Laurell Hamilton - Cyrk Potępieńców

Здесь есть возможность читать онлайн «Laurell Hamilton - Cyrk Potępieńców» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Cyrk Potępieńców: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Cyrk Potępieńców»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

"Większość kobiet skarży się, że na tym świecie nie ma już atrakcyjnych wolnych mężczyzn. Ja ze swej strony pragnęłabym spotkać choć jednego, który byłby zwykłym śmiertelnikiem". Anita Blake
W St. Louis rzadko dochodzi do zabójstw dokonywanych przez wampiry, nad bezpieczeństwem obywateli czuwa bowiem Anita Blake, zwana Egzekutorką. Jednak w mieście pojawia się nowy, prastary mistrz wampirów, burząc panujący porządek. Anita znajdzie się w samym centrum wojny o władzę pomiędzy dwoma klanami wampirów. Wydaje się, że nic prócz śmierci jednego z przywódców nie jest w stanie jej ocalić. Trwa polowanie na Mistrza Miasta, w którym udział bierze też Edward, nazywany Śmiercią, najlepszy i najbardziej bezlitosny płatny zabójca. Czy Anita uniknie ataków wampirów i ich sług, czy zdradzi Mistrza Miasta? Czy Egzekutorka i Śmierć zjednoczą siły, aby pokonać zastępy mistrza-przybysza, czy też wplątani w pajęczynę intryg zwrócą się przeciw sobie? Jaki będzie wynik ostatecznej konfrontacji? Czy ulice St. Louis spłyną krwią?

Cyrk Potępieńców — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Cyrk Potępieńców», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

W tej samej chwili silne ramię oplotło ją w pasie i zwlokło ze mnie. To był mężczyzna, który siedział dotąd na łóżku. Kobieta odwróciła się i warknęła na niego.

Yasmeen rzuciła się na mnie. Odpełzłam w tył, aż pod samą ścianę. Uśmiechnęła się.

– Bez broni nie jesteś już taka twarda, prawda?

I nagle uklękła przede mną. Nie zauważyłam, kiedy się pojawiła, nawet nie dostrzegłam rozmytej smugi jej ciała. Po prostu pojawiła się przede mną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Oparła się o moje kolana, przygniatając mnie do ściany. Yasmeen wpiła palce w moje ramiona i pociągnęła ku sobie. Była niewiarygodnie silna. W porównaniu z nią czarnoskóra zmiennokształtna wydała mi się krucha i delikatna.

– Yasmeen, nie! – Jean-Claude wreszcie pospieszył mi z pomocą. Za późno. Yasmeen obnażyła kły, odchyliła głowę i szykowała się do ataku, a ja nic nie mogłam na to poradzić. Przyciągnęła mnie mocno do siebie, opasując ramionami. Gdyby ścisnęła mocniej, pogruchotałaby mi wszystkie kości.

Krzyknęłam:

– Jean-Claude!

Żar; coś zapłonęło pod swetrem, tuż nad moim sercem. Yasmeen zawahała się. Poczułam dreszcz, który targnął całym jej ciałem. Co się działo, u licha? Pomiędzy nami buchnął jęzor biało-niebieskiego ognia. Krzyknęłam. Yasmeen również. Krzyknęłyśmy obie i obie stanęłyśmy w ogniu.

Odskoczyła ode mnie. Po jej bluzce pełzały niebiesko-białe płomienie. Ogień lizał krawędzie otworu w moim swetrze. Uwolniłam się od uprzęży kabury podramiennej i zrzuciłam z siebie sweter.

Mój krzyżyk wciąż płonął silnym biało-niebieskim ogniem. Szarpnęłam łańcuszek, aż pękł. Cisnęłam nim na dywan, gdzie płomienie powoli zaczęły słabnąć, aż w końcu zgasły zupełnie. Na piersi tuż nad sercem miałam piękny ślad po oparzeniu, w kształcie krzyża. Na skórze pojawiły się już pierwsze pęcherze. Oparzenie drugiego stopnia.

Yasmeen zrzuciła z siebie bluzkę. Miała identyczne oparzenie, ale ponieważ była ode mnie wyższa, ślad pojawił się nieco niżej, pomiędzy piersiami.

Uklękłam na podłodze, ubrana tylko w stanik i dżinsy. Łzy spływały mi po twarzy. Na lewym przedramieniu miałam wcześniejszy ślad po oparzeniu, także w kształcie krzyża. Napiętnowali mnie w ten sposób poplecznicy pewnego wampira. Sądzili, że to zabawne. Bawiło ich to do czasu, kiedy ich nie pozabijałam. Oparzenia to paskudna sprawa. Bolą bardziej niż jakiekolwiek inne obrażenia.

Jean-Claude stanął przede mną. Krzyżyk rozjarzył się białym blaskiem, ale nie buchnął płomieniem. Jean-Claude go przecież nie dotknął. Uniosłam wzrok, żeby ujrzeć, jak osłania oczy ręką przed oślepiającym blaskiem.

– Schowaj to, ma petite . Tej nocy nikt cię już nie skrzywdzi. Masz na to moje słowo.

– Może byś się tak cofnął i pozwolił mi samej zadecydować, co mam dalej robić?

Westchnął.

– Postąpiłem głupio, pozwalając, aby sytuacja tak bardzo wyrwała się spod kontroli. Wybacz mi, Anito. Byłem nierozsądny.

Trudno mi było brać jego przeprosiny na serio, gdy tak stał, osłaniając oczy przed oślepiająco białym blaskiem gorejącego krzyżyka. Ale bądź co bądź przeprosił. Ze strony Jean-Claude’a to już było sporo.

Ujęłam krzyżyk za uszkodzony łańcuszek. Zrywając go z szyi, zniszczyłam zapięcie. Aby móc go znów założyć, będę potrzebować nowego łańcuszka. Drugą ręką podniosłam sweter. Na przodzie była wypalona wielka dziura. Sweter mogłam spisać na straty. Tylko pod co miałam włożyć świecący krzyżyk, skoro nie założyłam dziś bluzki? Jak miałam go ukryć?

Mężczyzna na łóżku oddał mi skórzaną kurtkę. Napotkałam jego wzrok i dostrzegłam w nim zatroskanie przemieszane ze strachem. Jego brązowe oczy były tak bardzo ludzkie. To nie wiedzieć czemu znów wydało mi się pocieszające.

Uprząż kabury podramiennej zwieszała się na wysokości mojej talii jak zdjęte szelki. Nałożyłam ją. Dotyk uprzęży założonej na nagą skórę był co najmniej dziwny.

Mężczyzna oddał mi pistolet, kierując go kolbą w moją stronę. Czarna zmiennokształtna, wciąż naga, stała po drugiej stronie łóżka, łypiąc na nas gniewnie. Nie obchodziło mnie, w jaki sposób zdobył mój pistolet. Cieszyłam się, że odzyskałam broń.

Z browningiem w kaburze podramiennej poczułam się bezpieczniej, choć nigdy dotąd nie nosiłam jej na gołym ciele. Na pewno nabawię się przez to bolesnych otarć. Cóż, na tym świecie nie ma rzeczy doskonałych.

Mężczyzna podał mi kilka chusteczek higienicznych. Czerwona narzuta zsunęła się, odsłaniając aż po uda nagie ciało mężczyzny. Lada moment mogła opaść zupełnie.

– Twoje ramię – powiedział.

Spojrzałam na swoją prawą rękę. Wciąż trochę krwawiła. Ból był znacznie słabszy niż oparzenie, więc już zapomniałam o tych zadrapaniach.

Wzięłam od niego chusteczki. Przez chwilę zastanawiałam się, co ten człowiek tu robił. Czy kochał się z tą nagą kobietą, zmiennokształtna? Nie widziałam jej w łóżku. Czyżby ukryła się pod nim?

Najlepiej jak umiałam, doczyściłam rękę, nie chciałam zbytnio zakrwawić skórzanej kurtki. Włożyłam ją, a wciąż świecący krzyżyk wrzuciłam do lewej kieszeni. Gdy tylko krzyżyk znalazł się wewnątrz, przestał świecić. Yasmeen i ja napytałyśmy sobie biedy tylko dlatego, że mój sweter był luźno tkany, a jej bluzka tak skąpa, że przesłaniała tylko wąski skrawek ciała. Poświęcony krzyżyk, dotykając ciała wampira, zawsze staje w ogniu. Reakcja jest bardzo gwałtowna. Gdy już schowałam krzyżyk, Jean-Claude spojrzał na mnie z przejęciem.

– Tak mi przykro, ma petite . Nie chciałem cię dziś przestraszyć. – Wyciągnął do mnie rękę. Jego skóra była bielsza niż koronka przy mankiecie koszuli.

Zignorowałam jego pomocną dłoń i wstałam, przytrzymując się łóżka.

Powoli opuścił rękę. Wpatrywał się we mnie niewzruszenie spokojnymi, ciemnoniebieskimi oczami.

– Gdy chodzi o ciebie, Anito, nic nigdy nie przebiega tak, jak to sobie zaplanuję. Czemu tak się dzieje?

– Może powinieneś wreszcie wbić to sobie do głowy i dać mi święty spokój.

Uśmiechnął się, prawie niedostrzegalnie rozchylając wargi.

– Obawiam się, że na to jest już za późno.

– Co chcesz przez to powiedzieć?

Drzwi otwarły się na oścież tak gwałtownie, że uderzyły w ścianę i na powrót zaczęły się zamykać. W progu stanął mężczyzna, oczy miał rozszerzone, po twarzy ściekały mu strużki potu.

– Jean-Claude… wąż. – Wyglądało na to, że ma kłopoty z oddychaniem, jakby wbiegł po schodach na górę.

– Co z wężem? – spytał Jean-Claude.

Mężczyzna przełknął ślinę, jego oddech spowolnił się.

– On oszalał.

– Co się stało?

Mężczyzna pokręcił głową.

– Nie wiem. Zaatakował swoją treserkę, Shahar. Ona nie żyje.

– Zaatakował ludzi?

– Jeszcze nie.

– Będziemy musieli dokończyć naszą rozmowę później, ma petite .

Ruszył w stronę drzwi, reszta wampirów pospieszyła za nim. Stephen również. Dobrze go wyszkolono.

Szczupła, czarna kobieta włożyła przez głowę luźną sukienkę, czarną w czerwone kwiaty. Założyła czerwone szpilki i już jej nie było.

Mężczyzna wstał z łóżka. Nagi. Nie było czasu na zażenowanie. Zaczął wkładać spodnie od dresu.

Co prawda to nie mój problem, ale co jeśli kobra zaatakuje publiczność? Nie moja sprawa. Zasunęłam zamek kurtki na tyle, by nikt się nie zorientował, że nie mam na sobie bluzki, ale nie dość wysoko, by nie móc wydobyć broni.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Cyrk Potępieńców»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Cyrk Potępieńców» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Laurell Hamilton - Dancing
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Shutdown
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Pieszczota Nocy
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - El Legado De Frost
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - El Corazón Del Mal
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - El Cadáver Alegre
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Placeres Prohibidos
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Besos Oscuros
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Kiss The Dead
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Grzeszne Rozkosze
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Hit List
Laurell Hamilton
Laurell Hamilton - Flirt
Laurell Hamilton
Отзывы о книге «Cyrk Potępieńców»

Обсуждение, отзывы о книге «Cyrk Potępieńców» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x