Jane Austen - Emma

Здесь есть возможность читать онлайн «Jane Austen - Emma» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Классическая проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Emma: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Emma»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

„Emma” to świetnie napisana powieść o miłości, klasyczny romans rozgrywający się w scenerii XIX-wiecznej Anglii. I w zasadzie taka rekomendacja powinna wystarczyć, aby sięgnąć po tę książkę z prawdziwą przyjemnością. Powieść Jane Austen ma jednak głębszy wymiar – dostarcza nie tylko wzruszeń, ale także materiału do przemyśleń nad naturą ludzką. Warto ją również przeczytać jako szczególny zapis kobiecych oczekiwań w stosunku do mężczyzn. Wiele tu wypowiadanych wprost i nieco bardziej ukrytych przyczynków do portretu męskiego ideału. Czy tak bardzo zmienił się on w ciągu tych niemal dwustu lat, jakie upłynęły od wydania "Emmy"?

Emma — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Emma», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Każ zaprzęgać od razu, duszko – prosiła. – Sądzę, że damy sobie radę, jeżeli wyruszymy nie zwlekając, a gdyby droga okazała się nie do przebycia, wysiądziemy i pójdziemy na piechotę. Wcale się nie boję. Mogę iść pieszo choćby pół drogi. W domu od razu zmieniłabym obuwie. Przez to się przecież nie zaziębię.

– Doprawdy! – wykrzyknął. – To istotnie najdziwniejsza rzecz na świecie, gdyż na ogół wszystko jest dla ciebie powodem do zaziębień. Do domu na piechotę! Zwłaszcza obuwie masz odpowiednie na taką wyprawę. Nawet koniom trudno będzie brnąć w śniegu.

Izabella zwróciła się do pani Weston licząc, że ta ją poprze. Pani Weston mogła jej tylko przyklasnąć. Wówczas Izabella podeszła do Emmy; lecz Emma nie straciła całkowicie nadziei, że wszyscy zdołają się wydostać. Dyskutowały właśnie nad tym, kiedy pan Jerzy Knightley, który opuścił był salon zaraz po alarmującym sprawozdaniu brata, wrócił i powiedział, że dokonał małej inspekcji i ręczy, iż nie natrafią na najmniejsze przeszkody w drodze powrotnej, zarówno teraz, jak za godzinę. Wyszedł kawałek za bramę, drogą do Highbury, śnieg nie pokrywał nigdzie ziemi grubiej niż na pół cala, gdzieniegdzie ledwie zabieliło drogę, padają jeszcze rzadkie płatki, ale chmury się rozstępują i są wszelkie widoki, że wkrótce śnieg ustanie. Rozmawiał ze stangretami i obaj zgodzili się z nim, że żadne niebezpieczeństwo nie grozi.

Izabella przyjęła te wiadomości z wielką ulgą, dla Emmy również były pożądane ze względu na ojca, który uspokoił się od razu o tyle, o ile jego nerwowe usposobienie na to pozwalało, jednakże trwoga wzbudzona poprzednio nie tak łatwo dała się uśmierzyć, nie chciał ani chwili dłużej pozostać w Randalls. Przyjął z zadowoleniem wiadomość, że można teraz bezpiecznie wracać do domu, żadne perswazje jednak nie mogły go nakłonić do zostania, toteż podczas kiedy reszta towarzystwa dyskutowała, wytaczając ważkie argumenty i dając zbawienne rady, pan Jerzy Knightley i Emma załatwili całą sprawę w kilku krótkich zdaniach:

– Ojciec pani nie uspokoi się inaczej, dlaczego państwo nie mieliby zatem wrócić do domu?

– Jestem gotowa, jeżeli tamci się zgodzą.

– Czy mam zadzwonić?

– Owszem, proszę.

Zadzwoniono na służbę, kazano zaprzęgać. Jeszcze kilka minut, a, jak ufała Emma, odwiozą jednego kłopotliwego towarzysza do domu, aby tam wytrzeźwiał i ochłonął, drugi zaś, z chwilą gdy znajdzie się pod własnym dachem i będzie miał już za sobą uciążliwą wizytę, odzyska dobry humor i pogodę ducha.

Kareta zajechała, pan Woodhouse, który bywał pierwszą osobą w takich razach, wsiadł przy troskliwej pomocy pana Knightleya i pana Westona; wszelkie ich wysiłki jednak, by zapobiec nowej fali obaw na widok warstwy śniegu i nocy ciemniejszej, niż można było się spodziewać, okazały się daremne. Pan Woodhouse lękał się, że będą mieli bardzo ciężką drogę. Lękał się, że biedna Izabella źle ją zniesie. A w drugiej karecie za nimi jedzie przecież biedna Emma. Nie wiedział, co właściwie robić należy. Powinni się trzymać razem, nie oddalać zbytnio od siebie. Wdał się w rozmowę z Jamesem, polecił mu, aby jechał bardzo powoli i czekał na następny powóz.

Izabella wsiadła zaraz za ojcem, a Jan Knightley zapominając, że ma należeć do drugiej grupki, z przyzwyczajenia podążył za żoną, tak iż Emma, gdy przyszła na nią kolej, wsiadła do karety w towarzystwie pana Eltona i przekonała się, gdy zamknięto za nimi drzwiczki, że odbędzie z nim podróż w tète-à-tète. Gdyby nie lekkie zmieszanie, w jakie wprawiły ją podejrzenia, byłaby to nawet powitała z przyjemnością, mogłaby z nim bowiem pomówić

o Harriet i trzy ćwierci mili zleciałyby jak z bicza trząsł. Teraz wszakże żałowała, że tak się złożyło. Miała wrażenie, że pan Elton zbyt się uraczył dobrym winem pana Westona, i była pewna, że zacznie zaraz pleść głupstwa.

By w miarę możności przywołać go do porządku ceremonialnym sposobem bycia, chciała z idealnym spokojem i powagą mówić o pogodzie i panujących ciemnościach, ledwo jednak zdążyła wygłosić pierwsze uwagi na ten temat, ledwo wyjechali za bramę i dogonili tamtą karetę, a już przerwał jej w pół słowa, chwycił za rękę i prosząc, aby zechciała go wysłuchać, rozpoczął namiętne oświadczyny: tłumaczył się, że korzysta z tak cennej sposobności, wyznawał uczucia, których, jak sądził, Emma musiała się chyba domyślać, wyrażał nadzieje, obawy, uwielbienie, gotów umrzeć, gdyby miała go spotkać odmowa, tuszył jednak, że jego gorące przywiązanie, bezgraniczna miłość

i bezprzykładna namiętność nie pozostaną bezwzajemne, słowem, wierzył niezachwianie, że oświadczyny jego będą potraktowane poważnie i przyjęte niezwłocznie. Tak, to była rzeczywistość: pan Elton, wielbiciel Harriet, głosił, że jest pretendentem do ręki Emmy, bez cienia skrupułu, bez usprawiedliwienia, bez żadnych wątpliwości… Starała się mu przerwać, na próżno, upierał się, by powiedzieć wszystko do końca. Choć gniew ją ogarnął, poczucie ważności chwili sprawiło, że mówiła z wielkim opanowaniem, kiedy wreszcie mogła dojść do słowa. Była przekonana, że ten niedorzeczny wybryk nastąpił po pijanemu, żywiła więc jeszcze nadzieję, że to chwilowe szaleństwo. Toteż odpowiedziała na pół żartem, na pół serio, co wydawało się jej tonem najodpowiedniejszym w tej dwuznacznej sytuacji:

– Jestem niezmiernie zdziwiona. I pan mówi to mnie! Pan się zapomina, bierze mnie pan za moją przyjaciółkę; będę uszczęśliwiona mogąc przekazać jakieś polecenie pannie Smith, ale proszę nie kierować ani słowa więcej na ten temat pod moim adresem!

– Panna Smith! Polecenie dla panny Smith! Co pani chce przez to powiedzieć? – Powtórzył jej słowa z taką pewnością siebie, z tak udanym zdumieniem, że Emma nie mogła dłużej zapanować nad sobą i odparła żywo:

– Dziwnie się pan zachowuje, doprawdy, nad wyraz dziwnie! Mogę to sobie tłumaczyć jedynie tym, że w tej chwili nie jest pan sobą; w przeciwnym razie nie mówiłby pan w ten sposób ani do mnie, ani o Harriet. Niech pan się na tyle opanuje, by nie dodać ani słowa więcej, a ja postaram się zapomnieć o tym, co już zostało powiedziane.

Pan Elton wszakże podchmielił sobie tylko tyle, aby nabrać animuszu, był jednak zupełnie przytomny. Wiedział dobrze, co chce powiedzieć, toteż zaprotestował gorąco przeciwko przynoszącym mu ujmę przypuszczeniom. Napomknął wprawdzie lekko o swym szacunku dla panny Smith – to przecież przyjaciółka Emmy – wyrażając jednak zdziwienie, że nazwisko Harriet w ogóle zostało wymienione, po czym powrócił do swoich miłosnych wyznań i prosił usilnie o przychylną odpowiedź.

Emma, zachwiana teraz w posądzeniach, że pan Elton działa pod wpływem wina, poczuła tym silniejsze oburzenie, przekonawszy się o jego niestałości i wysokim mniemaniu o sobie, toteż, nie siląc się już na wyszukaną uprzejmość, powiedziała:

– Nie sposób łudzić się dłużej. Zbyt jasno postawił pan sprawę. Zdziwienie moje przerasta wszystko, co zdolna jestem wyrazić. Po zachowaniu pana w stosunku do panny Smith w ciągu ubiegłego miesiąca, a byłam tego świadkiem, po okazywanych jej atencjach, które miałam sposobność co dzień obserwować, zwrócenie się do mnie w ten sposób dowodzi zaiste niestałości charakteru, o którą pana nie posądzałam. Proszę mi wierzyć, nie odczuwam najmniejszej nawet wdzięczności za to, że stałam się obiektem podobnych wynurzeń.

– Wielkie nieba! – wykrzyknął pan Elton. – Co to ma znaczyć? Panna Smith! Panna Smith, jako żywo, nie przyszła mi do głowy. Nie okazywałem jej nigdy żadnych atencji poza tymi, jakie się należą pani serdecznej przyjaciółce; nie obchodziłaby mnie ani trochę, czy żyje, czy nie żyje, gdyby nie fakt, że pani się z nią przyjaźni. Jeżeli wyobrażała sobie, że jest inaczej, to widać własne uczucia zawiodły ją na manowce, i jest mi przykro, niezmiernie przykro. Ale panna Smith, doprawdy, proszę pani, któż mógłby pomyśleć o pannie Smith, gdy panna Woodhouse jest w pobliżu? Nie, słowo honoru, nie ma tu mowy o niestałości charakteru. Myślałem tylko o pani. Zaprzeczam najenergiczniej, jakoby moją uwagę, choćby przelotnie, zajął ktoś inny. Wszystko, cokolwiek powiedziałem albo uczyniłem w ciągu minionych tygodni, było powiedziane i czynione jedynie po to, aby zaznaczyć moje uwielbienie dla pani. Nie mogła pani o tym wątpić. Nie – dodał z naciskiem dającym wiele do myślenia – jestem pewien, że pani to spostrzegła i zrozumiała mnie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Emma»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Emma» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Emma»

Обсуждение, отзывы о книге «Emma» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x