Jane Austen - Emma

Здесь есть возможность читать онлайн «Jane Austen - Emma» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Классическая проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Emma: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Emma»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

„Emma” to świetnie napisana powieść o miłości, klasyczny romans rozgrywający się w scenerii XIX-wiecznej Anglii. I w zasadzie taka rekomendacja powinna wystarczyć, aby sięgnąć po tę książkę z prawdziwą przyjemnością. Powieść Jane Austen ma jednak głębszy wymiar – dostarcza nie tylko wzruszeń, ale także materiału do przemyśleń nad naturą ludzką. Warto ją również przeczytać jako szczególny zapis kobiecych oczekiwań w stosunku do mężczyzn. Wiele tu wypowiadanych wprost i nieco bardziej ukrytych przyczynków do portretu męskiego ideału. Czy tak bardzo zmienił się on w ciągu tych niemal dwustu lat, jakie upłynęły od wydania "Emmy"?

Emma — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Emma», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Ale kocha swego siostrzeńca, jest on jej wielkim faworytem. Otóż zgodnie z pojęciem, jakie sobie wyrobiłam o pani Churchill, wydaje mi się naturalne, że choć nie jest skłonna do żadnych poświęceń dla dobra męża, któremu zawdzięcza wszystko, choć wobec niego kieruje się jedynie własnym kaprysem, sama daje się często kierować siostrzeńcowi, któremu nic nie zawdzięcza.

– Moja droga Emmo, ty, osoba o tak łagodnym charakterze, nie staraj się zrozumieć charakteru tak wyjątkowo trudnego ani ustanawiać dlań reguł: możesz być tylko biernym świadkiem biegu wypadków. Nie wątpię, że Frank niekiedy miewa na nią poważny wpływ, ale nie może przewidywać, kiedy to nastąpi.

Emma wysłuchała tych słów, potem odparła chłodno:

– Nie uznam, że wszystko jest w porządku, póki on tu nie przyjedzie.

– Frank może mieć poważny wpływ na pewne sprawy, na inne zaś znikomy – ciągnęła dalej pani Weston. – Do tych zaś, które nie leżą w jego mocy, zaliczyć trzeba prawdopodobnie zgodę na wyjazd z domu w celu odwiedzenia nas w Randalls.

ROZDZIAŁ 15

Wkrótce potem pan Woodhouse zaczął wzdychać do herbaty, a gdy ją wypił, gotów był zaraz wracać do domu; wymagało niemałego wysiłku ze strony jego trzech towarzyszek, by nie zauważył, jak późna jest godzina, póki reszta panów nie ukaże się w salonie. Pan Weston był gadatliwy i towarzyski, nie lubił szybko przerywać żadnej rozmowy. Po chwili jednak kółko zebrane w salonie znów zaczęło się powiększać. Pan Elton pierwszy przyłączył się do ich grona, najwidoczniej w znakomitym humorze. Pani Weston i Emma siedziały na kanapie. Podszedł do nich i nie czekając na zaproszenie usiadł pomiędzy nimi.

Emma również w dobrym humorze, ucieszona perspektywą spodziewanej wizyty pana Franka Churchilla, skłonna była wybaczyć pastorowi poprzednie niewłaściwe zachowanie i darzyć go jak dawniej sympatią, że zaś od razu obrał sobie Harriet za temat rozmowy, słuchała z życzliwym uśmiechem.

Oświadczył, że jest bardzo niespokojny o jej przyjaciółkę, o jej śliczną, miłą przyjaciółkę. „Czy panna Woodhouse wie coś o niej, czy miała jakieś wiadomości od czasu, gdy są w Randalls? Jest bardzo niespokojny, przyznaje, że choroba panny Smith wzbudza w nim poważne obawy”. Przemawiał w tym tonie przez dłuższą chwilę nader taktownie, nie zważając zbytnio na odpowiedź, ale zdając sobie, jak widać, doskonale sprawę, jakie niebezpieczeństwo może pociągnąć za sobą zapalenie gardła; Emma była zupełnie z niego zadowolona.

Nagle jednak wywody jego wzięły niepożądany obrót; zdawał się jak gdyby obawiać, czy nie jest to złośliwe zapalenie gardła, nie tyle ze względu na Harriet, co na nią; rzekłbyś, bardziej chodzi mu o to, by się ona nie zaraziła, niż aby choroba panny Smith nie okazała się zakaźna. Zaczął z wielką powagą błagać ją, aby na razie poniechała odwiedzania chorej, by przyrzekła mu, że nie odważy się na tak ryzykowny krok, póki on nie pomówi z panem Perry i nie dowie się, jakie jest zdanie eskulapa. Choć Emma starała się to zbagatelizować i ze śmiechem skierować rozmowę na właściwe tory, nie mogła położyć tamy jego nadmiernej o nią troskliwości. Była zła. Wydawało się – nie ma co ukrywać – że pastor postępuje, jak gdyby był zakochany w niej, nie w Harriet; co dowodziłoby, gdyby było prawdą, wstrętnej i godnej pogardy niestałości uczuć! Z trudem więc zachowała pozory uprzejmości. Pan Elton zwrócił się do pani Weston z prośbą o poparcie: „Czy nie przyjdzie mu z pomocą, czy nie przyłączy się do jego perswazji, by powstrzymać pannę Woodhouse od pójścia do pani Goddard, dopóki się nie okaże, iż choroba panny Smith nie jest zaraźliwa? On nie ustąpi, póki nie usłyszy obietnicy, może pani Weston zechce użyć swego wpływu na to, aby tę obietnicę otrzymał?”

– Panna Woodhouse tak się troszczy o innych – ciągnął dalej – a tak lekceważy własne zdrowie! Radziła, abym z uwagi na katar nie wychodził dziś z domu, a jednak nie chce mi przyrzec, że będzie unikała zarażenia anginą! Czy to sprawiedliwie, proszę mi przyznać. Niech nas pani rozsądzi. Czy nie mam powodu się skarżyć? Jestem pewien pani łaskawej pomocy i poparcia.

Emma widziała zdziwienie pani Weston i czuła, jak jest zaskoczona zarówno treścią tego wystąpienia, jak tonem, który zdradzał, że pan Elton rości sobie pretensje do opiekowania się jej osobą, sama zaś była zbyt zirytowana i obrażona, by móc cokolwiek trafnego, odpowiedzieć. Spojrzała tylko na niego tak, że spojrzenie to powinno było go wytrzeźwić, po czym wstała z kanapy, usiadła na fotelu koło siostry i słuchała z uwagą jej słów.

Nie zdążyła się dowiedzieć, jak pan Elton przyjął daną mu nauczkę, w tej samej bowiem chwili zainteresowanie wszystkich skupiło się na czym innym; pan Jan Knightley wszedł do pokoju po zbadaniu, jaka pogoda, i oświadczył wszystkim, że śnieg nie tylko pokrył ziemię, lecz pada nadal gęsto przy silnym, porywistym wietrze, i zwracając się do pana Woodhouse'a zakończył w te słowa:

– A to niespodziewane otwarcie sezonu zimowego, ojcze! Całkiem nieoczekiwana nowość dla stangreta i koni, taka podróż w zadymkę śnieżną!

Biedny pan Woodhouse aż zamilkł ze strachu, spośród pozostałych natomiast każdy miał coś do powiedzenia; albo był zdziwiony, bądź przeciwnie, spodziewał się, że tak będzie, ten pytał o coś, ów spieszył z dobrą radą. Pani Weston i Emma starały się pocieszyć staruszka i odwrócić jego uwagę od zięcia, który, nieczuły na wszystko, rozkoszował się swoim tryumfem.

– Podziwiałem odwagę ojca – mówił – że zaryzykował wyruszyć w taką pogodę jak dzisiaj, bo przecież wiadomo było z góry, że niedługo zacznie padać. Każdy widział, że zanosi się na śnieg. Podziwiałem animusz ojca, mam nadzieję, że wszyscy dotrzemy szczęśliwie do domu. Choćby śnieg miał padać jeszcze godzinę czy dwie, droga nie powinna być nie do przebycia. Ostatecznie są dwie karety; jeżeli nawet jedna utknie w zawiei, zostanie nam jeszcze druga. Tak, myślę, że zajedziemy żywi i cali do Hartfield przed pomocą.

Pan Weston zaś, tryumfując na swój sposób, przyznał się, że wiedział, iż śnieg pada już od dłuższej chwili, ale nie pisnął słowa w obawie, że to zaniepokoi pana Woodhouse'a i posłuży mu za pretekst do szybkiego powrotu. Twierdził natomiast, że nie ma obawy, aby śnieg miał utrudnić powrotną drogę – wolne żarty! Pojadą bez przeszkód. Wolałby nawet, aby droga okazała się nie do przebrnięcia, zatrzymałby wszystkich w Randalls; wyrażał przekonanie, że przy dobrej woli dla wszystkich znalazłoby się miejsce. Tu zwrócił się do żony, by potwierdziła, że, ścisnąwszy się nieco, wszyscy by się jakoś ulokowali: szczerze powiedziawszy, nie było to takie proste, gdyż, jak pani Weston dobrze wiedziała, mieli zaledwie dwa gościnne pokoje.

– Co my zrobimy, moje dziecko, co my zrobimy? – wykrzyknął pan Woodhouse i przez dłuższy czas nie mógł nic innego powiedzieć. Szukał u Emmy pociechy; istotnie jej zapewnienia, że nic im nie grozi, że konie są spokojne i wytrwałe, James powozi niezawodnie, a wszędzie po drodze mają znajomych, pokrzepiły go trochę na duchu.

Starsza córka wystraszyła się na równi z nim. Wyobraźnia podsuwała jej zatrważające obrazy; ona unieruchomiona w Randalls, wówczas gdy dzieci są w Hartfield; wbiła sobie w głowę, że jeszcze teraz droga jest do przebrnięcia dla ludzi odważnych, ale nie należy zwlekać ani chwili, namawiała, aby ojciec i Emma zostali w Randalls, podczas gdy ona z mężem natychmiast wyruszą, nie bacząc na zaspy śnieżne, które mogłyby im zagrodzić drogę.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Emma»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Emma» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Emma»

Обсуждение, отзывы о книге «Emma» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x