Colin Wilson - Pasożyty umysłu

Здесь есть возможность читать онлайн «Colin Wilson - Pasożyty umysłu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Pasożyty umysłu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pasożyty umysłu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Znany archeolog Gilbert Austin dowiaduje się o śmierci swego przyjaciela, doktora Karela Weissmana. Początkowo nie wierzy, że ten mógł dokonać samobójstwa, lecz po zapoznaniu się z jego listem pożegnalnym, nie ma żadnych wątpliwości. W ostatecznej nocie opisane są dziwne zjawiska, jakie towarzyszą mu podczas jego pracy. Doktor Austin postanawia znaleźć przyczynę śmierci swojego współpracownika i ustalić okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia. Co prawda okrywa kilka wskazówek pozostawionych mu przez zmarłego, lecz wkrótce zostaje wydelegowany, by odkryć zakopane miasto. Podczas prac wykopaliskowych ekipa odkrywa nietypowe zjawisko. Wykopaliska spowodowały uwolnienie potężnych i niebezpiecznych sił — stworzeń, których główną bronią była penetracja umysłu ludzkiego. Pasożyty te, stykając się bezpośrednio ze źródłami mocy, zaczynają kierować wszystkimi istotami ludzkimi…

Pasożyty umysłu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pasożyty umysłu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Zadzwoniliśmy do Reubkego i oświadczyliśmy mu, że potrzebna jest nam natychmiast rakieta, aby polecieć do Berlina, a fakt ten musi zachować w całkowitej tajemnicy. Było jasne, że Reubke zaniepokojony był „wyznaniami” Ribota — straciliśmy z dziesięć minut na to, by „doenergetyzować” jego umysł. Było to niewdzięczne zadanie: umysł Reubkego był zupełnie pozbawiony wyrazu, tak że nasze działanie przypominało wypełnianie wodą dziurawego wiadra. Udało się nam w końcu to osiągnąć, odwołując się do jego chciwości i żądzy sławy; wykazaliśmy mu, że jego nazwisko — jako naszego głównego sprzymierzeńca — przejdzie do historii, a jego firma na pewno na tym nie ucierpi. Wspólnie z Reubkem zaaranżowaliśmy małe oszustwo, aby skierować dziennikarzy na fałszywy trop. Nakręciliśmy scenę, w której Reich rozmawia przez wideotelefon, a ja jestem widoczny w tle. Reich z irytacją krzyczał na pracownika centrali, by ten nie łączył żadnych rozmów z zewnątrz. Nagranie miało być pokazane pół godziny po naszym odlocie przez „przypadek” jakiemuś dziennikarzowi, który wykorzystywałby akurat łącza.

Podstęp się udał; kiedy dotarliśmy do Berlina, mogliśmy zobaczyć samych siebie na ekranie telewizora zamontowanego w rakiecie. Dziennikarz, któremu trafiła się taka gratka, nagrał tę rozmowę, a w ciągu dwudziestu minut nadała ją telewizja w Diyarbakirze. Zdaje się, że było moc spekulacji na temat tego, iż zostaliśmy przy życiu pomimo oświadczenia Ribota dla prasy — tak, że informację tę natychmiast szybko rozpowszechniono. W rezultacie jedna czy dwie osoby, którym wydawało się wcześniej, że nas rozpoznają, uznały to za pomyłkę.

Kiedy dotarliśmy do domu Fleishmana, nie mieliśmy innego wyjścia jak ujawnić, kim jesteśmy. Był tak obstawiony dziennikarzami, że nigdy nie dostalibyśmy się do środka. Obydwaj odkryliśmy nowy, użyteczny aspekt naszych psychokinetycznych umiejętności: ponieważ musieliśmy w jakiś sposób stać się „niewidzialnymi” — byliśmy w stanie odwrócić od siebie wszelką uwagę i skierować ją gdzie indziej, tak że ludzie po prostu nas nie zauważyli. Zdołaliśmy dotrzeć do samych drzwi i zadzwonić, nim nas rozpoznano. Na szczęście usłyszeliśmy przez domofon głos Fleishmana i w momencie, gdy ten zidentyfikował nas, uchyliły się drzwi. Chwilę później byliśmy już w środku, a dziennikarze stukali w drzwi i wykrzykiwali przez otwór od skrzynki na listy jakieś wiadomości.

Fleishman wyglądał lepiej, niż się spodziewaliśmy, ale widać było, że jest wyczerpany. W ciągu paru minut dowiedzieliśmy się, że jego zmagania z pasożytami były identyczne z przeżyciami Reicha — całonocna potyczka i nagła ulga dokładnie o ósmej dwadzieścia pięć rano, wziąwszy pod uwagę dwugodzinną różnicę czasu pomiędzy Berlinem a Diyarbakirem. Bardzo podniosło to mój nastrój: uratowałem życie przynajmniej dwóm moim kolegom, dzięki czemu cała ta okropna noc nie była zupełną klęską.

Fleishman wiedział także o braciach Grau, którzy byli w swym domu w Poczdamie. Zdołał się z nimi skontaktować rano, zanim dziennikarze zablokowali wszelkie połączenia zamiejscowe. Jak się okazało, swe bezpieczeństwo zawdzięczali temu, że byli powiązani telepatycznie. Tak jak potrafili używać wzajemnie swych umysłów jako wzmacniaczy zdolności PK, tak tym razem dodali sobie wzajemnie sił podczas nocnej walki. Jak dowiedział się Fleishman, pasożyty usiłowały również „podkopać” ich umysłowe fundamenty — podobnie jak to czyniły ze mną — ale znowu ich telepatyczny związek stanowił główną broń. Później poznałem różnicę — nie stanęli oni wobec problemu pozbawienia tożsamości, tak jak ja. Po prostu jeden drugiemu dodawał otuchy, aby nie podejmować tej kwestii i skoncentrować się na czymś innym. Powodzenie techniki „podkopywania” w dużej mierze zależy więc od tego, czy ofiara jest sama. Następny problem wydał się nam nie do rozwiązania: jak dostać się do Poczdamu i zabrać braci Grau, albo przynajmniej sprawić, by ci dostali się natychmiast do Diyarbakiru. Dom otoczony był dziennikarzami, a tuzin helikopterów wisiał nam nad głowami. Kiedy rozeszła się wiadomość o naszej obecności, ich liczba wzrosła do stu. Każda próba telefonicznego skontaktowania się z Poczdamem wywołałaby natychmiast ich pielgrzymkę tam, jako że łatwiej jest podsłuchać rozmowę lokalną, niż zamiejscową. O ile wiedzieliśmy, nazwisko braci Grau nie zostało dotąd przypisane do całego wydarzenia, w rezultacie prawdopodobnie mieli wciąż jeszcze swobodę poruszania się. To Fleishman wpadł na rozwiązanie problemu. Po godzinie spędzonej z nami czuł się już trochę lepiej; proces reenergetyzacji jego umysłu przebiegał szybciej niż w przypadku Reubkego. Historia mojego zwycięstwa wywołała u niego podobny efekt, co i u Reicha — przywróciła w pełni dawny optymizm i podstawowy cel działania. Nagle Fleishman zauważył:

— Dowiedzieliśmy się ciekawej rzeczy o pasożytach. Ich istnienie nie jest związane w żaden sposób z przestrzenią. Tłum, który mnie tutaj zaatakował, musiał być w jakimś stopniu tym samym tłumem, który zaatakował was obu w Diyarbakirze, w przeciwnym bowiem razie nie ustąpiłyby wszystkie w tym samym momencie.

Już wcześniej zastanawialiśmy się nad tym problem. Fleishman dostrzegł jeszcze inną tego konsekwencję.

— W takim razie myliliśmy się ujmując pasożyty w kategoriach fizykalnych. Przedstawiając Wszechświat w kategoriach umysłowych można powiedzieć, że jest on rozmiaru punktu. Pasożyty nie muszą podróżować, by dostać się do Diyarbakiru. Są one w obydwu tych punktach jednocześnie.

— I w Poczdamie też — dodał Reich.

Wszyscy natychmiast zrozumieliśmy konsekwencje tego faktu. Jeśli, w pewnym sensie, pasożyty były tu i w Poczdamie równocześnie, to i my byliśmy równocześnie tam i tu.

Już dawno powinno to być dla nas oczywiste! Istoty ludzkie istnieją wyłącznie w świecie fizycznym tylko w takim stopniu, w jakim brakuje im odwagi, by wejść do krainy swego umysłu. Człowiek, który może podążyć do swego wnętrza podczas długiej podróży pociągiem, wymyka się spod władzy czasu i przestrzeni, podczas gdy podróżny gapiący się w okno i ziewający z nudy musi przeżyć każdą minutę i każdą milę. Nasza zdolność do zwalczania pasożytów również zależała od zdolności zanurzania się w sobie i podjęcia walki na ich własnym terenie. Człowiek pływający na powierzchni łatwo pada łupem rekinów, ale nurek wyposażony w skafander i pływający w głębinach z harpunem staje się równorzędnym partnerem dla rekina. Stopień, w jakim potrafilibyśmy zanurzyć się w swój umysł, oznaczał zarazem poziom naszych umiejętności pozwalających wkroczyć nam w tę samą co pasożyty, bezkresną i ponadczasową, rzeczywistość. Ponieważ bracia byli w stanie telepatycznie kontaktować się między sobą, to dlaczego my sami nie moglibyśmy nawiązać w ten sam sposób z nimi kontaktu?

Pomysł był prosty, ale jak to zrobić? Każdy, kto wszedłby do naszego pokoju, pomyślałby, że bierzemy udział w jakimś seansie spirytystycznym, siedzieliśmy bowiem z pochylonymi głowami wzajemnie dotykając swych rąk.

Zacząłem pierwszy. Kiedy usiedliśmy, wysłałem mentalnie sygnał:

— Czy jesteście gotowi? — Nie uzyskałem odpowiedzi. Nagle, z ogromnym zadowoleniem usłyszałem w klatce piersiowej jakby głos Reicha pytający:

— Czy jesteś gotów?

Wysłałem mu odpowiedź: — Tak. Czy słyszysz mnie?

Jego głos znowu się pojawił: — Niezbyt dobrze.

Fleishman potrzebował dziesięciu minut, by włączyć się do naszej gry. Przez ten czas potrafiliśmy z Reichem komunikować się dość dobrze. Pewnie dlatego, że jak bracia Grau, wzajemnie się zgraliśmy. Po jakimś czasie potrafiliśmy uchwycić myśli Fleishmana, które podobne były do krzyku z oddali. Stwierdziliśmy, że potrafimy komunikować się między sobą. Ale czy uda nam się nawiązać kontakt z braćmi Grau?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pasożyty umysłu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pasożyty umysłu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Pasożyty umysłu»

Обсуждение, отзывы о книге «Pasożyty umysłu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x