Barbara Cartland - Córka Pirata

Здесь есть возможность читать онлайн «Barbara Cartland - Córka Pirata» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Исторические любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Córka Pirata: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Córka Pirata»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Książka opowiada o tytułowej córce pirata. Dziewczyna nie wie, kim jest jej ojciec, a gdy się o tym dowiaduje, muszą oboje się ukryć. Ojciec wysyła ją do swojego przyjaciela nakazując, aby udawała, iż straciła pamięć i nikomu nie wyjawiła swojej tożsamości. Książka jest bardzo płytka. Fabuła mogłaby zostać dobrze wykorzystana, bo jest to materiał na dobry romans. Tak jednak się nie stało. Po przeczytaniu czytelnik jest zawiedziony, że cała sprawa została tak łatwo rozwiązana, i czuje niedosyt…

Córka Pirata — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Córka Pirata», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать
Barbara Cartland Córka Pirata Tytuł oryginału PARADISE IN PENANG OD AUTORKI - фото 1

Barbara Cartland

Córka Pirata

Tytuł oryginału PARADISE IN PENANG

OD AUTORKI

Pinang jest niewielką wysepką położoną na północnym krańcu Cieśniny Malakka, stanowiącą chyba najpiękniejsze miejsce na ziemi.

Omywają ją ciepłe przejrzyste wody Oceanu Indyjskiego. Wyspa posiada złociste plaże, za którymi chwieją się pióropusze palm kokosowych.

To właśnie Pinang zasiedlali awanturniczy i dzielni ludzie po jej odkryciu w 1784 roku przez angielskiego kapitana Francisa Lighta. Zdobyli oni ogromne fortuny, zbudowali wspaniałe rezydencje w stylu angielskim i zamieszkiwali w zgodzie i harmonii z Malajami i Chińczykami.

W czasie, w którym rozgrywa się akcja tej książki, dwa groźne gangi zostały wykryte przez władze. Dokonywały licznych morderstw i staczały pojedynki o nowo zdobyte bogactwa.

Kapitan Light otrzymał Pulau Pinang od sułtana Abdullaha w zamian za pomoc w zwalczaniu jego syjamskich nieprzyjaciół. Pinang miał duże znaczenie dla Kompanii Wschodnioindyjskiej i stał się ważnym punktem handlowym dla całego Imperium.

Obecnie jest to miejsce odwiedzane przez turystów. Zachowało się tam wiele pamiątek, zabytkowych domów i pomników świadczących o jego fascynującej historii i mam nadzieję równie fascynującej przyszłości.

ROZDZIAŁ 1

1869

Pociąg stanął na Victoria Station, lord Selwyn wysiadł i odetchnął z ulgą.

Nareszcie w domu!

Nikt nie czekał na niego, lecz tak się szczęśliwie złożyło, że podróżował w towarzystwie francuskiego dyplomaty, po którego ambasada przysłała powóz.

– Czy mogę pana podwieźć, milordzie? – zapytał Francuz.

– Byłbym panu bardzo zobowiązany – odrzekł lord Selwyn. – Przyjechałem przed czasem i nie zleciłem mojemu sekretarzowi, żeby poczynił odpowiednie przygotowania.

Dyplomata uśmiechnął się.

– Wspominałem już panu, milordzie, że niespodziany powrót to rzecz bardzo niebezpieczna.

Teraz lord Selwyn uśmiechnął się.

– To mnie nie dotyczy – rzekł – ale w zasadzie ma pan rację.

Wsiedli obaj do powozu, który jak zauważył lord Selwyn, był niezwykle elegancki, zaprzężony w parę doskonałych koni. Nie dorównywał wprawdzie jego własnemu zaprzęgowi, lecz nie przynosił wstydu swemu właścicielowi.

Opierając się o miękkie oparcie lord Selwyn pomyślał, że jeszcze dzisiejszego wieczora zobaczy się z Maisie Brambury. Od chwili opuszczenia Anglii ciągle o niej myślał. W czasie pobytu w Paryżu podjął jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu. Postanowił się ożenić!

Przez pięć lat odpierał naciski krewnych namawiających go do małżeństwa. Wydawało mu się, że nie ma powodu do pośpiechu.

Chyba tylko ten, że jako człowiek niezwykle bogaty, właściciel najwspanialszej wiejskiej siedziby w stylu georgiańskim, powinien prędzej czy później spłodzić potomka. Jednak na myśl o wiązaniu się odczuwał wyraźną niechęć.

Pragnął być wolny, swobodny, nie skrępowany kaprysami żony.

Wyjechał do Paryża w poufnej misji dyplomatycznej zleconej mu przez ministra spraw zagranicznych lorda Clarendona. Pragnął wykorzystać ten wyjazd, żeby zapomnieć o lady Brambury. Wiedział, że w Paryżu znajdzie kobiety chętne, żeby go zabawiać za jego własne pieniądze, a jednocześnie umiejące utrzymać go w przekonaniu, że nie wydaje ich na darmo.

Choć zgodnie ze swoim zwyczajem pilnie oddawał się zleconym mu zadaniom, jednak wieczory należały do niego. Odszukał znajome kurtyzany, z którymi nawiązał znajomość podczas poprzedniej wizyty w Paryżu, a one powitały go z otwartymi ramionami. Odwiedzał więc urządzane przez nie przyjęcia, jak również ich sypialnie.

Dopiero wczorajszego ranka doszedł do wniosku, że ma już tego wszystkiego dość.

Magia Paryża gdzieś się ulotniła, musiał to szczerze przed sobą przyznać. To, co dawniej sprawiało mu taką radość, już go obecnie nie bawiło. Nie był już tak zafascynowany tym, co Francuzi nazywają urokami życia.

Początkowo nie rozumiał, jaka może być tego przyczyna, potem dopiero uświadomił sobie, że gdy spoglądały na niego namiętne czarne oczy, widział przed sobą za każdym razem błękitne oczęta lady Brambury. Wciąż słyszał jej miły dziecięcy głosik, kiedy mówiła do niego podczas ich spotkań w Londynie.

– Jakiż ze mnie głupiec! – powiedział do siebie sącząc szampana. Nic, co Francuzi mogli mu zaoferować, tym razem go nie bawiło.

Nawet doskonałe jedzenie, jakim podejmowano go na przyjęciach. Nawet kuchnia wspaniałych lokali, takich jak „Maxim” czy „Le Grand Vefour”, do których zapraszał na kolację francuskie pięknotki. Wprawdzie nadal uważał, że nikt nie posiada takiej sztuki uwodzenia jak paryskie damy z półświatka – były szykowne, dowcipne, fascynujące i przy nich każdy mężczyzna czuł się jak król – lecz wciąż w jego uszach brzmiał cichy głosik: „Czuję się tak bardzo samotna… wielki świat przeraża mnie!”

I dwoje niebieskich ocząt patrzyło na niego bezradnie. Nagle zapragnął opiekować się Maisie, a mógł to uczynić tylko w jeden sposób.

– Ale małżeństwo to nie dla mnie! – mówił do siebie.

Przypomniał sobie, ile razy wypowiadał to zdanie do krewnych, do przyjaciół, wreszcie do kobiet, które wiązały z nim nadzieje. Miał wszystko, czego można sobie życzyć. Nigdy nie czuł się samotny w wielkiej wiejskiej rezydencji ani też w londyńskim domu przy Park Lane.

Jako człowiek inteligentny bardzo lubił czytać książki. Podczas gdy jego znajomi przesiadywali w klubach, on do późnej nocy czytał w swojej bibliotece.

– Musisz uważać, kochanie, żeby nie zepsuć sobie wzroku – mówiła często jego nieboszczka matka. – W okularach nie będziesz już wyglądał tak przystojnie.

Lord Selwyn śmiał się tylko. Wiedział, że zanim jego wzrok osłabnie, zdąży jeszcze nacieszyć się czytaniem. Książki sprawiały mu przyjemność równą towarzystwu pięknych kobiet.

A radość dawana przez książki trwała dłużej, dodawał cynicznie. Wszystkie jego liczne romanse kończyły się po prostu dlatego, że nie miał już o czym mówić ze swoją wybranką, a rozprawianie o miłości znudziło go już.

Zresztą język jest dość ubogi, jeśli chodzi o opisywanie tych spraw.

Kobiety obdarzające go swoimi względami były niewątpliwie piękne i miały figury niczym greckie boginie. Lecz gdy zaspokoił swe cielesne potrzeby, jego umysł wciąż pozostawał krytyczny i domagał się pożywki.

Kiedy pomyślał o małżeństwie, uświadomił sobie, że nie jest w stanie znieść banalnej codziennej konwersacji. A będzie musiał jej słuchać od rana do wieczora. Nawet najdowcipniejsze i najbardziej zabawne spośród jego kochanek miały zwyczaj powtarzania w kółko tych samych kawałów, lub też prawiły mu wciąż i wciąż te same komplementy.

– Czego się spodziewam? Czego właściwie chcę? – zapytywał sam siebie.

Nie umiał sobie udzielić odpowiedzi. Kiedy patrzył na Maisie Brambury wydawało mu się, że ona jest inna. Przede wszystkim wyglądała bardzo młodo. Właśnie niedawno zakończył romans z kobietą nieco od siebie starszą i Maisie w porównaniu z nią stanowiła ogromny kontrast.

Pomyślał, że przypomina mu rzeźbione aniołki zdobiące bawarskie kościoły. Wprost nie chciało mu się wierzyć, że ma dwadzieścia cztery lata, do czego się zresztą przyznawała.

Kiedy jednak poznał historię jej życia, lepiej zaczął ją rozumieć.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Córka Pirata»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Córka Pirata» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Barbara Cartland - Taniec serc
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Love comes to the Castle
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Reise im Glück
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Jagd nach dem Glück
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Geliebte Stimme
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Bleib bei mir, kleine Lady
Barbara Cartland
Barbara Cartland - A Dama Das Orquídeas
Barbara Cartland
Barbara Cartland - A Casa Encantada
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Love Me Forever
Barbara Cartland
Barbara Cartland - Lektion in Sachen Liebe
Barbara Cartland
Отзывы о книге «Córka Pirata»

Обсуждение, отзывы о книге «Córka Pirata» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x