niedostatki prostych ludzi i którzy uciążliwe nakazy biurokracji znali nie tylko z drugiej ręki, uprawiali daleko bardziej fundamentalną odmianę katolicyzmu niż ich zwierzchnicy, dostarczając politycznym ugrupowaniom epoki stałego dopływu działaczy. Nie sposób sobie wyobrazić jakąkolwiek pełną relację z dziejów konfederacji barskiej bez jeremiad i politycznych proroctw niemal legendarnego „Księdza Marka” [162] E. Rostworowski, Ksiądz Marek i proroctwa polityczne doby radomsko-barskiej, w pracy zbiorowej: Przemiany tradycji barskiej: studia, Kraków 1972, s. 29—57. . Nieco później pojawił się na politycznej arenie ksiądz Franciszek Ksawery Dmochowski (1762—1808), który zaczynał jako skromny nauczyciel w zakonie pijarów; kariera czynnego polityka doprowadziła go do kołłątajowskiej Kuźnicy i do udziału w powstaniu kościuszkowskim. Miał też na swoim koncie ogromne osiągnięcia jako tłumacz — między innymi — Raju utraconego i Iliady, a wreszcie przejście na protestantyzm, małżeństwo i urząd sekretarza Towarzystwa Przyjaciół Nauk. W następnym pokoleniu wybitną pozycję zdobył sobie ksiądz Piotr Ściegienny (1801—90), początkowo wikary wsi Wilkołaz koło Bełza, później zaś inicjator słynnego politycznego spisku chłopów w Lubelskiem. Ksiądz Stanisław Stojałowski (1845—1911), inicjator akcji oświatowych na wsi i pionier kółek rolniczych, był założycielem Stronnictwa Chrześcijańsko-Ludowego w Galicji. W okresie międzywojennym wyrazicielem najbardziej nie cierpiących zwłoki żądań dotyczących reformy agrarnej był w sejmie II Rzeczypospolitej ksiądz Eugeniusz Okoń (1882—1949), płomienny mówca z Lubelskiego.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II»

Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x