Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II

Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Weber, który na dowód lojalności wstąpił w szeregi Związku Wszechniemieckiego, przy jakiejś okazji oświadczył publicznie: „Tylko my, Niemcy, mogliśmy zrobić z tych Polaków istoty ludzkie” [100] M. Weber, Die Nationalstaat unddie Volkswirtschaftspolitik (1895), w: Gesammelte politische Schriften, Monachium 1971, s. 8. . Wśród Polaków nastroje narodowościowe rozszerzały się na warstwy społeczne i obszary, które dotąd rzadko uważały się za polskie.

Polski ruch narodowy, znany niemieckim oficjałom jako Agitationspartei, zapuszczał korzenie we wszystkich polskich prowincjach. W Wielkopolsce osiągnął rozmiary prawdziwego ruchu masowego. W maju 1901 r. w miejscowości

Września (Wreschen) w pobliżu Poznania rozpoczął się strajk szkolny będący protestem przeciwko wprowadzeniu języka niemieckiego jako języka wykładowego na lekcjach religii. Dzieci, które nie przyszły do szkoły, poddano chłoście. Rodziców, którzy udzielili im poparcia, wtrącono do więzienia. W latach 1906—07 strajki ogarnęły niemal połowę szkół na terenie prowincji. Na Śląsku w latach dziewięćdziesiątych pojawiła się polska prasa, a także — w osobach Wojciecha Korfantego (1873—1939) i Adama Napieralskiego (1861—1928) — pierwsi polscy posłowie do Reichstagu. Wśród Kaszubów stało się popularne niesłychane hasło, ukute przez poetę Hieronima Derdowskiego: „ Nie ma Kaszeb bez Polonii i bez Kaszeb Polsci ”. W Prusach Wschodnich w 1890 r. wybrano w Olsztynie pierwszego w dziejach kandydata na posła do Landtagu. Zakrojone na tak szeroką skalę odrodzenie poczucia narodowego było rzeczą nie do pomyślenia jeszcze w poprzednim pokoleniu.

W tym stadium rozwoju wydarzeń przejawy nacjonalizmu niemieckiego i polskiego z pozycji bezstronnego obserwatora wydawały się do siebie uderzająco podobne. Jeden i drugi kultywował mity na temat wyłączności własnej rasy i kultury; oba były przekonane o własnej niepowtarzalnej misji wprowadzenia cywilizacji do wschodniej Europy; każdy widział w drugim „reakcyjną” przeszkodę na drodze do zdobycia własnych „praw” i uzurpatora „w pradawnym kraju swych przodków”. Polski szlachcic, który sprzedawał swoje majątki Komisji Kolonizacyjnej, był uważany za renegata w tej samej mierze, co Niemiec, który ożenił się z Polką.

W Prusach epoki fin de siecle ’u rozniecaniu wzrastających antagonizmów polsko—niemieckich służyły historyczne symbole. Poddając się rozgorączkowanej wyobraźni późnego gotyckiego romantyzmu, Niemcy ze wschodnich prowincji odczuwali pokusę przyjęcia na siebie roli potomków zakonu Krzyżaków — owej ustawionej w bojowym szyku garstki wyćwiczonych i oddanych sprawie rycerzy, dzielnie stawiających czoło naporowi pogańskich band. Nie było czystym przypadkiem, że podczas oficjalnej wizyty cesarza Wilhelma II w Malborku z okazji uroczystości związanych z ukończeniem odbudowy zamku władcę powitali wysocy urzędnicy ubrani w wypożyczone z teatru kolczugi, hełmy i peleryny krzyżowców. Przemówienia cesarza, w których kładł nacisk na chlubną przeszłość „Niemieckiego Wschodu”, były zręcznie obliczone na to, aby trafiać w czułe miejsca Polaków. Polacy ochoczo przyjmowali rzucane im wyzwanie. Podnosiło ich na duchu przypomnienie średniowiecznych zapasów, w których Królestwo Polskie odniosło w końcu pełne triumfu zwycięstwo. Wojny XIV i XV wieku staczali na nowo uczeni i dziennikarze na łamach wszystkich czasopism i popularnych magazynów epoki. W 1900 r. Henryk Sienkiewicz wydał swą bestsellerową powieść Krzyżacy — polski odpowiednik Ivanhoe Waltera Scotta — której bohater, młody Polak Zbyszko, dokonuje wzruszających, pełnych odwagi czynów, aby wydrzeć swą ukochaną Danuśkę ze szponów nikczemnych rycerzy Wielkiego Mistrza. W r. 1910, z okazji pięćsetnej rocznicy bitwy pod Grunwaldem, ogłoszono powszechną subskrypcję na pokrycie kosztów pomnika mającego upamiętnić zwycięstwo Polaków. Wypędzeni z terenu Prus przez wrogość pruskich urzędników autorzy projektu zmuszeni byli postawić swój pomnik w austriackiej Galicji, w Krakowie, gdzie 15 lipca jego odsłonięcia dokonał Ignacy Paderewski, przy akompaniamencie porywającego hymnu, którego słowa napisała specjalnie na tę okazję Maria Konopnicka:

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy,
Nie damy, by nas zniemczył wróg…

— Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg…

— Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanii.
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg…

— Tak nam dopomóż Bóg! [101] Maria Konopnicka, Rota, w: Wybór poezji, wyd. J. Kariowicz, Chicago 1945,s. 320. Patrz J. Słomczyńska, Maria Konopnicka: Życie i twórczość. Łódź 1946.

Mimo takich przejawów animozji aspiracje polityczne Polaków w Niemczech do końca pozostały skromne. Lojalność wobec Prus nie straciła na sile; uznanie dla solidnych korzyści materialnych płynących z niemieckich rządów było rzeczą powszechną; uczucie nienawiści do Rosji łączyło wszystkich [102] Patrz R. Blanke, The development of Loyalism in Prussian Poland, 1886—1890, „Slavonic and East European Review”, LII (1974), s. 548—565. . W miarę jak konflikt między dwoma wielkimi cesarstwami stawał się coraz bardziej prawdopodobny, sporadyczne nadzieje na zjednoczoną Polskę ustępowały na ogół obawom przed rosyjską inwazją, na którą były oczywiście narażone wszystkie wschodnie prowincje. W Reichstagu Koło Polskie zachowało swój społeczny konserwatyzm oraz taktyczną ostrożność. W okresie kanclerstwa Capriviego w zamian za czysto nominalne ustępstwa członkowie Koła głosowali unisono z rządem z tak niezawodną monotonią, że prezes Koła, Józef Teodor Kościelski (1845—1911), zyskał sobie przydomek „niemieckiego admirała”. W r. 1914 Polacy bez mrugnięcia okiem głosowali za przyznaniem kredytów wojennych. Ich poparcie dla wojennych trudów państw centralnych zyskało błogosławieństwo arcybiskupa Likowskiego.

Podczas wojny zdarzało się czasem, że polscy poborowi w niemieckiej armii pisali do domu listy w tonie płomiennej nadziei, że z wojennej zawieruchy wyłoni się niepodległa Polska. Znaczne podniecenie wywołało zajęcie Warszawy przez niemieckie wojska w sierpniu 1915 roku; w tym samym roku, 18 grudnia, zadowolony z siebie Reichstag ustąpił przed żądaniami ponownego utworzenia Królestwa Kongresowego pod auspicjami Niemiec. Nie uczyniono jednak nic w kierunku przyłączenia do niego innych polskich prowincji w Prusach, nie było żadnej możliwości, aby je od Prus odłączyć. Przez cały czas trwania Wielkiej Wojny setki tysięcy Polaków maszerowało w takt marsza Preussens Gloria , przez cały czas myśląc wyłącznie o tym, aby utrzymać krok. Regimenty pomorskie, śląskie, pruskie i poznańskie służyły na wszystkich frontach, odznaczając się w boju. Nigdy nie było ani cienia buntu, żadnego spisku, żadnego „wschodniego powstania”, dopóki ta cudowna niemiecka muzyka nie ucichła nagle ze swojej własnej woli.

W 1918 r. pustka, jaką pozostawiła po sobie rewolucja w Berlinie i abdykacja Kajzera, była tym bardziej bolesna, że poprzedziły ją tak wielkie ofiary. 26 grudnia Ignacy Paderewski przejechał przez Poznań w drodze do Warszawy, przypłynąwszy uprzednio do Szczecina na pokładzie niszczyciela Floty Królewskiej, „HMS Concord”.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II»

Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x