Jeffery Deaver - Błękitna pustka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Błękitna pustka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Błękitna pustka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Błękitna pustka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Siedzimy przed komputerem w domu i odpoczywamy, surfując po Internecie. Cieszymy się z ciszy i samotności. Ale czy naprawdę jesteśmy sami?
Niekoniecznie, jeśli wziął nas na cel haker, a na dodatek socjopata. Śledzi nasze e-maile i rozmowy na czacie; krok po kroku nas poznaje: czym się zajmujemy, co nas interesuje, kim są nasi znajomi, ile płacimy za dom, samochód itd. Kiedy już nas dobrze pozna, postara się podejść i zaatakować, a wówczas wątpliwe, czy ujdziemy z życiem…

Błękitna pustka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Błękitna pustka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Tym razem wtrącił się Bishop, który dotknął ramienia partnera. Shelton puścił Gillette’a, lecz cały czas wskazywał dom i mówił cichym głosem, w którym pobrzmiewała nuta groźby. – Phate mieszka tu jako Donald Papándolos. To do niego dzwoniłeś z CCU – kilka razy zresztą. Żeby go ostrzec przed nami. Widzieliśmy billing od operatora.

Gillette pokręcił przecząco głową.

– Nie, ja…

– Budynek okrążają już oddziały specjalne – ciągnął Shelton. – A ty pomożesz nam go stamtąd wykurzyć.

– Nie mam pojęcia, gdzie jest Phate. Ale mogę wam przysiąc, że na pewno nie w tym domu.

– To kto tam mieszka? – spytał Bishop. – Moja żona. To dom jej ojca.

Rozdział 00010101/dwudziesty pierwszy

Dzwoniłem do Elany – wyjaśnił Gillette. – Miałeś rację. Rzeczywiście, byłem online, kiedy pierwszy raz przyjechałem do CCU – dodał, zwracając się do Sheltona. – Skłamałem wtedy. Dostałem się do DMV, żeby sprawdzić, czy nadal mieszka u ojca. Potem zadzwoniłem wieczorem, żeby sprawdzić, czy jest w domu.

– Myślałem, że jesteś rozwiedziony – powiedział Bishop. – Bo jestem. – Zawahał się. – Ale ciągle uważam ją za swoją żonę.

– Elana – rzekł Bishop. – Nosi nazwisko „Gillette”?

– Nie. Wróciła do panieńskiego nazwiska. Papándolos.

– Sprawdź – powiedział Bishop do Sheltona. Detektyw zadzwonił i po chwili skinął głową.

– To ona. Jej adres. Dom należy do Donalda i Irene Papandolosów. Czysty.

Bishop nałożył mikrofon ze słuchawką i powiedział do aparatu:

– Alonso? Tu Bishop. Jesteśmy prawie pewni, że tam są niewinni ludzie. Zajrzyj do domu i powiedz, co widzisz. – Na parę minut zapadła cisza. Potem Bishop spojrzał na Gillette’a. – Kobieta, sześćdziesiąt kilka lat, siwe włosy.

– To matka Elany, Irene.

– Dwudziestokilkuletni mężczyzna.

– Czarne, kręcone włosy?

Bishop powtórzył pytanie do mikrofonu i po chwili kiwnął głową.

– To jej brat, Christian.

– Jest jeszcze jakaś blondynka, trzydzieści kilka lat. Czyta dwóm małym chłopcom.

– Elana ma ciemne włosy. To pewnie Camilla, jej siostra. Była ruda, ale co parę miesięcy zmienia kolor włosów. Dzieci są jej. Ma czworo.

– Dobra, wygląda na to, że wszystko w porządku. Przekaż wszystkim, że się wycofujemy. Koniec akcji. O co tu w ogóle chodzi? – spytał Gillette’a detektyw. – Miałeś sprawdzić komputer ze świętego Franciszka, a ty uciekasz.

– Sprawdziłem tę maszynę. Nie znalazłem nic, co pomogłoby nam go złapać. Gdy tylko odpaliłem komputer, demon coś wyczuł – może to, że modem był odłączony – i się zniszczył. Gdybym coś znalazł, zostawiłbym wam wiadomość.

– Wiadomość? – warknął Shelton. – Mówisz, jakbyś wyskoczył na róg po papierosy. Facet, uciekłeś z aresztu.

– Nie uciekłem. – Wskazał na swoją bransoletkę na nodze. – Możecie zajrzeć do systemu lokalizacji. Miał się włączyć po godzinie. Chciałem później zadzwonić do was z jej domu i poprosić, żebyście kogoś po mnie przysłali. Po prostu musiałem zobaczyć się z Ellie.

Bishop przyglądał mu się przez chwilę uważnie, po czym spytał:

– A ona chciała się z tobą widzieć? Haker zawahał się.

– Pewnie nie. Nie wie, że do niej szedłem.

– Przecież mówisz, że dzwoniłeś – zauważył Shelton.

– I odłożyłem słuchawkę, kiedy się tylko odezwała. Chciałem mieć tylko pewność, że jest wieczorem w domu.

– Dlaczego mieszka u rodziców?

– Przeze mnie. Nie ma ani grosza. Wszystko wydała na adwokata i grzywnę… – Wskazał kieszeń płaszcza Bishopa. – Dlatego pracowałem nad tym – drobiazgiem, który przemyciłem z więzienia.

– Schowałeś to pod tamtą skrzynką do telefonów, tak? Gillette skinął głową.

– Powinienem wtedy kazać sprawdzić cię detektorem jeszcze raz. Nie dopilnowałem. Ale co ta płytka ma wspólnego z twoją żoną?- Chciałem ją dać Ellie. Mogłaby ją opatentować, sprzedać licencję jakiejś firmie produkującej sprzęt i trochę na tym zarobić. To nowy typ modemu bezprzewodowego, który można używać z laptopem. Można pracować online w drodze bez telefonu komórkowego. Modem wykorzystuje GPS, dzięki któremu podaje centrali komórkowej pozycję, a potem automatycznie łączy użytkownika z najlepszym sygnałem transmisji danych. Może…

Bishop machnął ze zniecierpliwieniem ręką, powstrzymując potok technicznego żargonu.

– Sam to zrobiłeś? Z rzeczy znalezionych w więzieniu?

– Znalezionych albo kupionych.

– Albo ukradzionych – dodał Shelton.

– Znalezionych albo kupionych – powtórzył Gillette. – Dlaczego nam nie powiedziałeś, że to ty byłeś Valleymanem? – spytał Bishop. – I że razem z Phate’em należeliście do Rycerzy Dostępu?

– Bo od razu odesłalibyście mnie do więzienia. I nie mógłbym pomóc go znaleźć. – Zamilkł na moment. – I nie miałbym okazji zobaczyć się z Ellie… Posłuchajcie, gdybym wiedział o Phacie coś, co mogłoby pomóc go złapać, na pewno bym wam powiedział. Fakt, obaj byliśmy Rycerzami Dostępu, ale wiele lat temu. Ludzie z cybergangów nie spotykają się osobiście – w ogóle nie wiedziałem, jak wygląda, czy jest homo-, czy heteroseksualny, czy jest żonaty, czy samotny. Znałem tylko jego prawdziwe nazwisko i wiedziałem, że mieszka w Massachusetts. Ale sami dowiedzieliście się o tym wtedy, kiedy ja. Poza tym aż do dziś nigdy nie słyszałem o Shawnie.

– Czyli byłeś jednym z tych gnojków, którzy wysyłali wirusy i instrukcje budowy bomby i blokowali centralę pogotowia 911? – spytał ze złością Shelton.

– Nie – odparł stanowczo Gillette. Zaczął im tłumaczyć, że w pierwszym roku swojej działalności Rycerze Dostępu stanowili jeden z najważniejszych cybergangów na świecie, ale nigdy nie robili krzywdy cywilom. Toczyli bitwy z innymi gangami i włamywali się do systemów firm i agend rządowych. – Nasze największe przestępstwo polegało na tym, że napisaliśmy własny darmowy program, który robił to samo co drogie komercyjne oprogramowanie i rozdaliśmy kopie. Kilka dużych firm straciło parę tysięcy dolców, i tyle.

Ale Gillette zaczął sobie zdawać sprawę, że za pseudonimem CertainDeath, którego używał wówczas Holloway, kryje się ktoś inny. Ktoś, kto stawał się niebezpieczny i mściwy, kto szukał nowego, szczególnego rodzaju dostępu, który pozwalałby mu krzywdzić innych.

– Zaczęło mu się mieszać, kto jest prawdziwy, a kto jest postacią z gier komputerowych, w których brał udział.

Gillette spędził wiele godzin na wirtualnych rozmowach z Hollowayem, starając się odwieść go od złego hakowania i planów „wyrównania rachunków” z ludźmi, których uważał za swoich wrogów.

W końcu włamał się do komputera Hollowaya i ze zgrozą stwierdził, że jego towarzysz z gangu pisze zabójcze wirusy – programy takie jak ten, który wyłączył system centrali 911 w Oakland albo które mogły blokować transmisję między naziemną kontrolą lotów a pilotami. Gillette ściągnął wirusy, napisał do nich szczepionki i umieścił je w Sieci. Znalazł też w komputerze Hollowaya oprogramowanie ukradzione z Uniwersytetu Harvarda. Przesłał kopię do szkoły i do policji stanowej Massachusetts, dołączając adres poczty elektronicznej CertainDeath. Holloway został aresztowany.

Gillette porzucił pseudonim Valleymana – w pełni zdając sobie sprawę z mściwej natury Hollowaya – i wrócił do hakowania, przybierając kilka różnych tożsamości.

– Odstawmy tę gnidę z powrotem do San Ho – powiedział Shelton. – Zmarnowaliśmy już dość czasu.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Błękitna pustka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Błękitna pustka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Błękitna pustka»

Обсуждение, отзывы о книге «Błękitna pustka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x