Jodi Picoult - Jesień Cudów

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Jesień Cudów» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jesień Cudów: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jesień Cudów»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Mariah przyłapuje męża z inną kobietą i wpada w depresję, a jej córka Faith – świadek zdarzenia – zaczyna zwierzać się wyimaginowanej przyjaciółce.
Początkowo Mariah lekceważy te rozmowy, jednak kiedy Faith dokonuje kolejnych cudownych uzdrowień, a na jej dłoniach pojawiają się stygmaty, zadaje sobie pytanie, czy córce istotnie nie objawia się Bóg. Wieść rozchodzi się błyskawicznie – Mariah i Faith wbrew własnej woli stają się bohaterkami medialnego cyrku. Rozwój sytuacji nieuchronnie prowadzi do destabilizacji rodziny dręczonej przez media, lekarzy oraz posiadaczy jedynych słusznych prawd.

Jesień Cudów — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jesień Cudów», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Kenzie unosi wzrok znad notatnika.

– Poznałam Faith i nie sądzę, by świadomie oszukiwała ludzi.

– Ani ja. Niech się pani nie dziwi. Ja też poznałem Faith, to słodkie dziecko. Co skłania mnie do przekonania, że ktoś każe jej to odgrywać.

Kenzie wspomina tę chwilę w pokoju Faith, kiedy Mariah uciszyła córkę jednym spojrzeniem.

– Matka.

– Tak, do takiego wniosku doszedłem. – Rabin siada wygodnie. – Wiem, że pani White nie praktykuje religii, ale niektóre rzeczy w nas zostają. Jeśli stłumione traumy z dzieciństwa mogą po latach wrócić, by człowieka dręczyć, to dlaczego nie praktyki religijne? Może zakorzeniły się w świadomości pani White, gdy była bardzo mała, i teraz w jakiś sposób przekazała je córce.

Kenzie drapie się po brodzie ołówkiem.

– Dlaczego?

Rabin Weissman wzrusza ramionami.

– Niech pani zapyta tego Iana Fletchera. Bóg może być przynoszącym wielkie zyski cichym wspólnikiem. Pytanie nie brzmi „dlaczego”, pani van der Hoven, ale „dlaczego nie”?

19 listopada 1999

Bez wątpienia podniosła pani ważną kwestię – mówi MacReady. Spaceruje z Kenzie po kościelnym dziedzińcu, wzbudzając małe tornada liści czubkami swoich kowbojskich butów. – Ale ja podniosę równie ważną. Dlaczego dziecko – albo jego matka, jak pani sugeruje – miałoby się zdecydować na stygmaty?

– Żeby zwrócić na siebie uwagę?

– No tak, to jasne. Ale spotkania z Bogiem nie budzą tak wielkiej sensacji jak, powiedzmy, zobaczenie Elvisa. A gdyby chciała pani pozostać przy katolicyzmie, to muszę powiedzieć, że objawienia Matki Boskiej zawsze przyciągały większy, bardziej emocjonalny tłum niż objawienia Jezusa. – Odwraca się do Kenzie; wiatr rozwiewa mu włosy. – Stygmatycy są przedmiotem intensywnych badań, prowadzonych przez Kościół katolicki. A o ile się orientuję, jeśli ktoś kontaktuje się z Elvisem, musi odpowiadać tylko przed kimś w rodzaju Petry Saganoff.

– Nie wydaje się księdzu dziwne, że małej żydowskiej dziewczynce objawia się Jezus?

– Religia to nie zawody, pani van der Hoven. – Ksiądz przygląda się Kenzie uważnie. – Co tak naprawdę niepokoi panią w tej sprawie?

Kenzie krzyżuje ramiona; nagle robi jej się zimno.

– Jestem przekonana, że Faith nie kłamie. I dlatego nic nie mogę poradzić na to, że uważam, że ktoś jej każe to robić…

– Mariah.

– Tak – wzdycha Kenzie. – Albo Faith… rzeczywiście widzi Boga.

– I ma pani z tym problem.

Kenzie potakuje.

– Jestem cyniczką.

– Ja też – mówi MacReady. – Od czasu do czasu nawet tutaj mamy płaczący posąg albo ślepca, który nagle odzyskuje wzrok, ale takie rzeczy zwykle się nie zdarzają, chyba że z udziałem Davida Copperfielda. Jestem pierwszy, który pani powie, że żarliwa wiara może odmienić człowieka. Ale czynić cuda? W żadnym razie. Uzdrawiać? Wykluczone. I prawda jest taka, że jedyna pobożność, jaką Faith osiągnie, to ta zawarta w jej imieniu. Nie wychowano jej w wierze w Boga. Nawet teraz w gruncie rzeczy nie obchodzi jej, kim jest Bóg. Oprócz tego, że Bóg jest jej przyjacielem.

MacReady spogląda poza granice kościelnych posiadłości. Przez chmury przebiło się słońce, otaczają je niebieskie i złote promienie jak na świętych obrazkach. Pamięta, że matka zatrzymała kiedyś samochód, by westchnąć na widok takiego piękna.

– Popatrz, Josephie – powiedziała. – To niebo Jezusa.

– Pani van der Hoven – mówi z namysłem, wpatrując się w przestrzeń – widziała pani kiedyś zachód słońca w Nepalu?

Kenzie za jego przykładem kieruje wzrok na oszałamiającą paletę barw na niebie. – Nie.

– Ani ja – przyznaje ojciec MacReady. – Ale to nie znaczy, że tam słońce nie zachodzi.

Watykan, Rzym

Podwaliny pod Kongregację do spraw Nauki Wiary położył w roku 1231 papież Grzegorz IX; urząd ten wypełniał swoją misję, łamiąc podejrzanych na kole, przypalając rozżarzonymi węglami, chłoszcząc i paląc na stosach. Czasy Świętej Inkwizycji minęły dawno i obecnie Kongregacja zajmuje się raczej poprawianiem i doskonaleniem doktryny katolicyzmu, a nie ściganiem herezji. Mimo to kardynał Sciorro, idąc czasami przez korytarze, czuje zapach popiołu; czasami w nocy budzą go rozpaczliwe krzyki.

Kardynał lubi myśleć o sobie jako o prostym człowieku, świętym człowieku – ale i sprawiedliwym. Ponieważ Kongregacja do spraw Nauki Wiary działa jak sąd apelacyjny, wie, że dobrze nadaje się do swojej funkcji. Nosi ciężar obowiązków z taką pewnością jak mucet i tak samo czuje ich wielkie brzemię na ramionach.

Popija poranną czekoladę, przeglądając dokumenty, których sporo się nagromadziło, kiedy po raz pierwszy na to trafia.

– Towarzystwo Boga Matki – mówi wolno, sprawdzając słowa na języku; pozostawiają gorzki posmak. Przebiega wzrokiem notatkę: znacząco liczna grupa katolickich kobiet pragnie odwołać się od opinii jego ekscelencji biskupa Manchesteru i twierdzi, że wypowiedzi niejakiej Faith White, która nie jest katoliczką, nie są herezją.

Kardynał dzwoni do swojego sekretarza, ugrzecznionego prałata nazwiskiem Reggie, z wyglądu przypominającego psa rasy beagle.

– Słucham, wasza eminencjo.

– Co wiesz o Towarzystwie Boga Matki?

– Wczoraj jego członkinie demonstrowały na placu Świętego Marka – odpowiada Reggie.

Te waleczne katolickie kobiety rosną w siłę. Przez moment kardynał czuje tęsknotę za takim światem, jaki był przed soborem watykańskim drugim.

– Co biskup Andrews uznał za herezję?

– Z tego, co mi wiadomo, żydowska wizjonerka twierdzi, że Bóg jest kobietą.

– Rozumiem. – Kardynał wolno wypuszcza powietrze, myśląc o Galileuszu, Joannie d'Arc, innych ofiarach rzekomej herezji. Zastanawia się, jaką to przyniesie korzyść, jeśli po tym odwołaniu Towarzystwo Boga Matki zostanie zakazane. Może powstrzymać te kobiety przed drukowaniem herezji, przed rozpowszechnianiem fałszywych dogmatów, ponieważ są one katoliczkami.

Ale Faith White – ona wciąż tam będzie, opowiadając, co tylko zechce.

Lacey Rodriguez kopnięciem zrzuca buty i wsuwa kasetę do odtwarzacza. Nie po raz pierwszy, odkąd została detektywem, snuje rozważania o tym, jak bezmyślni potrafią być pracodawcy. Kilka dodatkowych korzyści, lepsze premie, do diabła, nawet osobiste pozdrowienia od czasu do czasu… każda z tych rzeczy mogłaby skutecznie powstrzymać operatora z ekipy Iana Fletchera od sprzedaży kasety z badania wysiłkowego Millie Epstein za marne dziesięć tysięcy dolarów.

Naciska klawisz przewijania, w najmniejszym stopniu niezainteresowana rytmem serca starej kobiety ani sapaniem, z jakim ta pokonuje bieżnię. A potem nachyla się ku ekranowi jak zahipnotyzowana, czubkami palców zakrywając coraz szerszy uśmiech.

Rozdział trzynasty

Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł,

jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.

Pierwszy List Św. Piotra Apostoła, 5,8

23 listopada 1999

Ten człowiek – oznajmia Joan, rzucając aktówkę na kuchenny stół – to ostatni dupek.

Ja i mama przyjmujemy to bez zmrużenia powiek. Już wcześniej słyszałyśmy, jak Joan wyrzeka na Malcolma Metza. Siadam naprzeciw niej.

– Dobra nowina jest taka – mówię z udaną wesołością – że za kilka tygodni nie będziesz musiała więcej oglądać Metza.

Joan podnosi znad dokumentów zdziwiony wzrok.

– A kto mówi o Metzu? – Odchyla się na oparcie, masując skronie. – Nie, dzisiaj miałam wyjątkową przyjemność przesłuchania pod przysięgą Iana Fletchera. Facet spóźnił się dwadzieścia minut i nie odpowiedział na żadne pytania z wyjątkiem tych o nazwisko i adres. W trzeciej klasie musiał się nauczyć zwrotu: „Powołuję się na piątą poprawkę” i od tego czasu czekał, aż będzie mógł ją wykorzystać. – Kręcąc głową, podaje Mariah listę. – Dowiedziałam się od niego tylko tyle, że w czasie składania zeznań będzie strasznie upierdliwy.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jesień Cudów»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jesień Cudów» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Jak z Obrazka
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Jesień Cudów»

Обсуждение, отзывы о книге «Jesień Cudów» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x