Milan Kundera - Nieznośna lekkość bytu

Здесь есть возможность читать онлайн «Milan Kundera - Nieznośna lekkość bytu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Nieznośna lekkość bytu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Nieznośna lekkość bytu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

To, co wyróżnia "Nieznośną lekkość bytu" – to wielokierunkowość, wielopłaszczyznowość tej książki. Kiedy zabieramy się do czytania jakiejś powieści, często znamy zarys jej fabuły, wiemy, co po kolei się wydarzy czy też, nie daj Boże, jak książka się skończy. W „Nieznośnej lekkości bytu” zakończenie nie ma znaczenia, co pozwala nam tak naprawdę skupić się na całej treści książki. Pisząc o wielokierunkowości mam na myśli to, że Kundera łączy w tej powieści historię, romans, filozofię i dramat człowieka, dramat miłości w jedną całość. Jeden z internautów zarzucił autorowi, że mógłby po prostu swoje przemyślenia zawrzeć w esejach, że niepotrzebnie zrobił z tego powieść. Ale właśnie to, że „Nieznośna lekkość bytu” różni się budową od innych klasycznych powieści, stanowi jej atut – bo nieczęsto trafia się na książkę, w której autor opowiada o swoich przemyśleniach, pisząc o bohaterach wtrąca swoje „Myślę, że” „Moim zdaniem” i tak dalej…
Historia miłości przedstawiona w tej powieści to studium psychologiczne związku dwojga ludzi, studium psychiki mężczyzny i kobiety. Tomasz i Teresa – bo tak nazywają się bohaterowie – reprzentują dwa zupełnie inne sposoby myślenia. On, szanowany lekarz – nieustannie ugania się za kobietami, w pewnym momencie stwierdza, że przez całe życie posiadł ponad dwieście kobiet… Teresa za to wychowała się na wsi, nigdy nie zaznała wielkomiejskiego życia i kiedy poznaje Tomasza, chwyta się go jako jedynej deski ratunku, jedynej możliwości wyrwania się ze znienawidzonego świata brudu, alkoholu… Kiedy zaczynają być razem, Tomasz nie rezygnuje ze swojego poligamicznego trybu życia – nadal odwiedza swoje kochanki… a Teresa umiera z zazdrości, zaczynają się w jej snach pojawiać koszmary – tu Kundera przenosi nas na kilka momentów w surrealistyczny świat snów, które są dla niego punktem wyjścia do analizy psychiki kobiety…
Spotkanie Teresy i Tomasza jest dziełem przypadku – i to, okazuje się, nie jednego, ale aż sześciu. Kundera w świetny sposób ukazuje ciąg zdarzeń, ciąg przypadków, które musiały zajść, aby ta para mogła się spotkać. „To co pewne – pisze Kundera – to co nieuchronne – jest nieme. Tylko przypadek do nas przemawia”*. Przypadek jest wręcz jednym z bohaterów tej książki – autor pokazuje, jak bawi się bohaterami, jak zbliża ich i oddala od siebie, jak wręcz decyduje o ich istnieniu…
„Słownik niezrozumiałych słów” – według wielu czytelników jedna z ciekawszych części książki. W każdym związku oprócz nici porozumienia między partnerami istnieje wiele pojęć, co do których każdy z partnerów ma inne zdanie – Kundera ubrał je właśnie w „Słownik niezrozumiałych słów”, który zawiera zarówno pojęcia ogólne – takie jak „muzyka” czy „wierność”, jak i słowa będące charakterystycznymi tylko dla danego związku…
Książkę polecam wszystkim szukającym czegoś "innego", czegoś oryginalnego w europejskiej literaturze oraz tym, którzy szukają w książkach czegoś więcej niż tylko ciekawej fabuły.

Nieznośna lekkość bytu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Nieznośna lekkość bytu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych, ale nie miała prawa malować tak jak Picasso. Były to czasy, kiedy obowiązywał tak zwany realizm socjalistyczny i na Akademii produkowano portrety komunistycznych przywódców. Jej pragnienie by zdradzić ojca pozostało niezaspokojone, ponieważ komunizm był jak drugi ojciec, równie surowy i ograniczony, zabraniający miłości (czasy były purytańskie) i Picassa. Wyszła za mąż za słabego aktora praskiego teatru tylko dlatego, że miał opinię hulaki i był nie do przyjęcia dla obydwu ojców.

Potem umarła matka. Dzień po powrocie z pogrzebu do Pragi dostała telegram: ojciec z rozpaczy odebrał sobie życie.

Zalały ją wyrzuty sumienia: cóż w tym było złego, że tata malował róże w dzbanku i nie lubił Picassa? Czy naprawdę fakt, że bał się, aby jego czternastoletnia córka nie zaszła w ciążę, był tak godny potępienia? Czy było coś śmiesznego w tym, że nie mógł żyć po stracie żony?

Ogarnęła ją znów ochota, by zdradzić: zdradzić swą własną zdradę. Oznajmiła mężowi (nie widziała już w nim hulaki, ale uciążliwego pijaczka), że go opuszcza.

Ale zdradzając B, dla którego zdradziliśmy A, nie wracamy wcale znów do A. Życie rozwiedzionej malarki nie było w niczym podobne do życia jej zdradzonych rodziców. Pierwsza zdrada jest nie do naprawienia. Wywołuje reakcję łańcuchową następnych zdrad, których każda oddala nas coraz dalej i dalej od miejsca początkowej zdrady.

Muzyka

Dla Franza jest to sztuka najbliższa dionizyjskiemu pojęciu piękna rozumianego jako opilstwo. Człowiek nie może upić się powieścią albo obrazem, ale może się upić Dziewiątą Beethovena, koncertem Bartoka na dwa fortepiany i perkusję albo śpiewem Beatlesów. Franz nie robi różnicy między tak zwaną muzyką poważną a muzyką rozrywkową. Rozróżnienie to wydaje mu się staromodne pełne hipokryzji. Kocha rock tak samo jak Mozarta.

Uważa muzykę za siłę wyzwalającą: wyzwala go z samotności zamknięcia w sobie, kurzu biblioteki, otwiera w jego ciele bramę, przez którą dusza wychodzi na świat by się bratać. Lubi tańczyć żałuje, że Sabina nie podziela tej jego pasji.

Siedzą razem w restauracji, a z głośnika przygrywa im do jedzenia rytmiczna muzyka.

Sabina mówi:

– Błędne koło. Ludzie głuchną, ponieważ coraz głośniej puszczają sobie muzykę. Ale ponieważ głuchną, nie pozostaje im nic innego jak puszczać ją jeszcze głośniej.

– Nie lubisz muzyki? – pyta Franz.

– Nie – mówi Sabina. Potem dodaje:

– Możliwe, że gdybym żyła kiedy indziej… – i myśli o czasach, w których żył Jan Sebastian Bach i w których muzyka przypominała różę rozkwitłą w ogromnej śnieżnej przestrzeni ciszy.

Hałas pod maską muzyki prześladuje ją od wczesnej młodości Jako studentka malarstwa musiała raz spędzić całe wakacje na tak zwanej młodzieżowej budowie. Mieszkali we wspólnych pokojach chodzili pracować na plac budowy huty. Muzyka grzmiała z głośnika od piątej rano do dziewiątej wieczór. Chciało jej się płakać, ale muzyka była wesoła, i nie można się było przed nią ukryć ani w ubikacji, ani w łóżku pod kocem, głośniki były wszędzie, jak sfora psów spuszczonych z łańcucha.

Myślała wówczas, że tylko w świecie komunistycznym panuje takie barbarzyństwo. Za granicą stwierdziła, że przemiana muzyki w hałas jest procesem planetarnym, przy pomocy którego ludzkość wstępuje w epokę totalnego obrzydlistwa. Totalny charakter obrzydlistwa objawił się najpierw jako wszechobecne obrzydlistwo akustyczne: samochody, motocykle, elektryczne gitary, wiertarki, głośniki, syreny. Wkrótce nastąpi wszechobecne obrzydlistwo wizualne.

Zjedli kolacje, poszli na górę do pokoju, kochali się, a potem, na progu snu myśli Franza splątały się. Przypomniał sobie głośną muzykę przy kolacji i przyszło mu do głowy: hałas ma swoje dobre strony. Nie słychać przy nim słów. Uświadomił sobie, że od młodości nie robi niczego innego, tylko mówi, pisze, wykłada, wymyśla zdania, szuka sformułowań, poprawia je tak, że w końcu żadne słowa nie są dokładne, ich sens się zamazuje, tracą treść i zmieniają się w śmiecie, plewy, kurz i piasek, który zamula mu mózg, powoduje ból głowy, staje się jego bezsennością, jego chorobą. W tym momencie zapragnął, niejasno ale mocno, zanurzyć się w niezmiernej muzyce, absolutnym hałasie, pięknym i wesołym wrzasku, który wszystko obejmie, zaleje i zagłuszy i w którym na zawsze znikną ból, marność i nicość słów. Muzyka jest negacją zdań, muzyka to anty-słowo! Pragnął nie wypuszczać Sabiny z objęć, milczeć, nie wymówić już nigdy żadnego zdania i pozwolić, by ich rozkosz zlała się w jedno z orgiastycznym grzmieniem muzyki. W tym pełnym szczęścia imaginacyjnym hałasie usnął.

Światło i ciemność

Dla Sabiny żyć oznacza widzieć. Widzenie jest wymierzone dwiema granicami: silnym, oślepiającym światłem i totalna ciemnością. To, być może, powoduje niechęć Sabiny do wszelkiego ekstremizmu. Skrajności oznaczają granicę, za którą kończy się życie, a skłonność do ekstremizmu w sztuce i w polityce maskuje pragnienie śmierci.

Franzowi słowo „światło” nie kojarzy się z krajobrazem spowitym w miękką poświatę dnia, ale ze źródłem światła samym w sobie: ze słońcem, z żarówką, z reflektorem. Franzowi przychodzą do głowy znane metafory: słońce prawdy, oślepiające światło rozumu itp.

Podobnie jak światło przyciąga go ciemność. Wie, że w naszych czasach gaszenie światła podczas aktu miłosnego uważa się za coś śmiesznego i dlatego pozostawia zapaloną małą lampkę nad łóżkiem. Ale w momencie, w którym wchodzi w Sabinę, przymyka oczy. Słodycz, która go wypełnia, domaga się ciemności. Ta ciemność jest czysta, bez wizji i wyobrażeń, nieskończona, nie ma granic, jest nieskończonością, którą każdy z nas nosi w sobie. (Tak, kto szuka nieskończoności, niech zamknie oczy!)

W chwili, kiedy czuje, że rozkosz rozlewa się w jego ciele, Franz roztapia się w nieskończonej ciemności, sam staje się nieskończonością. Ale im większy staje się mężczyzna w swej wewnętrznej ciemności, tym bardziej kurczy się na zewnątrz. Mężczyzna z zamkniętymi oczyma jest odpadkiem mężczyzny. Dla Sabiny ten widok jest nieprzyjemny, nie chce patrzeć wtedy na Franza i również zamyka oczy. Ale ciemność nie oznacza dla niej nieskończoności, lecz prostą niezgodę na to, co widzi, negację tego, co widzi, odmowę widzenia.

3.

Sabina dała się namówić na odwiedzenie rodaków. Znów dyskutowali o rym, czy należało, czy też nie należało przeciwstawić się Rosjanom z bronią w ręku. Oczywiście tutaj, w bezpiecznym zaciszu emigracji, wszyscy oświadczali, że należało walczyć. Sabina powiedziała:

– No to wracajcie i walczcie!

Nie powinna była tego mówić. Mężczyzna z naondulowanymi szpakowatymi włosami mierzył w nią długim palcem wskazującym:

– Proszę tak nie mówić. Co pani zrobiła przeciwko reżymowi komunistycznemu? Malowała pani sobie obrazy, to wszystko…

Ocenianie i weryfikowanie obywateli jest główną i bezustanną działalnością społeczną w krajach komunistycznych. Jeśli malarz ma dostać zgodę na wystawę, jeśli obywatel ma otrzymać paszport, aby móc pojechać na wakacje nad morze, jeżeli piłkarz ma zostać członkiem ekipy narodowej, musi się najpierw zebrać o nim wszystkie informacje i opinie (od dozorczyni, od kolegów, od policji, od organizacji partyjnej, od związków zawodowych) i wszystkie te opinie są następnie czytane, ważone, podsumowywane przez odpowiednich urzędników. To, o czym mówią, w ogóle nie dotyczy zdolności malarskich, piłkarskich albo stanu zdrowia obywatela, które wymaga, by spędził wakacje nad morzem. Dotyczy tylko i wyłącznie tego, co się nazywa „politycznym profilem obywatela” (a więc tego, co myśli, jak się zachowuje, czy bierze udział w zebraniach i pochodach pierwszomajowych). Ponieważ wszystko (życie prywatne, awans w pracy i wakacje) zależy od tego, jak obywatel zostanie oceniony, każdy musi (jeśli chce grać w reprezentacji narodowej, mieć wystawę obrazów albo spędzić wakacje nad morzem) zachowywać się tak, aby ocena wypadła pozytywnie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Nieznośna lekkość bytu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Nieznośna lekkość bytu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Nieznośna lekkość bytu»

Обсуждение, отзывы о книге «Nieznośna lekkość bytu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x