Meg Cabot - Top Modelka

Здесь есть возможность читать онлайн «Meg Cabot - Top Modelka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Top Modelka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Top Modelka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Siedemnastoletnia Emerson uwielbia gry komputerowe i seriale na Discovery, za to nie zależy jej na wyglądzie ani powodzeniu. I nagle staje się zupełnie inną dziewczyną: po dziwnym wypadku budzi się w ciele sławnej supermodelki. Ale w nowym życiu „celebrytki” czeka ją na nią nie tylko flirt, blask fleszy i seksowne kreacje…

Top Modelka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Top Modelka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Ten strój okazał się zadziwiająco wygodny. Znaczy, jak na cos, co nie było parą dżinsów i tiszertką.

Kiedy umyłam zęby i twarz i wy szczotkowałam włosy (ostrożnie omijając nadal świeżą bliznę), zobaczyłam w lustrze, że w sumie. W sumie wyglądałam nawet nieźle.

Kto by się domyślił, że można jednocześnie wyglądać dobrze i czuć się w tym dobrze? No bo człowiek zawsze czuje się swobodnie w dresie, ale mało kto dobrze w nim wygląda (przynajmniej według Fridy). Nie żeby mnie to kiedykolwiek powstrzymało przed ubieraniem się tak do szkoły, chyba że Frida dorwała mnie wcześniej i kazała zawrócić, i przebrać się w coś innego.

Ale gdy tego nie robiła, Żywe Trupy często przystawały i zaczynały się na mnie gapić, bo tak odstawałam od ich mundurków złożonych z wyprasowanych spodni i koszul z kołnierzykiem… Coś z gumką w talii? Wykluczone!

Może dlatego, kiedy wysiadłam z taksówki i ruszyłam w stronę schodów prowadzących do sekretariatu, wszyscy stojący przed wejściem do szkoły przestali robić to, czym się wcześniej zajmowali, i zaczęli po prostu… gapić się na mnie.

A potem usłyszałam szepty: „Nikki Howard” i przypomniałam sobie, że to nie na mnie, Em Watts, się gapią, i nie chodzi też o to, że miałam na sobie nieco niestandardowe wydanie mundurka Żywych Trupów, ale o to, że w sumie mam na sobie ciało supermodelki.

No tak. Właśnie.

Zaraz potem jedna osoba oderwała się od reszty i podeszła bliżej. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że to moja siostra, Frida. Aż tak zdążyła się już do tej całej reszty upodobnić.

– Nikki? – odezwała się, udając, że nie wie, że to tak naprawdę ja.

Stanęłam jak wryta i spojrzałam na nią. Bo miała na sobie czerwono – złoty mundurek czirliderek z LAT. I wyglądała z nim totalnie prześlicznie.

– Przebrałaś się w to po przyjściu do szkoły? – wypaliłam. To była pierwsza rzecz, jaka przyszła mi do głowy. Na szczęście, stałyśmy na tyle daleko od reszty, że nikt nie mógł nas podsłuchać. – Bo mama nigdy by ci nie pozwoliła wyjść w czymś takim z domu. Czy ona w ogóle wie, że dostałaś się do drużyny?

– Przebrałam się tutaj – przyznała Frida. – I nie, mama nie wie. I podobno masz się zachowywać, jakbyś mnie nie znała.

– Nie znam cię – powiedziałam, przyglądając się tej krótkiej, plisowanej spódniczce. – Ale… wyglądasz… wyglądasz…

– Daruj sobie, Em – ostrzegła, mrużąc oczy.

– …ślicznie.

Fridzie opadła szczęka.

– Zaraz… Czy ty właśnie powiedziałaś to, co mi się wydaje?

– To chyba wpływ Nikki albo coś – odparłam, kręcąc głową.

– Zaczynam lubić wiele rzeczy, których wcześniej nie lubiłam.

– Na przykład Brandona Starka? – spytała. – Bo dziś rano na TMZ pokazywali wasze zdjęcie, jak cię wczoraj wynosił z Cave. I takie, na którym wrzucił cię do limuzyny, i siedzisz tam w rozkroku, i widać ci…

Krew w żyłach zamieniła mi się w lód.

– Mama tego nie widziała, prawda?

– Że niby ona co rano sprawdza, co napisał na swoim blogu Perez Hilton? Za bardzo jest zajęta wydzwanianiem do ciebie. Czy ty w ogóle oddzwonisz z tego telefonu, który ci dała? Mogę powiedzieć tylko jedno, dobrze że miałaś majtki. O mój Boże – jęknęła. – Nie odwracaj się, ale chyba wszyscy się na ciebie gapią. Wszyscy… Nie oglądaj się, mówiłam. Ale oni się gapią. Oni… Hej! Skąd masz to naszyjniki?

– Nie mam pojęcia. Należą do Nikki. Są chyba z tej nowej linii ciuchów. Chyba mogę ci takie załatwić…

– Byłoby super. Tylko na nich popatrz – powiedziała z satysfakcją, zerkając na Whitney i jej wytrzeszczający oczy dwór. – Próbują się domyślić, co ja tu robię, gadając z tobą. Mówiłam, nie oglądaj się.

– A potem dodała: – O mój Boże, Whitney Robertson się tu gapi. To niesamowite! Whitney Robertson na mnie patrzy. Na mnie. Jeszcze nigdy na mnie nie spojrzała, nigdy. To najlepszy dzień w moim życiu.

– Taa, świetnie – mruknęłam, minęłam Fridę, żeby wreszcie iść do tego sekretariatu. – Witaj w świecie Nikki Howard. Dobrze wiedzieć, że komuś to się podoba.

Wchodząc do budynku, obejrzałam się przez ramię i zobaczy łam, że ze trzydzieści osób podbiegło do Fridy, dopytując się, o czym ze mną rozmawiała. Zachowała zimną krew, wzruszała ramionami i poprawiała sobie włosy.

Ale widziałam, że czuje się jak w raju.

Szkoda, że dla jej frajdy ja musiałam przechodzić piekło.

Dostałam moją dawną szafkę.

Powinnam była się domyślić, że tak będzie. Przecież nikt poza mną nie opuścił szkoły w środku semestru. A nawet gdyby, to w LAT na pewno jest lista czekających na przyjęcie, bo mimo wysokiej populacji Żywych Trupów (a może właśnie ze względu na nią?) uważa się, że to bardzo dobra szkoła.

Byłam w sumie całkiem pewna, że Stark Enterprises zapłacili niezłą sumę w ramach „darowizny”, żeby mnie przesunąć na szczyt tej listy.

Nic dziwnego, że dostałam swoją starą szafkę… I wylądowałam na swoich wielu – choć nie wszystkich – starych zajęciach.

Najwyraźniej obawiano się, że Nikki Howard nie poradzi sobie na zajęciach na poziomie rozszerzonym, na które zapisana była wcześniej Em Watts… Zwłaszcza w świetle tej rzekomej amnezji. Musiałam nieźle się nagimnastykować w sekretariacie, ale udało mi się zapisać Nikki Howard na zaawansowany angielski, biologię i trygonometrię (zapewniłam, że jeśli nie będę sobie radziła z lekcjami, to się przepiszę).

Po miesiącu nieobecności w szkole istniało całkiem spore prawdopodobieństwo, że faktycznie nie zdążę nadrobić… Ale chciałam spróbować, skoro to znaczyło, że przynajmniej na niektórych lekcjach będę razem z Christopherem. Jak inaczej miałabym znów się z nim zaprzyjaźnić?

Trochę głupio było udawać, że nie znam kombinacji do zamka przed moją przewodniczką, jakąś pierwszoklasistka, której nie znałam, żeby nie pomyślała sobie, że mam jakieś zdolności parapsychiczne.

Ta dziewczyna, Molly Hung, dostała totalnego paraliżu, że to ona oprowadza po szkole Nikki Howard. Była naprawdę nieśmiała i widziałam, że palce jej drżały, gdy mi pokazywała, jak otworzyć szyfrowy zamek. Kiedy kazała mi spróbować parę razy samej, żebym zapamiętała – a ja otworzyłam szafkę i ku swojemu zdumieniu zobaczyłam, że wszystkie moje rzeczy zniknęły (chociaż powinnam się była domyślić, że tak będzie) – zebrała się wreszcie na odwagę i spytała.

– Naprawdę chodzisz z Brandonem Starkiem? B – bo raz widziałam wasze wspólne zdjęcie…

– Taa – powiedziałam. – Ale nie traktujemy tego zbyt poważnie. Miałam, hm, wypadek i…

– Och! – Molly zakryła ręką usta i spojrzała na mnie z przestrachem. – Racja! Zapomniałam! Nie możesz tego pamiętać. Przepraszam cię! Naprawdę. Boże, jestem taka głupia.

– Nie ma sprawy – zapewniłam. – Nie przejmuj się. Ale ona nadał miała taką minę, jakby chciała się zabić. Odprowadziła mnie na pierwszą lekcję – przemawianie publiczne – a pod drzwiami powiedziała:

– Wiem, jakie to musi być trudne zaczynać w nowej szkole, gdzie się nikogo nie zna. Więc jeśli będziesz chciała zjeść ze mną lunch, to… nie mam nic przeciwko.

– Och! – westchnęłam. W ogóle jeszcze nie pomyślałam o tej ważnej kwestii. Z kim będę siedzieć przy lunchu? Założyłam z góry. że z Frida, ale teraz dotarło do mnie, że to absurd. Dlaczego Nikki Howard miałaby siedzieć z dziewczyną, z którą pogadała niezobowiązująco na schodach przed szkołą? Prawdę mówiąc, Nikki Howard poszłaby na lunch na miasto.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Top Modelka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Top Modelka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Top Modelka»

Обсуждение, отзывы о книге «Top Modelka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x