Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Świadectwo Prawdy: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Świadectwo Prawdy»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W oborze na farmie amiszów w Pensylwanii znaleziono zwłoki noworodka. Lokalna społeczność jest w szoku – w wyniku dochodzenia policyjnego o odebranie dziecku życia zostaje oskarżona jego domniemana matka, osiemnastoletnia Katie Fisher, niezamężna dziewczyna z rodziny amiszów. Sprawę Katie przyjmuje Ellie Hathaway, rozczarowana swoją pracą adwokatka z wielkiego miasta. Po raz pierwszy w swojej karierze spotyka się z wymiarem sprawiedliwości rządzącym się innymi zasadami niż ten, który zna na wylot. Zagłębiając się w świat amiszów, musi znaleźć sposób, aby dotrzeć do swojej klientki i porozumieć się z nią w jej języku. Praca nad tą zawikłaną sprawą prowadzi ją także w głąb własnego ja, a kiedy jeszcze pojawi się w jej życiu mężczyzna z przeszłości, Ellie stanie oko w oko ze swoimi najtajniejszymi lękami i pragnieniami?

Świadectwo Prawdy — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Świadectwo Prawdy», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– W jakie dni przyjeżdżają odbiorcy z firmy mleczarskiej?

– Codziennie oprócz Dnia Pańskiego. Kiedy odbiór ma wypaść w niedzielę, to przyjeżdżają o jakichś nienormalnych porach, na przykład w sobotę o północy.

– Czy mleko się pasteryzuje przed zdaniem?

– Nie, tego się już nie robi na farmie.

– Czy rodzina Fisherów kupuje mleko w supermarkecie? Samuel błysnął zębami.

– To by było trochę bez sensu, prawda? Zupełnie jakby wozić drewno do lasu. U Fisherów pije się ich własne mleko, świeże, prosto od krowy. Dwa razy dziennie zanoszę mamie Katie cały dzban.

– A zatem Fisherowie piją niepasteryzowane mleko?

– Tak, ale ono smakuje zupełnie tak samo jak to, które się kupuje w takich białych plastikowych pojemnikach. Przecież sama też je piłaś. Czułaś jakąś różnicę?

– Sprzeciw. Czy ktoś może przypomnieć świadkowi, że od zadawania pytań jest tutaj kto inny? – odezwał się George.

Sędzina Ledbetter oparła się na łokciu.

– Obawiam się, panie Stoltzfus, że pan prokurator ma rację. Olbrzym poczerwieniał i opuścił wzrok.

– Samuelu – powiedziałam szybko – dlaczego uważasz, że tak dobrze znasz Katie?

– Widziałem ją już w tylu różnych sytuacjach, że wiem, jak się zachowuje, wiem, co robi, kiedy jest smutna i kiedy jest szczęśliwa. Byłem przy niej, kiedy jej siostra utopiła się w stawie i kiedy jej brata usunięto na stałe z kościoła. Dwa lata temu zaczęliśmy ze sobą chodzić.

– To znaczy spotykać się?

Ja.

– Czy kiedy Katie urodziła dziecko, byliście parą?

– Tak.

– Czy byłeś obecny przy porodzie?

– Nie, nie byłem – odparł Samuel. – Dowiedziałem się później.

– Czy pomyślałeś, że to mogło być twoje dziecko?

– Nie.

– Dlaczego? Samuel odchrząknął.

– Bo nigdy ze sobą nie współżyliśmy.

– Czy wiedziałeś, kto był ojcem tego dziecka?

– Nie. Katie nie chciała mi powiedzieć.

– Jak się wtedy poczułeś? – Postarałam się, żeby zabrzmiało to bardzo łagodnie.

– Nie najlepiej. Katie była moją dziewczyną. Nie mogłem zrozumieć, co się stało.

Zamilkłam na chwilę i pozwoliłam ławnikom po prostu przyjrzeć się Samuelowi, silnemu, przystojnemu mężczyźnie ubranemu w dziwaczny strój, odpowiadającemu na pytania niepewnie, z wysiłkiem wysławiającemu się w wyuczonym języku. Człowiekowi, który zmaga się z sytuacją dla siebie całkowicie nową i obcą.

– Samuelu – podjęłam. – Twoja dziewczyna zaszła w ciążę z innym mężczyzną, dziecko po porodzie w niewyjaśniony sposób zmarło, ciebie przy tym nie było i nie wiesz, co zaszło, denerwujesz się, bo zeznajesz przed sądem – i mimo wszystko chcesz nam powiedzieć, że Katie nie popełniła morderstwa?

– Właśnie tak.

– Dlaczego stajesz w jej obronie, skoro nikt nie może mieć wątpliwości, że cię skrzywdziła?

– Ellie, powiedziałaś szczerą prawdę. Powinienem być na nią bardzo zły. I byłem – przez jakiś czas, bo teraz już mi przeszło. Uporałem się ze swoją samolubnością i zdecydowałem, że muszę jej pomóc. Bo, widzisz, amisze, prości ludzie, nie stawiają siebie na pierwszym miejscu. Po prostu tego nie robią, bo to jest coś, co się nazywa Hochmut , czyli puszenie się, a tymczasem prawda jest taka, że zawsze znajdzie się ktoś, kto jest ważniejszy od ciebie. I dlatego właśnie Katie nie będzie oddawać ciosów, nie będzie się bronić, kiedy ktoś będzie opowiadał kłamstwa na jej temat i na temat jej dziecka. Tak więc ja jestem tu dziś po to, żeby jej bronić. – Jakby to było polecenie, które sam sobie wydał, Samuel wstał i zmierzył wzrokiem ławę przysięgłych. – Ona tego nie zrobiła. Nie mogła tego zrobić.

Dwunastu ludzi nie mogło oderwać oczu od jego twarzy, na której widniał wyraz cichej, zawziętej pewności swojej racji.

– Samuelu – zapytałam – czy nadal ją kochasz?

Odwrócił się, muskając mnie spojrzeniem i zatrzymując je na Katie.

– Tak – odpowiedział. – Kocham ją.

George potarł palcem wskazującym wargi.

– Była z panem, ale sypiała z innym facetem? Samuel zmrużył oczy.

– Nie słyszał pan, co mówiłem? Prokurator uniósł ręce w obronnym geście.

– Ciekawią mnie tylko pańskie odczucia w tej kwestii, to wszystko.

– Nie przyszedłem tutaj po to, żeby dyskutować o swoich odczuciach. Chcę mówić o Katie. Ona nie zrobiła niczego złego.

Stłumiłam chichot, udając, że chwycił mnie kaszel. Dla kogoś nieobytego z amiszami Samuel był naprawdę twardym orzechem do zgryzienia.

– Czy pańska religia zaleca zawsze przebaczać innym, panie Stoltzfus? – zapytał George.

– Mam na imię Samuel.

– Dobrze. A więc, Samuelu, czy twoja religia zaleca zawsze przebaczać innym?

– Tak. Jeśli grzesznik się ukorzy i wyzna swoje winy, zawsze zostanie przyjęty z powrotem na łono kościoła, z otwartymi ramionami.

– Ale najpierw musi przyznać się do tego, co zrobił.

– Najpierw musi się wyspowiadać, tak.

– Dobrze. A teraz zostawmy na chwilę sprawy kościelne. Nie odpowiadaj jako amisz, tylko jako zwykły człowiek. Czy są takie rzeczy, których nie można wybaczyć?

Samuel zacisnął usta jeszcze mocniej.

– Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, nie myśląc jak amisz, bo jestem amiszem i nikim innym. A gdybym komuś nie potrafił przebaczyć, to nie ten ktoś miałby problem, tylko ja, ponieważ to by znaczyło, że nie potrafię żyć jak prawdziwy chrześcijanin.

– W tym konkretnym wypadku przebaczyłeś Katie.

– Tak.

– A przed chwilą powiedziałeś, że jeśli się komuś coś przebaczy, oznacza to, że ten ktoś przyznał się wcześniej do grzechu.

– No… ja.

– Zatem skoro przebaczyłeś Katie, to znaczy, że zrobiła ona coś złego, a przecież pięć minut temu oświadczyłeś, że niczego złego nie zrobiła.

Samuel milczał przez chwilę. Wstrzymałam oddech w oczekiwaniu, aż George zada ostateczny cios. I wtedy młody amisz uniósł wzrok.

– Ja nie mam lotnego umysłu, panie Callahan. Studiów nie kończyłem, w przeciwieństwie do pana. Nie wiem, o co tak naprawdę mnie pan teraz pyta. Tak, wybaczyłem Katie, ale nie chodziło przecież o morderstwo nowo narodzonego dziecka. Miałem jej do wybaczenia tylko to, że złamała mi serce. – Urwał na chwilę, wahając się. – A za coś takiego nawet wy, Anglicy, nie wsadzacie ludzi do więzienia.

Owen Zeigler sprawiał wrażenie uczulonego na salę sądową. W ciągu pierwszych sześciu minut zdążył sześć razy kichnąć, zasłaniając nos chustką w kwieciste orientalne wzory.

– Przepraszam. To te Dermatophagoides pteronyssinus.

– Co proszę? – zapytała sędzina Ledbetter.

– Roztocza żyjące w kurzu. Małe paskudy. Pełno ich na poduszkach, materacach… i tutaj, na dywanach, pewnie też. – Pociągnął nosem. – Żywią się drobinkami złuszczonej ludzkiej skóry, a ich produkty przemiany materii wywołują uczulenie. Gdyby ktoś pilnował wilgotności na sali, można by zapanować nad tą zarazą.

– Zakładam, że ma pan na myśli roztocza, a nie prawników – powiedziała oschle sędzina.

Owen łypnął podejrzliwie w górę, na wyloty przewodów klimatyzacyjnych.

– Z zarodnikami pleśni też chyba przydałoby się coś zrobić.

– Wysoki sądzie, ja również jestem alergikiem – wtrącił George – a warunki w tej sali znoszę bardzo dobrze.

Owen zrobił minę pokrzywdzonego.

– Nic nie poradzę, że mam taki czuły organizm.

– Doktorze Zeigler – zapytała sędzina – czy wytrzyma pan tutaj dostatecznie długo, aby złożyć zeznanie? A może mam postarać się o inną salę rozpraw?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Świadectwo Prawdy»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Świadectwo Prawdy» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Jak z Obrazka
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Zeit der Gespenster
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Świadectwo Prawdy»

Обсуждение, отзывы о книге «Świadectwo Prawdy» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x