Robert Silverberg - Maski czasu

Здесь есть возможность читать онлайн «Robert Silverberg - Maski czasu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 1994, ISBN: 1994, Издательство: Rebis, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Maski czasu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Maski czasu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jest schyłek stulecia. Narasta chaos i szerzy się upadek moralny. Na świecie pojawia się tajemniczy nieznajomy imieniem Vornan-19, który podaje się za człowieka z przyszłości, i twierdzi, że ma do spełnienia ważną misję. W krótkim czasie pociąga za sobą miliony ludzi, oferując im pełną niebezpieczeństw, ekscytującą odyseją, która całkowicie zmieni przyszły kształt społeczeństwa Ziemi…

Maski czasu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Maski czasu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Co nadało kształt myślom Vornana?

Wydarzenia, z którymi ja nie mam nic wspólnego. Ta świadomość napawała lękiem. Matryca, która wytłoczyła jego osobowość, była całkowicie odmienna. Ten człowiek przybył ze świata, który mówi innymi językami; świata, który posiada dziesięć stuleci zupełnie nieznanej historii; świata, który wykształcił odmienną kulturę i podlega być może obcym żądzom. Przez chwilę krótką jak mgnienie oka ujrzałem oczyma wyobraźni wyidealizowany świat zielonych pól i błyszczących wieżyc, obłaskawionej pogody i podróży do gwiazd; świat nieokiełznanych pomysłów i niewyobrażalnych osiągnięć. I czułem, że cokolwiek podpowie wyobraźnia, w rzeczywistości okaże się niewystarczające. Zabraknie wspólnych punktów odniesienia.

Przeklinałem w duchu, że dopuściłem do siebie podobne myśli.

Tłumaczyłem sobie, że to mężczyzna wyrosły w mojej rzeczywistości, sprytny manipulator ludzkimi uczuciami.

Spróbowałem odzyskać dawny sceptycyzm. Nic z tego nie wyszło.

Po kolei witaliśmy się z Vornanem, głośno wymawiając swe nazwiska. Stał pośrodku pokoju, wyniosły, i słuchał jak recytowaliśmy swoje naukowe specjalności. Filolog, biochemik, etnolog, historyk, psycholog — padały kolejno nazwy.

— Jestem fizykiem, specjalistą w dziedzinie zjawiska odwrócenia czasu — oznajmiłem, kiedy przyszła pora na mnie i czekałem, jakie wywoła to wrażenie.

— Bardzo ciekawe — zauważył Vornan. — Na tak wczesnym stadium rozwoju cywilizacyjnego odkryliście już zjawisko odwrócenia czasu! Panie Garfield, musimy w najbliższym czasie porozmawiać na ten temat.

Heyman wystąpił o krok do przodu i szczeknął:

— Co pan rozumie przez zwrot „na tak wczesnym stadium rozwoju cywilizacyjnego”? Jeśli sądzi pan, że jesteśmy bandą zawszonych jaskiniowców…

— Franz — szepnął Kolff i chwycił Heymana za ramię. Dowiedziałem się wreszcie co oznacza literka F w nazwisku „F. Richard Heyman”. Kralick posłał mu gniewne spojrzenie. Ostudziło to nieco jego zapędy. Nie wita się gościa, nawet mocno podejrzanego, rzucając mu na samym wstępie rękawicę w twarz.

— Na jutro przygotowaliśmy wycieczkę po dzielnicy bankowej — oznajmił Kralick. — Resztę dnia możemy spędzić w bibliotece, aby się trochę odprężyć. Czy brzmi to…

Vornan nie zwracał zupełnie uwagi na to, co dzieje się dookoła. Sunąc w jakiś przedziwny sposób, przeciął całe pomieszczenie, aż stanął twarzą w twarz z Aster Mikklesen.

— Moje ciało jest mokre od potu po długiej podróży — oznajmił cicho. — Pragnę się obmyć. Czy zechciałabyś wyświadczyć mi ten honor i wraz ze mną zażyć kąpieli?

Szczęki opadły nam z wrażenia. Wiedzieliśmy doskonale, że Vornan uwielbia wysuwać dość obraźliwe propozycje. Nie spodziewaliśmy się jednak, że nastąpi to tak szybko, i że ich obiektem będzie Aster. Morton Fields ruszył przed siebie, sztywno i ciężko niczym kamienny olbrzym, chcąc najwyraźniej wyciągnąć Aster z kłopotliwego położenia. Lecz Aster nie potrzebowała niczyjej pomocy. Z wdziękiem i bez chwili wahania przyjęła zaproszenie Vornana do wspólnej kąpieli. Helen uśmiechnęła się szeroko. Kolff zamrugał. Fields zaczął coś niewyraźnie bełkotać. Vornan zaś skłonił się lekko — zgiąwszy kolano oraz plecy, co wyglądało tak, jakby nie za bardzo wiedział, jak należy składać pokłony — i wyprowadził Aster na korytarz. Wszystko odbyło się tak szybko, że staliśmy jak ogłuszeni, nic nie pojmując.

— Nie możemy mu pozwalać na takie rzeczy — wybąkał wreszcie Fields.

— Aster nie zgłaszała zastrzeżeń — zauważyła Helen. — A to w końcu jej sprawa.

Heyman uderzył pięścią w otwartą dłoń.

— Składam rezygnację! — krzyknął zapalczywie. — To przecież jakaś niedorzeczna farsa! Natychmiast wycofuję swoją kandydaturę!

Kolff i Kralick zmierzyli go gniewnym wzrokiem.

— Franz, opanuj się — wrzasnął Kolff, a Kralick dodał niemal jednocześnie:

— Doktorze Heyman proszę o…

— A przypuśćmy, że to mnie zaprosiłby do wspólnej kąpieli? — rzucił gniewnie Heyman. — Mamy spełniać każdą jego zachciankę? Nie zamierzam brać dalej udziału w tej żałosnej błazenadzie!

— Nikt nie każe panu spełniać wszystkich jego żądań, doktorze Heyman — oznajmił Kralick. — Panna Mikkelsen wyraziła zgodę z własnej i nieprzymuszonej woli. Uczyniła tak w imię zgody i przyjaźni, z pobudek naukowych. Jestem z niej dumny. Niemniej, mogła odmówić i pan na jej miejscu miałby prawo…

— Franz, złotko, szkoda, że tak szybko złożyłeś rezygnację — oznajmiła ze smutkiem Helen McIlwain. — Pragnąłeś przecież omówić z naszym gościem kwestię kształtu następnego tysiąclecia? Nigdy już nie nadarzy ci się taka okazja. Szczerze wątpię, czy pan Kralick pozwoli ci na rozmowę z Vornanem, jeśli opuścisz nasz zespół. A sam doskonale wiesz, jak wielu historyków marzy, aby zająć twoje miejsce.

Słowa te podziałały z natychmiastowym skutkiem. Myśl, że jakiś rywal miałby jako pierwszy rozmawiać z Vornanem i dokonać wielkiego odkrycia, przyprawiła Heymana o dreszcze. Zaraz też zaczął coś niewyraźnie bąkać, że wcale nie złożył jeszcze prawdziwej rezygnacji, a jedynie straszył, że wycofa się z komitetu. Kralick odczekał chwilę, obserwując jak Heyman wije się jak ryba na haczyku, po czym oświadczył, że puszcza w niepamięć cały niefortunny incydent. Wymusił jednak obietnicę, że podobna sytuacja już nigdy się nie powtórzy.

Fields, podczas całej tej wymiany zdań, stał wpatrzony tępo w drzwi, za którymi zniknęli Vornan i Aster.

— Powinieneś chyba sprawdzić, co się tam wyprawia — oznajmił głucho po dłuższej chwili.

— Zapewne biorą kąpiel — wyjaśnił Kralick.

— Mówisz to z zadziwiającym spokojem — wykrzyknął Fields. — A jeśli wysłałeś ją w towarzystwie maniakalnego mordercy? Pewne symptomy, jakie odkryłem w postawie i wyrazie twarzy tego człowieka, świadczą dobitnie, że nie należy mu ufać.

Kralick uniósł nieznacznie brwi.

— Doprawdy, doktorze Fields? Czy zechciałby pan przedstawić nam wyczerpujący raport na ten temat?

— Poczekam z tym jeszcze — odparł posępnie. — W każdym razie uważam, że naszym obowiązkiem jest zapewnić bezpieczeństwo pannie Mikkelsen. Za wcześnie jeszcze, aby przypuszczać, że przybysz podlega oraz respektuje prawa i zakazy naszej społeczności, zatem…

— To prawda — poparła go Helen. — Może on ma w zwyczaju składać ofiarę z czarnowłosej dziewicy w każdy czwartkowy poranek. Pod żadnym pozorem nie wolno nam zapominać, że ten człowiek nie myśli naszymi kategoriami.

Jednostajny ton jej głosu sprawił, że nie można było w żaden sposób ustalić czy mówi serio, czy też żartuje. Osobiście jednak skłaniałem się do tej drugiej możliwości. Jeśli zaś chodzi o niepokój Fieldsa, dawał się on wytłumaczyć dziecinnie łatwo: połamawszy sobie zęby na Aster, z zawiścią obserwował błyskawiczne postępy Vornana. Jego wściekłość doprowadziła w końcu do tego, że Kralick wyjawił przypadkowo pewien fakt, którego z pewnością nie zamierzał wyjawiać.

— Vornan znajduje się pod ciągłym nadzorem moich ludzi — wyjaśnił Kralick. — Dysponujemy kompletnym, dźwiękowym i wizualnym zapisem jego pobytu. Nie sądzę, aby Vornan zdawał sobie sprawę, że jest nieustannie obserwowany i byłbym niezwykle wdzięczny, gdybyście państwo nie ujawniali tego faktu. W każdym razie pannie Mikklesen nie grozi żadne niebezpieczeństwo.

Fields był wyraźnie zdumiony. My zresztą także.

— To znaczy, że pańscy ludzie obserwują ich cały czas? Nawet teraz?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Maski czasu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Maski czasu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Robert Silverberg - He aquí el camino
Robert Silverberg
Robert Silverberg - Rządy terroru
Robert Silverberg
Robert Silverberg - Poznając smoka
Robert Silverberg
Robert Silverberg - Czekając na koniec
Robert Silverberg
Robert Silverberg - The Old Man
Robert Silverberg
Robert Silverberg - Choke Chain
Robert Silverberg
Robert Silverberg - The Man In The Maze
Robert Silverberg
Robert Silverberg - Księga Czaszek
Robert Silverberg
Robert Silverberg - Prądy czasu
Robert Silverberg
Отзывы о книге «Maski czasu»

Обсуждение, отзывы о книге «Maski czasu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x