Connie Willis - Przejście

Здесь есть возможность читать онлайн «Connie Willis - Przejście» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 2003, ISBN: 2003, Издательство: Zysk i S-ka, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Przejście: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Przejście»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jedna z rzadkich, niezapomnianych powieści, zarówno dramatycznych, jak i głęboko refleksyjnych oraz pełnych napięcia. Zdumiewająca mieszanka suspensu i nauki. Joanna Lander jest psychologiem prowadzącym badania nad śmiercią. Kiedy decyduje się na udział w projekcie polegającym na symulowaniu śmierci klinicznej, okazuje się, iż może rozwiązać największą tajemnicę życia, albo też stać się ofiarą nauki. Poddaje się jednak eksperymentowi młodego, błyskotliwego neurologa, zainteresowanego symulowaniem śmierci klinicznej za pomocą psychoaktywnego leku…

Przejście — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Przejście», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Ile miał lat? — spytał Richard.

— Trzydzieści cztery.

— I pewnie nigdy wcześniej nie chorował — warknął ze złością. — Gdyby przeżył jeszcze pięć minut, zawieźliby go na chirurgię, zrobili bypass i podarowali dalsze dziesięć, dwadzieścia, może pięćdziesiąt lat. — Gwałtownie pochylił się do przodu. — Właśnie dlatego badania są takie ważne. Jeśli uda się nam twierdzić, co się dzieje w mózgu, kiedy umiera, wówczas opracujemy strategie zapobiegania niepotrzebnym zgonom, takim jak ten z dzisiejszego popołudnia. Jestem przekonany, że doświadczenia graniczne to klucz, mechanizm umożliwiający przeżycie…

— A zatem nie zgadzasz się z Noyesem i Lindenem, że doświadczenia graniczne to tylko skutek niemożności zrozumienia przez mózg jego własnej śmierci?

— Nie, i nie zgadzam się z teorią doktora Rotha, że to jest psychologiczne oddalenie od lęku. Nie istnieje ewolucyjne uzasadnienie ułatwiania lub uprzyjemniania śmierci. Kiedy ciało jest ranne, mózg zapoczątkowuje szereg działań, mających ułatwić przetrwanie. Zamyka dopływ krwi do wszystkich organów, które mogą się bez niej obejść, przyśpiesza tempo oddychania, aby przyjąć więcej tlenu, koncentruje krew w miejscach, gdzie jej najbardziej potrzeba…

— Sądzisz, że doświadczenia graniczne to jedno z takich działań?

Skinął głową.

— Większość pacjentów po doświadczeniach granicznych uratowano dzięki defibrylacji lub noradrenalinie, lecz w niektórych wypadkach organizm samodzielnie wznawiał proces oddychania.

— Myślisz, że to się stało dzięki doświadczeniom granicznym?

— Wydaje mi się, że reanimowały ich procesy neurochemiczne, wywołujące doświadczenia graniczne, one same zaś to tylko skutek uboczny tych procesów. Są także kluczem do zrozumienia tych procesów. Jeśli uda mi się to opisać, uzyskam wiedzę, nadającą się do zastosowania podczas reanimowania pacjentów. Słyszałaś o nowej technice skanowania RIPT?

Joanna pokręciła głową.

— Czy to coś podobnego do tomografii komputerowej emisyjnej?

— W obu wypadkach bada się pracę mózgu — przytaknął. — Z tym, że skanowanie w technice RIPT jest zasadniczo szybsze i znacznie dokładniejsze, bardziej szczegółowe. Poza tym do przeprowadzenia tego typu testu wykorzystuje się znaczniki chemiczne, a nie radioaktywne, toteż jeden pacjent może przejść nieograniczoną liczbę badań. W ich trakcie robi się jednoczesne zdjęcia zjawisk elektrochemicznych, zachodzących w różnych fragmentach mózgu, aby stworzyć trójwymiarową fotografię aktywności układu nerwowego w pracującym mózgu. Albo w umierającym mózgu.

— To znaczy, że teoretycznie można zrobić zdjęcie mózgu podczas doświadczeń granicznych?

— Wcale nie teoretycznie. Ja sam…

Drzwi powyżej nagle się otworzyły.

Oboje zamarli.

— …bardzo owocna sesja — usłyszeli męski głos. — Pani Davenport przypomniała sobie, że po śmierci usłyszała rozkaz powrotu i ujrzała retrospekcję życia.

— O mój Boże — szepnęła Joanna. — To pan Mandrake.

Richard ostrożnie wystawił głowę zza rogu.

— Zgadza się — odszepnął. — Otworzył drzwi do połowy.

— Widzi nas stamtąd?

Pokręcił głową.

— A więc to prawda? — odezwała się ukryta za drzwiami młoda kobieta.

— To Tish — szepnęła Joanna.

Richard przytaknął i oboje zamarli w bezruchu z głowami zwróconymi w stronę schodów i drzwi. Uważnie wsłuchali się w dobiegające ich słowa.

— Umierający człowiek naprawdę widzi przed oczyma całe swoje życie? — dopytywała się Tish.

— Tak jest, wydarzenia z całego życia pojawiają się w formie wizji, zwanej retrospekcją życia — potwierdził pan Mandrake. — Świetlisty Anioł prowadzi duszę poprzez wspomnienia z jej życia i zaznajamia ją ze znaczeniem poszczególnych zdarzeń. Właśnie rozmawiałem z panią Davenport. Anioł ukazał jej wydarzenia i oznajmił: „Patrz i pojmuj”. — Mandrake zapewne oparł się o drzwi i szerzej je otworzył, gdyż jego głos nagle zabrzmiał donośniej. — Patrzeć i pojmować będziemy — głosił. — Nie tylko zrozumiemy nasze własne doświadczenia, ale także samo życie, rozległy ocean zrozumienia i miłości, który stanie się nasz, gdy dotrzemy do wieczności.

Richard wymienił spojrzenia z Joanną.

— Jak długo jeszcze będzie to ciągnął? — szepnął.

— Całą wieczność — mruknęła Joanna.

— Więc naprawdę wierzy pan w życie po śmierci? — zainteresowała się Tish.

Czy on nie ma już kogo odwiedzić, pomyślała z rozpaczą Joanna. Rzecz w tym, że chodziło o Tish, dla której flirt był równie naturalny jak oddychanie. Zarzucała sieć na każdego mężczyznę, nawet pana Mandrake’a. Richard na pewno ją poznał. Joanna zastanawiała się, jak sobie z nią poradził.

— Nie wierzę, aby istniało życie po śmierci — sprostował pan Mandrake. — Ja to wiem. Mam naukowe dowody, że się nie mylę.

— Niemożliwe — zdumiała się Tish.

— Mam naocznych świadków — wyjaśnił. — Moi pacjenci twierdzą, że Tamta Strona to piękne miejsce, skąpane w złocistym świetle i wypełnione najbliższymi.

Zapadła cisza. Może sobie idzie, pomyślała z nadzieją Joanna.

Drzwi otworzyły się jeszcze bardziej i ktoś wszedł na schody. Richard zerwał się na równe nogi i w jednej chwili znalazł się po przeciwnej stronie półpiętra, zmuszając Joannę do wstania i przyciskając siebie i ją do ściany. Wstrzymali oddech i zamarli w oczekiwaniu.

Drzwi się zatrzasnęły, a na betonowych schodach zastukały buty. Za chwilę Mandrake znajdzie się na półpiętrze i ciekawe, jak mu wyjaśnią, dlaczego się tutaj kryją niczym dzieci podczas zabawy w chowanego. Joanna spojrzała pytająco na Richarda. Przyłożył palec do ust. Kroki się zbliżyły.

— Proszę pana! — dobiegł ich krzyk Tish i raz jeszcze usłyszeli skrzypnięcie otwieranych drzwi. — Panie Mandrake! Nie zejdzie pan tamtędy. Jeszcze nie wyschło.

— Nie wyschło? — powtórzył.

— Malują całą klatkę schodową.

Cisza. Richard jeszcze mocniej przycisnął Joannę ramieniem i ponownie usłyszeli kroki, tym razem zmierzające na górę.

— Dokąd pan idzie, panie Mandrake? — spytała Tish.

— Na oddział nagłych wypadków.

— W takim razie powinien pan pójść przez ortopedię i pojechać windą. Zaprowadzę pana.

Znowu dłuższa przerwa i trzaśniecie drzwi.

Richard wychylił się zza Joanny, aby spojrzeć w górę.

— Poszedł.

Odsunął ramię i spojrzał na Joannę.

— Bałem się, że zechce sprawdzić, czy schody na pewno są świeżo malowane.

— Chyba żartujesz — odezwała się Joanna. — Całą swoją karierę oparł na dawaniu wiary innym.

Richard się roześmiał i ruszył pod górę do drzwi.

— Nie robiłabym tego na twoim miejscu. On wciąż tam stoi.

Zatrzymał się i spojrzał na nią pytająco.

— Powiedział, że idzie na oddział nagłych wypadków.

— Nie odejdzie, dopóki będzie miał publiczność. — Potrząsnęła głową.

Richard ostrożne otworzył drzwi i delikatnieje zamknął.

— Miałaś rację. Opowiada Tish o tym, jak to Świetlisty Anioł wyjaśnił pani Davenport tajemnice wszechświata.

— To potrwa miesiąc — oceniła Joanna. Z rezygnacją osunęła się na stopień. — Jesteś lekarzem. Ile czasu trwa umieranie z głodu?

— Chcesz coś zjeść? — zdumiał się.

— Na śniadanie zjadłam tartinkę. — Dotknęła głową ściany. — Zdaje mi się, że to było milion lat temu.

— Żartujesz. — Zaczął przetrząsać kieszenie fartucha. — Masz ochotę na baton regeneracyjny?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Przejście»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Przejście» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Connie Willis - Zwarte winter
Connie Willis
Connie Willis - Black-out
Connie Willis
Connie Willis - Passage
Connie Willis
Connie Willis - Rumore
Connie Willis
Connie Willis - All Clear
Connie Willis
Connie Willis - Fire Watch
Connie Willis
Connie Willis - Remake
Connie Willis
Connie Willis - Doomsday Book
Connie Willis
Connie Willis - L'anno del contagio
Connie Willis
Отзывы о книге «Przejście»

Обсуждение, отзывы о книге «Przejście» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x