• Пожаловаться

Boris Akunin: Skrzynia na złoto

Здесь есть возможность читать онлайн «Boris Akunin: Skrzynia na złoto» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Детектив / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Boris Akunin Skrzynia na złoto

Skrzynia na złoto: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Skrzynia na złoto»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Założyciel rodu Fandorinów, Cornelius van Dorn, przybył do kraju Moskwitów w XVIII wieku i odnalazł bezcenną bibliotekę Iwana Groźnego. Trzysta lat później jego angielski potomek, sir Nicholas, pojawia się w Rosji, by szukać spadku po przodkach. Ścigany przez mafię i wciąż wpadający w tarapaty, trafia na ślad skarbu Cornelisua, ale to, co znajduje w tatarskiej skrzyni, całkowicie go zaskakuje… Pomysłowe połączenie kryminału retro i współczesnej powieści sensacyjnej w „klasycznym” klimacie powieści Conan Doyle’a i Agaty Christie, czyli po prostu – nowy Akunin!

Boris Akunin: другие книги автора


Кто написал Skrzynia na złoto? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Skrzynia na złoto — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Skrzynia na złoto», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

ZAMOΛEYΣ

MAΘHMATIKH

Wzruszenie i zachwyt przepełniły duszę magistra, który w tej czarodziejskiej chwili zapomniał o lufie wycelowanej w swoje plecy, o strasznych wydarzeniach ostatniej godziny i o niechybnej, mającej nadejść już wkrótce śmierci.

Tej książki dotykała ręka Corneliusa von Dorna! Cóż może być tak przerażającego w starym traktacie matematycznym? Dlaczego Cornelius w swym piśmie aż dwa razy zaklina syna, by nie dotykał księgi? Tajemnica zaraz zostanie odkryta. Co za szczęście, że użyto długowiecznego pergaminu, a nie papieru!

Przewrócił kartę i wyrwał mu się okrzyk rozczarowania. Niestety, pozostałe strony były nie pergaminowe i nawet nie papierowe – wszystko napisano na papirusie, który – niewłaściwie przechowywany – całkowicie zetlał, obrócił się w proch! Tekst zaginął bezpowrotnie!

Nicholas nisko pochylił się nad księgą. Przez dziurę, którą wyżarł czas, prześwitywało kilka ocalałych linijek. Pisanych chyba po hebrajsku?

Magister odruchowo przysunął książkę bliżej stojącej na podłodze latarki i prostokątny papirusowy foliał, który zachował pierwotną formę jedynie dzięki temu, że leżał przez nikogo nietknięty, zamienił się w kupkę prochu. Pozostała tylko oprawa i pergaminowa strona tytułowa, dołączona przypuszczalnie do tekstu o wiele później.

A więc tylko jedna księga? Nicholas, rozczarowany, omiatał wzrokiem pomieszczenie. Gdzież się podziała cała Liberia?

Z ziemi, gdzie jeszcze przed chwilą leżał przesunięty tom, sterczał jakiś kawałek drewna czy korzeń. Więcej nic. Absolutnie nic.

„No tak – smętnie pomyślał Fandorin. – Cornelius, oczywiście, nie był człowiekiem zbyt wykształconym – skąd zresztą kapitan muszkieterów miałby się znać na książkach i trudnych słowach? Najwidoczniej niewłaściwie pojmował sens wyrazu liberia - sądził, że oznacza on po prostu «książkę», a nie «zbiór książek». Zdobył w jakiś sposób (przypuszczalnie u tegoż Artamona Matfiejewa) jeden tom z kolekcji Iwana Groźnego – stary i w drogocennej oprawie, przedstawiający nawet w siedemnastym wieku bajeczną wartość. Zanim więc von Dorn wyruszył na zesłanie w ślad za swoim chlebodawcą, ukrył zdobycz, w nadziei, że opała nie będzie trwać wiecznie; jeśli zaś bojar, a wraz z nim kapitan, nie doczekają się carskiej łaski, to «Liberia Iwana» (w sensie: «książka z biblioteki cara Iwana») dostanie się przynajmniej potomkowi Corneliusa. Nieobeznany z bibliofilską materią, kapitan nie wiedział, że przechowywany w zamkniętym hermetycznie piwnicznym pomieszczeniu papirus nie przetrwa długo. Prawdopodobnie zresztą interesował go wcale nie tekst, lecz wspaniała oprawa.

Co znaczą słowa: «za nic, na Boga, nie ulegaj grzesznej ciekawości i nie tykaj Zamoleusa»? Może książka była kradziona i Cornelius ostrzegał syna, by nie próbował jej sprzedać? Tego także, niestety, nie można wykluczyć. Kapitan był zwyczajnym poszukiwaczem przygód, który przybył do Rosji, by się wzbogacić. Pewnie nie zawahałby się przywłaszczyć sobie cennej rzeczy, która sama pcha się w ręce – na przykład drogocennej książki z kolekcji swego opiekuna i dobroczyńcy…”.

– Co to jest? – wyrwał Fandorina z tych rozważań głos bankiera. – Co tam tak błyszczy? Drogie kamienie? To szkatułka, tak?

– Nie – odparł Nicholas, nie odwracając głowy, i uśmiechnął się. – Nic innego, tylko „Liberia Iwana”. Może się pan cieszyć.

– Co, co? – zdziwił się Josif Guramowicz. – Liberia? A cóż to znowu takiego? Książka, czy jak? To jej tyle czasu pan szukał? Włóczył się pan po ulicach, liczył kroki, grzebał w ruinach? Giwi co dzień mi o wszystkim meldował. „Za Boga nie rozumiem, czym też się ludziska zajmują”, mówił. Ale co to jest? W imię czego Siwy zadał sobie tyle trudu? Po co te wszystkie zachody?

Trudno było sobie wyobrazić, żeby Gabunija udawał. Niby w jakim celu? I przed kim – przed przyszłym nieboszczykiem?

„Pozostawić tego łobuza w nieświadomości? – rozważał Fandorin. – Tak czy nie? A, niech pęknie z ciekawości, beczka sadła”. W ostatnich chwilach życia nie chciał jednak okazać się małostkowy – po doznanym rozczarowaniu nastrój Nicholasa się zmienił – był teraz podniosły i surowy. Nie wolno się wdawać w małoduszne gierki, należy zachować godność. To jedyne, co człowiekowi zostaje u kresu głupio, chaotycznie przeżytego życia.

W kilku zwięzłych zdaniach magister wyjaśnił bankierowi, jaki był cel poszukiwań. Spoglądał przy tym nie w czarny kwadrat, skąd wkrótce miał uderzyć ognisty grom śmierci, lecz na skrzącą się wszystkimi kolorami tęczy oprawę księgi i migotliwe odblaski szlachetnych kamieni, nadające mrocznemu, piwnicznemu sklepieniu wygląd baśniowej jaskini.

– Iwan Groźny, powiadasz? – zdumiał się Soso. – Ten car? No, to teraz jasne, dlaczego Siwy się tak nakręcił. Jest jeszcze młody, łasy na całą tę romantykę.

Po czym Josif Guramowicz zniżył nagle głos i zapytał przymilnie:

– Nikołaju Aleksandrowiczu, a co pan zamierza zrobić z tą oprawą? Nie odda jej pan chyba skarbowi państwa w zamian za nagrodę w wysokości jednej czwartej wartości przedmiotu? Powiem panu jako finansista: nie radzę. Niezbyt dobrze stąd widzę, ale jeśli są tam żółte szafiry, to nie wystarczy wszystkich państwowych pieniędzy, żeby zapłacić dwadzieścia pięć procent ceny, której są warte. Nawet gdyby to były opale, tamci też panu nie zapłacą. Przyczepią się do czegoś i nabiją pana w butelkę, już ja ich znam. Niech pan lepiej sprzeda oprawę mnie. Proponuję uczciwą cenę – trzecią część wartości rynkowej. A Siwy niech pęknie z zazdrości. Zgoda, Nikołaju Aleksandrowiczu? Za granicę i tak pan tego cudeńka nie wywiezie.

Nicholas dłużej już nie mógł wytrzymać i odwrócił się. Co to właściwie ma być – szyderstwo? Jeśli tak, to jakieś bardzo wyrafinowane.

– Niech pan weźmie Liberię i wejdzie tu, na górę – powiedział Soso. – Już świta. Giwi zaraz wezwie milicję. Lepiej, żeby nas tu nie było.

– Muszę panu to i owo wyjaśnić i przeprosić – oświadczył Gabunija, wstając zza gigantycznego hebanowego biurka, by przywitać Fandorina.

Nocą, a właściwie już o świcie, z rozmowy nic nie wyszło – po doznanych przeżyciach magister był w stanie bliskim szoku. Wydostawszy się z loszku do piwnicy, stamtąd na podwórze, a z podwórza na ulicę, gdzie stał cały sznur przypominających hipopotamy dżipów, Nicholas poczuł, że kręci mu się w głowie. Opadł ciężko na skrzypiące skórzane siedzenie, oparł skroń o miękkie ramię bankiera i pogrążył się w głębokim, bliskim omdlenia śnie, z którego ocknął się dopiero dziewięć godzin później w mieszkaniu przy Kijowskiej. Otworzył oczy i zobaczył obok kanapy siedzącego nieruchomo na stołku bruneta z zawadiacko podkręconym wąsem. To właśnie był Giwi, który już dwakroć ocalił magistrowi życie.

– Teraz fylyżanka kawy po tbylysku i jedzemy do szefa – nakazał surowo dowódca szwadronu Gabunii.

Nicholas oparł się na łokciu i rozejrzał wokół.

– Oprawę oddalysmy do ekspertyzy – wyjaśnił Giwi, nie czekając na pytanie.

Dalej wszystko było tak, jak zapowiedział: filiżanka mocnej, gęstej niemal kawy, zimny prysznic, jazda z szaleńczą prędkością, przy włączonym migaczu na dachu, środkiem jezdni w stronę centrum, cichy zaułek Gniezdnikowski, biura Eurodebetbanku. Dziwne było tylko jedno – do gabinetu prezesa nie wiadomo dlaczego wprowadzono Fandorina nie przez sekretariat, jak poprzednio, lecz tylnymi schodami i bocznym wejściem. Nicholas nie rozumiał, czemu ma służyć ta konspiracja.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Skrzynia na złoto»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Skrzynia na złoto» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Skrzynia na złoto»

Обсуждение, отзывы о книге «Skrzynia na złoto» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.